Słabe ogrzewanie/nagrzewnica/wymiana

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez kocurek » 15 sty 2010, 20:33

witam mam problem w swojej GE 1.8 FP a polega on na tym, że po wymianie płynu chlodzącego dolny wąż wychodzący z chłodnicy jest zimny mimo, że w środku leci ciepłe powietrze. Do tego jak auto jest rozgrzane to na wolnych obrotach leci ciepłe powietrze ale nie takie jak powinno być. Przy obrotach ok 2tyś powietrze aż parzy. Następną zagadką dla mnie jest to, że jak autko ostygnie to górny wąż od chłodnicy samoczynnie sie zaciska.

Tak sobie mysle, że może to termostat ale czekam na wasze opinie

dodam, że temperatura silnika utrzymywana jest w takim poziome jaki powinien być.
Przed wymianą płynu wszystko było wporządku.



P.S. jak autko chwilke postało to ten wąż dolny co był zimny (od termostatu) zrobił sie lekko ciepły po odpaleniu auta znów sie chłodził i ciecz w chłodnicy zimna
mazda mazda
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 mar 2005, 15:12
Posty: 173
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V 92r
sprzedana

Postprzez kzh600 » 15 sty 2010, 22:00

termostat na 90% .........
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lut 2006, 14:50
Posty: 106
Skąd: Siedlce
Auto: 626 GE DX 2.0i Cronos 95' LPG

Postprzez kaziu0901 » 22 sty 2010, 18:13

darkos napisał(a):Mam prośbę czy ktoś z Was nie wymieniał nagrzewnicy w mazdzie 626 rok 92 2,0 PB. Moja się chyba zamuliła bo zaczyna słabo grzać i chciałbym się dowiedzieć czy jest przy tym dużo roboty.
Pozdrowinka :)

witam roboty to jest troche zacznij od zdemontowania deski rozdzielczej
Początkujący
 
Od: 3 lis 2009, 15:14
Posty: 5
Auto: mazda626komprex2.0Dkombi94

Postprzez dgolf » 25 sty 2010, 15:37

Dolny wąż od chłodnicy zawsze będzie zimniejszy od górnego – przecież chłodnica oddaje ciepło w powietrze, a jeśli jest mróz to może trafiłeś na moment, gdzie termostat nie jest w pełni otwarty itp itd.

Łączenie szeregowo nagrzewnicy z reduktorem – buahahaha, nie wiem jak jest w Mazdzie, a wyobraź sobie sytuację, kiedy w większości aut steruje się zaworkiem na dopływie cieczy do nagrzewnicy. Zamknij sobie ogrzewanie – zobaczymy jak daleko ujedziesz. Poza tym woda szybciej krąży chyba na krótszych odcinkach?

Auta na LPG słabiej grzeją – reduktor zabiera ciepło – mit obalony – miałem Carinę II z LPG, Golfa I, teraz jeżdżę jeszcze Mazdą 626 GLX '85, we wszystkich "po Bożemu" reduktor równolegle z nagrzewnicą i grzeje tak, że można w majtkach jechać przy – 25 stopniach. Znam masę aut z LPG i z ogrzewaniem nie ma – nie ma! najmniejszego problemu. Nudzi Ci się – kup sobie GE-to tak na marginesie, bo nie mam już nerw na ten model.

Co należy sprawdzić, jeśli auto słabo grzeje.
Jeżeli przy -20 stopniach, po przejechaniu od momentu odpalenia auta (nie licząc postojów) przejedziecie 4km i nie będzie 90 stopni, to termostat.
Jeżeli auto normalnie osiąga temeraturę, to przy 90 stopniach otwieracie ogrzewanie na max i sprawdzacie czy obydwa węże idące do nagrzewnicy są gorące. Jeżeli tylko dopływ gorący a ten drugi letni, to jest zapchana albo zapowietrzona.

Jak odpowietrzyć. Jeśli nie macie LPG, to popuście czujnik temperatury albo podczas nalewania płynu wykręćcie go całkiem i lejcie aż wyleci nim ciecz. Jeśli jest LPG, to mądry gazownik montuje go najwyżej jak się da i wtedy rogrzewaćie auto do 90, wyłączacie silnik i popuszczacie na parowniku wąż – spokojnie, nic się nie stanie, upuścicie powietrze i ok.

Nic innego się nie wymyśli. Nawet FIAT UNO po wymianie termostatu i odpowietrzeniu grzeje pięknie, dzisiaj jechałem Mazdą GC na LPG i po 10 km cofałem suwak ciepłego na połowę, bo nie wytrzymałem.

Sory za formatowanie postu. ale nie mam czasu.

Off topic: Mówienie, że coś jest pewne na 99% czy na 1% oznacza to samo, bo nastąpi to lub nie :)
Ostatnio edytowano 26 sty 2010, 22:55 przez dgolf, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2009, 20:25
Posty: 221
Skąd: Łodzkie
Auto: 626 GE 2.0 FS 116KM 1995r. + LPG KME Diego

Postprzez alf28 » 25 sty 2010, 15:59

kocurek napisał(a):Następną zagadką dla mnie jest to, że jak autko ostygnie to górny wąż od chłodnicy samoczynnie sie zaciska.

Tak sobie mysle, że może to termostat ale czekam na wasze opinie
korek od chłodnicy nie pozwala zassać płynu ze zbiornika
i znowu piękny słoneczny dzień
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2006, 10:20
Posty: 728
Skąd: Wieś
Auto: 6 2.0i . i 323f BA z5

Postprzez Markiz » 26 sty 2010, 00:28

kocurek napisał:
Następną zagadką dla mnie jest to, że jak autko ostygnie to górny wąż od chłodnicy samoczynnie sie zaciska.

Tak sobie mysle, że może to termostat ale czekam na wasze opinie
korek od chłodnicy nie pozwala zassać płynu ze zbiornika

Padł korek . Kup nowy i problem zniknie. Przerabiałem to u siebie ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:53
Posty: 670
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG BP & 626 GE FS & 626 GF FS

Postprzez adam198608 » 17 gru 2010, 17:56

witam wszystkich.
U siebie z "ciepłym" a właściwie zimnym powietrzem w środku tracę cierpliwość tym bardziej przy ostatnich 14 stopniowych mrozach.
Silnik po nagrzaniu nie puszcza w ogóle ciepłego powietrza do środka. Nagrzewnica została przepłukana (była czysta), termostat ostatnio wymieniłem z myślą że tego może być wina całego zajścia, układ został odpowietrzony i zalany nowym płynem. Klapki wszystkie zostały posprawdzane przy okazji zaglądania w nagrzewnicę, która po rozgrzaniu silnika jest gorąca, jednak nie oddaje ciepła. (i tu jedno pytanie czy nagrzewnica przy sprawnie działającym układzie jest bardzo gorąca czy taka że można "dotknąć ręką"???)
Po pełnym nagrzaniu silnika i przejechaniu 30 km w takich mrozach jakie są teraz mam ok 8 stopni na plusie w samochodzie i nieprzerwanie leci ciągle chłodne powietrze.

Czego to może być przyczyna?? bo zostało sprawdzone już chyba wszystko o czym moi poprzednicy pisali.
proszę o pomoc i z góry dzięki
Sensey
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 09:27
Posty: 63
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323 BG 1,3 16V 91'

Postprzez johny2007 » 17 gru 2010, 19:04

ja mam to samo co kolega powyzej, ale ja obstawiam układ zapowietrzony poniewaz czesto sie załącza wentylator... wszystko grzeje oprócz ogrzewania, parownik ok wszystko ok.... musze zobaczyc czy przewody sa ciepłe od nagrzewnicy... ciezko jest w tych mazdach odpowietrzyc układ w żadnym aucie tak nie miałem....
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez adam198608 » 17 gru 2010, 21:22

Ja już układ odpowietrzałem, także wątpię żeby tego była przyczyna.
Tracę już pomysły ;/
Sensey
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 09:27
Posty: 63
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323 BG 1,3 16V 91'

Postprzez glock » 18 gru 2010, 16:43

To i ja przyłączę się do tematu.Otóż i bolączka braku ogrzewania dopadła moją mazdę.Objawy wszystko ok.oprócz całkowitego braku ciepłego powietrza w kabinie.Przyczyna zamulona nagrzewnica tak,że wogóle nie przepływał płyn,przewód od powrotu lodowaty.Powiem krótko jest Kret,jest impreza(dopiero ten specyfik pomógł e usunięciu całego syfu ze środka) żadne środki do czajnikowego kamienia itp.żadne mr.muscle,TYLKO KRET W GRANULKACH rozpuścił brud.Wlać kreta należy na minimum godzinę,wcześniej rozrobiony w około litrze ciepłej wody.Po tym czasie płukałem woda pod ciśnieniem z węża podłączonego do kranu.Tą czynność należy robić do momentu,aż nie będzie żadnych brudów.Przelewać należy raz jedną,raz drugą rurką nagrzewnicy.To co wyleciało to kamień,którego było najwięcej,szlam,i jakieś inne syfy.Płukanie zajęło mi ponad godzinę,wylałem chyba ze dwadzieścia wiader wody z powodu mrozu nie mogłem tego zrobić na powietrzu.Nie obawiajcie się,że kret rozwali nagrzewnicę,nic podobnego.Po wszystkim odpowietrzyłem układ według porad zawartych na forum.Teraz ogrzewanie grzeje jak szalone przy kratce nie mogę utrzymać ręki.Ważna uwaga nie sugerujcie się tym,ze powietrze i woda przepływają przed zabiegiem przez nagrzewnicę.Jest to porostu większa siła niż ta,którą wytwarza pompa wody.I jeszcze jedno po wszystkim rzadziej włącza się wiatrak chłodnicy.Wcześniej miał mniej obiegu i szybciej zagrzewał się silnik.
żyj szybko,umieraj młodo........Peugeot 807 2,0 HDI 2 szt.i Laguna 1,8 16V
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2008, 19:12
Posty: 123
Skąd: Wołomin
Auto: 6 GH 2,5 benzyna 2008 r.

Postprzez adam198608 » 19 gru 2010, 00:04

Kolego powyżej masz chyba 100% racji. Ja też dochodzę do wniosku że to kwestia nagrzewnicy tylko może nie tyle szlamu, czy brudu tylko chyba zakamienienia.
Myślę że tak jak piszesz KRET może poradzić temu.

Jeśli tylko mróz trochę odpuści na pewno trzeba się za to zabrać.
Jak już będę po robocie to na pewno napiszę swoje spostrzeżenia

pozdrawiam
Sensey
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 09:27
Posty: 63
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323 BG 1,3 16V 91'

Postprzez adam198608 » 19 gru 2010, 11:44

Jeszcze tylko tak myślę że chyba kret w moim przypadku jest niezbyt dobrym pomysłem, skoro woda przelatywała bez problemu więc na pewno nie jest zasyfiona nagrzewnica lecz zakamieniona. Lepiej będzie użyć jakiegoś odkamieniacza albo nawet zwykłego kwasku cytrynowego zalanego ciepłą wodą.

Zobaczymy.
Jak będę po "operacji" czyszczenia to da znać, może komuś się jeszcze przyda.
Sensey
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 09:27
Posty: 63
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323 BG 1,3 16V 91'

Postprzez glock » 19 gru 2010, 12:10

Jeszcze tylko tak myślę że chyba kret w moim przypadku jest niezbyt dobrym pomysłem, skoro woda przelatywała bez problemu więc na pewno nie jest zasyfiona nagrzewnica lecz zakamieniona. Lepiej będzie użyć jakiegoś odkamieniacza albo nawet zwykłego kwasku cytrynowego zalanego ciepłą wodą.

Kolego żadne tego typy wynalazki....najpierw zalałem środkiem do odkamieniania czajników póżniej mr.muscle do rur,nic nie pomogło,skuteczny okazał się kret.
żyj szybko,umieraj młodo........Peugeot 807 2,0 HDI 2 szt.i Laguna 1,8 16V
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2008, 19:12
Posty: 123
Skąd: Wołomin
Auto: 6 GH 2,5 benzyna 2008 r.

Postprzez lukasz 323C » 19 gru 2010, 13:37

Nagrzewnica jest aluminiowa. Na opakowaniu z kreta wyraźnie pisze aby nie używać do aluminiowych instalacji. Nie zdziwcie się jak pewnego dnia po użyciu tego środka będziecie mieć powódź w aucie z powodu dziurawej nagrzewnicy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2005, 17:44
Posty: 259
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 626 (GE) 2.0 FS 93r

Postprzez glock » 19 gru 2010, 15:06

lukasz 323C napisał(a):Nagrzewnica jest aluminiowa. Na opakowaniu z kreta wyraźnie pisze aby nie używać do aluminiowych instalacji. Nie zdziwcie się jak pewnego dnia po użyciu tego środka będziecie mieć powódź w aucie z powodu dziurawej nagrzewnicy.


Jakby miała być to już by była dziurawa.Oczywiście zwróciłem uwagę na info o aluminium i użyłem wcześniej mniej radykalnych środków,ale one zawiodły.Gdyby było mniej roboty z wymontowaniem nagrzewnicy to bym się w żadne płukanki nie bawił.Zaryzykowałem albo się uda,albo wypali dziurę i wtedy wymienię na nową,która kosztuje 70 zł.
żyj szybko,umieraj młodo........Peugeot 807 2,0 HDI 2 szt.i Laguna 1,8 16V
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2008, 19:12
Posty: 123
Skąd: Wołomin
Auto: 6 GH 2,5 benzyna 2008 r.

Postprzez adam198608 » 19 gru 2010, 22:55

Kolego mówisz o nagrzewnicy że kosztuje 70 zł ????
Chyba używana i w takim samym wątpliwym stanie jak nasze.
Ja na pewno nie będę używał Kreta bo może się to skończyć właśnie jak kolega powiedział powodzią i wtedy więcej problemów niż to warte. A kret jest cholernie żrący, kret to innymi słowy wodorotlenek sodu a na stronie producenta kreta piszą ze koroduje z mosiądzem a mosiądz jest chyba składnikiem miedzi.

Także skoro nagrzewnica jest miedziana a ma krućce aluminiowe a z aluminium kret lepiej zeby się nie spotykał. Taki z tego morał :)

Ewentualnie zaryzykuję z jakimś odkamieniaczem, np. http://allegro.pl/odkamieniacz-ekspreso ... 05676.html pomyślę jeszcze.
Sensey
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 09:27
Posty: 63
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323 BG 1,3 16V 91'

Postprzez glock » 20 gru 2010, 10:26

Tak 70 zł.kosztuje nowa.Nagrzewnica jest aluminiowa,ale to juz Twoja sprawa co zrobisz ja zaryzykowałem.
żyj szybko,umieraj młodo........Peugeot 807 2,0 HDI 2 szt.i Laguna 1,8 16V
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2008, 19:12
Posty: 123
Skąd: Wołomin
Auto: 6 GH 2,5 benzyna 2008 r.

Postprzez adam198608 » 20 gru 2010, 21:12

Powiedz gdzie ta nagrzewnica w takiej cenie ??
Sensey
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 09:27
Posty: 63
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323 BG 1,3 16V 91'

Postprzez adam198608 » 20 gru 2010, 21:18

http://allegro.pl/sk-ce-04-mazda-proteg ... 88033.html tylko tyle że nie do BG ale zobacz w jakiej cenie.
Za 70 zł to chyba z plastiku ta nagrzewnica :)
Sensey
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 09:27
Posty: 63
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323 BG 1,3 16V 91'

Postprzez glock » 20 gru 2010, 22:18

adam198608 napisał(a):http://allegro.pl/sk-ce-04-mazda-protege-323-93r-1-6-16v-nagrzewnica-i1348988033.html tylko tyle że nie do BG ale zobacz w jakiej cenie.
Za 70 zł to chyba z plastiku ta nagrzewnica :)


Chyba sam jesteś z plastiku... :D http://allegro.pl/mazda-626-92-97-nagrz ... 26041.html
przepraszam 75 zł.

a tutaj w W-wie o 5 zł. droższa http://allegro.pl/nagrzewnica-nowa-mazd ... 70766.html

Oczywiście do 626 GE nie wiem jak cena do Twojego auta.
Ostatnio edytowano 21 gru 2010, 09:44 przez glock, łącznie edytowano 1 raz
żyj szybko,umieraj młodo........Peugeot 807 2,0 HDI 2 szt.i Laguna 1,8 16V
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2008, 19:12
Posty: 123
Skąd: Wołomin
Auto: 6 GH 2,5 benzyna 2008 r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6