Strona 1 z 2

Kontrolka płynu spryskiwaczy (626 GE)

PostNapisane: 25 sty 2009, 00:43
przez knu
Kilka dni temu zapaliła mi się kontrolka niskiego poziomu płynu spryskiwaczy. Kupiłem płyn do spryskiwaczy zimowy i zalałem do pełna przód i tył. Przekręcam kluczyk, a ta kontrolka nie zgasła. Byłem pewny, że pewnie coś zamarzło bo na zewnątrz było -10 stopni C. Do dnia dzisiejszego kontrolka się pali choć płyn jest zalany do pełna. Co może być nie tak, że ona nie gaśnie. Wcześniej jak się zapalała jak już było mało płynu i uzupełniałem do pełna od razu gasła. Miał ktoś coś podobnego???

PostNapisane: 25 sty 2009, 00:51
przez waldii
mialem to samo ale tylko wlasnie po wlaniu plynu zimowego.Pozniej na letnim przestala sie swiecic.Ale to jest dosc czesta przypadlosc a mozna najwyzej rozebrac i przeczyszczyc czujnik

PostNapisane: 25 sty 2009, 01:13
przez knu
A jak wyciągnąć zbiornik spryskiwaczy przód?? Muszę ściągać zderzak czy coś jeszcze?? Gdzieś na forum znalazłem tylko że to było w nowej Mazdzie 3 tą samą przyczynę. Podobno czujnik się zawiesił bo płyn był zbyt gęsty. To możliwe jest?

PostNapisane: 25 sty 2009, 02:15
przez qlesh
knu nic nie demontuj. Zalałeś płyn zimowy z BP? :) Wylej go, albo zwyczajnie zużyj niezważając na kontrolkę. Później kup płyn zimowy na stacji Orlen i zapomnij o problemie.

PostNapisane: 25 sty 2009, 02:38
przez knu
Ok, a więc tak jak piszesz, będę jeździł, aż się skończy i wtedy zaleje inny. Spróbuje ten Orlen. mniejmy nadzieję, że się spisze ;)

PostNapisane: 25 sty 2009, 03:18
przez qlesh
knu, możesz jeszcze dla pewności zalać wody ze 2 litry po wylaniu tego płynu co masz teraz. Jak kontrolka zgaśnie to po prostu nie kupuj więcej tego płynu co do tej pory. Rozumiem, że zanim zalałeś obecny płyn do spryskiwaczy nie było tego problemu? :)

PostNapisane: 25 sty 2009, 11:38
przez Adam626GD
Mam w GD ten sam problem i zmiana płynu nic nie pomaga. Co więcej, nie wiem jak dotrzec do czujnika

PostNapisane: 25 sty 2009, 15:19
przez knu
qlesh napisał(a):Rozumiem, że zanim zalałeś obecny płyn do spryskiwaczy nie było tego problemu? usmiech

qlesh o to chodzi, że mam taką sytuację pierwszy raz odkąd mam ten samochód. Denerwuje mnie to, że się ciągle pali ta kontrolka <killer> Zobaczę jeszcze jak wyleje ten płyn i naleje samej wody, czy problem minie, ale oby przestała świecić. A jeśli nie to jak się dostać do tego czujnika. Pewnie trzeba ściągnąć zderzak żeby dostać się do zbiorniczka z czujnikiem poziomu płynu?? Dobrze myślę??

PostNapisane: 25 sty 2009, 15:30
przez qlesh
No to jak masz pierwszy raz, to obstawiam ten płyn.
knu, nie wiem. Wiem, że dojść możesz skręcając koła w lewo, odkręcając przednią stronę nadkola od zderzaka i odchylając je w stronę koła (mówię o kole prawym przednim). Wtedy zbiornik będziesz miał widoczny, ale nie wiem czy go tak zdemontujesz. Widać będzie jakieś kabelki, chyba od pompki, albo może od czujnika, trudno mi powiedzieć.

PostNapisane: 25 sty 2009, 15:38
przez chudy
W Xedosie, a w 626 jest podobnie, nie trzeba demontować zbiornika – wystarczy jak napisał qlesh odkręcić nadkole i jest całkiem przyzwoity dostęp do zbiornika bez jego demontażu.

PostNapisane: 25 sty 2009, 15:39
przez knu
Dzięki wielkie wszystkim za pomoc, a zwłaszcza Tobie qlesh <jupi>
Tak, jak pisałem, poczekam, aż skończy się płyn i zaleję wodą. Jak to nic nie da, to będę zmuszony zabrać się za sprawdzenie czujnika poziomu płynu. Mam nadzieję, że da rade ten czujnik wyciągnąć tak jak piszesz, bo to znacznie skróci czas demontażu zbiorniczka. Jak skończy mi się płyn to napiszę czy pomogło ;)

PostNapisane: 26 sty 2009, 00:18
przez dyszel
utonął pływak pewnie :|

PostNapisane: 26 sty 2009, 09:23
przez ZipperPL
dyszel85 napisał(a):utonął pływak pewnie :|


Też tak uważam – gdy się otworzy zbiorniczek płynu spryskiwaczy , jest w nim taki czerwony pływak, możesz po prostu spróbować go jakoś wyciągnąć delikatnie do góry, bo mógł się zawiesić po dolaniu płynu na max. ;)

PostNapisane: 27 sty 2009, 14:30
przez knu
dyszel85 i ZipperPL to na 100% nie jest wina pływaka bo dzisiaj sprawdzałem go i jest u góry, także nie utonął i się nie zawiesił bo ruszałem nim w dół i górę i to nic nie dało. Jak skończy się już płyn naleję czystej wody i wtedy zobaczymy co będzie. Jak nic to nie da to zabiorę się za czujnik.

PostNapisane: 30 sty 2009, 17:39
przez alfacym
Ten czerwony pływak nie jest w żaden sposób połączony z czujnikiem poziomu płynu, który znajduje się w dolnej częsci zbiorniczka. Jest on tylko do orientacyjnego określenia poziomu płynu podczas jego uzupełniania. Kiedyś próbowałem czyścić czujnik poziomu płynu, ale po kilku tygodniach usterka powtórzyła się pomogła dopiero jego wymiana.

PostNapisane: 11 lut 2009, 20:54
przez knu
Witam ponownie wszystkich. Dzisiaj wylałem do końca stary płyn do spryskiwaczy ze zbiorniczka pod maską. Nalałem 5l czystej zimnej wody z kranu do zbiorniczka, żeby przepłukać czystą wodą go, bo ten stary płyn strasznie się spienił w zbiorniczku, także przepłukać trzeba było. Podejrzewam, że właśnie przez dużą ilość piany czujnik nie wykrywał płynu i zapalił kontrolkę. Po dokładnym przepłukaniu czystą wodą nalałem nowy płyn zimowy. Przekręciłem kluczyk w stacyjce, patrzę na zegary :| , co widzę <faja> . Właśnie nic już nie widzę, bo kontrolka przestała się świecić <jupi> W końcu jest jak powinno być bo każdy kto wsiadał do mojej 626 mówił: "kup sobie płyn, bo nie masz" hahaha

PostNapisane: 11 lut 2009, 21:02
przez Hugo
Nasze kochane Mazdy, wszystko muszą mieć tak jak ma być ;) . Moja w poniedziałek też dała mi po oczach tą kontrolką, jak wracałem z długiej trasy. Cóż, chce pić to dostanie :D

PostNapisane: 11 lut 2009, 21:35
przez Siw-y
U mnie też się świeci od momentu kiedy zużył się do końca, nie pomogło ani dolewanie innych płynów ani nawet wlanie zwykłej wody :|

Zrobi się cieplej to może się za to wezmę :P

PostNapisane: 12 lut 2009, 15:02
przez y
Mi ta kontrolka swieci sie juz prawie drugi rok i zgasnac nie chce ;)

PostNapisane: 12 lut 2009, 15:38
przez Hugo
Dolałem dzisiaj 4 litry płynu zimowego i kontrolka grzecznie zgasła.