Śmierdzące spaliny, problem z odpaleniem, brak mocy (GE) – PROBLEM ROZWIĄZANY

Postprzez jacol134 » 23 lis 2012, 08:58

JulianSR napisał(a):Tak wlasnie myslem ze jakies nieszczelnosci sa, a kolega noxes dobrze powiedzial ze kat wali zgnilymi jajami.
Ja o ty calkiem zapomnialem , bo zawsze mam wycietego go.

1. Uszczelke kolekktora byl dalo rade wymienic sam.
Uwazac trzeba by nie urwac srub i szpilek przy tym.
2. Jezeli bys wywalal kata to lajcik robota by byla bo masz duzo wtedy swobody z kolektorem.
3. Zalezy od sprawnosci mechanika i pojetnosci jego. Oraz czy latwo bedzie wymontowac element, ale mysle gora 2 godziny i okolo do 100zl powinien skasowac ciebie.
4. Dobra rada jesli nie jestes na silach tego zrobic zostaw to temu co na tym sie zna.

Z mojego doswiadczenia jak sam rozbieralalem to wszytko to jest troche roboty.


Ja ciebie rozumiem.
ale ja juz wymienilem i samochod odpalil na kopa.
Chyba nie czytales wszystkich postow.
Dodam ze nieszczelnosc kolektora znikla.
Pozdro
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2011, 12:11
Posty: 56
Auto: Mazda 626 GE 96'
1.8 l 90 KM FP
Benzyna

Postprzez JulianSR » 23 lis 2012, 10:50

A sorrki przeczytalem ostatni post i jakos sie tak napisalo.
A ze caly czas od rana w pracy od 5 dokladnie. To jeszcze nie dowidzialem :D

Wiec oby maszyna dobrze sluzyla i dlugo :D
Zycze bezawarynosci i szerokosci.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2009, 08:58
Posty: 164
Skąd: Siennica Lublin
Auto: Mazda 626 IV GE 1997 rok 90PS 1.8
Szutrowóz

Postprzez jacol134 » 23 lis 2012, 19:18

Witam.
Zrobiłem wszystko jak radziliście.
Po wymianie uszczelki jest git ogólnie osiągi wzrosły, kata jeszcze nie dostałem.
Niestety dalej jest problem.
Gdy jest zimny odpala od razu, jak się rozgrzeje są kłopoty z obrotami i potrafi zgasnąć jak się rozgrzeje na maksa to zdycha i nie idzie odpalić. Szarpie podczas jazdy jakby paliwa nie dostawał.
Rozmawiałem z sąsiadem i miał kiedyś identyczną sytuację i u niego była trawina pompka paliwa.
Jutro będę sprawdzał.
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2011, 12:11
Posty: 56
Auto: Mazda 626 GE 96'
1.8 l 90 KM FP
Benzyna

Postprzez szumki44 » 23 lis 2012, 19:57

sprawdz czy wszystki dobrze podlaczyes :) przy kolektorze masz silniczek podcisnienia od regulatora cisnienia paliwa :P oraz Egr itp td.. poogladaj jezeli tego problemu przed wymiana nie bylo to teraz po wymianie jest to obejrzyl podlaczenia :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2011, 15:21
Posty: 1286 (0/1)
Skąd: Ustka
Auto: Mazda Mx-6 2.5
Mazda 626 2,5
Pontiac Firebird Trans Am
Crysler 300m

Postprzez jacol134 » 23 lis 2012, 20:05

szumki44 napisał(a):sprawdz czy wszystki dobrze podlaczyes :) przy kolektorze masz silniczek podcisnienia od regulatora cisnienia paliwa :P oraz Egr itp td.. poogladaj jezeli tego problemu przed wymiana nie bylo to teraz po wymianie jest to obejrzyl podlaczenia :)

Jestem pewien, że złożyłem wszystko tak jak powinno być.
Ten problem był przed mim montażem ale byłem pewien że powodem była uszczelka.
Teraz jednak to się nasila coraz bardziej.
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2011, 12:11
Posty: 56
Auto: Mazda 626 GE 96'
1.8 l 90 KM FP
Benzyna

Postprzez kamilspider » 23 lis 2012, 21:34

Wywal ten zapchany katalizator i dopiero szukaj innych przyczyn.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez jacol134 » 23 lis 2012, 21:44

kamilspider napisał(a):Wywal ten zapchany katalizator i dopiero szukaj innych przyczyn.

jutro tak zrobie.
I wtedy go nagrzeje jrszcze raz i zobaczymy. Jak to nie bedzie pompka paliwa to daje go do mevhanika, bo i tal dopiero w przyszlym tygodniu maja czas.
A dzisiaj bylem u jednego (ale on za dobry nie jest) i kompletnie nie mial pojecia co to moze byc.

Dopisano 24 lis 2012, 14:18:

witam.
Po wymianie uszczelki kolektora silnik chodzi ciszej rowniej, troszke przedmuchalem kata i teraz zapach spalin wrocil do normy, tzn. nie jest juz tal smierdzacy i meczacy, teraz zapach ich jest w porzadku. Natomiast nie ustapil problem z odpalaniem i ze spadkiem mocy. Najwiekszy problem wyatepuje po rozgrzaniu.
Mialem sprawdzic pompe paliwa(sasiad ponic mial takie objawy i wina byla pompki) ale nis wiem jak do niej dojsc dostalem sie tylko do plywaka od poziomu paliwa. Nic wiecej nie grzebie bo juz nie mam sil. W piatek daje do mechanika takiego juz dobrego ludzie go bardzo chwala.
Czekam jeszcze za nowym katem, uszczelka przepustnicy, swiecami, i kablami do niej.

Dopisano 24 lis 2012, 19:03:

Siedze i szukam przyczyn w necie.
W padłem jeszcze na takie coś jak cewka?
Co o tym sądzicie?
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2011, 12:11
Posty: 56
Auto: Mazda 626 GE 96'
1.8 l 90 KM FP
Benzyna

Postprzez ProboszczV6 » 25 lis 2012, 13:09

aparat zapłonowy jest ustawiony poprawnie?
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2011, 22:06
Posty: 1338 (0/19)
Skąd: Łękawica/Żywiec/Bielsko
Auto: Mazda Xedos 9 KJ-ZEM brilliant black
Ford Probe GT ( 2.5 V6 KL )

Postprzez jacol134 » 25 lis 2012, 13:21

Nie mam pojęcia. Nic nie było przy tym grzebane.
A jak to się ustawia?
Nie znam się na tych rzeczach.
Dodam że wymieniałem uszczelke kolektora ssacego, a nie wydechowego.
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2011, 12:11
Posty: 56
Auto: Mazda 626 GE 96'
1.8 l 90 KM FP
Benzyna

Postprzez noxes » 25 lis 2012, 17:18

cewka może powodować szarpania po nagrzaniu lub unieruchomienie silnika. Aparat ustawia się lampą stroboskopową.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez jacol134 » 25 lis 2012, 19:22

noxes napisał(a):cewka może powodować szarpania po nagrzaniu lub unieruchomienie silnika. Aparat ustawia się lampą stroboskopową.

No i wlasnie moje podejzenia padaja na cewke, ale ja juz raczej za to sie nie bede bral. Chyba zeby mi ktos powiedzial jak krowie na rowie jak to sie robi tzn. jak sprawdzic miernikiem czy omomierzem (nie wiem czym to sie sprawdza)czy cewka jest dobra. A ustawienie stroboskopem to juz mechanik by zrobil.
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2011, 12:11
Posty: 56
Auto: Mazda 626 GE 96'
1.8 l 90 KM FP
Benzyna

Postprzez kamilspider » 25 lis 2012, 21:45

Na forum gdzieś jest jak zmierzyć cewkę, ale nie powiem Ci gdzie ;)
Jakbyś miał stroboskop to łatwo to samemu ustawić.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez Szyna » 25 lis 2012, 21:55

To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3350 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez jacol134 » 25 lis 2012, 22:10


Dzięki, na pewno się przyda.
Zastanowie się i może jeszcze coś podziałam, jak załatwie stroboskop.
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2011, 12:11
Posty: 56
Auto: Mazda 626 GE 96'
1.8 l 90 KM FP
Benzyna

Postprzez jacol134 » 4 gru 2012, 22:43

Witam ponownie.
Mój problem został rozwiązany. W sobotę odebrałem auto od mechanika i wszystko działa, a teraz o tym co i jak, że samochód jest na chodzie.
Zacznę po kolei.

Objawy:
– kody błędu sondy LAMBDY (uszkodzona),
– śmierdzące spaliny ale nie zgniłymi jajami tak jak to mówiono wcześniej (zapach cięzko określić ale w każdym bądź razie nie do wytrzymania na dłuższą mete – bardzo trujący),
– uszczelka kolektora uszkodzona (wyraźnie było słychać przedmuch powietrza no i sprawdzone PLAKIEM),
– problem z obrotami (silnik gasł),
– problem z odpalaniem silnika (aż w końcu w ogóle nie chciał odpalać),

Wymiana części:
– na pierwszy ogień poszła sonda LAMBDA po jej wymianie żadnych różnic,
– potem wymiana uszczelki kolektora ssącego – po jej wymianie samochód pracuje równo, obroty są idealne, większa moc auta, ALE nadal samochód gaśnie i nie odpala (wielkie problemy z odpaleniem),
– w między czasie zamówiłem ŚWIECE, PRZEWODY WN i KATALIZATOR (na allegro za 250zl) bo mój był kompletnie zapchany i w kład w nim jest lekko uszkodzony (słychać jak w środku lata),
– postanowiłem oddać samochód do mechanika (ponieważ żona moja truła mi żebym nie grzebał, bo się nie znam ALE USZCZELKĘ KOLEKTORA wymieniłem sam, a na samochodach się nie znam, nawet nie wiem jak olej zmienić :D , ALE JAK SIĘ OKAZAŁO WYMIANA PRZEBIEGŁA POMYŚLNIE I ZAKOŃCZYŁA SIĘ SUKCESEM), dostarczyłem mu nowy katalizator, świece i przewody.

Dzwonię wieczorem do mechanika i się dowiaduję, że samochód chodzi jak nowy ale do odbioru będzie jutro bo musi kata założyć.
Więc pytam się co było, po rozmowie było słychać, że za bardzo nie chce o tym gadać, aż w końcu odpowiada, że nie wie w czym był problem i się śmieje (więcej z nim nie rozmawiałem bo go nie było w domu jak odbierałem samochód).
Powiedział, że podłączył komputer poustawiał wszystko tak jak powinno być i samochód chodzi (śmieszny gość, co?). Skasował mnie 100zł.

Problem z zapachem spalin został rozwiązany po zmianie kata.

Problem z odpalaniem i gasnącym silnikiem rozwiązany.
Według mnie przyczyną były świece. Moje stare były całe okopcone na czarno (moje auto jeździ dużo ale na krótkich dystansach, a świece w tedy dostają ostro popalić bo się nie nagrzewają wystarczająco_ no i nigdy ich nie wymieniałem.

Podsumowanie:
– uszkodzona uszczelka kolektora ssącego – na nie równe obroty i zamulenie auta
– uszkodzona sonda lambda – przyczynia się do większego zużycia paliwa (ale nie w moim przypadku), ale również uszkadza katalizator zapychając go (lambdę miałem uszkodzoną ponad rok ale nic nie robiłem bo się nic nie działo),
– zmiana świec i przewodów – na problemy takie jak, niższe obroty na ssaniu, problem z odpalaniem, i gaśnięcie silnika po rozgrzaniu.

Problem rozwiązany, samochód chodzi jak z salonu.
Wszystkim dziękuję za wszelką pomoc. Dzięki wam potrawie zmienić uszczelkę kolektora, a nie długo zbliża się wymiana oleju :D . Będzie robota do wykonania.
Jeśli coś jest nie jasne proszę pytać.
Pozdrawiam.
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2011, 12:11
Posty: 56
Auto: Mazda 626 GE 96'
1.8 l 90 KM FP
Benzyna

Postprzez kamilspider » 4 gru 2012, 22:52

Fajnie, że maszyna już śmiga :)
Wiesz, że stary katalizator możesz sprzedać i jak jest ori to dostaniesz nawet ponad 200zł? ;)
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez jacol134 » 6 gru 2012, 20:29

kamilspider napisał(a):Fajnie, że maszyna już śmiga :)
Wiesz, że stary katalizator możesz sprzedać i jak jest ori to dostaniesz nawet ponad 200zł? ;)


No wiem. W poniedziałek go wysyłam. Zaoferowano mi za niego 240zł.
Miła niespodzianka.
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2011, 12:11
Posty: 56
Auto: Mazda 626 GE 96'
1.8 l 90 KM FP
Benzyna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6