Wymiana pompy oleju i zaworu przelewowego – jak to zrobić?
1, 2
Czy do wymiany pompy oleju wystarczy zdjąć miskę olejową, czy trzeba demontować coś jeszcze, oraz czy zawór przelewowy jest razem z pompą, czy ewentualnie można go wymienić niezależnie nie ruszając pompy oleju?
Problem polega na tym że po pewnym czasie pracy silnika na wolnych obrotach odzywają się popychacze, dodam że silnik jest po wymianie popychaczy,panewek, pierścieni oraz zrobiona została głowica, dodam także że nie zapala się lampka ciśnienia oleju podczas pracy silnika, czujnik jest nowy.
Problem polega na tym że po pewnym czasie pracy silnika na wolnych obrotach odzywają się popychacze, dodam że silnik jest po wymianie popychaczy,panewek, pierścieni oraz zrobiona została głowica, dodam także że nie zapala się lampka ciśnienia oleju podczas pracy silnika, czujnik jest nowy.
...żyj i pozwól żyć innym...
- Od: 17 gru 2006, 17:30
- Posty: 4
- Skąd: Koszalin
- Auto: 626 GE 2.0 16VFS (B+LPG)
Trak napisał(a):po wymianie popychaczy,panewek, pierścieni oraz zrobiona została głowica
Wymien kpl zaworek upustowy w pompie i po sprawie .... tysiace razy bylo o tym na forum ...
Ale widze ze skoro wymieniales i pierscienie to chyba zaczal lykac olej ....
Zreszta i tak trafi przed polnoca do kosza ...
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
- Od: 27 maja 2005, 16:49
- Posty: 411
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006
Było było.....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
To ja tylko zadam pytanie... ile może warsztat wziąć za wymianę tego zaworka? Byłem w serwisie Mazdy, powiedzieli że sporo roboty, 350zł za robociznę i 50% szans że uciszy popychacze. Targować się, czy faktycznie tak dużo roboty? Zawołali więcej niż za wymianę rozrządu, stąd moje zdziwienie i pytanie.
- Od: 25 cze 2006, 11:15
- Posty: 72
- Skąd: Szczecin
- Auto: 626 GE '95 (1.8 FP)
viru napisał(a):Byłem w serwisie Mazdy, powiedzieli że sporo roboty, 350zł za robociznę i 50% szans że uciszy popychacze.
Chca cie walnac w rogi i zrobic z ciebie
Roboty nie jest duzo tylko potem trzeba sie troche pobawic silikonem a szklanki wyciszy na 100% a nie na 50.
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
- Od: 27 maja 2005, 16:49
- Posty: 411
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006
3-4 godziny.Marcin ( Pycia ) napisał(a):Roboty nie jest duzo
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Marcin ( Pycia ) napisał(a):.... tysiace razy bylo o tym na forum ...
Było na forum o popychaczach, ale ja pytałem o coś jeszcze, czego na forum nie było bo sprawdzałem.
Marcin ( Pycia ) napisał(a):Wymien kpl zaworek upustowy w pompie i po sprawie
-dziękuje za podpowiedź, ale jest to tylko częściowa odpowiedź na moje pytanie
...żyj i pozwól żyć innym...
- Od: 17 gru 2006, 17:30
- Posty: 4
- Skąd: Koszalin
- Auto: 626 GE 2.0 16VFS (B+LPG)
To co chcesz jeszcze wiedziec co po kolei sie robi ... bylo na forum napewno ...
Zdejmujesz miche potem plaster ( tylko jest myk aby odkrecic sruby ...nie pamietam dokladnie zapytaj o to Jarka Auto Jaksa ) i masz dostep do zaworka ...
Ty chcesz cala pompe wymienic .. ..po co
Zdejmujesz miche potem plaster ( tylko jest myk aby odkrecic sruby ...nie pamietam dokladnie zapytaj o to Jarka Auto Jaksa ) i masz dostep do zaworka ...
Ty chcesz cala pompe wymienic .. ..po co
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
- Od: 27 maja 2005, 16:49
- Posty: 411
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006
Marcin ( Pycia ) napisał(a):Zdejmujesz miche potem plaster ( tylko jest myk aby odkrecic sruby ...
Właśnie o to mi chodziło, ale ja w archiwum tego nie znalazłem.
Chodziło mi o to czy dostane sie do pompy od strony miski, bo miałem na ten temat sprzeczne informacje.
Dziękuje i pozdrawiam:))
...żyj i pozwól żyć innym...
- Od: 17 gru 2006, 17:30
- Posty: 4
- Skąd: Koszalin
- Auto: 626 GE 2.0 16VFS (B+LPG)
Po odkręceniu michy masz jeszcze do zdemontowania "plaster" to taki dwu centymetrowy kawałek bloku po całej długości aż do samej skrzyni. Trzeba zdiąć takie dwa korki gumowe żeby dostać się do dwuch ukrytych śrubek (trzeba kręcic wałem żeby się ukazały ). Jak to przebrniesz to masz na dłoni zaworek ze sprężynką zabezpieczony małym zegerem (przy pompie). Plaster i michę dobrze wyczyść a potem na silikonik żeby nie ciekło. I lepiej odkręć wydech pomiędzy kolektorem a katalizatorem bo inaczej są problemy z wyciągnięciem plastra. Po wymianie może jeszcze klekotać ale się nie lękaj bo jak to powiedział kol. Jaksa po przejechaniu paru km na wyższych rpm "nastanie błoga cisza". Pozdro.
626 GE KL --> 626 GE FS --> Xedos 6 CA KF --> Grandeur 3.3
Dokładnieradost napisał(a):nastanie błoga cisza
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Chciałbym mieć chociaż jedno piwko od każdego uciszonego samochodu
Wiem co masz na mysli ... ....life is brutal ....
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
- Od: 27 maja 2005, 16:49
- Posty: 411
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006
Gadałem dziś z serwisem mazdakia.eu i powiedzieli że w 626GE muszą zdjąć rozrząd żeby się dostać do tego zaworka. Przekonywać ich że jest inaczej (nie lubię się wtrącać w robotę innych ), czy niech robią jak umieją? Może im wydrukować kilka postów z tego forum?
- Od: 25 cze 2006, 11:15
- Posty: 72
- Skąd: Szczecin
- Auto: 626 GE '95 (1.8 FP)
Wymiana zaworka to żaden problem dla mechanika.Ja za taka robotę zapłaciłem 80 zł.Normalnie szkoda się samemu brudzić .Nie szukaj w serwisie tylko jedz do sprawdzonego warsztatu powiedz co i jak.Tylko wytłumacz dokładnie co trzeba odkręcić itd.Pozdrawiam
- Od: 3 maja 2005, 17:11
- Posty: 33
- Skąd: Kwidzyn
- Auto: 626 GE FS 2.0 93' LPG
viru.
Jak masz takich mechaników to lepiej do nich nie jedz bo jeszcze będą świece przez tłumik wymieniać a to nie zawsze sie udaje
Jak masz takich mechaników to lepiej do nich nie jedz bo jeszcze będą świece przez tłumik wymieniać a to nie zawsze sie udaje
- Od: 13 sty 2006, 00:37
- Posty: 122
- Skąd: Warszawa
- Auto: GE '96 GT
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6