Strona 2 z 3

PostNapisane: 20 kwi 2012, 22:19
przez Szyna
A ja słyszałem ze zmieniają na Elfa 5W30 :P i podobno pomaga ;)

PostNapisane: 22 kwi 2012, 09:44
przez Grzyby
Szyna napisał(a):A ja słyszałem ze zmieniają na Elfa 5W30 i podobno pomaga

Jak ci utną jajka to Viagra niestety nie pomoże :P

Jak masz łyse opony to więcej powietrza pompujesz czy wymieniasz opony?

brajan899 napisał(a):Mój problem jest taki ................... kopci jak zimny jest.

Remont masz do zrobienia i wszystko w temacie.
Same pierścienie to mało. Dorzuć do tego przynajmniej uszczelniacze zaworów.

Re: Przejscie z oleju mineralnego 15W40 na półsyntetyk 10W40 – Czy tak sie robi??

PostNapisane: 23 kwi 2012, 04:42
przez szumki44
ja napisze jak mialem przed wymiana zaworka pompy..
1 kupilem auto – olej nieznanego pochodzenia wlany i nie wiem co kolor ciemny braz popychacze czasami klekotaly ...

2 zalalem shell hexix ultra 5w30(syntetyk) od wlania oleju popychacze monotonnie klekotaly az niemilo doslownie mysalelm ze to koniec ... wymienilem go po 600 km na:

3 wlalem olej 10w60 Castrol (syntetyk) silnik jak nowy doslownie brak w aucie :) bajka do 7000km
w okolicy 7000 km zaczelyu juz czasami odzywac sie popychacze . gdzie ciagle stan oleju w silniku bym prawie max

4 zmienilem zaworek pompy oleju i zalealem go mineralnym castrol 15-w40 long milage autko ciche silnik swietnie cicho pracowal 0 stukania popychaczy... po 4000 km stwierdzam czasmi dymienie ale ciezko ocenic bo zima :) -10 -20 stopni... olej dla tego silnika za gesty to moja opinia ...

5 teraz bede zmieniac go na syntetyk jeszcze nie wiem jaki ale nastawiam sie na 10w60 pelen syntetyk castrola

6 firma oleju castrol nie polecam i nie zastrzegam biore go ze wzgledu na to ze jest w miare cenowo ok i tez marka niby nie najgorsza nie wiaze z zadna sentymentu wiec nie wypowiadam sie wiecej na ten temat:)

PostNapisane: 23 kwi 2012, 07:38
przez zadra
Jeśli chodzi o moje zdanie, to w odpowiedzi na zadane w temacie pytanie odpowiem:
TAK, TAK SIĘ ROBI.
Jeśli natomiast stanie się coś przykrego z silnikiem to będzie oznaczało,że silnik i tak wymagał interwencji mechanika.
Wielu forumowiczów dokonało trudnej decyzji powrotu do oleju semi lub w pełni syntetycznego i powroty w zasadzie są dobrze przyjmowane przez silnik.

PostNapisane: 22 sie 2012, 22:35
przez 2805
Witam ja na początku jak kupiłem swoja madzie zalałem półsyntetykiem mobil 10w40 i to był błąd bo w zimie pieroński problem z rozruchem myślałem ze akumulator siada a tu niespodzianka zmieniłem olej na full syntetyk 10w30 a dla czego bo w książce samochodu pisało ze olej ma być 10w30 wiec zalałem amerykański olej 10w30 quaker state wtedy najtańszy, i problem z wymiana akumulatora odwołany do nie wiadomo kiedy rozruch bezproblemowy w lecie wszystko ok. Niedawno zmieniłem olej na valvoline 10w30 full syntetyk bo quaker state nie mogłem dostać, i silnik ciszej pracuje parametry oleju takie same jak w quaker state, oraz w skrzyni biegów tez wymieniłem olej na full syntetyk z półsyntetyku i 2 bieg od razu lepiej wchodzi bo z nim miałem razem z 1 problem przy redukowaniu a po wymianie jest dobrze. Wiec co do oleju jaki lejecie ja bym się zastanowił kupuje się raz na rok i do czasu do czasu dolewa jak coś tam wziął ale 4quarty bez problemu wystarcza i jeszcze zostanie z dolewkami tak jest w moim przypadku.

Re: Przejscie z oleju mineralnego 15W40 na półsyntetyk 10W40 – Czy tak sie robi??

PostNapisane: 15 paź 2012, 16:00
przez rw1979
Ja też mam pytanie odnośnie przejścia na inny olej. Moja Mazda ma przebieg ok. 232000 km. Cały czas od wymiany do wymiany zalewana jest półsyntetykiem 10w40. Czy warto w tym przypadku przejść na 5w40 albo na jakiś syntetyk?

PostNapisane: 15 paź 2012, 17:46
przez zadra
ja przeszedłem z 10w40 na 5w40 przede wszystkim po to , aby ułatwić rozruch zimnego silnika w b.niskich temperaturach zewnętrznych; w licznikowe 185kkm przy 19-o letnim aucie raczej nie wierzę, myślę,że ma nalatane więcej niż Twoje auto.

Na dzień dzisiejszy, po przelataniu 8kkm nie widzę zwiększonego zużycia oleju(prawie żadnego zużycia), brak jakiegoś szczególnego dymienia pochodzenia olejowego.
Następna wymiana będzie również na olej takiej samej gęstości.

PostNapisane: 15 paź 2012, 19:53
przez Speed
rw1979 napisał(a):Ja też mam pytanie odnośnie przejścia na inny olej. Moja Mazda ma przebieg ok. 232000 km. Cały czas od wymiany do wymiany zalewana jest półsyntetykiem 10w40. Czy warto w tym przypadku przejść na 5w40 albo na jakiś syntetyk?


Jak nie bierze teraz oleju to po co kombinować , olej dobrej jakosci i wystarczy

Re: Przejscie z oleju mineralnego 15W40 na półsyntetyk 10W40 – Czy tak sie robi??

PostNapisane: 15 paź 2012, 23:39
przez szumki44
ja mialem 5w shela to stukaly popychacze :) zmienilem zaworek zalalem 15w i cisza:P
teraz spowrotem wraacam do 5w... narazie robie to stopniowo czyli mam 10w i autko odpala za 2gim kreceniem a nie za 4tym jak na 15w :D za miesiac bedzie 5w:)

apetyt na 1 000 km to 2 nakretki :) badz jak zwal 2 kieliszki :D wiec sadze ze wynik dobry ale autko jest katowane srednio 4500 do odcinki :D

PostNapisane: 16 paź 2012, 08:41
przez kamilspider
Nie sądzę, że przy tych temperaturach co teraz są przez olej 15W auto odpala dopiero za drugim czy czwartym razem. Szukaj winy gdzie indziej.

Re: Przejscie z oleju mineralnego 15W40 na półsyntetyk 10W40 – Czy tak sie robi??

PostNapisane: 18 paź 2012, 14:58
przez szumki44
nie ze problem :) po protu bylo tak zimno ze odpalilo na 2 sek i zgasl :D a olej to byl gesty jak smietana nie wiem ile bylo na minusie ale teraz jest na dotyk ^_^ mowa byla o zimie

PostNapisane: 18 paź 2012, 19:28
przez kamilspider
szumki44 napisał(a): mowa byla o zimie

a to co innego :P

Re: Przejscie z oleju mineralnego 15W40 na półsyntetyk 10W40 – Czy tak sie robi??

PostNapisane: 14 wrz 2013, 15:55
przez Marcin
Zacząłem rozmowę w innym dziale ale widze ,że tu temat akurat odnośnie mojej sprawy.
No właśnie...
Jak kupiłem auto to nie wiedziałem jaki był zalany olej więc dolewałem 15W40.
Przyznam ,że trochę zaniedbałem terminowość wymian więc mam przejechane bez wymiany lekko 20.000km i śmiało można powiedzieć że jeżdżę na minerale.
Ostatnio znalazłem kwity poprzedniego właściciela i widze że zalewał 10W40. Ponadto gdzieś czytałem że minerał dla V6 to zabójstwo. Prawda to, a jeśli tak to dlaczego?
Stąd chcę przeskoczyć na półsyntetyk:
Olej:
ELF Competition 10W40 17PLN/litr
Filtr:
Müller Filter FO198 16PLN
Płukanka:
Liqui Moly ENGINE FLUSH 26PLN
Doradźcie mi czy mam zmieniać tak jak chcę czy zostać przy minerale?
Przebieg 210.000, pobór oleju max. ~0,3l na 1000km. Nie zauważyłem żeby dymiło,silnik chodzi w miarę cicho,jedynie po rozruchu chwilę delikatny klekot słychać, czasem na ciepłym także. Wycieków raczej nie widzę.
Właściwie to jak nie ma przeciwwskazań dla mineralnego to mi nie zależy, zostanę przy nim ale jak warto zmienić to zmienię.
Pomoże ktoś? Nie chce zajechać silnika <nie>

PostNapisane: 14 wrz 2013, 17:08
przez kamilspider
Na Twoim miejscu od razu bym przeszedł na 10W40 bez wahania chyba, że zaraz auto sprzedajesz to możesz i wcale nie zmieniać jak to robi większość ludzi w naszym kraju...
Na 10W40 auto będzie miało lżej odpalać przy mrozach.

PostNapisane: 14 wrz 2013, 20:12
przez Marcin
kamilspider napisał(a):chyba, że zaraz auto sprzedajesz

Nie,nie. Musze jeszcze pojeździć ze dwa lata.
Jednak płukankę mi jeden Kolega odradza i chyba z niej zrezygnuję.
Sam nie wiem kurde...
Ilu ludzi tyle opinii :P A silnik jeden <ok>
Jedni piszą żeby nie zmieniać absolutnie "w tył" a drudzy znowu że śmiało mam lać.
Mam dwie doby na zastanowienie, w poniedziałek zalewam semi a co do płukanki to jeszcze zdecyduję.
Dzięki za podpowiedź.

PostNapisane: 14 wrz 2013, 22:17
przez Szyna
Na pewno możesz przejść bez problemu na 10w40 nawet natychmiast :P A płukanka nie zaszkodzi ;)
Albo zmienić na półsyntetyk bez płukanki, ale po ok tys km znowu zmienić olej na nowy :D

PostNapisane: 14 wrz 2013, 22:19
przez noxes
Dokładnie ja szyna napisał, nie płukaj silnika tylko zalej go odrazu półsyntetykiem

PostNapisane: 15 wrz 2013, 12:25
przez szumki44
Lejcie smialo ludzie nic sie nie zatrze...

AW: Przejscie z oleju mineralnego 15W40 na półsyntetyk 10W40 – Czy tak sie robi??

PostNapisane: 15 wrz 2013, 14:05
przez Rumcajs
..ani nie rozszczelni ;)

PostNapisane: 15 wrz 2013, 20:25
przez Marcin
Amen,
Jutro zmieniam na półsyntetyka.
Dzięki Koledzy za podpowiedzi i rady.
Pozdr,
EDIT:
Jestem dobry tydzień po zmianie z 15W40 na 10W40 i nic sie złego nie stało.
Widze tylko pozytywy! Autko mi tak cicho chodzi że masakra! :D
Po ok 50 kilometrach na nowym oleju przestało stukac w silniczku że aż miło słuchać <rotfl>
Więc jak trafi do tego tematu ktos kto będzie sie wahał tak jak ja, to zmieniać!
Nic się nie zaciera ani nie wypłukuje. Nic nie cieknie,nie stuka nie puka.
Mity że nie wolno sie cofać z lepkościa oleju można wsadzić między bajki.
Jestem bardzo zadowolony z decyzji i dziękuje za porady.