Strona 1 z 2

Jak wpiąć się miernikiem w sondę lambda?

PostNapisane: 24 kwi 2005, 09:46
przez hazell
Witam,
Mam pytanie, jak wpiąć się miernikiem (woltomierzem) w sondę lambda? Chciałbym zmierzyć na gazie czy mieszanka jest bogata czy uboga a nie bardzo wiem jak... Może ktoś mi powiedzieć (napisać) w jakie kolory kabli od sondy powinienem się wpiąć?
Może jeszcze ktoś wie jakie napięcie wskasuje mieszankę prawidłową (na gazie), ani za bogatą ani za ubogą?
Dzięki z góry za odpowiedzi i pozdrawiam.

PostNapisane: 25 kwi 2005, 10:41
przez hazell
Halo, Panowie... dlaczego taka cisza? Czyżby nikt nie wiedział?

PostNapisane: 25 kwi 2005, 11:33
przez Waclaw_Szubert
hazell napisał(a):ak wpiąć się miernikiem (woltomierzem) w sondę lambda?

Przeanalizuj temat : http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
Ale bezwarunkowo powinienes: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... y%20lambda
pozdrawiam

PostNapisane: 27 kwi 2005, 21:28
przez fachura
PANOWIE JAKIM MIERNIKIEM JAK CHCESZ ZMIEŻYC ODPOWIEDNIO SONDĘ TO MUSISZ MIEĆ MIERNIK O DUŻEJ ZMIENNEJ CZESTOTLIWIEA TAKI MIERNIK KOSZTUJĘ PONAD 2 TYŚ ZŁ ZWYKŁY TEGO NIE ZMIEZYSZ ALBO POJEDZ TAM GDZIE MAJA OSCYLOSKOP DO JEDNEGO WOLTA Z WYKRESEM POZDRAWIAM.

PostNapisane: 27 kwi 2005, 21:57
przez Paweł
Fakt, ze lepiej na oscyloskopie z duza podstawa czasowa i plotowaniem, ale spokojnie mozna mierzyc woltomierzem, nawet elektronicznym.

PostNapisane: 27 kwi 2005, 22:26
przez Waclaw_Szubert
tco_tm napisał(a):ale spokojnie mozna mierzyc woltomierzem, nawet elektronicznym.

Zycze powodzenia :)
fachura napisał(a):MUSISZ MIEĆ MIERNIK O DUŻEJ ZMIENNEJ CZESTOTLIWIEA

Nie zapominaj o tym co mowi "fachura" – dobrze gada :)

Ja juz to przerabialem i w wiekszosci przypadkow decydowalem sie na oscyloskop z mozliwoscia zapamietania pomiaru – tylko wtedy moglem prawidlowo przesledzic "wzloty" i "upadki" zmiennej wskazan sondy :)
pozdrawiam

PostNapisane: 27 kwi 2005, 22:34
przez Paweł
Waclaw_Szubert napisał(a):Zycze powodzenia

Dziekuje, bez powodzenia nie mialem z tym problemu. Zreszta popatrz jak sam shop manual, dostarczany wprost do ASO mowi o mierzeniu sondy. :)

Waclaw_Szubert napisał(a):Nie zapominaj o tym co mowi "fachura" – dobrze gada

Gada dobrze, ale przesadza. Podobnie jak dokrecanie wielu srub mozna przeprowadzic bez klucza dynamometrycznego – nawet glowicy. :)

P.S. Gdyby ktos potrzebowal, prosty oscyloskop moge udostepnic.

P.P.S./EDIT: ...a przede wszystkim skladu mieszanki nie powinien mierzyc na sondzie, tylko urzadzeniem do tego przeznaczonym – np. na stacji diagnostycznej.

A zeby Was, wyspecjalizowanych specjalistow ;) juz zupelnie dobic, to z checia uslysze z jaka czestotliwoscia ECU probkuje potencjal na sondzie. Ke?

Na koniec zupelny hit, wykres przedstawiajacy stosunek sygnalu na sondzie, w stosunku do skladu mieszanki (przepraszam za jakosc):

Obrazek

Nawet nie wiedzac, ze prawidlowa mieszanka jest dla okolo 0.55 V mozna z tego wykresu, przy uzyciu najprostszego miernika stwierdzic o jakosci stosunku A/F.

PostNapisane: 28 kwi 2005, 03:51
przez nightcomer
tc dobrze mówi – można pomierzyć zwykłym miernikiem, tyle, że w moim przypadku lepiej pokazał analogowy, cyfrowy zmieniał za bardzo wynik.
może tylko dodam, że zdechłe OxS dają output zeroV. przez co ecu leje zupę (do obr. 1500) aż wiry są a czad leci jak z ruskiego ziła..

hmm... jest trochę kapitału klubowego, może by tak kupić analizator spalin dla naszego użytku... przydałby się z pewnością...
dobra, żartowałem

PostNapisane: 28 kwi 2005, 09:14
przez hazell
nightcomer napisał(a):kupić analizator spalin dla naszego użytku

Pięknie by było ale w praktyce chyba lepiej pojechać na stację diagnostyczną i poprosić o użyczenie na 10 min~20PLN? Będę miał od kumpla lada moment oscyloskop to sobie sprawdzę po prostu czy ta sonda działa a skład gazu ustawię na analizatorze.

PostNapisane: 28 kwi 2005, 10:27
przez Waclaw_Szubert
tco_tm napisał(a):Nawet nie wiedzac, ze prawidlowa mieszanka jest dla okolo 0.55 V mozna z tego wykresu, przy uzyciu najprostszego miernika stwierdzic o jakosci stosunku A/F.

Jesli "prosty" miernik bedzie pokazywal napiecie 0,55 to bedzie oznaczalo, ze sada jest dobra czy zla ??
Na dwoje babka wrozyla :] Z tego odczytu niewiele sie dowiesz – tylko tyle, ze miernik pokazuje pewna wartosc. A czy bedzie to oznaczalo, ze sada jest dobra ??
Nie, to oznacza, ze napiecie w danym momencie pomiaru wlasnie wynosi 0,55V.
Ja odczytalbym jako uszkodzenie sady – gdybym nie wiedzial jak w rzeczywistosci jest.
Juz na ten temat pisalem w innych watkach:
Waclaw_Szubert napisał(a):Sama sonde powinno sie sprawdzac oscyloskopem lub jego zastepcza forma testra serwisowego spradzajacego przeplyw napiecia w czasie. Dzialanie sondy dokladnie opisal kolega "Smirnoff" i "tco_tm": http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... ndy+lambda bardzo polecam ten dzial wiele Ci sie rozjasni :)
Poza tym kolega "newark" podal cos takiego : http://www.ngkntk.de/fileadmin/download ... LAMBDA.pdf kiedy przegladniesz str 13 dzialu napiecie jest podane ze przy ok 2000/ obr/min sygnal powinien zmieniac sie dynamicznie z minimum takim przedziale. no... wg mnie powinno byc tych sinusoid znacznie wiecej :)
Dzialanie sondy moze byc niewystraczajace – komputer nie wykryje bledu jesli sygnal bedzie sie zmienial wolniej – ale dzialanie sondy pod tym wzgledem bedzie nieprawidlowe !
Wiec chyba rozumiesz, ze zasadnym bedzie sprawdzenie dynamiczne sody za pomoca oscyloskopu <co?>
Jest jeszcze jedna sprawa – kiedy sada wykazuje napiecie 0,55 ktore sie nie zminia to znaczy, ze mozna ja wsadzic w buty – "podniesie sie nam wowczas stopa zyciowa" ;)<center><img src="http://orifanka_2005.webpark.pl/napsada.jpg"></center>Obrazek mowi chyba sam za siebie, ze napiecie sady nalezy rozpatrywac dynamicznie a nie statycznie.
Najczestrze bledne wskazania sady:
– Brak napiecia
– Stale napiecie 0,7 V lub 0,2V lub jakiekolwiek inne stale wskazanie
– Okres cyklu wiekszy od 1 s do 1000 obr/min
– Okres cyklu wiekszy od 0,5 s przy powyzej 2500 obr/min
– cykl maly (powyzej sredniej 0,5 V) zamykajacy sie w przedziale 0,4 V do 1,0 V
– cykl maly (ponizej sredniej 0,5 V) zamykajacy sie w przedziale 0,2 do 0,6 V
– zbyt pozne wskazania (uszkodzona grzalka)
to tylko kilka nieprawidlowych wskazan sady.
tco_tm napisał(a):Podobnie jak dokrecanie wielu srub mozna przeprowadzic bez klucza dynamometrycznego – nawet glowicy. usmiech

Tak "Polak potrafi" :)
<center><a href="http://orifanka_2005.webpark.pl/Image-01.JPG"><img src="http://orifanka_2005.webpark.pl/Image-01male.jpg" border="0"></a> <a href="http://orifanka_2005.webpark.pl/Image-02.JPG"><img src="http://orifanka_2005.webpark.pl/Image-02male.jpg" border="0"></a> <a href="http://orifanka_2005.webpark.pl/Image-03.JPG"><img src="http://orifanka_2005.webpark.pl/Image-03male.jpg" border="0"></a></center>
tco_tm napisał(a):Ogolnie uklad z sonda ma dwa tryby pracy: open- i closed-loop. W przypadku sprawnej sondy petla: sonda <–> ecm <–> wtryski jest zamknieta, komputer pobiera z sondy informacje o skladzie spalonej mieszanki, koryguje czasy wtrysku i tak w kolo
Dokladnie tak !! Kiedy jednak parametry pracy sie nie podobaja ECU to przyjmuje tryb pracy awaryjny.
tco_tm napisał(a):z jaka czestotliwoscia ECU probkuje potencjal na sondzie.

Trzeba byloby doczytac. Nie musi jednak tego robic jak oscyloskop, wystarczy, ze robi to czesto moze co 0,5 s a moze czasciej ?? Lub rzadziej ?? Ale robi to stale i jesli wskazania sa stale to lipa – przelancza sie na open-loop – uznaje ze sada jest uszkodzona
pozdrawiam

PostNapisane: 28 kwi 2005, 15:46
przez Paweł
Waclaw_Szubert napisał(a):Jesli "prosty" miernik bedzie pokazywal napiecie 0,55 to bedzie oznaczalo, ze sada jest dobra czy zla

Pytanie jest o sklad mieszanki, a nie o ocene, czy sonda jest dobra czy zla! Jesli chodzi o probkowanie sygnalu, to jak mowisz, staly potencjal o wartosciach odchylonych od sredniej (0.5 V) wskazuje na sklad mieszanki odbiegajacy od optymalnego... lub uszkodzona sonde. Mozna to spokojnie mierzyc woltomierzem.

Sama sonde mozna rowniez sprawdzic woltomierzem, wystarczy doprowadzic do zasysania propanu przez silnik lub dodawania powietrza za przeplywomierzem... Jesli nie bedzie skrajnych odczytow, o ktorych mowa, znaczy ze sonda jest nieswieza.

Zgadzam sie, ze majac oscyloskop mozna oceniac czasy reakcji sondy – wlasnie poprzez obserwowanie przebiegu sygnalu, co w przypadku woltomierza ze wzgledu na bezwladnosc lub czestosc probkowania jest niemozliwe, ale mozna sobie bez tego calkiem dobrze poradzic. Podobnie jak z przykrecaniem glowicy bez okreslenia momentu, co rowniez tlumacza instrukcje serwisowe.

Tak wiec nie robcie wielkiego halo z tym oscyloskopem, bo rownie dobrze mozna stwierdzic, ze bez komputera diagnostycznego nie ma co podchodzic do testowania waszych silnikow i skrzyn biegow.

Pozdrawiam.

PostNapisane: 23 mar 2006, 13:20
przez stuk
No to podłączyłem miernik do sondy lambda i napięcie skacze na ogól w zakresie 0-0,2V, czasem sporadycznie tylko pokazując wartości 0,4 czy 0,6 (0,6 to absolutny maks). Jednak przez 2 minuty testu na wolnych obrotach na benzynie napięcie 0,4 czy 0,6 mignelo mi moze cztery czy pięć razy, poza tym cały czas niskie napięcie. Czy to wskazuje na błędną mieszanke, uszkodzenie sondy czy też miernik tak pokazuje, bo jest zbyt wolny (ale zastanawia mnie ta ogromna przewaga niskiego napięcia).
Ostatnio miałem w kompie błąd sprzężenia zwrotnego (17) ale po skasowaniu nie wrócił. Mam też wrażenie (nie mam pewności) że pali troche dużo benzyny.
Jakieś sugestie?

PostNapisane: 23 mar 2006, 13:48
przez Paweł
Jak otworzysz przepustnice, to odczyty powinny dojsc do 0.8-0.9 V. Po jej gwaltownym zamknieciu powinienes miec blisko zera, tj. 0.1 – 0.2 V. Podobnie zaraz po wylaczeniu silnika – powolnie spadajacy potencjal. Podczas pracy silnika na wolnych i srednich obrotach napiecie oscyluje wokol 0.5 V. Jednak o sprawnosci sondy w pierwszej kolejnosci bedzie swiadczylo osiagniecie w/w skrajnych odczytow. Nawet na elektronicznym mierniku podczas rownomiernej pracy silnika powinno byc widoczne falowanie odczytu.

PostNapisane: 23 mar 2006, 13:52
przez stuk
Sprawdzę to jeszcze raz. A tak dla pewności – białe przewody to grzałka, czarny sygnał, szary masa?
A jaką średnice gwintu ma sonda? Ta pytam na wszelki wypadek jakby jedak padła.
Czy taka sonda będzie pasować?
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=91246908

PostNapisane: 23 mar 2006, 13:55
przez Paweł
stuk napisał(a):Sprawdzę to jeszcze raz. A tak dla pewności – białe przewody to grzałka, czarny sygnał, szary masa?

Wydaje mi sie, ze u mnie byly: czarny i bialy (sygnal), a _dwa_ szare to grzalka.

PostNapisane: 23 mar 2006, 13:57
przez stuk
tco_tm napisał(a):Wydaje mi sie, ze u mnie byly: czarny i bialy (sygnal), a _dwa_ szare to grzalka

Ja mam dwa białe, czarny i szary.

PostNapisane: 25 mar 2006, 23:17
przez stuk
Sprawdziłem jeszcze raz, tym razem na wtyczce kompa gazowego, upewniwszy sie wcześniej, który kabelek idzie prosto z lambdy, a który to emulacja. I tak na benzynie lambda pracuje po nagrzaniu sie tzn. napięcie skacze w zakresie 0.2-0.7V ale głównie oscyluje wokół 0.5V więc chyba ok, sonda sprawna. Na gazie emulacja wysyła do komputera napięcie które skacze w zakresie 0.2-0.9V.
Jedno mnie tylko niepokoi mianowicie na gazie, sygnał z prawdziwej lambdy wskazuje nieco za bogatą mieszankę chyba, bo napięcie również skacze w pełnym zakresie, ale głownie oscyluje głównie wokół 0.6-0.8V
O ile to 0.6 jest chyba ok, to 0.8 wskazuje już na zbyt bogatą... Ale może to już temat do działu LPG :]

PostNapisane: 26 mar 2006, 19:22
przez tadziol
dywagacje interesujące,aczkolwiek nieco bezmyślne...czy nie prościej skorzystac z funkcji "O2sensor monitor",którą to posiada GE?
nie,żebym się wcinał,ale sterownik sam powie czy sonda zyje i czy sygnał mu pasuje...

PostNapisane: 26 mar 2006, 19:29
przez stuk
tadziol napisał(a):czy nie prościej skorzystac z funkcji "O2sensor monitor",którą to posiada GE

Może rozwiniesz temat, bo nie mam pojęcia o czym mówisz gzie taka funkcja? Po drugie na gazie prawdziwy sygnał z lambdy nie dochodzi do komputera "benzynowego".

PostNapisane: 26 mar 2006, 20:07
przez tadziol
stuk napisał(a):Może rozwiniesz temat


rozwijam temat:funkcja"O2sensor monitor" działa bardzo prosto:wpinamy się próbnikiem LED pomiędzy piny +B i MEN,zapalamy silnik i po rozgrzaniu go obserwujemy LED,powinna cyklicznie zapalac sie i gasnąć,co oznacza odczyt sygnału sondy przez ECU,ubogi-bogaty
przyjmuje się,że sprawny układ powoduje co najmniej 8 błysków w czasie 10 sek.

stuk napisał(a):Po drugie na gazie prawdziwy sygnał z lambdy nie dochodzi do komputera "benzynowego".


Sorry... :D fabryka wyprodukowała silnik przystosowany do etyliny,tak samo jak jego osprzęt...