Strona 1 z 4

Katastrofa po wymianie oleju w Cronosie

PostNapisane: 9 lis 2005, 18:25
przez Gość
Cześć . Mama mazdę 626 cronos 2,0 b 16v .silnik ma przejechane prawie 300 tyś km i do niedawna pracował cicho. Postanowiłem zmienić olej paski , filtry i tp. (mobil półsyntetyk) silnik po przejechaniu ok 10 km zaczął pracować głośno (zawory i chyba wałek rozrządu) oraz zaczął kopcic przez wydech. Pomyślałem że napewno poleciały uszczelniacze zaworów więc je wymieniłem (bez zdejmowania głowicy) oraz jeden popychacz bo był miękki.po wymianie silnik dalej stuka i kopci ale tylko jak jest zimny słychaćtakże jakieś dziwne dżwięki na wałkach rozrządu. Wszystko się kończy gdy silnik parę minut popracuje. Jeżeli ktoś może mi podpowiedzieć co może być przyczyną takiego stanu będę wdzięczny, a jeszcze jedno cz może to być efektem przestawienia rozrządu? A jeszcze jedno świeci kontrolka błędu.

[EDIT]
by b2

PostNapisane: 9 lis 2005, 18:30
przez Puhcio
Witamy,

1) Nie krzycz (netykieta zabrania używania liter drukowanych)

2) Napisz ten post w dziale "6 / 626 / MX6 / Xedos 6", gdyż tam więcej osób odpowie.

3) Niedawno kupiłeś ten samochód ? Może miał wlany płyn uszczelniający silnik, aby nie kopcił, etc tylko na
czas sprzedaży ?

4) Czytaj regulamin forum, przed zakładaniem nowych tematów.

Pozdrawiam,
Puhcio.

PostNapisane: 9 lis 2005, 20:20
przez tosiek
też mi się wydaje że został dodany motodoktor.zalej go mineralnym olejem ....może zadziała

PostNapisane: 9 lis 2005, 20:29
przez Jaksa
tosiek napisał(a):....może zadziała
nie zadziała..... :D Niech kolega poczyta trochę forum ,tu wszystko jest napisane ( kopcenie ,branie oleju bardzo aktualny temat )

PostNapisane: 9 lis 2005, 20:44
przez brii
Miałem tak z Mobilem S 10W40 ale nie na taką skalę – stukał mi silnik jak był zimny i brał trochę oleju. Zmieniłem olej na Midland 10W40 i jest o niebo lepiej :–)
Nie polecam Mobila mimo tego, że na forum znalazłem wiele pozytywów, które skłoniły mnie do zalania Madzi Mobilem...

PostNapisane: 9 lis 2005, 22:38
przez Jaksa
brii napisał(a):Nie polecam Mobila
Jak wszystko w motorze jest sprawne to i na słonecznikowym będzie smigał <lol>
brii napisał(a):Zmieniłem olej na Midland 10W40 i jest o niebo lepiej :–)
Był sobie człowiek ktory zawsze miał bole głowy , łykał sporo prochow ,pewnego dnia kolega z pracy dał mu lek ktory nie mogł pomoc na bol głowy ...... a jednak pomogł. <lol> Oczywiscie szanuję Twoj wybor.

PostNapisane: 9 lis 2005, 23:46
przez brii
Pewnie masz rację Jaksa – konkurencja na rynku olejów jest duża i poziom pewnie podobnie wyśrubowany u wszystkich producentów więc w sumie dużych różnic nie ma, ale jak bum cyk, cyk – na Midlandzie popychacze po starcie nie grają a po Mobilu przez kilkanaście sekund grały... No i ubytek oleju prawie nie istnieje :D

PostNapisane: 9 lis 2005, 23:52
przez Jaksa
brii napisał(a):ale jak bum cyk, cyk – na Midlandzie popychacze po starcie nie grają a po Mobilu przez kilkanaście sekund grały.
Dobra-wygrałes <lol> nie po to jest forum aby sie spierać , napewno wiesz lepiej jak się zachowuje Twoje auto na danym oleju Ja mam trochę inne podejscie do tego tematu ( moze to juz rutyna <lol> )

PostNapisane: 9 lis 2005, 23:54
przez Grzyby
Jaksa napisał(a):Ja mam trochę inne podejscie do tego tematu

podejście sprawdzone na Cronosie i co najważniejsze – działa !

PostNapisane: 10 lis 2005, 00:07
przez Paweł
mariusz.grzyb napisał(a):podejście sprawdzone na Cronosie i co najważniejsze – działa !

Płukanie szklanek?

PostNapisane: 10 lis 2005, 00:10
przez Paweł
Jaksa napisał(a):Nie.

Zaworek?

PostNapisane: 10 lis 2005, 11:17
przez Grzyby
tco_tm napisał(a):Zaworek?

dokładnie.
sprawdzone i o dziwo (bo to w końcu Cronos) zadziałało!

PostNapisane: 10 lis 2005, 11:20
przez mayer
tosiek napisał(a):też mi się wydaje że został dodany motodoktor.zalej go mineralnym olejem ....może zadziała


Znajomy ma stację benzynowa jedną z pierwszych od granicy z DE – według dystrybutora produktu w tym roku sprzedał dla szrociarzy- śmieciarzy- laweciarzy (czyt importerów aut używanych <killer> ) tyle motodoktora co reszta polskich sprzedawców.... Siedząc u niego na stacji kiedyś sam byłem świadkiem jak kilku OSZUSTÓW lało do silnika nie za dużego auta po kilka butelek!!! hahaha

PostNapisane: 15 lis 2005, 22:47
przez qlesh
Jaksa, mam dla Ciebie zagadkę :) Jeżeli się to dzieje, to tylko na zimnym silniku, ale nie zawsze. A co się dzieje? Odpalam zimny silnik, czekam 2-5 sekund i w lusterkach widze szare obłoki, ale nie jest tak za każdym razem gdy odpalam zimny. Mija kolejne 5-10 sekund, z wydechu nie widać nic. Dzieje się tak może 1 na 10 uruchomień zimnego silnika, a czasami 3 razy pod rząd (zimny silnik) a później spokój przez powiedzmy 6 uruchomień. Specjalnie raz ruszyłem do tyłu z otwarta szybą, poczułem wyraźny zapach palonego oleju. Oleju ubywa gdzieś 0,5l/3000km. Doradzisz?

PostNapisane: 15 lis 2005, 23:09
przez Jaksa
qlesh napisał(a): Doradzisz?
Jezdzić dalej <lol> :D

PostNapisane: 15 lis 2005, 23:14
przez qlesh
No narazie jeżdżę... Poważnie pytam, nie wiesz co może być nie tak?? Jakaś uszczelka ?? Za hamulce, które robił Twój mechanik Leszek powinniście dostać medal... Tym się wyrabia markę, a nie pierdołami w stylu czysta podłoga czy błyszczące narzędzia, dzięki jeszcze raz.

PostNapisane: 15 lis 2005, 23:33
przez Jaksa
qlesh napisał(a):Poważnie pytam
A Ja odpowiadam raz jeszcze – jezdzić. :D
qlesh napisał(a):Za hamulce, które robił Twój mechanik Leszek powinniście dostać medal... Tym się wyrabia markę, a nie pierdołami w stylu czysta podłoga czy błyszczące narzędzia, dzięki jeszcze raz.
To nie tu napisałeś <lol> mamy juz oddzielny topic o serwisie( za co dziękuje szczególnie Markowi – był pierwszy ktory wydał opinię ) w dziale opinie.... oczywiscie dziękujemy i cieszymy się ze jesteś zadowolony z naprawy.

PostNapisane: 15 lis 2005, 23:35
przez qlesh
Czyli co ?? Wszystko w porządku ?? Czy może jest aż tak nie w porządku, że nie ma sensu tego robić ?? :D ;)

PostNapisane: 15 lis 2005, 23:46
przez Jaksa
qlesh napisał(a):Czyli co
Napiszesz jak będzie niebieski dym z wydechu leciał.

PostNapisane: 16 lis 2005, 07:46
przez sołtys
qlesh napisał(a):Mija kolejne 5-10 sekund, z wydechu nie widać nic. Dzieje się tak może 1 na 10 uruchomień zimnego silnika, a czasami 3 razy pod rząd (zimny silnik) a później spokój przez powiedzmy 6 uruchomień. Specjalnie raz ruszyłem do tyłu z otwarta szybą, poczułem wyraźny zapach palonego oleju. Oleju ubywa gdzieś 0,5l/3000km. Doradzisz?


ja też tam miałem jeżeli problem nie bedzie sie nasilał to olej to spokojnie u mnie niestety zaczoł się nasilać i zużycie oleju wynosi 0.3/1000km wiec czekają mnie pierścienie objaw ten sam szary dym z zapachem oleju po odpaleniu tyle że u mnie jest tak że teraz 1 raz na 10 nie zadymi a u ciebie na odwrót <lol>