Objawy źle funkcjonujących – kabli WN, cewki, aparatu zapłonowego
Skoro świece ok, przepływomierz ok, filtr wymieniony to zostają:
kable WN, pompa paliwa, wtryski, aparat zapłonowy (kopułka, palec)
Masz tam LPG? Jeśli nie, to wtryski możesz skreślić.
A kable łatwo sprawdzić dotykając je ręką przy pracującym silniku
Ciśnienie z pompy paliwa również można sprawdzić (samemu niestety nie bardzo)
kable WN, pompa paliwa, wtryski, aparat zapłonowy (kopułka, palec)
Masz tam LPG? Jeśli nie, to wtryski możesz skreślić.
A kable łatwo sprawdzić dotykając je ręką przy pracującym silniku
Ciśnienie z pompy paliwa również można sprawdzić (samemu niestety nie bardzo)
Dzięki za odpowiedzi. Wieczorem sprawdzę co się da. LPG nie mam. Sama benzyna. Napiszę co i jak gdy już posprawdzam.
-
johnybenek60
WITAM
Jakiś czas temu padł mi przepływomierz (od strzału lpg)– zdmuchnęło czujnik w środku , zakupiłem na allegro drugi – na nim odpalał ale jechać ciężko było, szarpał jak za dużo gazu dodawałem , na równym gazie mogłem w miarę jechać , przy przyspieszaniu (wyprzedzaniu) tragedia – jakby ktoś bene odcinał, dobrze że lpg mam – na nim było łagodniej i dało się jechać.
Finalnie – zmieniłem kable WN, świece, kopułkę, palec ...i kupa. Został znowu przepływomierz , ale zamiast kupować kolejny postanowiłem go rozbebeszyć , pod pokrywą była płytka z elementami, po jej zdemontowaniu była kolejna, okazało się że jest tam zimny lut, przy dodawaniu gazu płynął większy prąd i iskrzyło (przerywał jazdę), wyczyściłem , polutowałem i jak ręką odjął już pół roku ....
Jakiś czas temu padł mi przepływomierz (od strzału lpg)– zdmuchnęło czujnik w środku , zakupiłem na allegro drugi – na nim odpalał ale jechać ciężko było, szarpał jak za dużo gazu dodawałem , na równym gazie mogłem w miarę jechać , przy przyspieszaniu (wyprzedzaniu) tragedia – jakby ktoś bene odcinał, dobrze że lpg mam – na nim było łagodniej i dało się jechać.
Finalnie – zmieniłem kable WN, świece, kopułkę, palec ...i kupa. Został znowu przepływomierz , ale zamiast kupować kolejny postanowiłem go rozbebeszyć , pod pokrywą była płytka z elementami, po jej zdemontowaniu była kolejna, okazało się że jest tam zimny lut, przy dodawaniu gazu płynął większy prąd i iskrzyło (przerywał jazdę), wyczyściłem , polutowałem i jak ręką odjął już pół roku ....
- Od: 11 cze 2008, 21:51
- Posty: 21
- Skąd: Skierniewice
- Auto: 626 1,8 DOHC 96r
sebudin napisał(a):... okazało się że jest tam zimny lut, przy dodawaniu gazu płynął większy prąd i iskrzyło (przerywał jazdę), wyczyściłem , polutowałem i jak ręką odjął już pół roku ....
Po czym rozpoznałeś zimny lut?
- Od: 1 cze 2010, 21:52
- Posty: 48
- Skąd: Kościerzyna
- Auto: mazda 626 GE 1.8 95r.
m!s!ek napisał(a):Sprawdź czy na tylnej ściance obudowy filtra nie ma króćca na który powinien być nasunięty ten przewód.
Kolego, jeśli jeszcze nie założyłeś (na foto widać, że przewód jest nad filtrem jest założony) daj znać ostatnio sprawdzałem wszystkie wężyki (napisz tylko jakiej jest dł. i najlepiej foto z góry cały silnik gdyż ręka sporo zasłania, a na pewno znajdę jego właściwe miejsce).
- Od: 1 cze 2010, 21:52
- Posty: 48
- Skąd: Kościerzyna
- Auto: mazda 626 GE 1.8 95r.
Po czym poznać zimny lut ?
Trzeba mieć trochę obcykania z elektroniką, płytkami drukowanymi , ogólnie luty elementów są jednolite , cyna scala kawałek elementu (nóżkę, drucik ....) z płytką (a dokładnie z jej ścieżką). Zimny lut to przerwa w miejscu styku lutu z tymże elementem (nóżką drucikiem ) lub z powierzchnią płytki, charakteryzuje się często delikatnym czarnym nalotem powstałym poprzez iskrzenie. Z reguły występuje przy elementach mocy (elementy poprzez które płynie spory prąd – nie mylić z napięciem)
np.rezystory dużej mocy o niskiej oporności, tranzystory itp.
Czasami niestety zimny lut jest niewidoczny , trzeba wtedy podgrzać i przetopić wszystkie luty .
- Od: 11 cze 2008, 21:51
- Posty: 21
- Skąd: Skierniewice
- Auto: 626 1,8 DOHC 96r
Witam, u mnie na razie się poprawiło, walnięty był jeden przewód wysokiego napięcia. Wymieniłem i całkiem inaczej się jeździ. A ten wężyk chyba powinien być do filtra tylko tam widzę jest założony już jeden, a może tam był jakiś rozdzielacz oryginalnie i dwa przewody dochodziły do filtra?
Dlatego jeśli ktoś ma taką mazdę to proszę o zdjęcie tych okolic to będzie jasne
Pozdrawiam
Dlatego jeśli ktoś ma taką mazdę to proszę o zdjęcie tych okolic to będzie jasne
Pozdrawiam
-
johnybenek60
Witam , dziś stała mi się przykra sprawa jadąc zważyłem lekkie szarpanie po dodawaniu gazu od razu mnie to zaniepokoiło ale mówię zobaczę co będzie dalej może ustąpi się zadławił lekko i zaraz wróci wszystko do normy przełączyłem na benzynę w celu sprawdzenia co się będzie działo praktycznie to samo szarpie o to nie żarty samo nie przejdzie podjechałem pod garaż maska w górę 4 świece odkręciłem przeczyściłem wkręciłem mały test jazda dalej szarpie , po powrocie pod garaż jeszcze gorzej zaczął pracować silnik nie tylko szarpał już ale nie wkręcał się normalnie na obroty podczas dodawania gazu na luzie tylko tak z mułem i zarzucał raz nawet strzeliło ! , odkręciłem kopułkę oczyściłem kopułkę na stykach jak i sam palec dalej to samo i nawet jeszcze pogorszenie po kilku próbach kręcenia ledwo zapalił ruszyłem ujechałem 300 m strzał i auto już nie odpaliło , świece mam NGK kable również NGK .
Obecna- Mazda 626 GW 2.0i 16v FS-HP 136KM
Ex.nr.2. – Mazda 626 GE 2.0i 16v FS-DOHC 115KM
Ex.nr.1. – Mazda 626 GD Coupe 2.0i 16v FE-DOHC 148 KM
Ex.nr.2. – Mazda 626 GE 2.0i 16v FS-DOHC 115KM
Ex.nr.1. – Mazda 626 GD Coupe 2.0i 16v FE-DOHC 148 KM
Objawy w poniekąd wskazują na uszkodzony TPS. Której generacji masz gaz? Jeśli nie Sgi i nie II to raczej nie on. Radzę sie przyjrzeć dokładnie zapłonowi palec kopułka przewody i świece.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Gaz mam BRC po przekroczeniu ponad 2 tys obrotów przerzuca mi na gaz zakładana była około 2006 roku co to TPS ?
Obecna- Mazda 626 GW 2.0i 16v FS-HP 136KM
Ex.nr.2. – Mazda 626 GE 2.0i 16v FS-DOHC 115KM
Ex.nr.1. – Mazda 626 GD Coupe 2.0i 16v FE-DOHC 148 KM
Ex.nr.2. – Mazda 626 GE 2.0i 16v FS-DOHC 115KM
Ex.nr.1. – Mazda 626 GD Coupe 2.0i 16v FE-DOHC 148 KM
Przepraszam że tak post pod postem ale mam nowe info :
Naładowałem aku poszedłem do garażu odkręciłem świece wszystkie 4 był zalane benzyną wpiłem je do fajek oparłem o pokrywę klawiatury cztery świece , syn zakręcił rozrusznikiem ja sprawdzałem co się dzieje i na wszystkie cztery podaje normalnie iskrę a odpalić silnik nie mam mowy ani na gazie ani na benzynie bez rezultatów kręcę kręcę a on nawet się nie odezwie co dalej gdzie szukać przyczyny ?
Naładowałem aku poszedłem do garażu odkręciłem świece wszystkie 4 był zalane benzyną wpiłem je do fajek oparłem o pokrywę klawiatury cztery świece , syn zakręcił rozrusznikiem ja sprawdzałem co się dzieje i na wszystkie cztery podaje normalnie iskrę a odpalić silnik nie mam mowy ani na gazie ani na benzynie bez rezultatów kręcę kręcę a on nawet się nie odezwie co dalej gdzie szukać przyczyny ?
Obecna- Mazda 626 GW 2.0i 16v FS-HP 136KM
Ex.nr.2. – Mazda 626 GE 2.0i 16v FS-DOHC 115KM
Ex.nr.1. – Mazda 626 GD Coupe 2.0i 16v FE-DOHC 148 KM
Ex.nr.2. – Mazda 626 GE 2.0i 16v FS-DOHC 115KM
Ex.nr.1. – Mazda 626 GD Coupe 2.0i 16v FE-DOHC 148 KM
Ja co prawda nie mam gazu, ale u mnie taki objaw się pojawił jak kończyły się świece. Ich wymiana sprawiła że wszystko wróciło do normy.
Zacznij zarabiać prawdziwe pieniądze poprzez marketing sieciowy http://www.wellbiznes.info/edel
http://www.rozwoj-uwodzenie.pl
http://www.rozwoj-uwodzenie.pl
- Od: 24 mar 2009, 11:27
- Posty: 92
- Skąd: Wrocław
- Auto: MAZDA 626 1.8 16V 97r GE FP
Jest lekki przełom , zaholowałem Madzie do lekarza , lekarz mówi zakręć i odpaliła po chwili – ale nadal dziwnie pracuje jak pisałem wcześniej nie wkręca się jakby nie wszystkie garnki chodziły jutro świece wymienię zobaczymy co będzie oby to one ! Wszystkim dziękuję za pomoc serdecznie . Oby temat zakończył się na świeczkach , jak nie będziemy myśleć dalej ..
Obecna- Mazda 626 GW 2.0i 16v FS-HP 136KM
Ex.nr.2. – Mazda 626 GE 2.0i 16v FS-DOHC 115KM
Ex.nr.1. – Mazda 626 GD Coupe 2.0i 16v FE-DOHC 148 KM
Ex.nr.2. – Mazda 626 GE 2.0i 16v FS-DOHC 115KM
Ex.nr.1. – Mazda 626 GD Coupe 2.0i 16v FE-DOHC 148 KM
Świeczki wymienione zapalił od razu , dodaje gazu obroty wkręcają się płynnie puszczam gaz na wolnych nie chodzi idealnie lekko czasem zarzuci robię rudnę idzie bez szarpnięć ale na wolnych jakby chciało zgasnąć puszczam gaz gaśnie , z czasem wzrostu temperatury zaczyna bardziej dławić się na wolnych i po chwili już nie odpala w ogóle iskry kompletnie brak ! Aparat do wymiany ?
Obecna- Mazda 626 GW 2.0i 16v FS-HP 136KM
Ex.nr.2. – Mazda 626 GE 2.0i 16v FS-DOHC 115KM
Ex.nr.1. – Mazda 626 GD Coupe 2.0i 16v FE-DOHC 148 KM
Ex.nr.2. – Mazda 626 GE 2.0i 16v FS-DOHC 115KM
Ex.nr.1. – Mazda 626 GD Coupe 2.0i 16v FE-DOHC 148 KM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6