Strona 1 z 3

Ciężko kręci po długim postoju. 626 GE

PostNapisane: 3 mar 2005, 23:57
przez tomek11
mam pytanko czy ma ktos z was jakies schematy pompy wtryskowej?jakies informacje o czujnikach ktore sa w niej w ogole cokolwiek najlepiej schematy ...bede bardzo wdzieczny ...i z gory wielkie dzieki

PostNapisane: 4 mar 2005, 00:09
przez Jaksa
Co się stało?

PostNapisane: 4 mar 2005, 00:36
przez tomek11
nawalia chyba odpala strasznie zle auto 5min ciaglego chechłania -rozrusznik mi sie rozleci niebawem:( wszystko inne sprawdzone

PostNapisane: 4 mar 2005, 10:48
przez tomekrvf
Wszystko czyli – swiece grzeja, uklad sie nie zapowietrza itd? Co znaczy wszystko?

PostNapisane: 4 mar 2005, 16:50
przez tomek11
dokladnie -wtryski dobre ,swiece nowe ,uklad sie nie zapowietrza ----dziwne ale prawdziwe....jestem zrospaczony,mechanik rozkada ręce

PostNapisane: 4 mar 2005, 17:04
przez JACU626
Kiepski mechanik jak sobie nie radzi, stawiam na:
– zapowietrzaie samej pompy
– jak ktoś nia kręcił (znaczy pompą) to kąt ustawienia zapłonu
– czy nie stało sie to po wymianie rozrządu??

pytania dodatkowe
– czy tak jest za kazdym razem na ciepłym czy tylko na zimnym silniku?
– czy pali tak po postoju kilku godzinnym – nocnym
– czy sterownik włącza świece – czy jest na nich napięcie

nio to odpowiadaj :P

PostNapisane: 4 mar 2005, 19:03
przez Jaksa
tomekrvf napisał(a):swiece grzeja
Czy są odpowiednie do RF-CX ?

PostNapisane: 4 mar 2005, 20:32
przez tomek11
rozrzad byl ustawiany ,przekaznik dziala ,swiece dobre ,pompa mhh? moze sie zapowietrza ale jak to sprawdzic i naprawic? po nocnym postoju dzieją sie te cuda jak jest ciepla odpala odrazu,

PostNapisane: 4 mar 2005, 22:12
przez JACU626
Hm ja tak z renówko robiłem jak glupiała i nie wiedziałem co

Zakładałem przezroczysty przewód na nadmiar przy pompie i ciądgolem paliwo pompując jednocześnie pompką ręczną. Jak leciało samo paliwo odpalała od razu, nie jest jakiś profesjonalny system diagnostyli ale po wytarciu wszystkiego do sucha i dmuchaniu w narmiar pokasała sie odrobina paliwa przy złączeniu przewodow. Nigdy tam paliwa nie było ale była dziurka i z jej pomoca paliwo cofalo sie do zbiornika.

PostNapisane: 4 mar 2005, 22:24
przez newbie
tomek11 napisał(a):nawalia chyba odpala strasznie zle auto 5min ciaglego chechłania -rozrusznik mi sie rozleci niebawem:( wszystko inne sprawdzone


sprawdź czy podczas tego "chechłania" spaliny nie wydostają sie do obudowy filtra

załóż sobie też na próbę zawór zwrotny na zasilaniu pompy wtryskowej

PostNapisane: 4 mar 2005, 22:30
przez Długi
newbie napisał(a):sprawdź czy podczas tego "chechłania" spaliny nie wydostają sie do obudowy filtra


Nie strasz

PostNapisane: 5 mar 2005, 01:18
przez tomek11
gdy zdejme pokrywe filtra idzie dymek przy chechlaniu dosyc ciemny---co to znaczy?

PostNapisane: 5 mar 2005, 07:59
przez newbie
tomek11 napisał(a):gdy zdejme pokrywe filtra idzie dymek przy chechlaniu dosyc ciemny---co to znaczy?


to znaczy, że "Aniu czas na comprex" albo na sprawdzenie zaworu startowego (to taki brązowy koleś niedalek obudowy filtra)

PostNapisane: 5 mar 2005, 11:20
przez tomek11
comprex został wymontowany ,pominiety -dalej tak samo odpala -czyli jak mechanik wyjąl walek z tymi łozyskami ze srodka pozdejmowal pół comprexu to tez nic nie dało ---ciezko bardzo ciezko odpala ale pozniej jak odpali to smiga super....jestem chyba jedym z nielicznych na forum co ma tak ciezki problem i mimo waszych super rad ,problem wciaz jest :(

PostNapisane: 5 mar 2005, 12:38
przez zdis
wybierz się do "pompiarza" napewno sprawdzi czy rano jest właściwe ciśnienie paliwa w pompie i na wtryskiwaczach-no i czy wogóle jest paliwo w pompie ,chyba ,że chcesz sie dalej "bawić" samodzielnie to zastosuj prymitywną, lecz skuteczną metodę jaką opisał JACU 626 ,ale czy warto tracić nerwy dla kilku złotych?,.Pompiarz szybko ustali przyczyne ,wyreguluje zaworki ,(zapewne są zastałe) -nie znam tej pompy ,ale jak sprawdzę to napiszę w którym miejscu jest ten nieszczęsny zaworek,chociaz samodzielne prawidłowe rozebranie go jest wielce kłopotliwe nie wspominając o regulacji ciśnienia/czasem oplaca się stracic te pięć dyszek i się cieszyć :)

PostNapisane: 5 mar 2005, 13:26
przez Jaksa
Czy ktos sprawdzał zawory? Jak będa podparte tez będzie taki efekt.

PostNapisane: 5 mar 2005, 14:15
przez zdis
no bo ciśnienia w cylindrach na zimnym silniku były sprawdzone i było ok. ??

PostNapisane: 5 mar 2005, 14:24
przez Jaksa
No to mozemy sobie długo jeszcze analizowac.... :P

PostNapisane: 5 mar 2005, 14:33
przez zdis
:] :]

PostNapisane: 5 mar 2005, 22:28
przez ROBIN01
Witam wszystkich comprexowiczów.
Mam podobny problem ze swoim comprexem (94). Moja mazda w lecie odpala super, natomiast w zimie po nocy przy mrozie poniżej ok -5 muszę czasem kręcić z 10minut. Jak zapali to pali o pierwszego kopa przez cały dzień.
Ostatnio zauważyłem,że pomimo dobrego akumulatora słabo kręci rozrusznik. Podejrzewam, że być może ktoś wpakował do niej rozrusznik od benzyny.Muszę to jeszcze sprawdzić.