Co myślicie o opale ?

Postprzez newbie » 18 lut 2005, 21:54

Ponieważ nie chcę być opacznie zrozumiany, uważam, że należą się słowa wyjaśnienia.

NIGDY, NIKOGO nie będę namawiał do łamania prawa i używania OG do celów innych niż grzewcze.

Ale w szarej polskiej rzeczywistości, gdzie na codzień każdy z nas narażony jest na kanty mniej bądź bardziej szkodliwe, rozumiem tych którzy wybierają dla siebie "mniejsze zło".

Pozdrawiam tych, którzy byli w stanie obiektywnie podejść do wyjątkowo ciekawej dyskusji.

Zacietrzewionych z zamkniętymi umysłami nie pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2003, 07:53
Posty: 475 (0/2)
Skąd: MAZDA Lublin
Auto: F20 M135i x
BP X AWD
F2 EQ

Postprzez JACU626 » 18 lut 2005, 23:23

Newbie ciekawe gdzie mnie zaszufladkowałeś??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 18:03
Posty: 555
Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA

Postprzez PITEK » 21 lut 2005, 23:02

navroth napisał(a):U nas nie ma tak dobrego OO jak na Śląsku z bejcą do drewna język

Niewiem dlaczego sądzisz ze jestem Ślązakiem? :] Mogłeś to sprawdzić,mieszkam blizej niz myślisz.Paliwo w moim regionie jest najdrozsze w całej polsce.
Początkujący
 
Od: 10 lut 2005, 16:27
Posty: 22
Skąd: TŁUCHOWO
Auto: 626 2.0 DiTD 99r+xedos 9 2.3

Postprzez PITEK » 21 lut 2005, 23:13

A tak do rozmowy 'navroth' Tłuchowo niejest miastem. Jak byś szukał.
Początkujący
 
Od: 10 lut 2005, 16:27
Posty: 22
Skąd: TŁUCHOWO
Auto: 626 2.0 DiTD 99r+xedos 9 2.3

Postprzez laczers » 24 lut 2005, 00:23

moim zdaniem jesli ktos ma starego diesla i wartosc auta nie przekracza 1o tys to niech sobie nawet sika do baku . moze i na tym mu pojedzie. ja wychdze z zalozenia ze szklem tylka nie bede podcieral Bo zaoszczedze 4 tys na opale a z 10 tys wydam na naprawe pompy. To nie ma sensu jesli ktos planuje jezdzic dluzej autem.
Początkujący
 
Od: 11 sie 2004, 21:51
Posty: 14
Skąd: zd-wola
Auto: Mazda 323 F (2001rok) DLTD

Postprzez newbie » 24 lut 2005, 15:48

laczers napisał(a):moim zdaniem jesli ktos ma starego diesla i wartosc auta nie przekracza 1o tys to niech sobie nawet sika do baku . moze i na tym mu pojedzie. ja wychdze z zalozenia ze szklem tylka nie bede podcieral Bo zaoszczedze 4 tys na opale a z 10 tys wydam na naprawe pompy. To nie ma sensu jesli ktos planuje jezdzic dluzej autem.


Hmmmmmmmm zabrakło czasu i chęci żeby przeczytać tamten wątek ?!
A może nie udało się zrozumieć tekstu ?!

A tak w ogóle to już zacznij odkładać na naprawę tej pompy.....
Chory system ci na pewno pomoże naprawiać ją wcześniej niż później.....

Z racji wykonywanej pracy mam możliwośc słuchania wielu opinii nt. paliwa i przyznaję, że ludziska są już zmęczeni bezsilnością wobec kombinatorów i oszustów paliwowych a także ich bezkarnością.

Zdziwiłbyś się jakie auta jeżdżą na grzewczym.....to nie jest 10 kpln tylko grubo powyżej 100.

Zazwyczaj są to auta frustratów po odmowie wymiany gwarancyjnej elementów aparatury wtryskowej.

Szkoda gadać....
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2003, 07:53
Posty: 475 (0/2)
Skąd: MAZDA Lublin
Auto: F20 M135i x
BP X AWD
F2 EQ

Postprzez Cosmos » 24 lut 2005, 16:17

newbie napisał(a):czasu i chęci żeby przeczytać tamten wątek


ja przesledzilem i tylko zauważyłem + na korzysc OO w cenie
jak smoku mowi jest OO dobrej jakosci i jest koszmarny syf i nigdy nie wiesz na co trafisz
wiec skad brac to czysciutkie OO , chyba ze jestes takowego dealerem wiec daj namiary
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 1 lut 2005, 19:10
Posty: 19
Skąd: Wa-wa
Auto: MX-3 2,5 KL V6, Tribute 2.0

Postprzez JACU626 » 24 lut 2005, 23:31

Cosmos nie wiem jak teraz ale kiedyś jadąc wracając z władysławowa zakupiłem oo oczywiście w bańce na stacji pol-oil-co jest ich kilka na wylocie na gdańsk. Sa dystrybutorem rafineri gdańskiej.

Laczers popieram to co newbie napisał do ciebie – przeczytaj wszystko i sie wypowiadaj. Tankuj na BP <lol> bo z tego co pamiętam macie ładne przy trasie a pojedzie mazdka na lawecie do serwisu tak jak c klasa odemnie z firmy z zatartym wtryskiem <lol> . I tylko na BP tankowana była <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 18:03
Posty: 555
Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA

Postprzez laczers » 24 lut 2005, 23:56

no to mnie pocieszyliscie .Ja od poczatku tankuje na shellu i jestem zadowolony. A na Bp na szczescie nie tankuje:) Jak mailem autko na gazik (camry 3.0) tylko gazowanie na shell i nie bylo problemu . Fakt trosze drozej ale palila mi litr do 1,5 mniej niz jakbym zalal LPG na innej stacji . A powiedzcie mi czy warto lac uszlachetniacze do ropy ???
Początkujący
 
Od: 11 sie 2004, 21:51
Posty: 14
Skąd: zd-wola
Auto: Mazda 323 F (2001rok) DLTD

Postprzez navroth » 25 lut 2005, 00:15

laczers napisał(a):uszlachetniacze do ropy


nie warto
lej tak jak lałeś na shellu i nie daj sie zwariować, powietrze którym oddychasz też jest trujące
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2004, 19:47
Posty: 529
Skąd: Łorsoł, Och o Ta
Auto: Merida Cross 5300

Postprzez JACU626 » 25 lut 2005, 00:30

Ja czasami jak mam dzień dobroci dla mazdki to jej litre miksolu zapodaje <lol> ale wtedy cichutko silnik chodzi.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 18:03
Posty: 555
Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA

Postprzez Martinek » 9 mar 2005, 21:44

ja tankuje tylko na shellu i z autem nie mam zadnych problemow opalu to ja chyba nigdy nie wleje bo juz raz sobie silnik wymienilem (ledwo kopilem madzie i 1500 km i mi padl)i nie che mi sie ryzykowac bo jezdzic lubie
strucel po wielu transplantacjach ale udanych
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 wrz 2004, 13:54
Posty: 79
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626GV 1991 2.0d

Postprzez mayer » 10 mar 2005, 11:05

a teraz coś ode mnie . tak się składa że zwiedzałem całą linię produkcyjną ragfinerii Lotos i OO to jest dokładnie ten sam produkt co ON. JEDYNE dwie różnice to: po procesie rafinacji przed procesem konfekcji ON otrzymuje dwa dodatki jeden w postaci czerwonego barwnika w ilości 20g/Mg i markera chemicznego . Oba czynniki są obojętne w procesie spalania i zawartość ich nie ma wpływu na pracę palników, pomp czy wtryskiwaczy.To są jedyne różnice pomiędzy OO a ON. Problem zaczyna się kiedy podziemni producenci paliw próbują uszlachetniać OO czyli odbarwiać go – jedyny sposób to dodanie do OO kwasu siarkowego co to powoduje domyslić sie nietrudno, aby zobojętnić H2sO4 dodaja wapna co powoduje wytrącenie się gipsów w paliwie co powoduje zatarcie części pasowanych. Czysty opał to po prostu zabarwiony ON +barwnik + marker chemiczny. I proszę nie gadać głupot o szkodliwym działaniu OO na silnik, bardziej szkodliwy jest LPG dla siników benzynowych niż OO dla diesla.
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez PITEK » 15 mar 2005, 16:07

Brawo!brawo!brawo! wreszcie ktoś to wyjaśnił BRAWO!!!!! <jupi> ;)
Początkujący
 
Od: 10 lut 2005, 16:27
Posty: 22
Skąd: TŁUCHOWO
Auto: 626 2.0 DiTD 99r+xedos 9 2.3

Postprzez mazda323 » 17 mar 2005, 21:58

z gówna miodu nie wyciśniesz takie jest moje zdanie
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 gru 2004, 09:55
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323 GT-R '92

Postprzez b2 » 23 kwi 2005, 10:37

http://www.apra.pl/rpt/archiwum/rpt_050126.htm


i kontra – cytat z fednego z forum:
"Panowie ekolodzy i wielbiciele fiskusa- jebnijcie wy sie w łeb!!! Jaki opał? jaki naped? To powstaje w jednym ciagu rafineryjnym i końcowy produkt to PALIWO DO SILNIKÓW DIESLA!!! (sprawdzcie sobie w przepisach ADR – do przewozu tego towaru – opał i naped maja nawet ten sam numer 1202!!) Pisze tu o lekkim oleju opałowym np: Ekoterm Plus – róznica jest tylko w kolorze bo trzeba od naiwnych troche kasy wyłudzic!!! dodawany jest środek barwiacy by to odróznic i pomoc "krokodylom" ( tacy zieloni – strasza kontrolami na drodze i mandatami po 500 PLN) rozpoznac co lejemy! Apropo koloru i barwnika – czerwony, tez ma działac na psychologie- czerwone-STOP, czerwone-ZŁE-czerwone-NIE LEJ!!!!
A czy sprawdzano komus w osobowce na czym jezdzi? Tylko TIRowcow mecza!!!
Jezdze na opale fordem fusionem TDCi na gwarancji juz 20 tys i NIC!!! tylko przed przegladem wlalem napedu by sie nie doczepili do gwarancji przy wymianie filtra paliwa.
A jeszcze jedna sprawa – Dlaczego nikt z Was – oszukanych klientów nie oskarzy prezesów rafinerii Trzebinia o świadome niszczenie silników i mienia? Taka afera byla, odbarwiali i sprzedawali – i jakos nikomu od tego silnik sie nie rozleciał? Przecierz w co 10 stacji (najnowsze badania) mamy złe paliwo? Wiec jaka mam pewnosc ze nie zatankuje złego?
Ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pomyslcie, – uwierzyliscie ze "czerwony" jest ZLY – a on poprostu tylko jest tańszy!!!! NIC WIECEJ!!!! Pozdrawiam wszystkich uczciwych!!!!"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez mayer » 23 kwi 2005, 11:19

Stek bzdur. Posiadam certyfikaty OO (kupuje go na tysiące litrów) gdzie LOTOS wyraźnie zaznacza liczbę cetanową i wynosi ona 65 dokładnie tyle samo co w ON. Zawartość laków nta sama co ON, zawartośc siarki NIŻSZA. To co pisze ten gośc o LC>20 to bajka OO ciężki ma LC około 18.
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez JACU626 » 23 kwi 2005, 11:42

Wymieniałem ostatnio głowice bo bekła sobie i oszczelke dmuchneło przy okacji i stawiam flaszke temu kto mi powie jak w silniku poznać na czym jezdził???? Zadnej sadzy nie ma wtryski czyste nagaru na tłokach niewiele a na 130tkm od remontu nie zaglądałem tam i nie czyściłem <lol> .
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 18:03
Posty: 555
Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA

Postprzez newbie » 23 kwi 2005, 14:57

Ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jesteśmy celowo ogłupiani.
Zwróćcie uwagę na wypowiedzi w tym wątku ludzi nie mających kompletnie nic wspólnego z tematem, głoszących zasłyszane, niczym nie poparte teorie. Tacy ludzie są ofiarami dezinformacji, bo niby jak nazwać artykuł na przytoczonej www. sygnowany przez osobę z wyższym tytułem naukowym?! tylko dezinformacja !! Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania, ale niech wypowiedzi będą wynikiem przemyśleń o dokładnie zgłębionym temacie, a nie jak np.:

życzę powodzenia (i nowej głowicy)


Oranżada" jest tania, nowa pompa itp. niestety nie


sadysci


To nie ma sensu jesli ktos planuje jezdzic dluzej autem


z gówna miodu nie wyciśniesz takie jest moje zdanie


Zazdroszczę NC świeżego podejścia do sprawy i jak zwykle ciętego poczucia humoru i cieszę się, że wiekszość z nas frajerów daje się rąbać za przeproszeniem w pupę kanciarzom, kupując ON ch.. wie jakiego pochodzenia, bo mam co robić...i nie tylko ja.

Ostatnio naprawiałem 6-MZRCD 100kW, piękna sztuka z obłędnym przebiegiem 33kkm, raz zatankowana na niepewnej stacji...koszt naprawy (przy użyciu nowej FIP) ponad 10kPLN.

Pozdrawiam,

i jeszcze raz wklejam karty produktów

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2003, 07:53
Posty: 475 (0/2)
Skąd: MAZDA Lublin
Auto: F20 M135i x
BP X AWD
F2 EQ

Postprzez b2 » 23 kwi 2005, 16:12

newbie napisał(a):Ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jesteśmy celowo ogłupiani.
Zwróćcie uwagę na wypowiedzi w tym wątku ludzi nie mających kompletnie nic wspólnego z tematem, głoszących zasłyszane, niczym nie poparte teorie.


dlatego podałem dwie skrajne wypowiedzi, nie biorąc się za ich osąd. nie znam się po prostu a ciekaw byłem zdania fachowców, dalekich od opowiadania legend i powielania mitów o wadach bądź zaletach, bez naukowego poparcia.

dzięki za linek do bardzo ciekawej dyskusji na forum tdi, przeczytałem z przyjemnością.

z niej dla mnie wniosek taki – to nie OO jest paliwem, które wykończy silnik, tylko jego garażowe "uszlachetniacze" (kwasy, wapno, rozpuszczalniki, itd.). Te same, czy podobne uszlachetniacze tak samo zabiją "prawdziwy" ON a co dalej idzie – silnik.

niestety, ponieważ tankowanie OO do samochodów jest zabronione, dlatego OO_nie_przeznaczony_do_pieca staje się produktem czarnorynkowym i jako taki jest zedecydowanie częściej narażony na nadużycia – staje się obiektem pracy domorosłych chemików. a przecież na fatalną jakość towaru pochodzącego z czarnego rynku klient reklamacji nie wniesie.
(to jakby iść poskarżyć się do rzecznika praw konsumenta, że w fotce gandzi było za mało gandzi a za dużo liścia zielonej herbaty)

i to jest tak naprawdę jedyna wada opału.

[edit]
czy ktoś wie, co to jest ten "ciężki" opał? bo może to jest prawdziwy killer?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6