Sworzeń wahacza

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez GrzegorzSz » 20 kwi 2005, 19:37

to ja Wam napisze z praktyki... :D

Zaspawanie sworznia jest KONIECZNE, poniewaz jego wypadniecie z gniazda w wahaczu moze Was umiescic n.p. na drzewie.

Zrobienie tego prawidlowo to ciezsza sprawa. Majac dostep tylko do migomatu trzeba spawac na zasadzie: 2 sek. spaw – 20 sek. w zimnej wodzie. Chodzi o dobre chlodzenie, by nie doprowadzic do "uwalenia" smaru i plynu wewnatrz sworznia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2003, 23:39
Posty: 308

Postprzez hazell » 21 kwi 2005, 11:31

RaV napisał(a):Napisz kiedyś jak bez spawów wytrzyma Ci tyle na tych naszych drogach

Nie omieszkam napisać zaraz jak się wywali i ile wtedy miał przejechane.
Greyg napisał(a):wypadniecie z gniazda w wahaczu moze

Dlaczego ma wypaść skoro jest zabezpieczony od góry pierścieniem?

8kkm to w zasadzie nie dużo ale jeżdzę po strasznych dziurach i na razie nie ma grama luzu.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez es » 21 kwi 2005, 11:40

hazell napisał(a):
RaV napisał(a):Napisz kiedyś jak bez spawów wytrzyma Ci tyle na tych naszych drogach

Nie omieszkam napisać zaraz jak się wywali i ile wtedy miał przejechane.
Greyg napisał(a):wypadniecie z gniazda w wahaczu moze

Dlaczego ma wypaść skoro jest zabezpieczony od góry pierścieniem?

8kkm to w zasadzie nie dużo ale jeżdzę po strasznych dziurach i na razie nie ma grama luzu.


Niestety wiekszosc zamiennikow nie ma pierscienia zabezpieczajacego. Producent zaklada wcisnienie i modly. Bo samo wcisniecie raczej sie nie utrzyma.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez hazell » 21 kwi 2005, 11:42

To co, mam po prostu farta?
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez RaV » 21 kwi 2005, 13:31

hazell napisał(a):To co, mam po prostu farta?


Do czasu ... <głaszcze>
... oczywiście oby fart trwał jak najdłużej
RaV
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2004, 13:18
Posty: 49
Skąd: Inowrocław
Auto: 626 2.0 16V 94r

Postprzez Waluś » 21 kwi 2005, 21:28

ja zakładałem swożeń 555 i był seger zabezpieczający, ale gniazdo było już rozłechtane więc i tak musiałem spawać :(
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez GrzegorzSz » 21 kwi 2005, 21:31

hazell napisał(a):To co, mam po prostu farta?


tak, miales

Waluś dobrze to opisal

Waluś napisał(a):ja zakładałem swożeń 555 i był seger zabezpieczający, ale gniazdo było już rozłechtane więc i tak musiałem spawać smutny
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2003, 23:39
Posty: 308

Postprzez hazell » 21 kwi 2005, 22:00

<jupi> zatem zaaaajebiście, że moje gniazdo nie było jeszcze rozłechtane i nie zostało rozłechtane przy zakładaniu :) Mam nadzieję, że nie będzie przy następnym. Oby ten moment nie nastąpił szybko ale gdyby jednak tak się stało to już tylko nowy wahacz.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez Waluś » 21 kwi 2005, 22:12

No ja następnym razem kupie już wahacz, bo niestety nieświadom byłem jego stanu wcześniej, więc poprostu kupiłem swożeń <lol>
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez mayer » 23 kwi 2005, 11:23

Też kupiłem sworzeń 555 ma pierścień od dołu i seger od góry wypadnięcie niemożliwe – musiałby pęknąć seger – nigdy nie słyszałem o czymś podobnym więc jak nie będzie luzów w gnieździe obejdzie się bez spawów no bo po co? To tak jakby zaspawywać nakrętki na śrubach bo przecież mogą się odkręcić. Bez sensu.
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez hazell » 16 maja 2005, 15:10

RaV napisał(a):Napisz kiedyś jak bez spawów wytrzyma Ci tyle na tych naszych drogach

10kkm i ani grama luzu.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez glock » 18 lut 2009, 12:59

To co proponujecie wymianę samych sworzni,czy całego wahacza?Mam do wymiany i nie wiem co mam zrobić...... <glupek2>
żyj szybko,umieraj młodo........Peugeot 807 2,0 HDI 2 szt.i Laguna 1,8 16V
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2008, 19:12
Posty: 123
Skąd: Wołomin
Auto: 6 GH 2,5 benzyna 2008 r.

Postprzez Hugo » 18 lut 2009, 14:45

glock wymień sam sworzeń na 555. Całe wahacze to szajs.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez glock » 18 lut 2009, 14:51

Tez tak się właśnie zastanawiałem nad trzema piątkami.Są to dobre zamienniki i dla hondy robia na pierwszy montaż podzespoły.Kiedyś,jak miałem Civica w serwisie mi to sprzedali i nic sie nie działo.Dzieki za sugestię :)
żyj szybko,umieraj młodo........Peugeot 807 2,0 HDI 2 szt.i Laguna 1,8 16V
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2008, 19:12
Posty: 123
Skąd: Wołomin
Auto: 6 GH 2,5 benzyna 2008 r.

Postprzez avangarda » 20 lut 2009, 18:10

też jestem zdania, że wymiana samych sworzni powinna wystarczyć, stare sworznie wybić z wahaczy i wstawić nowe, nie wiem jak to wygląda w GE, ale w GD trzeba było zastosować punktowe spawanie w trzech miejscach, żeby sworzeń był stabilny, ale z tego co wiem nie jestem jedyną, która wybrała to rozwiązanie hehe, w każdym razie wymiana samych sworzni nie równa się ceną z wymianą całych wahaczy, a madzi wystarczyło ;)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 sty 2009, 18:50
Posty: 25
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Była: 626 coupe GD 2.0 12V
Jest: colt c50 4g15

Postprzez marimart81 » 20 lut 2009, 19:39

jak miałem 626 ge to tez wymieniałem same sworznie i to bez żadnych spawań koszt owiele mniejszy ale jak ktoś chce to może sobie przyłapać w paru miejscach
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2008, 00:08
Posty: 220
Skąd: WR
Auto: xedos 6 2.0 V6

Postprzez rafal_ldz » 19 kwi 2009, 16:25

http://mazda.neoriginal.ru/part/model/5 ... tid/17399/

jest wymagany jakiś moment dokręcania śrub wahacza oraz poduszki z silentblockiem?
Navigare_necesse_est,_vivere_non_est_necesse...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2008, 20:59
Posty: 78
Skąd: Łódź/Szczecin
Auto: 626 GW 2.0 DiTD
Punto II 1.2 8V

Postprzez barabanos » 19 kwi 2009, 21:54

panowie a w xedosie swozen tez mozna wymienic czy cały [waaaco?] bo mam taki problem ,kupiłem zamiennik to sie okazało ze nie pasuje zamuwiłem z allegro to [waaaco?] znaczy swożen w tym wachaczu wytrwal300km auto dalej mi stoi a ja nie wiem co zrobic na nowy [waaaco?] na razie mnie nie stac zbieram na remont silnika albo na drugi hehhe a i tak lubie swoja mazde
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2009, 13:05
Posty: 29
Skąd: warszawa
Auto: mazda protege 1,8

Postprzez zipek » 20 kwi 2009, 21:16

barabanos napisał(a):swożen w tym wachaczu wytrwal300km

Hugo napisał(a):Całe wahacze to szajs

dlatego polecam zakup wachacza u smirnoffa..., co prawda nie jest tani ale jak policzyc wszystkie niedogodności oraz ewentualne koszty to jednka sie opłaca, poza tymodpada temat poduszek, sworzni, tuleii przynajmniej na jakis czas <jupi>
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2007, 22:24
Posty: 159

Postprzez kierownik » 20 kwi 2009, 21:52

ja zmieniłem na wahacze firmy Delphi i kilkadziesiąt tysięcy autko już przejechało bez problemów.
wcześniej zmieniany był sam sworzeń (na "555") i wytrzymało kilka kkm, bo się gniazdo wyrobiło :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6