Wahacz lewy przód montaż – wymontowanie śruby

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Kristoph17 » 4 kwi 2006, 21:10

Witam myślę że już temat był rozwinięty ale nigdzie nie mogłem takiego tematu znaleźć, a mianowicie mam kupiony nowy [waaaco?] lewy przód do Mazdy 626GE 1,8 16V z 1994roku , zabrałem się do wymiany i wszystkie śruby puściły i dały się odkręcić tylko nie mogłem się poradzić z śróbą co przymocowana jest gałka wachacza do całej reszty tzn. (tam gdzie amortyzator, tarcza hamulowa) jest tam śruba chyba M8 ale na klucz 14, odkręciłem nakrętke tylko śróby nie mogę wybić co jest grane jest tam też gwint? według mnie po odkręceniu nakrętki powinno iśc wybić śrubę a potem [waaaco?] wybić do dołu, a jednak coś jest nie tak bo nie mogę wybić tej śruby ani jej ruszyć jest tak zapieczonaalbo niewiem sam co poradźcie coś co mam zrobić tylko to mnie zagwoździło pozdrawiam czekam na jakąś małą pomoc acha ta śruba też już jest do wymiany idzie taką kupić to jest drobny zwój??? ja mam ale M8 standart nie wiem czy taka może być.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lut 2006, 17:00
Posty: 41
Skąd: Śląsk
Auto: Mazda 626GE 1,8 16V '94r."PB"
Mazda 6GY 2,0 143KM '06r."D"
Mazda 6GL 2,0 165KM '17r."PB" SkyENERGY

Postprzez SimoneuS » 4 kwi 2006, 21:56

..
Ostatnio edytowano 25 maja 2007, 23:15 przez SimoneuS, łącznie edytowano 1 raz
Edit by mod: Rozmiar samej fotografii/grafiki w podpisie (i całego podpisu) jest jasno określony w temacie FAQ przyklejonym w każdym z działów. Proszę o przestrzeganie zaleceń.
Forumowicz
 
Od: 11 lis 2003, 20:57
Posty: 353

Postprzez Kristoph17 » 4 kwi 2006, 22:01

a jakie to są M10 czy M8 ????
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lut 2006, 17:00
Posty: 41
Skąd: Śląsk
Auto: Mazda 626GE 1,8 16V '94r."PB"
Mazda 6GY 2,0 143KM '06r."D"
Mazda 6GL 2,0 165KM '17r."PB" SkyENERGY

Postprzez nor » 5 kwi 2006, 07:16

Sruba o której piszesz to nie jest zwykła śruba tylko sworzeń wahacza. Po jej odkręceniu należy jeszcze z boku odkręcić drugą śrubę która ściska ten sworzeń (trzpień). Także do wymiany masz jeszcze sworzeń. Jego sie nie wybija lecz wyciąga ze zwrotnicy za pomocą łoma (dźwigni). Nastepnie musisz wycisnąć ten sworzen z wahacza na prasie do wyciskania lub porządnym imadle.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2004, 14:49
Posty: 564 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 3BM
Mazda 6GH

Postprzez adam626 » 5 kwi 2006, 09:48

wydaje mi się że Kristoph dobrze rozeznał temat
ta śruba powinna dac się wybić
czasem jak jest wyrobiona zwrotnica to przy dociaganiu się skrzywi i nie chce wyjść, oczywiście korozja tez robi swoje
Wydaje mi się też że to jest 10 i musi być wzmocniona ale jak zastosujesz inny skok gwintu to się nic nie stanie tylko potrzebujesz wtedy odpowiedniej nakrętki i tez bym użył takiej o odpowiedniej twardości. W miejscu gdzie śruba współpracuje ze sworzniem nie powinno być gwintu więc trzeba też odpowiednio dobrać typ śruby
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez es » 5 kwi 2006, 10:38

Byc moze ktos grzebal w tym miejscu. W zadnej mojej mazdzie nie mialem problemu z wybiciem tej sruby. Sporo wiekszym problemem jest wyjecie samego swoznia, bo nigdy nie chcialo mi sie luzowac stabilizatora, wiec walczylem duzymi narzedziami z oporem materii.

Jesli zdecydujesz sie walic mlotem to polecam duza ostroznosc. Po pierwsze nie ulam tarczy, po drugie nie zanituj sobie sruby :), bo wtedy tylko szlifierka. Zacznij postukiwac, nawet mocno, od strony lba sruby – tu jest "zanitowane" fabrycznie, wiec szkod nie narobisz. Moze krozja sie polamie i wykruszy. Jezeli bedziesz mial powazne problemy, zdejmij zacisk hamulcowy i powies na sprezynie, zdemontuj amortyzator, koncowke drazka kierowniczego i stabilizator. Nastepnie wyjmij wahacz ze zwrotnica. We wnece kola nie masz bowiem mozliwosci precyzyjnego rozwiniecia duzej sily. Jesli masz porzadny stol i imadlo to polecam. Element, ktory uderzasz powinien chociaz na czyms lezec, aby sila uderzenia byla skierowana zawsze optymalnie czyli w osi sruby.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez Kristoph17 » 5 kwi 2006, 14:57

No ja myślę że powinno iść wybić tą śrube teraz już mam pweność dzięki Wam więc będe próbował ale nie wiem czy dam rade, ale jeżeli nie to właśnie wyjmę komplet i wtey w imadle musi się udać, mam nadzieje że taką śróbę uda się załatwić, jak nie będzie normalnej to imbusową zastosuje byle będzie odpowiednia twardość i nakrętke poliamidowa więc mam nadzieję że się uda, jeżeli wszystkie śruby udało odkręcić, nawet łącznik stabilizatora to taka jedna nie będzie mną żądzić ;–) , raczej nikt tam jeszcze nie grzebał bo nie ma śladów , jestem drugi właściciel ale z tego co widzę to wszystko oryginał pozdrawiam i dzięki za pomoc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lut 2006, 17:00
Posty: 41
Skąd: Śląsk
Auto: Mazda 626GE 1,8 16V '94r."PB"
Mazda 6GY 2,0 143KM '06r."D"
Mazda 6GL 2,0 165KM '17r."PB" SkyENERGY

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6