Regeneracja tylnych zacisków [fotorelacja]

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez sq2jul » 29 cze 2010, 02:57

jestem na etapie regeneracji tylnych zaciskow u siebie w xedosie. U mnie najwiekszym problemem bylo/jest sciagniecie prowadnic... O ile w lewym zacisku, po kilku sesjach z odrdzewiaczem i mlotkiem prowadnica zeszla o tyle w prawym zacisku ani drgnie. Od walenia mlotkiem juz na pewno skrzywilem gwint na trzpieniu :( Jutro jade z nim do mechanika. Mam nadzieje, ze za 'dyche' rozmontuja mi to. Sworzen zakonczony z gwintem na koncu chyba bede musial zakupic nowy. Lewy zacisk zostal oczyszczony z rdzy i pomalowany pierwsza warstwa Hamereita. Jutro mam nadzieje, bede mogl go drugi raz pomalowac, zlozyc i zaczac zabawe z prawym. Ogolem jak ktos ma kase to nie polecam zabawy z tylnymi zaciskami samemu ;) Jak bedziecie miec tyle szczescia co ja, to bedzie trzeba sie troche napocic aby zbic prowadnice... Na szczescie podobno z przednimi zaciskami jest polowe mniej roboty.
Smoki i gołe baby
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 21:15
Posty: 6700 (241/160)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: gnojarz & bezdasznik

Postprzez Hazu » 29 cze 2010, 06:18

Widocznie mało jeździsz.
jak byś przynajmniej raz w roku klocki wymieniał i przy okazji wyczyścił i przesmarował wszystko to takich problemów nie było by.
Nawet zapobiegawczo proponowałbym raz w roku przegląd hamulców na pewno to pozwoli uniknąć wszelkich problemów później.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez sq2jul » 30 cze 2010, 03:38

Hazu napisał(a):Widocznie mało jeździsz.

30k km rocznie – to chyba tak srednio.

Hazu napisał(a):jak byś przynajmniej raz w roku klocki wymieniał i przy okazji wyczyścił i przesmarował wszystko to takich problemów nie było by.


nie wiem ile bym musial jezdzic rocznie (ale pewnie 2-3 razy tyle), zeby zedrzec klocki z tylu ;) Co do czyszczenia/smarowania to pewnie i mozliwe.

Hazu napisał(a):Nawet zapobiegawczo proponowałbym raz w roku przegląd hamulców na pewno to pozwoli uniknąć wszelkich problemów później.


Trzeba miec to na uwadze.

Dzisiaj Five podgrzal mi zacisk i prowadnice udalo sie zbic – jestem w domu :) Teraz tylko musze poszukac trzpienia ktory laczy zacisk z prowadnica – niestety od napieprzania mlotkiem, czesc nagwintowana sie powyginala.
Smoki i gołe baby
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 21:15
Posty: 6700 (241/160)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: gnojarz & bezdasznik

Postprzez Inte » 2 lip 2010, 01:12

ale takie coś kupisz chyba bez problemu w zamienniku, sa odpowiednie reperaturki z tego co pamiętam.
Obrazek
Bo tu kończy się rozsądek a zaczyna się Mazda ;)
IRC
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2007, 17:30
Posty: 470
Skąd: Reda/HH
Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8

Postprzez sq2jul » 3 lip 2010, 02:59

Dzwonilem do Smirnoffa wg. niego nie ma takich zestawow naprawczych – nie da sie kupic tego sworznia ori nowki. Zakupilem uzywke od 626 ge. Dzisiaj pozakladalem wszystkie nowe gumki, powkrecalem tloczki (btw. szczypce do segerow to na prawde bardzo uzyteczne narzedzie :P). Na jutro zostalo zalozenie prowadnic i zamontowanie zaciskow ma aucie. Troche problematyczne bylo zlozenie gumki uszczelniajacej zacisk miedzy tloczkiem ale dalem rade ;)
Smoki i gołe baby
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 21:15
Posty: 6700 (241/160)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: gnojarz & bezdasznik

Postprzez Siw-y » 3 lip 2010, 03:11

sq2jul napisał(a):Troche problematyczne bylo zlozenie gumki uszczelniajacej zacisk miedzy tloczkiem ale dalem rade ;)

To jest pikuś, jakieś 5 minut roboty :P
Spróbuj złożyć zacisk od GD/GV tam dodatkowo dochodzi zawleczka, z jednym zaciskiem męczyłem się ze 3 godziny bo mi się wszystko wyślizgiwało <glupek2>



sq2jul napisał(a):nie da sie kupic tego sworznia ori nowki

A o który Ci chodzi?
O jeden z tych? http://sklep.intercars.com.pl/pics/003/260039.jpg
A nie podpasuje od MX-6?
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/41)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez Inte » 4 lip 2010, 21:15

Siwy dokładnie o taki zestaw naprawczy mi chodziło, bo przecież o tych sworzniach mowa...?
Obrazek
Bo tu kończy się rozsądek a zaczyna się Mazda ;)
IRC
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2007, 17:30
Posty: 470
Skąd: Reda/HH
Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8

Postprzez Aidan » 5 lip 2010, 13:34

qbass napisał(a):qbass
Dzieki wielkie, dzis i ja zabieram się za swoje zaciski :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2006, 11:38
Posty: 186 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: MX-3 2.0 V6 KF
6 GH 2.0 DISI

Postprzez LAJCIK29 » 5 wrz 2010, 13:53

He he wczoraj to zrobiłem. Zajęło mi to około 4h. Ale efekt jest powalający, w kocu mam ręczny.
Tarcze brembo+klocki ferodo – 300zł
zestaw naprawczy(same elementy gumowe+siemering na łapkę od ręcznego) 2x25zł
i płyn hamulcowy (ceny nie podam dokładnie bo miałem w garażu)
bez fotorelacji robiłbym to ze dwa dni. Super :D
ps. a ma ktoś taką fotorelację z wymiany rozrządu w xedos6 2.0? :]
Było 1-126p 0,6 23KM 81r. 2-Escort 1,3 69KM 81r. 3-Croma 2,0 101KM 89r.
4-Mondeo 2,0-136KM 93r. 5-Xedos6 2,0 144KM 93r.6 Mazda 6 2.0 141KM 2003r.
7 Mercedes CLK 4.3 279KM 2000r.
LAJTOWY
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Górnego Śląska
 
Od: 21 wrz 2009, 10:43
Posty: 2828 (133/56)
Skąd: Śląsk, Dąbrowa górnicza
Auto: Mesiedeś CLK430 – bestyjka

Postprzez damian » 30 paź 2010, 18:23

co mam zwalone, jeśli kręcę tym imbusem tą regulację i nic się nie dzieje? przy kręceniu nie czuć żadnego oporu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2006, 17:02
Posty: 1223
Skąd: Lublin k. Wilczopola
Auto: 323F BG

Postprzez dzikus21 » 31 paź 2010, 14:14

Według mnie albo masz oberwane ząbki na śrubie albo na tym imbusie, druga opcja to taka ze nakrętka która jest w tłoczku wyskoczyła nie ciągnie go za sobą ja tak miałem.
sprzedam cześć 626 1,8 16v GE FP z 96 srebrna trochę po gadzie pytać.
dzikus21@o2.pl
506 501 656
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2010, 13:43
Posty: 31
Skąd: Radomsko
Auto: Mazda 626 GF

Postprzez Inte » 31 paź 2010, 18:22

ta śmieszna śrubka jest w ogóle luźna, więc albo jak mówi kolega, wysunęła się trochę i nie "łapie" albo całkiem Ci wypadła (ja tak miałem :/ )
Obrazek
Bo tu kończy się rozsądek a zaczyna się Mazda ;)
IRC
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2007, 17:30
Posty: 470
Skąd: Reda/HH
Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8

Postprzez Siw-y » 31 paź 2010, 19:02

Albo za mały klucz użyty, też tak raz miałem.
Kręcę, kręcę a tu nic nie idzie <glupek2>
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/41)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez Inte » 31 paź 2010, 19:19

jeśli dobrze pamiętam to była tam 5tka
Obrazek
Bo tu kończy się rozsądek a zaczyna się Mazda ;)
IRC
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2007, 17:30
Posty: 470
Skąd: Reda/HH
Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8

Postprzez damian » 31 paź 2010, 21:00

klucz dobry, później przy wyjęciu klucza razem z nim wyszła ta śrubka, nie wiem czy tak ma być... możliwe, że tłoczki się zapiekły i dlatego nie reagują na kręcenie, choć hamulec nożny działa. mam inne zaciski, na tygodniu je oczyszczę gruntownie wg fotorelacji, bo w tych tylko rozruszałem i nasmarowałem dźwignie od ręcznego i sworznie, a z tłoczkami nic nie robiłem, bo nie wiedziałem jak je wyjąć i żeby je cofnąć trzeba było użyć duużo siły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2006, 17:02
Posty: 1223
Skąd: Lublin k. Wilczopola
Auto: 323F BG

Postprzez kamilspider » 22 lis 2010, 09:31

jak ktoś ma niedziałający ręczny np przez zapieczoną dzwignię lub linkę a nie ma za dużo czasu na rozbieranie to można rozruszać to wszystko z grubsza przy użyciu WD czy coś w podobie i założyć dodatkowo takie sprężyny: http://zapodaj.net/1104950c5535.jpg.html (te są od linki od ręcznego od cinquecento :). U siebie założyłem bo rzadko używam ręcznego, a później to wszystko się zapieka i nie ma siły odbijać.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez noxes » 2 gru 2010, 20:04

Jutro mam zamiar się za to zabrać, o ile kupie odpowiednie szczypce. A własnie jakiej ony powinny być długości?
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez mario512 » 3 gru 2010, 01:50

nie wiem ile kosztuje komplet regeneracyjny, ale ja regenerowane zaciski oczywiscie wypiaskowane kupilem po 250 zl i sprawuje sie ok 0,5 roku super
mario512
 

Postprzez tomek1886 » 18 gru 2010, 17:56

koszty moze nie sa duze, ale w poprzedniej mojej mazdzie mechanik robil zaciski z tylu przez prawie 2 miesiace :| no i trzeba bylo zmienic mechanika :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 30 wrz 2008, 10:08
Posty: 18
Skąd: Legionowo
Auto: 406 coupe V6

Postprzez noxes » 18 gru 2010, 17:58

Ja sam to robiłem max po godzinie na jeden(sama naprawa bez montażu i demontażu) a były konkretnie zasyfiałe.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6