Klub MazdaSpeed

Napewno wielu z was kupujac nowa gałke zmiany biegow spotkala sie z tym problemem.
Po odkreceniu starej galki okazuje sie ze koncowka jest nagwintowana. Kupujac galki tuningowe czy tez nie prawie wszystkie sa mocowane 3 śrubami imbusowymi. Jak by sie tego nie skrecilo to po na nagwintowanym drązku bedzie sie ona krecic a w rezultacie nie spelniac swojej funkcji.

Tutaj musze wielce podziekowac Marrudowi ktory niesamowicie mi pomogł baaa odwali kawal dobrej roboty za mnie. Ale bez znajomosci tematu radze sie za wymiane nie zabierac.

To moja stara gałka



Co bedzie potrzebne:

-brzeszczot koszt 1zl
-nóż
-struna od gitary koszt 2zl
-pomocnik

No to jedziemy po koleii

Przedewszystkim musimy zdemontowac ten kawalek plastyku z mieszkiem z popielniczka. Jest on na zaczepach wiec wystarczy go lekko szarpnac. Nalezy odpiac kostke łaczaca podswietlenie popielniczki.

Ukazuje sie nam teraz to co bedzie nam spedzalo sen z powiek czyli ten dziwny dragal o pancernym mocowaniu.

Ja mialem uszkodzona popielniczke(wada fabryczna w tym modelu) wiec skleilem ja poxilina i kropelka. Stary mieszek wyjelem umylem a na koniec wypastowalem pasta kiwi i wypolerowalem.

Bierzemy teraz brzeszczota w lape i ucinamy w poziomie lepek drazka.

Nastepnie kroimy w pionie pozostalosc drazka bo nie sposob tego inaczej zdjac.

Zachowajmy rozwage w ruchach bo RULES twierdzi ze bardzo latwo mozna uszkodzic mocowanie drazka!!! OK nastepnie musimy struna od gitary(moze macie jakies lepsze narzedzie) przepalac gume ruchami w gore i w dol tak az zdola nam sie wykonac pelne okrazenie(to chyba jest najgorsze z roboty) Kiedy to zrobimy nozem zeskrobujemy pozostalosci po gumie.

Czyscimy calosc bo napewno kupa pyłu i gumy sie posypie na tunel.

Zakladamy spowrotem gume wygluszajaca

Teraz najfajniejsze stary mieszek ma wbudowane takie plastykowe kolko ktore dobrze rozklada skajke mieszka Usuwamy je poprostu wyrywajac. Mieszke od srodka okrecamy izolacja.

Pozostaje nam tylko wpiac kostki zalozyc wszystko na miejsce.

Dokrecamy 3 srubki zakrecamy ozdobny lepek i cieszymy sie skrocona i nowa galka w naszym aucie.
Nowa krotka galka jest o wiele bardziej wygodna i estetyczna.

Gdyby zdjecia sie nie pojawialy to trzeba troszeczke odczekac.

No popatrz jak Ci to ładnie wyszło :–)

Zdolny chłopak

Najbardziej w pamieci utknely mi te owoce z 3 zdjecia...

Ide po :mandaryne"...

Tak po za tym, kawal porzadnej roboty

Jak zdjąłeś gałke zmiany biegów? Po prostu ją odkręciłeś czy też trzeba jakiegoś patentu używać? Boje sie zeby sobie nie urwac

Jedno mnie cały czas zastanawia... Jaki jest sens tego przedsięwzięcia? jeśli ma być to tjuningt czyli usportowienie auta to coś tu nie tak bo w typowych rajdówkach drążek ma z pół metra...zmiana wyważenia układu sterowania skrzynią biegów też chyba nie pozostaje bez oddźwieku na trwałość wybieraków...Ale "...gustum gustantum.... "
jedno za co warto na pewno podziękować to za naprawdę ładną fotorelację.

mayer napisał(a):Jedno mnie cały czas zastanawia... Jaki jest sens tego przedsięwzięcia?

Nie zauwazyłes, jaka zjechana była gała na początku, a jaka teraz jest ładna

A ja wam powiadam ze duzo wygodniej sie zmienia biegi. Zasadniczo samymi palcami sie operuje gałka. Jedyna wada jest taka a dopiero niedawno to odkrylem...

Po to jest ten lewarek na gumie w polowie aby niwelowac drgania ze skrzyni biegow. Czasem jak sie wbija bieg to na 5 mozna slyszec delikatne szumy dobiegajace z lewarka. Odrobina izolacji zalatwia problem

fajnie, ale lepiej by wyglądało, gdyby gałka była niższa i nie zwężała się tak bardzo ku dołowi . Coś na podobe orginalnej

Dzieki Marek za relacje Moze kiedys poprosze Cie o pomoc w takiej akcji

Spoczko

Tez o tym myslalem, bo oryginalny drazek jest za dlugi.

Tez przeprowadziłem taka operacje. Nie podciagałem jednak skaju pod gałke. Wydaje mi sie atrakcyjna taka (taka troche retro). Wynik:

Zdecydowanie lepiej zrobic Short Shifta moim zdaniem – drazek nizej o 1,5cm, biegi szybciej sie wpina a i seryjna galeczka pasuje idealnie

Ale plusik za dlubanie przy aucie sie nalezy.

Witam.
Panowie trochę poczytałem i w sumie nie chodzi mi o skracanie czy też zmianę gałki. Mam inny problem. Urwało mi się całe to tałatajstwo. Przyspawałem te blaszki ale po paru dniach znowu mi wpadło i...... teraz miałem to na tłumiku. Doraźnie założyłem cybant i jak narazie nie opiera mi się już ale podjrzewam że to tylko kwestia czasu jak spadnie znowu. Teraz niestety nie mam już do czego przyspawać bo została sama guma.
Tutaj moje pytanie czy mogę to wszystko przyspawać od gołu na stałe czy to wszystko jednak potrzebuje mieć mały ruch??
Powiem jeszcze że dotyczy to Mazdy Mx3 z 1995 roku silnik 1.6
Bardzo prosze o podpowiedź w tej sprawie. A może jakieś inny pomysł ktoś ma....
Błagam pomóżcie bo mi zimno :–)

Pzdr

U mnie tak oto wygląda skrócony drążek zmiany biegów – to jeszcze za Niemca zrobione

Uprzedzę pytania Nie, w gałce nie ma diod Tam są takie ozdobne śrubki po prostu I jest fajnie Jedyna wada jej to to, że jest cała z aluminium = w lato nie idzie dotknąć bo gorąca, w zimie nie idzie dotknąć bo na początku ręka przymarza

szkoda że zdjęcia nie działają Też niebawem short-shift zawita w moim Xedzie

Panowie podpowie mi ktoś jak można ponownie zamocować gałkę skrzyni biegów bo mi wpadła cała do środka a nitów już nie ma??

Pzdr

Coś się nie mogę doczekać tych fot z fotorelacji. W sumie ja mam już skrócony ale chciałem zobaczyć Twój efekt końcowy bo mój wg mnie nie jest zaciekawy. I troche ciężko mi wstek wchodzi