Wybracje, bicie kierownicy GE – powody, problemy
Witam.
Ja rowniez mam problem z drganiami.
Najbardziej uwidacznaia sie to podczas jazdy na dluzszych odcinkach. Po przejechaniu ok. 30-40 km na trasie przy predkosci 110-120 km/h kierownica zaczyna drgac i drgania sa tym mocniejsze im dluzej jade- nasilaja sie tez ze wzrostem predkosci.
Najdziwniejsze jest to ze po trasie wjezdzajac do miasta, przy ruszaniu np. ze skrzyzowania auto strasznie szarpie. Po dluzszym postoju- ok. godziny wszystko zanika.
Co moze za to odpowiadac?? Czekam na jakies podpowiedzi.
Pozdrawiam.
Ja rowniez mam problem z drganiami.
Najbardziej uwidacznaia sie to podczas jazdy na dluzszych odcinkach. Po przejechaniu ok. 30-40 km na trasie przy predkosci 110-120 km/h kierownica zaczyna drgac i drgania sa tym mocniejsze im dluzej jade- nasilaja sie tez ze wzrostem predkosci.
Najdziwniejsze jest to ze po trasie wjezdzajac do miasta, przy ruszaniu np. ze skrzyzowania auto strasznie szarpie. Po dluzszym postoju- ok. godziny wszystko zanika.
Co moze za to odpowiadac?? Czekam na jakies podpowiedzi.
Pozdrawiam.
- Od: 26 lip 2006, 23:09
- Posty: 26
- Skąd: Opole
- Auto: Mazda 626 1.8 GE 1995r.
Lexus is 250 2010r.
Opony...
Nagrzewają się opony ewentualnie może tarcze hamulcowe.
Może to być zbitka kilku rzeczy na raz – ale radziłbym przełożyć tył na przód i spróbować przetestować.
Nagrzewają się opony ewentualnie może tarcze hamulcowe.
Może to być zbitka kilku rzeczy na raz – ale radziłbym przełożyć tył na przód i spróbować przetestować.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Z oponami juz kombinowalem- przekladalem a ostatnio kupilem nowe-bez zmian
Byc moze tarcze- ale co z tym szarpaniem podczas ruszania? Czy tarcze moga sie az tak odkrztalcic zeby w jakis sposob mialy na to wplyw??
Byc moze tarcze- ale co z tym szarpaniem podczas ruszania? Czy tarcze moga sie az tak odkrztalcic zeby w jakis sposob mialy na to wplyw??
- Od: 26 lip 2006, 23:09
- Posty: 26
- Skąd: Opole
- Auto: Mazda 626 1.8 GE 1995r.
Lexus is 250 2010r.
Niestety przekladka tyl na przod nic nie daje. Kiedys mialem tyl z przodu i tez bilo to uslyszalem, ze mam wytarta opone z jednej strony (podobno w wyniku gwaltownego hamowania, ktorego notabene nie przypominam sobie) i dlatego bije. Pomyslalem, ze poczekam do zmiany opon. Poczekalem przod poszedl na tyla a tylne fele + nowe opony na przod. No i kicha. To samo.
Nowa wkazowka – w wyniku ostatniego wywazenia sprzed dwoch dni efekt bicia pojawia sie powyzej 110km/h i przy wyzszych predkosciach juz nie ustaje.
Co to moze byc?
Pzdr
Nowa wkazowka – w wyniku ostatniego wywazenia sprzed dwoch dni efekt bicia pojawia sie powyzej 110km/h i przy wyzszych predkosciach juz nie ustaje.
Co to moze byc?
Pzdr
SHY
A stan zacisków? – mogą nie "odpuszczać" i trochę nagrzane po prostu zaczynają "hamować".
W ogóle weź go na podnośnik – i koniecznie sprawdź czy ma luzy na przegubach, na mechanizmie róznicowym itd.
W ogóle weź go na podnośnik – i koniecznie sprawdź czy ma luzy na przegubach, na mechanizmie róznicowym itd.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Witam,
Jesli moge wtracic swoje 3 grosze i sie przydadza to prosze bardzo.
Jezdzac na zimowkach (oponach) wyszystko OK jednak nastal czas ladnej pogody i trzeba bylo zmienic opony z powodu innych wydatkow postanowilem kupic w dobrym stanie opony uzywane jak sie okazalo w trakcie jazdy w miescie niewiele dalo sie odczuc choc wibracje delikatne byly dopiero wyjazd na trase zaowocowal niezapomnianymi wrazeniami drgajaca kierownica wraz za wzrostem proedkosci przekladajaca sie na rezonans kabiny i samochodu.
Opony wywazone na igle!
Felgi – praktycznie nowki po regeneracji doslownie igla.
Jedna z opon, ktora zakupilem ma zeschodkowany bieznik – normalnie nic nie widac, trzeba sie wpatrzec, ale na wywazarce wprane oko szpeca wylapie taki feler – inna sprawa jak tym szpecem jest sprzedawca opon . Pewnie teraz bede musial pogadac z szefem moze to przyniesie efekt wymany felernej opony
pozdrawiam
Jesli moge wtracic swoje 3 grosze i sie przydadza to prosze bardzo.
Jezdzac na zimowkach (oponach) wyszystko OK jednak nastal czas ladnej pogody i trzeba bylo zmienic opony z powodu innych wydatkow postanowilem kupic w dobrym stanie opony uzywane jak sie okazalo w trakcie jazdy w miescie niewiele dalo sie odczuc choc wibracje delikatne byly dopiero wyjazd na trase zaowocowal niezapomnianymi wrazeniami drgajaca kierownica wraz za wzrostem proedkosci przekladajaca sie na rezonans kabiny i samochodu.
Opony wywazone na igle!
Felgi – praktycznie nowki po regeneracji doslownie igla.
Jedna z opon, ktora zakupilem ma zeschodkowany bieznik – normalnie nic nie widac, trzeba sie wpatrzec, ale na wywazarce wprane oko szpeca wylapie taki feler – inna sprawa jak tym szpecem jest sprzedawca opon . Pewnie teraz bede musial pogadac z szefem moze to przyniesie efekt wymany felernej opony
pozdrawiam
Wacław Szubert
- Od: 28 sie 2004, 12:33
- Posty: 163
- Skąd: Rzeszów
- Auto: AUDI A6 2.5 TDI QUATRO
Jestem po wymianie tarcz hamulcowych, zalozylem inne kola i dalej to samo. Auto po przejechaniu 30-40 km zaczyna przy wiekszej predkosci drzec, a przy ruszaniu, nawet lagodnym szarpie jakby sprzeglo slizgalo. Nie slychac przy tym zadnych trzaskow tylko auto rusza "kangurem".
Dodam jeszcze ze wystarczy zostawic auto na godzine i wszystko wraca do normy.
Ma ktos moze jakis pomysl co to moze byc??
Bede wdzieczny za kazda sugestie.
Pozdrawiam.
Dodam jeszcze ze wystarczy zostawic auto na godzine i wszystko wraca do normy.
Ma ktos moze jakis pomysl co to moze byc??
Bede wdzieczny za kazda sugestie.
Pozdrawiam.
- Od: 26 lip 2006, 23:09
- Posty: 26
- Skąd: Opole
- Auto: Mazda 626 1.8 GE 1995r.
Lexus is 250 2010r.
SHY napisał(a):wibracje na kierownicy przy predkosci okolo 120km/h. Ponizej i powyzej zanikaja.
A przy ok. 150 km/godz. radio chciało wyskoczyć z kieszeni Miałem dokładnie tak samo w Audi i sprawcą była opona – miejscowo odklejone płutno.
SHY napisał(a):Lozysko sprawdzalem. Niby nie ma zadnych luzow
I wcale nie musi mieć, wystrczy, że będzie przypalone. Wyjmij je, wymyj i obejrzyj dokładnie pierścień toczny.
Nie sądzę, by to był przegub, bo ten odpowiada za przeniesienie napędu na koła a nie za utrzymywanie kół w osi.
Obstawiam na 99,9% łożysko.
Pozdrawiam
Piotrek
Piotrek
- Od: 22 lip 2006, 11:18
- Posty: 9
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda 626 GE Comprex '96
shogun_zag napisał(a):A przy ok. 150 km/godz. radio chciało wyskoczyć z kieszeni Miałem dokładnie tak samo w Audi i sprawcą była opona – miejscowo odklejone płutno.
Co do opony to jestem na 100% pewien, ze nie. Zdjalem kolo, samochod na stojak, wrzucona piatka, na zegarze 120 i ewidentnie piasta zaczyna skakac gora – dol.
shogun_zag napisał(a):Nie sądzę, by to był przegub, bo ten odpowiada za przeniesienie napędu na koła a nie za utrzymywanie kół w osi.
Zgadza sie, ale tutaj mamy chyba taki przypadek, ze przegub pracuje po innej orbicie jak powinien no i dlatego zaczyna skakac wszystko. Zreszta slychac, ze cos w tym przegubie sobie buczy (obserwacja przy zdjetym kole i wlozonej glowie pod samochod).
shogun_zag napisał(a):Wyjmij je, wymyj i obejrzyj dokładnie pierścień toczny.
Lozysko chyba jak sie wyjmie to trzeba juz je wyrzucic i zalozyc nowe prawda. Napewno dobrze obejrze przy wymianie przegubu/polosi.
Pzdr
SHY
Witam Cie SHY powiedz mi czy uporałes sie z tym problemem bicia i buczenia?????
Mam Mazde 626 1995r 1,8 i mam podobny problem...
Podczas jazdy nie istotne czy 10km/h czy 140km/h slychac głosne buczenie z przedniej lewej strony. Dodatkowy bije kieorwnica przy ok 110km/h.
Po wstepnej diagnozie lozyska sa ok, opony wymienilem no i kola sa rowniez wywarzone i ciagle ten sam problem...
Pozdrawiam
Mam Mazde 626 1995r 1,8 i mam podobny problem...
Podczas jazdy nie istotne czy 10km/h czy 140km/h slychac głosne buczenie z przedniej lewej strony. Dodatkowy bije kieorwnica przy ok 110km/h.
Po wstepnej diagnozie lozyska sa ok, opony wymienilem no i kola sa rowniez wywarzone i ciagle ten sam problem...
Pozdrawiam
-
Gość
dziadu napisał(a):Podczas jazdy nie istotne czy 10km/h czy 140km/h slychac głosne buczenie z przedniej lewej strony. Dodatkowy bije kieorwnica przy ok 110km/h.
Po wstepnej diagnozie lozyska sa ok, opony wymienilem no i kola sa rowniez wywarzone i ciagle ten sam problem...
Ja bym tak szybko łożyska nie wykluczał. Miałem podobne objawy i tez na poczatku wykluczyłem łozysko i nie tylko ja bo jeszcze byłem z tym w ASO, u paru mechaników i wszyscy stwierdzali że łożyska ok, zwalając wine na opony (choć były nowe). Dodam że nie było wyczuwalnych żadnych luzów i przy recznym zakręceniu kołem tez nie było jakichś niepokojących dżwięków. Dobiero w jednym z serwisów na uruchomionym silniku i po zapieciu dwójki i przegazowaniu dało sie słyszeć wyrażne huczenie... na jedynce nic nie było słychać. Dodam jeszcze że nawet gdy wolno się toczyłem na luzie wyraźnie było słychac to huczeni ale gdy podnosiłem samochód na lewarku i kręciłem kołem to było cicho... z tego wynika że pod obciążeniem łożysko może się inaczej zachowywać i huczeć już przy niewielkich predkościach.
- Od: 25 cze 2006, 19:53
- Posty: 41
- Skąd: Bielsko/Żywiec
- Auto: 323C 1.5ccm BA
Witam problem zniknoł wyminaa silentblokow i gumy stabilizatora !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Koledzy dzieki ale złem myslenie nie wta manke!!!!!!!!!!!!luz na sileblokach powoduje delikatne ruchy wahacza co w nastepstwie kołysze delikatnie kierownica!!!!!!!!!!!Pozdrawiam
- Od: 23 lut 2006, 14:50
- Posty: 106
- Skąd: Siedlce
- Auto: 626 GE DX 2.0i Cronos 95' LPG
darokomadwa napisał(a):auto rusza "kangurem".
darokomadwa napisał(a):Ma ktos moze jakis pomysl co to moze byc??
kończące się sprzęgło?
kzh600 – fajnie że już ok ale czy mógłbyś nie przesadzać z tymi wykrzyknikami?
Witam.
Miałem ten sam problem po przekroczeniu stówki drgała mi kierownica. A kupiłem wcześniej komplet nowych opon. Okazało się że dwie z nich mają guza poszły na reklamację oddali nowe i po kłopocie.
Miałem ten sam problem po przekroczeniu stówki drgała mi kierownica. A kupiłem wcześniej komplet nowych opon. Okazało się że dwie z nich mają guza poszły na reklamację oddali nowe i po kłopocie.
Zawsze może być lepiej
- Od: 28 maja 2007, 12:05
- Posty: 17
- Skąd: Nidzica / Warmia i Mazury
- Auto: 626 GF 1,8 97r
sorki za wykrzykniki ale smuci mnie to ze nikt nie wpadł na pomysł silentbloków i gumy od stabilizatora. jezeli drga kierownica sprawdzamy opony ewentualnie tarcze hamulcowe a zapominamy o prostej rzezczy : budowie wahacza!
Pozdrawiam 3majcie sie Zdrowe badzta i usmiechniete!
Pozdrawiam 3majcie sie Zdrowe badzta i usmiechniete!
- Od: 23 lut 2006, 14:50
- Posty: 106
- Skąd: Siedlce
- Auto: 626 GE DX 2.0i Cronos 95' LPG
kzh600 napisał(a):smuci mnie to ze nikt nie wpadł na pomysł silentbloków i gumy od stabilizatora
Przecie napisałem to...
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6