Strona 5 z 86

PostNapisane: 29 cze 2004, 21:15
przez Redoo
oczywiscie jak korek jest odkrecony

PostNapisane: 29 cze 2004, 21:25
przez Jaksa
aa powidcie mi czy jak z pod korka oleju przy zapalonym silniku i wiekszych obrotach chlupie olej to to jest oznaka ze silnik jest z konczony?
to normalne że chlapie (walki się kręcą i rozchlapują olej ktory podaje pompa ) jak przestanie chlapac to mozesz szukac silnika. <lol>

PostNapisane: 29 cze 2004, 21:33
przez Jaksa
sprawdałem przed chwila dokładnie ma 2.24098 do duzo jak na silnik 2.0 16 z 92r?
Widzę ze ma 224tys tak? Co do przebiegów i wytrzymalosci była juz rozmowa ale powiem raz jeszcze Silniki FS i FP łykają olej przez pierscienie tłokowe po przebiegu 180-200 tys km! Jak kupisz oryginalne będziesz jezdzil następne 200 tys km.

PostNapisane: 29 cze 2004, 21:48
przez Paweł
Moja ma 200kkm i nic nie lyka.

PostNapisane: 29 cze 2004, 22:16
przez Jaksa
Moja ma 200kkm i nic nie lyka.
to trzeba się cieszyć....zobaczymy za parę tysięcy .... <lol>

PostNapisane: 29 cze 2004, 22:19
przez Paweł
Za pare tysiecy, to ten samochod sie calkowicie rozpadnie. :|

PostNapisane: 29 cze 2004, 22:24
przez Redoo
ok poczytam napewno sie cos dowiem ciekawego

PostNapisane: 29 cze 2004, 22:27
przez Redoo
a moj motor podobno bierze olej i zawory sie tłuka jak cholera ale silnik smiga i B.M.W mi moga skoczyc

PostNapisane: 29 cze 2004, 22:35
przez Paweł
Nie pisz podwojnych postow!

PostNapisane: 29 cze 2004, 22:44
przez Jaksa
Za pare tysiecy, to ten samochod sie calkowicie rozpadnie
napewno nie......trzeba myślec pozytywnie

PostNapisane: 29 cze 2004, 22:58
przez Paweł
Ta. Oby dojechal do Ryk i z powrotem. :)

PostNapisane: 29 cze 2004, 23:19
przez Gr00bY
Redoo napisał(a):a moj motor podobno bierze olej i zawory sie tłuka jak cholera ale silnik smiga i B.M.W mi moga skoczyc


Zgadza się. U mnie tylko troszke olej podjada, ale 525 E34 na trasie ostatnio nie mógł mnie skillować <jupi> Mam już okolice 240kkm, a pierścionki proszą się o wymiane. Chwilowo jednak fundusz na Mazde się skończył <jelen>

PostNapisane: 30 cze 2004, 08:12
przez nightcomer
Jaksa napisał(a):Silniki FS i FP łykają olej przez pierscienie tłokowe po przebiegu 180-200 tys km!
A jak to jest z KL?

PostNapisane: 30 cze 2004, 10:26
przez Redoo
pocieszyłes mnie bardzo,i z tym chlapaniem tesh,a nie wiesz ile taka zabawa w pierscienie??

PostNapisane: 30 cze 2004, 10:38
przez Redoo
Nie wiecie ile kosztuje Generalka tego silnika??

PostNapisane: 30 cze 2004, 10:40
przez Paweł
Nie pisz bez potrzeby jednego posta pod drugim. Uzywaj opcji edycji.

PostNapisane: 30 cze 2004, 12:26
przez Redoo
dziekuje wam za wszystkie odpowiedzi teraz to ja juz chyba wszystko wiem o silnikach Mazdy!jeszcze raz dziekuje!!!

PostNapisane: 30 cze 2004, 18:32
przez Jaksa
ile taka zabawa w pierscienie??
Tak jak wspomnialem pierscienie tylko oryginalne ( wszystkie inne to szit nadający się na kolczyk dla krowy ) całkowity koszt wymiany pierscieni + zrobienie głowicy od podstaw ( szlif zaworow gniazd.i zam. nowych uszczelniaczy ) to 2700 zł. Po takiej naprawie spalanie oleju jest fabryczne czyli 1L na 10 tyś km. W silnikach KL jest podobnie ....no chyba że ktos jezdzi jak dziadek do 3000 rpm ( mam taką 626 KL ma chyba 330tyś i wszystko jest ok )

Kopci na zimnym silniku

PostNapisane: 20 wrz 2004, 22:31
przez Bokciu
Witam.
Własnie nabylem po 7 letniej eksploatacji modelu 323 ,model 626 z 96 roku.
Wszystko ok ,silnik sobie chodzi standardowo czyli lekko sobie stukaja popychacze ale jakos to przezyje bo nie slychac tego mocno.Auto ma przejechane 175 tys.
Problem polega na tym ,ze na zimnym silniku np. po nocy po odpaleniu zaczyna mocno kopcic na parowóz .Dym ma kolor biało – niebieski po chwili obja zanika (czyli po paru minutach).Na cieplym podczas jazdy nie kopci bo sprawdzalem.Chyba ze go przegazuje na 6 tys. to lekko moze cos tam pusci ale sa to sladowe ilosci.Podejzewam o to uszczelniacze zaworow.Czy moze ktos mi pomoc co to dokladnie jest.Moze ktos mial podobny problem.Moze zby wysoki stan oleju ,albo moze cos nie tak z samym olejem ,sam juz nie wiem.Samochod mam od paru dni.jak kupowalem to nie kopcil bo byl raczej cieply.
Bardzo z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam
Marcin

PostNapisane: 20 wrz 2004, 22:42
przez Jaksa
ze na zimnym silniku np. po nocy po odpaleniu zaczyna mocno kopcic na parowóz .Dym ma kolor biało – niebieski po chwili obja zanika (czyli po paru minutach)
No...widzę ze temat wraca ( było tego sporo gdzies w archiwum ) poczekaj jak bedzie minus 10 dopiero zacznie kopcic.......ten dym ktory się wydobywa z wydechu to jest olej ktorego pierscien olejowy nie jest wstanie zebrac z cylindra bo juz się skonczył . Stały temat w silnikach FS/FP po takim przebiegu.