Kopcenie, ubytki oleju silnikowego itp.
w czym bład http://moto.allegro.pl/item520393942_sy ... a_hit.html w tym linku wyraznie pisze 100% syntetyczny
- Od: 19 kwi 2008, 19:43
- Posty: 133
- Auto: była 323f jest avensis
No nie wiem czy takie typowe a ten olej to jednak półsyntetyk http://www.leszekknorps.republika.pl/oleje.html
ralf8484 napisał(a):hubizx napisał(a):w ramach eksperymentu zalałem QuakeStaker 5w40 Deluxe, (jest to półsyntetyk), od tamtej pory zero dymienia z rana tak już od 4 miesięcy.
5w40 to pełny syntetyk półsyntetyk to 10w40
Celowo napisałem że to półsyntetyk, bo to półsyntetyk.
QuakeStaker robi też full syntetic 5w40, ale nie nazywa sie on Deluxe tylko Synquest Fully Synthetic.
Proponuje poczytać na stronie:
http://www.quakerstate.pl/oleje_silnikowe_oleje.html
--
Pozdr.
Hubi
- Od: 16 lis 2005, 17:12
- Posty: 153
- Skąd: Warszawa
- Auto: Było: Mazda 626 GE FS 2.0i
Jest: Alfa Romeo 166 3.0i, E66 4.8i
Sądzisz, że Niemiec bawił się w wymianę pierścieni? Ja wymieniłem, plus remont głowicy i przejechałem 10 tys. km. Jest OK.Hazu napisał(a):ram napisał(a):Ja zrobiłem ponad 30 tys. zanim pojawił sie słynny dymek. Więc nie było zadnej fuszerki typu motodoktor
Pewnie motodoktora nie było ale może ktoś wcześniej wymienił pierścienie na "jakieś".
a teraz jak byś chciał ponownie wymienić to może to nie dać pozytywnego skutku.
Też stałem przed podobnym dylematem, ale zdecydowałem się na remont. Nie odniosłeś sie do mego poprzedniego pytania: jak sprawdzisz mając silnik w samochodzie czy po kilku czy kilkunastu tys. km, po przekładce do innego auta, nie zacznie dymić? Nie ma takiej możliwości. Większośc ludzi, którzy doświadczyli wiadomej przypadłości dochowali staranności przy zakupie samochodu lecz nie daje to żadnej gwarancji.Ja bym wolał kupić silnik który jest jescze w aucie niż remontować.
Koszt obu operacji jest porównywalny, ale remont daje jednak większą szansę uniknięcia dymienia w przyszłości. Rownie dobrze można powiedzieć: jaką masz pewność, że w kupowanym silniku nikt nie wymieniał pierścieni na "jakieś", albo nie lał motodoktora?
- Od: 7 mar 2006, 18:03
- Posty: 168
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 626 GW 1,8i 98r. LPG SGI
Znaczy wyciek przez czyjnik oleju? To raczej przed wymianą sprawdzić czy wycieka.martin102 napisał(a):słuchaj. u moja mazda brała też olej. okazało się że to nie są uszczelniacze i zawory tylko czujnik ciśnienia oleju.
- Od: 7 mar 2006, 18:03
- Posty: 168
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 626 GW 1,8i 98r. LPG SGI
My już po remonciku FS'a
Wszystko jak narazie OK.
Silnik zalany olejem 10W40 na pierwszy 1000km potem zalewamy pełen syntetyk. Silnik pracuje o wiele ciszej, nie kopci. Jak na razie jest GIT. Podziękowania dla kolegi Qbass za informacje
Co zrobiliśmy w maździe przez ostatnie dni:
– Uszczelki silnika ori MAZDA (pod głowicę, pokrywę, uszczelniacze wałków, wału korbowego
– Wymieniony zaworek pompy olejowej razem ze sprężynką i wyczyszczony smok olejowy
– Uszczelniacze zaworowe TAKOMA + obróbka zaworów
– Planowanie głowicy, czyszczenie, itp.
– Pierścienie olejowe OEM RIKen
– pod kol. dolotowy Payen
– pod kol. wydechowy DOKUJI (pod kolektory kupione razem z uszczelką głowicy,pokrywy OE od forumowicza Jarson za 240zł z przesyłką, który zakupił je do swojego Cronosa w AZ Auto, ale na szczęście nie przydały mu się )
– rozrząd: Pasek SUN, napinacz i rolka prowadząca NSK, sprężynka napinacza MAZDA
– klocki hamulcowe przód + tył MK Kashiyama + "ruszenie" zacisków hamulcowych
– filtry, oleje
Wszystko jak narazie OK.
Silnik zalany olejem 10W40 na pierwszy 1000km potem zalewamy pełen syntetyk. Silnik pracuje o wiele ciszej, nie kopci. Jak na razie jest GIT. Podziękowania dla kolegi Qbass za informacje
Co zrobiliśmy w maździe przez ostatnie dni:
– Uszczelki silnika ori MAZDA (pod głowicę, pokrywę, uszczelniacze wałków, wału korbowego
– Wymieniony zaworek pompy olejowej razem ze sprężynką i wyczyszczony smok olejowy
– Uszczelniacze zaworowe TAKOMA + obróbka zaworów
– Planowanie głowicy, czyszczenie, itp.
– Pierścienie olejowe OEM RIKen
– pod kol. dolotowy Payen
– pod kol. wydechowy DOKUJI (pod kolektory kupione razem z uszczelką głowicy,pokrywy OE od forumowicza Jarson za 240zł z przesyłką, który zakupił je do swojego Cronosa w AZ Auto, ale na szczęście nie przydały mu się )
– rozrząd: Pasek SUN, napinacz i rolka prowadząca NSK, sprężynka napinacza MAZDA
– klocki hamulcowe przód + tył MK Kashiyama + "ruszenie" zacisków hamulcowych
– filtry, oleje
- Od: 24 cze 2006, 20:21
- Posty: 3953
- Skąd: Brodnica
- Auto: Toyota Yaris Hybrid '19
najlepiej kup czujnik ciśnienia oleju i wymień. cena czujnika 15-20zł. i wymiana 10zł. zajmie ci to koło 15min. wtedy będziesz miał spokojną głowę. lub jak chcesz sprawdzić czy z czujnika cieknie to pojeździj trochę. Potem od razu na jakiś kanał i zobacz czy na przodzie pod silnikiem nie jest mokro i nie kopci się. jak tak to czujnik.
- Od: 23 gru 2008, 16:44
- Posty: 42
- Skąd: częstochowa
- Auto: 626 GE 2.0i 1992
Raczej z tyłu, za silnikiem.martin102 napisał(a):zobacz czy na przodzie pod silnikiem nie jest mokro
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Radziłbym postować precyzyjnie czyli cytować – to nie jest trudne. Bo tak postujesz po mnie i jakby do mnie. A ja nie mam problemu z wyciekiem (jakimkolwiek).martin102 napisał(a):najlepiej kup czujnik ciśnienia oleju i wymień. cena czujnika 15-20zł. i wymiana 10zł. zajmie ci to koło 15min. wtedy będziesz miał spokojną głowę. lub jak chcesz sprawdzić czy z czujnika cieknie to pojeździj trochę. Potem od razu na jakiś kanał i zobacz czy na przodzie pod silnikiem nie jest mokro i nie kopci się. jak tak to czujnik.
- Od: 7 mar 2006, 18:03
- Posty: 168
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 626 GW 1,8i 98r. LPG SGI
Witam wszystkich.Przeczytalem dzisiaj temat kopcenia na niebiesko po odpaleniu po zimnej nocy.Oczywiscie wlaczam sie do tematu poniewaz mam dokladnie ten sam problem,jednak bardziej chodzi mi o pewnosc wypowiedzi JAKSY,ze to sa napewno pierscienie.To samo powiedzial mi pol roku temu mechanik przed remontem mojego silnika,wymienil pierscienie,uszczelniacze zaworow,itd.zaplacilem 3000tys zl. i co?niestety ale dzisiaj jest to samo...zaznacze ze nie niewiem jakiej firmy byly te pierscienie ale kupowane byly w Mazdzie
- Od: 3 sie 2008, 15:28
- Posty: 22
- Auto: Mazda 626.2.0 GE
No wiec ja takze sie dolacze do tego tematu poniewaz jak byla ujemna temeperatura to bagatelizowalem problem kopcenia w moim przydaku zadymy .jak odpale samochod zaraz z rana to przez pierwsze 30 sec wpozadku autko odpalane na benzynie czyli wlancza sie na ssaniu bo jest zimny po nocy a zaraz po 30sec stopniowo zaczyna kopcic na bialo coraz bardziej nawet jak jest nagrzany ten objaw wystepuje poniewaz to jego kopcenie ise utrzymuje mniej wiecej na takim samym poziomie az wstyd wjechac gdzies na parking i czekac na kogos na uruchomionym silniku poniewaz kopci jak stary jaki gruchot natomiast raz mi sie udalo to niby zniwelowac podczas odpowietrzania uklada vchlodzenia normalnie jak reka odjal ale teraz znowu to powrucilo .Podjalem prube kolejnego odpowietrzania ukladu ale z marnym skutkkiem w samochodzie zostalo zmierzone cisnienie na cylindrach i wynioslo 1-14 , 2-13 , 3-13 , 4-14 przy okazji zostal wymieniony rozrzad komplet.W dodatku kto zna sprawe ten wie ze w moim samochodzie jest to juz drugi silnik i wlasnie w nim sie takie jaja dzieja jest o 2.0 16V FS.Auto posiada tak zwanego kopa i nie ma zadnych strat na osiagach ani nic co by bylo odczuwalne jest zmieniony zaworek od pompy komplet oraz zalany oleje pol syntetyk mobil 10W-40.Niezauwazylem aby zarl olej poniewaz caly czas posiadam sta na bagnecie ani nie ma oznak na bgnecie zeby dostawal sie plyn chlodzacy
- Od: 14 mar 2006, 17:37
- Posty: 101
- Skąd: Kraków/Zakliczyn kolo Tarnowa
- Auto: Mazda 626 2.0 GE + LPG
Mam to samo. I to jest jak najbardziej normalne, przecież to para wodna. Tyle się o tym trąbi. Masz LPG? To pary będzie dużo więcej niż na benzynie. Dodatkowo mój wydziela najwięcej pary przy temperaturze zewnętrznej ok. 0 st. C.Tygrysek21krk napisał(a):jak odpale samochod zaraz z rana to przez pierwsze 30 sec wpozadku autko odpalane na benzynie czyli wlancza sie na ssaniu bo jest zimny po nocy a zaraz po 30sec stopniowo zaczyna kopcic na bialo coraz bardziej nawet jak jest nagrzany
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6