Klub MazdaSpeed

napisałem o problemach z odpalaniem na innej stronie ale chyba tam nikt nie zagląda więc piszę tu może mnie nie wyrzucicie- u mnie wygłąda to tak:
– kręcę 3 do 4 sek – odpala
– kręcę 1,5 do 2 sek nie odpala ale wtedy słyszę buczenie z tyłu, buczenie niknie kręcę jeden obrót pali – to buczenie to chyba pompa paliwowa
w serwisach mazdy w Łodzi powiedzieli: w pierwszym że jest przerwa na przewodzie czujnika halla wału korbowego, chyba bujda.... nie wiem. w drugim serwise powiedzieli że wszystkie czujniki halla sprawdzili i że są ok, ale usterki nie usunęli nakładli mi że to wina komputera, ale nie są pewni bo na mini demonstracji ich koncepcja padła.
moje pytania : dlaczego pompa paliwa załącza się dopiero po ok.1,5 do 2 sek i co myślicie o moim problemie, a właściwie mojej madzi?
Pozdrawiam i proszę o pomoc
ps jeżdżę tylko na benzynie nie mam instalacji gazowej ani klimy

Cześć Grzegorz
Mam u siebie identyczny albo bardzo podobny problem. Muszę kręcić ok 2-3 sek żeby odpalił, diagnoza w moim przypadku to uszkodzony czujnik halla w aparacie zapłonowym – część praktycznie nie do kupienia oddzielnie.
Pozostaje mi regeneracja – jeden gość na allegro regeneruje aparaty zapłonowe i udziela gwarancji.

http://www.allegro.pl/item326888822_nap ... bishi.html

Na razie nie robię tego, bo szkoda mi kaski a da się z tym żyć

GrzegorzR, zapraszam do zapoznania się z regulaminem jak również do zaprzyjaźnienia się z przyciskiem "szukaj".
Podobne tematy są na forum – użyj proszę wyszukiwarki i zapoznaj się z odpowiedziami jakie już zostały udzielone. Ewentualnie dopisz się do istniejącego tematu.
A na przyszłość pamiętaj o regulaminie i poprawnym nazewnictwie tematu.

Ten temat skończy w koszu.

Barthek1983 napisał(a):Pozostaje mi regeneracja – jeden gość na allegro regeneruje aparaty zapłonowe i udziela gwarancji.

http://www.allegro.pl/item326888822_nap ... bishi.html

Ja mogę polecić tą firmę Pełen profesjonalizm

a rusz tylko delikatnie rozrusznikiem i jak pompa skończy pompować to spróbuj odpalić jeżeli od razu odpali to przyczyna znana ucieka ciśnienie z listwy wtryskowej ja tak mam u siebie po dłuższym postoju ,czy u Ciebie jest to cały czas ?

do Grzyby przepraszam jak nabroiłem ale kiepski ze mnie internauta podpiąem się jednego z tematów,ale tam nikt nie odpowiada
co do usterki to nie ma znaczenia czy po dłuższym postoju czy też nie a co do pompy to muszę zakręcić żeby się załączyła

pompa w xedosie i w mx-6 z tego co zaobserwowałem załącza się dopiero po kręceniu rozrusznikiem jest tak w wielu autach i to nie przeszkadza ,problem pojawia się wówczas gdy spada nam ciśnienie na listwie wtryskowej o ile dobrze się orientuje powinien być zaworek w pompie paliwowej ,sam osobiście będę przerabiał ten temat jak zrobi się trochę cieplej i zobaczymy co z tego wyjdzie ,u mnie problem występuje tylko po dłuższym postoju pierwsze zakręcenie nie od razu zapala ale wystarczy ruszyć rozrusznikiem słychać pracę pompy i jak skończy pompować odpala od dotknięcia na pół obrotu .

dzięki za informację są naprawdę bardzo pomocne, choć problem mamy podobnyto jednak..... tak jak pisałem u mnie ten problem występuje za każdym razem czy to krótki czy dłuższy postój. Możliwe żeby to była pamięć kompa walnięta?
pozdrawiam

pawelc napisał(a):u mnie problem występuje tylko po dłuższym postoju pierwsze zakręcenie nie od razu zapala ale wystarczy ruszyć rozrusznikiem słychać pracę pompy i jak skończy pompować odpala od dotknięcia na pół obrotu .

Mam dokaldnie tak samo jak Ty pawelc... tyle, że u mnie jest tak cały czas.
Czy przyczyną jest ten jakiś zaworek w pompie paliwa czy regulator ciśnienia na listwie paliwa?
Jak to sprawdzić?

no panowie u mnie też się to objawia z tym paleniem i obstawiam regulator który może już puszczać ciśnienie i wtedy pompa musi go dobić by za drugim podejściem odpalił

jak mam ponad pół baku to pali w ułamku sekundy jak robi się pustawo a jest zimno to trzeba zakręcić ze 3-4sek (rozmawiałem z sąsiadem który ma Grand Vitarkę z V6 z 2009 roku mówi że ma to samo). Jak pali za pierwszym razem, to ja bym nie szukał dziury w całym, Co jak co to nie są nowe auta.

Nie mieszajmy w temacie.
Pali po kręceniu ok. 3 sekund niezależnie od temperatury silnika, temperatury na zewnątrz,
ilości paliwa w baku, czy pochylenia pojazdu.
Chcę się dowiedzieć czy za to odpowiada regulator ciśnienia paliwa i jak to sprawdzić.
Czy miałbym jeszcze jakieś inne dziwne skutki gdyby uszkodzony był regulator?

Tematu do tej pory nie rozwiązałem ,wymieniałem ze dwa regulatory ciśnienia paliwa (fakt że używane) i na każdym to samo .Miałem już mx-6 2,5v6 chyba z siedem szt. (dwie mam w tej chwili) i jest cały czas to samo w każdej -jak nie odpali za pierwszym razem wystarczy ruszyć rozrusznikiem pompa napompuje i pali na dotyk, albo kręcić ok.3 sek i też odpali Wygląda to na fabryczny błąd -myślałem nad rozwiązaniem go w najprostszy możliwy sposób czyli przekaźnik czasowy do załączania pompy powinien rozwiązać sprawę definitywnie ale jak to bywa jak problem jest mało uciążliwy to z reguły się go nie naprawia i tak minęło już kilka dobrych lat

Dzięki Paweł za odpowiedź, choć znając mój upór w doprowadzaniu Xedosa do jak najlepszego stanu
nie odpuszczę tego tematu
Jakie powinno być ciśnienie na ?:
1. pompie paliwa
2. za filtrem paliwa
3. na listiwe paliwowej
4. na regulatorze

I jak tam Panowie, ma ktoś takie dane?

u mnie było tak jak Pawelc pisze sprawę załatwił zew. regulator ciśnienia paliwa ustawiony jest na 4bary i z głowy a jak u ciebie paliwo spływa do pompki to są takie zaworki kierunkowe często stosowane do np. Opla koszt to jakieś 2,50 pln i z głowy

Dzięki za podpowiedź
Jak zastosować takie zaworki, bo jestem zielony z tego – ewentualnie jak wytłumaczyć mechanikowi?
Aha i jakie w końcu powinny być ciśnienia, o których wspomniałem?

taki zaworek montujesz przed listwą wtryskową ,mechanikowi jak powiesz o zaworku kierunkowym (jedno kierunkowym) to powinien wiedzieć o co chodzi (wystarczy wpisać na allegro "zaworek diesel" i znajdziesz tam już od 16pln. z groszami

Ja mam na zbyciu regulator ,na którym zawsze za 1 razem odpalał zresztą całą listwe też.

podpinam się pod temat bo też mam podobny problem.autko na zimnym odpala po ok 3 sek ale jak się rozgrzeje to pali na tyk.chyba że postoi z godzinkę to znowu trzeba pokręcić dłuższą chwile.tak sobie myślę że ten zaworek o którym mówił mx6sc powinien rozwiązać sprawę bo wszystko wskazuje na to że paliwko schodzi z układu.