Strona 1 z 1

zerwany pasek / uszkodzona rolka/ PROBlEM Rozwiazany

PostNapisane: 14 kwi 2008, 21:10
przez Oskar
Witam, w grudniu kupiłem xedosa 2.0 v6 . Wszystko było ok do przedwczoraj, spadł pasek od alternatora, więc nie było ładowania. Okazało sie że pasek jest naderwany, założyłem z kumplem nowy, Po 2 dniach wracając do domu coś strzeliło i odrazu zapaliły sie kontrolki, więc znowu spadł pasek, co sie okazało na rolce głównej wychodzącej z bloku silnika zerwało rowki trzymające pasek, rolka stała sie gładka jak ta dociskajaca pasek , aby był naprężony . Co robić , czy można wymienić samą rolkę, jak to się stać mogło? czy muszę wymienić cały ten wał co napędza wspomaganie, alternator , klime itp. pozdrawiam

Re: zerwany pasek / uszkodzona rolka jak naprawić?

PostNapisane: 14 kwi 2008, 23:38
przez Oskar
Oskar napisał(a):Witam, w grudniu kupiłem xedosa 2.0 v6 . Wszystko było ok do przedwczoraj, spadł pasek od alternatora, więc nie było ładowania. Okazało sie że pasek jest naderwany, założyłem z kumplem nowy, Po 2 dniach wracając do domu coś strzeliło i odrazu zapaliły sie kontrolki, więc znowu spadł pasek, co sie okazało na rolce głównej wychodzącej z bloku silnika zerwało rowki trzymające pasek, rolka stała sie gładka jak ta dociskajaca pasek , aby był naprężony . Co robić , czy można wymienić samą rolkę, jak to się stać mogło? czy muszę wymienić cały ten wał co napędza wspomaganie, alternator , klime itp. pozdrawiam
, Poza tym silnik ma przejechane 295.000 tyś, i zaczyna brać coraz więcej oleju, czy jest sens działać z tym silnikiem czy coś kombinować, remont czy używany

PostNapisane: 15 kwi 2008, 11:25
przez MariuszXedos
To jeszcze zależy ile bierze. Mój bierze litr na 10kkm, myślę że to niezła norma. Remont V-ki to wielki wydatek, nie wiem czy się opłaca. Ja nie remontował bym takiego silnika, rozejrzał bym się za innym.
Co do tej rolki to możliwe że alternator ciężko, może łożyska są przytarte. Rolka może się ślizgać i dlatego masz ją wydartą. Mogę się mylić ale to moja pierwsza myśl.

PostNapisane: 15 kwi 2008, 11:35
przez Oskar
Dzięki ale chodzi mi o rolkę tą główną ,bo na jednym trzpieniu czy jak to się nazywa są dwie rolki , i ta druga od zewnętrznej straciła swoje wcięcia trzymające pasek, jest totalnie gładka , kręci się ale paska nie napędza, co daje brak ładowania, chyba mogę wymienić tylko te rolkę?

PostNapisane: 15 kwi 2008, 17:14
przez lichy
Wymieniasz tylko koło pasowe wału korbowego bo tak się to nazywa. Wystarczy tylko odkręcić tą śrubę w środku, będzie ciężko ją ruszyć ale niema z tym wielkiego problemu.Koło pasowe zamocowane jest na klinie więc nie będziesz miał problemu z ustawieniem w tym samym miejscu.

PostNapisane: 15 kwi 2008, 18:07
przez Oskar
Dzięki wielkie, właśnie wróciłem do domu mam zamówione na jutro koło pasowe. Więc wymienię i śmigam dalej... Pozdrawiam

PostNapisane: 15 kwi 2008, 19:14
przez qbass
MariuszXedos napisał(a):Remont V-ki to wielki wydatek, nie wiem czy się opłaca. Ja nie remontował bym takiego silnika, rozejrzał bym się za innym.

Sorry, ale piszesz niezle bzdury :|