Strona 1 z 1

Klimatyzacja – prosze przeczytajcie i ocencie sami.

PostNapisane: 21 lip 2006, 16:17
przez LukasKK
Witam <jupi>


Wczoraj jadąc mazdą przesatła mi działać kilmatyzacja. Dzisaj byłem u kuzyna i razem przeprowadzisliśmy diagnoze. Odkreciłem pierwszą tarczę która jast na pompie, na tarczy znajdują się takie 3 gumowe koła. Tarczę nakłada się na wieloklin i tam zero sladów mechaniczynych uszkodzeń w ramach testów przykreciłismy tą tarcze na siłe bez podkładki która sie znajdowała w środku i przeprowadzilismy test pompa wyje i na dodatek stawia bardzo duży opór. Prosze o radę możę ktoś już wymieniał łozysko lub rozbierał pompę nie wiem co mam robić jestem trochę zdołowany że akurat teraz mi siadła klimatyzacja pozdrawiam :|

PostNapisane: 23 lip 2006, 12:18
przez LukasKK
Uff widzę że nikt jeszcze nie rozbierał spreżarki, ja może jutro wymontuj i rozbiorę mam znajomego który napełnia klimatyzacje razem zobaczymy co się zepsuło może zrobie parę zdjęc.

PostNapisane: 24 lip 2006, 18:00
przez LukasKK
Nie wiem czemu ale jak silnik jest zimny to klimatyzacja się włącza a gdy nagrzeje przestaje działac czy moze ma na to wpływ stan gazu w układzie ??

KURCZE NAPRAWDE NIKT SIĘ NA TYM NIE ZNA??!! :|

PostNapisane: 25 lip 2006, 21:56
przez LuK
a moze lepiej jak sie zajmie tym ten kolega od klimy, ale moze to faktycznie lozysko czy cus, tylko dziwne ze jej uruchomienie zalezy od temperatury silnika

no ale co trzy glowy to nie jedna, liczac twojego kolege od klimy ustalone jest ze nie dziala, dla pocieszenia podam ze ponoc pod koniec tygodnia leTTTTkie ochlodzenie :))

tymczasem proponuje zimnego browca

a na marginesie mozesz poszukac w warsztacie 323 tam niekiedy tez sa problemy z klima

PostNapisane: 27 lip 2006, 00:45
przez LukasKK
Tak browarek się przyda. Był kumpel i stwierdził brak płynu / gazu w układzie klima się sama wyłacza, dobrze ze nic nie wykrecałem a juz się zabierałem :d nie mam na razie wolnych środkówm moze w przyszłem tygodniu nbabije to wyjdzie szydło z worka jak na razie szyby otwarte i przyklejam sie do skóry <killer>

PostNapisane: 31 lip 2006, 16:34
przez LukasKK
Tak wiec po naprawieniu rano sprzegła wybrałem sie do fachowca od kilmy. Facet jak zobaczył Xedosa pyta co to za auto to mu mówie mazda podeszedł i podłaczył butle i sprawdził cisnienie w układzie co sie okazało gazu było full i mowi ze za duzo i zaczał mi spuszczac ze niby za duzo ciekawe jak przedtem działała??!! spóscił mi połowe gazu z obiegu <szok> i powiedział ze bedzie działac. Niestety nie działa klima włącza się na 5 min i potem rzołacza nie wiem co robic chyba pojade jeszcze raz do tego magika za napełnienie chce 140 zł czy w gre nie wchodza jakies inne podzespoły z klimy przed chłodnica jast taki jakby filtr gzu moze to jest przyczyna ??

PostNapisane: 1 sie 2006, 10:30
przez GregC
...nie wiem czy dobrze rozumiem, ale facio najpierw spuścił Ci połowę czynnika chłodzącego, a teraz za napełnienie chce jeszcze dopłatę 140zł <szok>
....oj nie daj zrobić się w jelenia :| zarządaj powtórnego napełnienia za free, niech odda Ci to co spuścił <killer> i najlepiej zmień magika...

PostNapisane: 1 sie 2006, 11:32
przez JimmyK
LukasKK napisał(a):Niestety nie działa klima włącza się na 5 min i potem rzołacza


Byćmoże czujnik ciśnienia nawala i nie pozwala powtórnie włączyć się sprężarce :|.
Sprężarka po pierwszym włączeniu działa aż układ osiągnie właściwe ciśnienie, a następnie sprężarka jest wyłączana i włącza się ponownie po spadku ciśnienia poniżej jakiejś wartości <-- mierzy to ten czujnik, a steruje wszystkim ECU.

U mnie w 626 taki czujnik jeśli się nie mylę jest w osuszaczu (jest na nim kostka z kabelkami). Może jest więcej tych czujników nie wiem ;).

PostNapisane: 2 sie 2006, 14:10
przez Grzyby
LukasKK – nazwij temat poprawnie/zgodnie z regulaminem i nie pisz kolejnych postów jeden po drugim.

PostNapisane: 2 sie 2006, 21:37
przez dakopi
U mnie klima się nie wyłanczała. Jak chciałem koniecznie jechać bez klimy to wyciągałem bezpieczniki co skutkowało ustaniem pracy spężarki i wentylatora, a obroty silnika dalej były podwyższone. No ale przynajmniej nie marzłem. Problem już jest rozwiązany, za wszystko odpowiedzialny był sterownik EGI. Po jego naprawie klima działa poprawnie.

PostNapisane: 3 sie 2006, 21:04
przez adam626
ciekawe jak po ciśnieniu okreslił ilość czynnika w układzie.
W czasie pracy część czynnika jest w postaci płynu a częśc w postaci gazu
i aby okreslić ile jest faktycznie czynnika nalezy go zważyć w postaci płynnej.
Robi się to poprzez odessanie i skroplenie czynnika który się następnie waży .
Ciśnienie może tylko dać nam pogląd na stan układu i poprawność jego pracy.
Sprężarka ma prawo stawiać duży opór bo wykonuje ciężką pracę i raczej testu krecenia reką bym nie traktował poważnie.
Nawet nie jestem pewien jaką masz sprężarkę tłokową czy mimośrodową.

PostNapisane: 8 sie 2006, 23:12
przez LukasKK
Co ciekaw klima dział jak jest zimno <killer> ostatnio sprawdza sie dobrze przy odparoawniu szyb ale tak na serio to poczekam az przygrzeje słonce to zdam relacje.


A co do fachowca to juz tam nie pojadę bo faktycznie garaz w szczerym polu i nic po za tym.

PostNapisane: 11 sie 2006, 22:59
przez LukasKK
Klimatyzcja działa prawdopodobnie miałem przepełniony układ tylko dziwne, że wczesniej działał teraz sperzarka chodzi ciszej. Jzu dwa dni bujam z klima i jest ok