Zamarznięte wężyki od spryskiwaczy

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez radar88 » 21 gru 2009, 22:23

bazyl wspaniały wiesz jak Ci się autko zapali to bedzie kiszka straszna :D ale spryskiwacze będą odblokowane na pewno :D Ja parę razy kopnąłem też w zderzak koło nadkola (nie mocno bez sadyzmu,przy okazji sie błota pozbyłem :) ),odpiąłem wężyk pod maską i płyn poszedł. Spróbuj każdy sposób może miec znaczenie.
voytecku to okazuje się że Milenka miała podgrzewane siedzonka i troszkę lepiej wykończona (chromowane klamki,znaczek chromowany na kierownicy itp gadgety) a nie miała podgrzewanych dysz :D he to Xedzik rządzi :D
Dziwnie troszkę że nie ma podgrzewanych ale coś za coś :D każde autko czymś się różni.Co kraj to obyczaj :D
dyszel85 ja myśle że jak by do pieca wrzucił to by się rozmroziło i na pewno by działało (żart oczywiście).
A tak na poważnie to garaż,jakiś piecyk czy coś i rozmrozic(tak jak koledzy tu piszą) a jak nie to tak jak ja spróbuj dośc mocną suszarką ,odepnij przewody pod maską i próba tylko bez przesady bo silniczek może paśc. Denaturatu mozecie dolac tylko wtedy płukanie zbiorniczka i wężyków bo jak Polizei zatrzyma to stwierdzą że ktoś za dużo wypił.
Jeszcze raz ślicznie dziękuję za pomoc i za podpowiedzi. No i życzę Wesołych Świąt i dużo przezentów.

Pozdrawiam,
radar88
]
Kamil
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 24 kwi 2009, 20:24
Posty: 5558 (23/27)
Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap

Postprzez Siwus » 22 gru 2009, 00:01

przechodziłem to samo, udało mi się odmrozić, poprzez nagrzanie silnika do swojej optymalnej temperatury, a ciepło które dawał silnik ogrzewało stopniowo wężyki spryskiwaczy, które i tak biegną po wewnętrznej stronie maski ,do pojemnika wlałem trochę spirytusu i odmrażacza do szyb, po odczekaniu parunastu minut kilka prób uruchomienia spryskiwaczy i pomogło.
pracoholik
Forumowicz
 
Od: 26 kwi 2008, 00:31
Posty: 1634 (0/5)
Skąd: Włocławek
Auto: Chrysler Sebring '01 2.7V6

Postprzez ddunn » 22 gru 2009, 08:33

Po długich bojach udało się uruchomić spryskiwacze. Suszarką ogrzewałem dysze i przewody, lałem ciepły płyn do zbiornika, o grzaniu silnikiem nie wspominam. Pomogło skrecenie kół w prawo i ogrzewanie plastikowej osłony nadkola na wysokości zbiornika spryskiwaczy.
Przy okazji spuszczania letniego płynu (przez odpięcie rurki)zmierzyłem wydajność pompy – 30-35ml/sek.
m126p > Polonez > VectraA2.0 > Xedos6
MZ251 > Y XJ600'86 > K ZR1100Zephyr
A500 > PSX > PS2 > X360
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 cze 2009, 21:42
Posty: 52
Skąd: Lublin
Auto: 2.0 V6 CA

Postprzez krasul » 22 gru 2009, 09:34

opalarka albo suszarka i do dziela, mozna ciepla wodapolac, ale pozniej gorzej jak odstawisz na mroz
Same dysze jest dobrze przekluc szpilka :)
Mazda to mazda i basta.:)
Saab 900 2.3 16V EL900GR
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2009, 18:33
Posty: 78
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 929 2,2i HC

Postprzez zenith839 » 22 gru 2009, 14:13

Powiem wam lepszy numer. W tym roku producenci płynów zimowych chyba trochę oszczędzają. W swojej 929 mam już chyba czwarty płyn innego producenta tej zimy i za każdym razem zamarza. Nadmienię że za każdym razem wylewam całość z układu. Podobne odczucia ma mój brat w swojej RAV4.
3.0 V6 24V DOHC JE-ZE <– co za dźwięk
Nie oddawaj autka do mechanika bo zrobisz mu krzywdę. Madzia lubi jak sam łapki wkładam.

NGK ZE, Iridium on board
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2004, 14:14
Posty: 258
Skąd: Kraków
Auto: Nissan Pathfinder R51 LE AT

Postprzez krasul » 22 gru 2009, 15:58

A to ciekawe, ja mialem w swojej 929 letni plzn orlenu i naprawde nie zamarzl, baaa nawet spryskiwal, a w saabie juz lipa nawet na zimowzm dysze nie hulaja.
Ach te japonce to maja rozmach!
Mazda to mazda i basta.:)
Saab 900 2.3 16V EL900GR
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2009, 18:33
Posty: 78
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 929 2,2i HC

Postprzez mlodymatt » 22 gru 2009, 17:37

m sie dzis odmroziły ;d same na dworze. wiec chlopaki bez obaw. chwila cierpliwości :)
Pozdrawiam MlodyMatt ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2009, 21:02
Posty: 49 (0/1)
Skąd: Częstochowa
Auto: Xedos 9 2.5 V6 94r + lpg

Postprzez radar88 » 22 gru 2009, 22:07

mlodymatt chwila cierpliwości to teraz :D a tak jak ja jechałem po trasie i na dodatek siedzę po prawej stronie (brytyjskie auto) wiec spryskiwaczy używam trochę więcej niż kierowca siedzący po lewej stronie :D bez spryskiwaczy bym był uziemiony. Ale teraz odwilże wracają więc najlepiej zmienic płyn przed następnym przymrozkiem tak na zaś :D

Pozdrawiam,
radar88
]
Kamil
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 24 kwi 2009, 20:24
Posty: 5558 (23/27)
Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap

Postprzez Janusz626 » 22 gru 2009, 22:22

mlodymatt napisał(a):mi sie dzis odmroziły ;d same na dworze. wiec chlopaki bez obaw. chwila cierpliwości

jutro jade do garazu i musze zajrzec pod zderzak, bo temp dodatnia a nadal nie psika no i wogole silniczka nie slysze :| moze sie spalil :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Postprzez mlodymatt » 23 gru 2009, 05:43

Janusz626 możesz go nie słyszeć samemu naciskając pryskanie,tak jak u mnie. Wlej jutro Cieplej wody tak ok 60stopni i poczekaj z godzinke. Roztopi sie


Radar88 ja jechalem tak 3dni temu do Wawy bez pryskania! TRAGEDIA ale dobrze że w Polsce mamy stacje na których można się zatrzymać, otworzyć okno i z butelki polac sobie szybę :D
Pozdrawiam MlodyMatt ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2009, 21:02
Posty: 49 (0/1)
Skąd: Częstochowa
Auto: Xedos 9 2.5 V6 94r + lpg

Postprzez krasul » 23 gru 2009, 07:15

nie no ten pomysl z mitsumaniakow, z fotorelacja jest genialny!
Mazda to mazda i basta.:)
Saab 900 2.3 16V EL900GR
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2009, 18:33
Posty: 78
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 929 2,2i HC

Postprzez Janusz626 » 23 gru 2009, 14:50

mlodymatt napisał(a):Janusz626 możesz go nie słyszeć samemu naciskając pryskanie,tak jak u mnie. Wlej jutro Cieplej wody tak ok 60stopni i poczekaj z godzinke. Roztopi sie

ciekaw jestem ile tam plynu wchodzi... ale goraca woda pomogla :] a silniczka i tak nie slychac ale psika juz jak wczesniej <jupi>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Postprzez mlodymatt » 23 gru 2009, 16:48

Janusz626 napisał(a):a silniczka i tak nie slychac

MOZE MASZ bezszelestny silniczek :)
Pozdrawiam MlodyMatt ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2009, 21:02
Posty: 49 (0/1)
Skąd: Częstochowa
Auto: Xedos 9 2.5 V6 94r + lpg

Postprzez Hugo » 23 gru 2009, 17:33

krasul napisał(a):nie no ten pomysl z mitsumaniakow, z fotorelacja jest genialny!
Genialny i prosty. Do tego spryskiwacze od Citroena C3 i nic więcej nie trzeba.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez krasul » 28 gru 2009, 16:57

a co to za pomysl z tymi spryskiwaczami od C3-ki?
Mazda to mazda i basta.:)
Saab 900 2.3 16V EL900GR
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2009, 18:33
Posty: 78
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 929 2,2i HC

Postprzez Hugo » 28 gru 2009, 19:13

krasul napisał(a):a co to za pomysl z tymi spryskiwaczami od C3-ki?
Pasują prawie do każdego auta (ewentualnie z małymi przeróbkami). Nie leją strumieniami na szybę tylko "rzucają" spieniony płyn. Duża oszczędność płynu oraz doskonałe mycie szyby. Właśnie takie zakupiłem <lol>
http://allegro.pl/item854235040_spryski ... aniej.html
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez azalisz555 » 28 gru 2009, 20:47

ale to same spryskiwacze są a o oszczednosci plynu decyduje silniczek a nie dysza, no ludzie, oszczednosc jest bo zwezenie wylotu powoduje zwiekszenie cisnienia i silniczek nie jest w stanie wyrzucic takiej samej ilosci plynu przy nacisnieciu przycisku, to taka oszczednosc jest. owszem wyglada niezle, ale duze są chyba (chyba ze to takie powiekszenie ogromne), musialbym zobaczyc w milence żeby sie przekonać, pomysł niezły w każdym razie

ps. Hugo, zawsze chcialem ci to powiedziec, Twoje mitsu wygląda przesuperowo ;) :D :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2009, 01:34
Posty: 230
Skąd: Warszawa
Auto: TA KJ 95' z seksownym paskiem :)

Postprzez Hugo » 28 gru 2009, 20:53

azalisz555 myślę, że jakieś tam oszczędności płynu będą.
azalisz555 napisał(a):Hugo, zawsze chcialem ci to powiedziec, Twoje mitsu wygląda przesuperowo
Dziękuję. Uwielbiam go.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez radar88 » 29 gru 2009, 03:21

Panowie wiadomo że płyny są rozcięczane ponieważ trza miec zawsze chocby 1zł do przodu ale trza miec a my na tym cierpimy. Brak widocznosci zamarznięty płyn. Koncentrat i jak się samemu nie zrobi to du.ka. Chociaż i czasami z koncentratem bywa różnie :| Lepiej wymieszac 1/2.

Pozdrawiam,
radar88
]
Kamil
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 24 kwi 2009, 20:24
Posty: 5558 (23/27)
Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap

Postprzez krasul » 29 gru 2009, 17:27

hmm no ciekaw jestem czy podpasuja do mnie, ale przeciez mocowanie powinno byc uniwersalne, swietna sprawa z ta mgielka, zwlaszcza jak na drodze jest duzo soli!
Mazda to mazda i basta.:)
Saab 900 2.3 16V EL900GR
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2009, 18:33
Posty: 78
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 929 2,2i HC

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 929 / Xedos 9