Wysokie zużycie paliwa
komputer w moim Millerze pokazuje spalanie średnie 14,5 L/100. Wcześniej było ok. 12,3 L/100. Na diagnostyce komputer pokazał błąd sondy, ale w tym modelu nie określa której. Po sprawdzeniu tylnej wyszło, że jest ok. Więc pewnie przednia. Faktycznie silnik jest trochę mułowaty przy niskich obrotach a przy przeskoczeniu na wyższe tnie jak strzała. Chyba to wskazuje na sondę. Tylko jak się dostać do tej przedniej. Widzę ją na kolektorze i przewody, ale dalej giną w dżungli pozostałych elementów silnika – nie wiem, gdzie jest wtyczka. Czy ktoś wie jak sprawdzić przednią sondę i ją wymienić?
-
Gradus
azalisz555 napisał(a):znajomy powiedział mi o dziwnym procederze tworzenia się wiru paliwa w silniku i że dlatego "chleje paliwo". czy ktoś mógłby przybliżyć mi ten proceder?
dajesz ostro w gaz, auto rwie do przodu aż miło.... Niestety konie mechaniczne pracując tak cięzko muszą wypić, wiec wzrasta gwałtownie zużycie paliwa, pompa zasysa tak dużo, że w baku robi się wir, taki jak w wannie przy wypuszczaniu wody Wtedy trzeba uważać gdyż można stracić panowanie nad autem bo tył będzie uciekał i poczujesz się jak RWD lub 4x4 jeśli nie odpuścisz i dalej będziesz cisnął gaz
A tak poważnie to znajomy użył stwierdzenia "wir w baku" jako przenośnię "wysokiego spalania"
może się przejęzyczył, ale na pewno powiedział o silniku a ze w baku się wir robi to wiem, wcale nie zaprzeczam ze cisnę go nielekko zobaczymy co mi komputerek powie może u mnie też sonda nie wytrzymała napięcia i tak już mam wystarczająco dużo roboty
- Od: 17 cze 2009, 01:34
- Posty: 230
- Skąd: Warszawa
- Auto: TA KJ 95' z seksownym paskiem :)
Zastanawialem sie czy spalanie mojego millera miesci sie w normie:
-miasto z niewielkimi korkami (wakacyjna warszawa) 16-17
-trasa pokonywana w miare spokojnie (max 140, wiekszosc ponizej 120) 13-14
bo troche boli od tego kieszen. Z tego co piszecie nie sa to wartosci standardowe.
Wymienione zostaly swiece, oraz sobda lamda (tylna, gorna). Niestety sonda to pierwsza z brzegu, ktora mechanikowi pasowala. Silnik nie ma teraz zadnych bledow (tu sie nawet ciesze )
Co jeszcze moge sprawdzic?
Ewentualnie gdzie podjechac aby ktos fachowym okiem spojrzal, a nie tylko stwierdzil ze taki silnik musi tyle palic? (najchetniej okolice warszawy)
-miasto z niewielkimi korkami (wakacyjna warszawa) 16-17
-trasa pokonywana w miare spokojnie (max 140, wiekszosc ponizej 120) 13-14
bo troche boli od tego kieszen. Z tego co piszecie nie sa to wartosci standardowe.
Wymienione zostaly swiece, oraz sobda lamda (tylna, gorna). Niestety sonda to pierwsza z brzegu, ktora mechanikowi pasowala. Silnik nie ma teraz zadnych bledow (tu sie nawet ciesze )
Co jeszcze moge sprawdzic?
Ewentualnie gdzie podjechac aby ktos fachowym okiem spojrzal, a nie tylko stwierdzil ze taki silnik musi tyle palic? (najchetniej okolice warszawy)
Pozdrawiam
Bartek
Bartek
- Od: 29 lut 2008, 19:14
- Posty: 14
- Auto: Mazda Millenia S (TA/KJ) 2002
Bartus napisał(a):-miasto z niewielkimi korkami (wakacyjna warszawa) 16-17
To troche duzo, u mnie spalanie zaczynalo sie od 13l.
Bartus napisał(a):trasa pokonywana w miare spokojnie (max 140, wiekszosc ponizej 120) 13-14
To zdecydowanie za duzo, u mnie to bylo odpowiednio 9-10l, max 11l.
Na jakim paliwie jezdzisz, 95 czy 98?
Bartus napisał(a):Ewentualnie gdzie podjechac aby ktos fachowym okiem spojrzal, a nie tylko stwierdzil ze taki silnik musi tyle palic?
Ja zawsze polecam Wieska w Debicy
Pozdrawiam,
voytecku.
Bartus troche duzo, o jakies 3 litry wiecej
u mnie tez jak u voytecku miasto 12-13, trasa (do 140km/h) okolo10l/100km
A ja mam pytanie: ...wie ktos ile wychodzi spalanie na postoju bo nie wiem czy wierzyc w to co zobaczylem na wyswietlaczu gdy zatankowalem, zresetowalem liczydlo, zostawilem auto z wlaczonym silnikiem i wyszedlem sprawdzic cisnienie w kolach...
u mnie tez jak u voytecku miasto 12-13, trasa (do 140km/h) okolo10l/100km
A ja mam pytanie: ...wie ktos ile wychodzi spalanie na postoju bo nie wiem czy wierzyc w to co zobaczylem na wyswietlaczu gdy zatankowalem, zresetowalem liczydlo, zostawilem auto z wlaczonym silnikiem i wyszedlem sprawdzic cisnienie w kolach...
oczywiście nie nie wierzyć, może ci nawet pokazywać z 70l albo i więcej już to widziałem, nie mam pojęcia, ale pewnie nikt tego nie wie bo po co takie coś sprawdzać?
a ja myślałem na początku ze moja milenka pali dużo, przekonałem się potem ze jestem w błędzie, pali 8-9 na trasie 150-200km/h i w mieście góra 13, ostatnio jak liczyłem wyszło mi w mieście 10,4, tyle ze u mnie bierze olej a przy tym coś się zepsło jeszcze ale to już poza tematem. wiem jedno, ze te wyświetlacze kłamią
a ja myślałem na początku ze moja milenka pali dużo, przekonałem się potem ze jestem w błędzie, pali 8-9 na trasie 150-200km/h i w mieście góra 13, ostatnio jak liczyłem wyszło mi w mieście 10,4, tyle ze u mnie bierze olej a przy tym coś się zepsło jeszcze ale to już poza tematem. wiem jedno, ze te wyświetlacze kłamią
- Od: 17 cze 2009, 01:34
- Posty: 230
- Skąd: Warszawa
- Auto: TA KJ 95' z seksownym paskiem :)
tez sie zastanawiam czy czasem wyswietlane wartosci sa prawdziwe, moze powinienem liczyc kazde tankowanie... te spalanie j/w podalem z liczydla na wyswietlaczui, te 70 litrow to troche malo bo u mnie sie pojawilo hmm... 364l/100km
Janusz626 napisał(a):mckoper napisał(a):Sprawdź czujnik spalania stukowego...
to by bylo spalanie wyzsze od 15
Tak, na wszelki wypadek może sprawdzić , albo po prostu ma ciężką nogę
ja mialem walniete okablowanie stukowego i spalanie bylo powyzej 15, sonda moze tez nie zglosic bledu a spalanie bedzie wyzsze.
Ostatnio edytowano 6 wrz 2009, 19:21 przez Janusz626, łącznie edytowano 1 raz
A moja pali tak "pomiędzy" W trasie do 120 km/h zadowala się 11 litrami (czasami wyprzedzanie na 2. biegu), przy prędkościach 140-180 km/h robi się już 14, po mieście bez korków 13-14, a w mocnych korkach 15-16. Z tym, że ja lubię słuchać kompresora nawet jak dojeżdżam do czerwonego światła i pod moją nogą nawet Toyota Verso 1.8 VVT-i zużywała 12,5 litra Jeżdżę na Statoil 98 lub Shell V-Power 99+.
odwiedzilem Wieska i wymienilismy jedna sonde
efekt jest taki ze ladniej przyspiesza z niskich obrotow
w trasie przy spokojnej jezdzie spala 11-12
w miescie przy duzych korkach ale spokojnej jezdzie 17
czyli cos jeszcze nie domaga
macie jakies pomysly? (brak bledow silnika)
efekt jest taki ze ladniej przyspiesza z niskich obrotow
w trasie przy spokojnej jezdzie spala 11-12
w miescie przy duzych korkach ale spokojnej jezdzie 17
czyli cos jeszcze nie domaga
macie jakies pomysly? (brak bledow silnika)
Pozdrawiam
Bartek
Bartek
- Od: 29 lut 2008, 19:14
- Posty: 14
- Auto: Mazda Millenia S (TA/KJ) 2002
hmm tak czytam i zaczynam mocno sie zastanawiac ile moj pali, srednio robie na baku 190 mil do zapalenia sie "zyda", jezdze wiekszosc po miescie i to mocno, nie rajdowo ale na swiatlach kozaki w BMW nie wyprzedzaja mnie , kiedys jak liczylem to wyszlo srednie spalanie 18 litrow co uznalem za normalne, bylem na badaniu spalin i pan fachowiec powiedzial ze silnik jak nowy, norma Euro 2 jak z fabryki by wyjechal.
Wiec ile naprawde powinien palic w/g ksiazki ?
Wiec ile naprawde powinien palic w/g ksiazki ?
Ostatnio edytowano 13 mar 2010, 17:18 przez smiena, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 3 mar 2008, 00:07
- Posty: 97
- Skąd: Cork / Ireland
- Auto: Xedos9 2.5 V6 A/T 2002 r
ja też jak zażynałem go ze świateł, kręciłem bączki, ścigałem sie z motorami czy co nigdy nie wyszedł ponad 13 (teraz moge sie najwyzej z maluchem ścigac :D )
- Od: 17 cze 2009, 01:34
- Posty: 230
- Skąd: Warszawa
- Auto: TA KJ 95' z seksownym paskiem :)
Witam
Kurcze – włos się jeży na głowie jak czytam wyniki spalania u co niektórych...
Kolega ma już drugą Xedos 9 2.5 V6 i żadna z nich nie notowała takich wartości spalania... Owszem – jak się gdzieś spieszył i gniótł ile fabryka dała to 16 w trasie potrafiła łyknąć ale normalnie, w trasie, jadąc 90-130km/h jeszcze nigdy 8 litrów na setkę nie przekroczyła. Jeżdżąc do 10-ciu pali ok 7 litrów i to jest wynik z dystrybutora i przejechanych kilometrów a nie z wyświetlacza samochodowego (który nota bene pokazuje bardzo zbliżone wartości). Jeżdżąc nią co dzień (poranne odwożenie dzieci do szkoły 4km itp) czyli jazda w koło komina wychodzi mu 10,5L.
Benzyna – klasyczna 95 ...
Kurcze – włos się jeży na głowie jak czytam wyniki spalania u co niektórych...
Kolega ma już drugą Xedos 9 2.5 V6 i żadna z nich nie notowała takich wartości spalania... Owszem – jak się gdzieś spieszył i gniótł ile fabryka dała to 16 w trasie potrafiła łyknąć ale normalnie, w trasie, jadąc 90-130km/h jeszcze nigdy 8 litrów na setkę nie przekroczyła. Jeżdżąc do 10-ciu pali ok 7 litrów i to jest wynik z dystrybutora i przejechanych kilometrów a nie z wyświetlacza samochodowego (który nota bene pokazuje bardzo zbliżone wartości). Jeżdżąc nią co dzień (poranne odwożenie dzieci do szkoły 4km itp) czyli jazda w koło komina wychodzi mu 10,5L.
Benzyna – klasyczna 95 ...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości