Strona 1 z 2

Strumienica- czy to dobry pomysł?

PostNapisane: 3 sty 2008, 15:35
przez Martinez81
Witam!
Takie pytanko do wszystkich.Zastanawiam się nad zamontowaniem strumienicy w miejscu tłumika środkowego,ale zastanawiam się czy jest sens ,bo słyszałem różne bardzo odmienne opinie.Jak to w końcu z tymi strumienicami jest?Dają coś ,czy to tylko wrażenie psychologiczne, no i czy to nie zaszkodzi??


Pozdrawiam.Martinez81

PostNapisane: 4 sty 2008, 22:57
przez wiesiek5
Pomysł bardzo dobry polecam.
Wiesiek.

PostNapisane: 5 sty 2008, 16:55
przez Martinez81
wiesiek5 napisał(a):Pomysł bardzo dobry polecam.
Wiesiek.


A teraz bardziej konkretne pytanko.Czy są jakieś polecane firmy,których produkty(strumienice) lepiej stosować?

Ma ktoś z was może założoną?To prawda,że auto jest troszkę głośniejsze,ale lepiej ciągnie?
Czy się odbije na spalaniu?Pali więcej czy mniej i jaka to różnica ?

Pozdrawiam Martinez81

PostNapisane: 6 sty 2008, 22:37
przez Xionc
Martinez81 Strumienica generalnie działa, jest używana np w silnikach odrzutowych. Problem taki, ze działa tylko na mały zakres obrotów (czyli przez 99% czasu nie działa, albo wręcz utrudnia przepływ spalin). Co więcej, może to pogorszyć osiągi. Zobacz wykres z hamowni:
http://www.chojnacki.com.pl/testy.php : SEICENTO 1,1 Gr.A Strumienica wydech.i bez niej

PostNapisane: 6 sty 2008, 23:04
przez Martinez81
No to ładnie Xionic:) Dzięki za linka ,bo teraz to jestem pewny,że zostanę przy serii.Wychodzi na to,ze to wszystko tylko bajer,taki sam jak z tymi wszystkimi magnetyzerami.


Pozdrawiam Martinez81.

PostNapisane: 7 sty 2008, 23:22
przez piotrek929
a jeśli koledze chodziło wogóle o zastąpienie tłumika zwykłego tłumikiem przelotowym?

ja takie wrzuciłem zamiast katalityków firmy http://www.polonez-kat.com.pl/, gdzie panowie katalizatorami nazywają wszystko co wygląda z zewnątrz jak katalizator, a strumienicą nazywają wszystko co wygląda jak strumienica. budowa obydwu jest identyczna, jest to bardzo prosty tłumik przelotowy, dodaje ładnych basów, i rozluźnia wydech, ale o jakimś strojeniu do obrotów czy kolektora ssącego to zapomij, ale generalnie polecam, bo odbudowałem wydech na tym i bardzo fajnie się jeździ, śmieszne koszty :)

PostNapisane: 3 lip 2008, 19:59
przez gavi
<czytaj> A ja właśnie dwa dni temu założyłem strumienice zamiast katalizatora i jest wszystko ok.Moim zdaniem to auto ma wiekszą moc ktorą odczuwam ,nie ma sensu usuwania tłumnika środkowego , auto cicho chodzi ,a co do spalania to nic sie nie zmieniło.
A jak chodzi o to czy kupiłem specjalną strumienice to nie bawiłem sie w specjalne firmy mam zwykłą najprościejszą strumienicę w sklepie motoryzacyjnym za 58 zł łuskową i jestem z niej zadowolony.
:) :) :)

PostNapisane: 3 lip 2008, 22:59
przez Italiano
gavi...niewiem czy zauwazyłeś ale problem tyczy Xedosa 9 i w dodatku silnika 2.5. A to troche inne autko jak 323 f :)

PostNapisane: 7 lut 2009, 20:55
przez Jekyll
wiesiek5 napisał(a):Pomysł bardzo dobry polecam.
Wiesiek.
Wiesiek, a konkretnie to jaką polecasz? Jaką średnicę ma wydech X9 2.5? 55mm? Chyba najlepiej jak sie wstawi taką samą?

Z góry zaznaczam że nie chcę uzyskać dodatkowych koni czy momentu ale dobrze by było odzyskać część tych które uciekły. Zakładam że kat po co najmniej 200tys. i tak nie spełnia swojej roli a dodatkowo może być zapchany.

PostNapisane: 7 lut 2009, 21:28
przez wiesiek5
--

PostNapisane: 9 lut 2009, 22:17
przez Brat Italiano
W pełni zgadzam sie z wiesiek5....
A tak ogólnie to bzdurne jest rozumowanie że nic strumienica nie daje ,,Bo samo wywalenie katalizatorów już wplywa na większą przepustowość spalin na wydechu a strumienica jest przelotowa więc też nie blokuje ,,Więc jak by nie patrzył to zawsze sie coś polepszy .. :D
Pewno że odczuwalnej mocy nie należy sie spodziewac ale mi np .. po wywaleniu katalizatorów i wstawieniu strumienic spadło zużycie paliwa troszeczke :P .
Są tacy co wywalają katy i wstawiają potem rure ale tu właśnie strumienica pokazuje swoje zastosowanie bo po stawieniu ruru zawsze jest kiepski dzwięk wydechy a przy strumienicy tego niema
<faja>

PostNapisane: 9 lut 2009, 23:28
przez steven
Brat Italiano napisał(a):Są tacy co wywalają katy i wstawiają potem rure ale tu właśnie strumienica pokazuje swoje zastosowanie bo po stawieniu ruru zawsze jest kiepski dzwięk wydechy a przy strumienicy tego niema


dźwięk dźwiękiem
ale wrzucanie zamiast jakiegoś tłumika mija się z celem, to już lepiej wogóle wrzucić wydech przelotowy... tylko czy do limuzyny takiej jak 929 to pasuje??
strumienica ma za zadanie zakręcić spaliny aby nie cofały się spowrotem na kolektor, czyli na sondę, która zgłupieje, nie wspominając o tym jak są dwie... ;)

i jedyne słuszne użycie strumienicy to zamontowanie w miejsce zużytego katalizatora... Jeżeli katalizator jest sprawny to srumienica w niczym nie pomoże, natomiast im mocniej zużyty tym mocniejszą różnicę zobaczysz, jednak pamiętaj, że fabryki strumienicą za 50 zł nie polepszysz, nie wspominając o ilości CO2 ;)

PostNapisane: 9 lut 2009, 23:38
przez Jekyll
Hmmm, zastanawiam się czy moje problemy z obrotami i nierówną pracą po mocnym rozgrzaniu silnika to nie katalizator. Zresztą w ogóle jakoś mi wydechem trzęsie, tym bardziej im mocniej nagrzany. Chyba się nie powstrzymam żeby nie sprawdzić tym bardziej że koszt razem z montażem nie powinien przekroczyć stówki.

PostNapisane: 10 lut 2009, 09:23
przez tojagracz
Hmmm, jak wywalę katalizator i wstawię strumienicę to jaki to będzie miało wpływ na wynik badania spalin na stacji diagnostycznej? Sprawdzał to ktoś??

PostNapisane: 10 lut 2009, 11:51
przez Brat Italiano
tojagracz napisał(a):Hmmm, jak wywalę katalizator i wstawię strumienicę to jaki to będzie miało wpływ na wynik badania spalin na stacji diagnostycznej? Sprawdzał to ktośpytajnik

No na rwelacje na stacji to nie licz zbytnio <lol> <lol>

No jednak po to jest katalizator żeby te spaliny były w miarę czyste ..Ale osobiście uważam że ok 30-40 procent aut w Polsce raczej nie spełnia norm czystości :P :P

PostNapisane: 12 lut 2009, 10:33
przez Jekyll
Wstawiłem, poprawy raczej nie widzę ale i nie pogorszyło się, osiągi i dźwięk bez zmian, korzyść: wiem że moje problemy nie pochodzą z zapchanego kata.

PostNapisane: 17 lut 2009, 20:27
przez krasul
Martinez, strumienice zaloz ale tylko i tylko wylacznie zamiast katalizatora, nie ma sensu zakladac zamiast tlumikow bo najwiecej mocy traci sie przez lkatalizator, nie wolno natomiast zakladac pustej rury zamias katalizatora. Co polecam jak chcesz przerabiac to sprawdz dzialanie sondy (czy przypadkiem juz nie nalezaloby cos z nia zrobic), wywal katalizator, zaloz strumienice(nie wazne jaka ja polecam stara sprawdzona polska AWG sam montowale) wazna jest srednica rury (no i oczywiscie kierunek montazu:P), nastepnie zresetuj kompa, rogrzac na jalowym biegu, i pojezdzic baaardzo delikatnie aby poustawiac czas wtryskow na najnizszym poziomie. Wiele ludzi robi tak: wymiana a potem w pedal i okazuje sie ze auto pali wiecej a roznicy tez za bardzo nie ma. Jest to naprawde sprawdzony sposob, kory po pierwsze nie zaszkodzi autku, jedynie mu pomoze. Natomiast wymiana tlumika na strumienice nie da ci absolutnie zadnego efektu jak zostawisz katalizator.

PostNapisane: 23 lut 2009, 13:38
przez Barthek
Jekyll napisał(a):problemy z obrotami i nierówną pracą po mocnym rozgrzaniu silnika

Jekyll na Twoim miejscu poszukałbym w przepustnicy, spróbuj skombinować inną z auta, które dobrze chodzi lub chodziło ;) – to bardzo częsta przyczyna problemów z obrotami i silnikiem.

PostNapisane: 23 lut 2009, 16:25
przez Jekyll
Barthek1983 napisał(a):na Twoim miejscu poszukałbym w przepustnicy, spróbuj skombinować inną z auta, które dobrze chodzi lub chodziło ;) – to bardzo częsta przyczyna problemów z obrotami i silnikiem.
Z tym będzie problem, nie mam takiej możliwości.

Pytanie: czy przepustnica bardzo rozgrzewa się podczas jazdy?

PostNapisane: 23 lut 2009, 16:52
przez Barthek
Jekyll napisał(a):czy przepustnica bardzo rozgrzewa się podczas jazdy

Nie rozgrzewa się bardzo, ale różne dziwne rzeczy się dzieją też z silnikiem krokowym przykręconym od dołu do przepustnicy, do którego dociera płyn chłodniczy i podciśnienia, poza tym czujnik położenia przepustnicy itd... poza tym może być nieszczelna klapka przepustnicy. Możesz walczyć z tym tematem, ale najprościej będzie jak ktoś będzie tak życzliwy z forum i Ci nawet pożyczy ;)