Oddzielanie zaworu EGR od kanału dolotowego
1, 2
Kto był u Wieśka to już ma ten problem z głowy , jeno zamiast płytki jest stalowa kulka stosowana
"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
bazyl wspaniały napisał(a):Kto był u Wieśka to już ma ten problem z głowy
u Wieska jeszcze nie bylem ale zaslepilem EGR profilaktycznie, EGR jest przy srodkowym tloku ktory lubi sie wypalac...domniemywam
trojanrob napisał(a):A co zastosowałeś
blaszke okolo 2.5mm na wzor podstawy zaworu EGR, a wymiarami pasuje prawie jak do 626 DiTD, tez tam zalepialem ale wyskakiwal blad
roznica chyba jest, tak mi sie wydaje...troszke wieksze spalanie i troszke mniejsza dynamika...chyba
Ostatnio edytowano 19 maja 2009, 12:24 przez Janusz626, łącznie edytowano 1 raz
trojanrob napisał(a):Uszczelniałeś oryginalnym uszczelkami czy na jakiś silikon
bez silikonu, stara blaszka/uszczelka lezy i odpoczywa a nowa blaszka jest plaska miedzy kol. ssacym a podstawa samego EGR i niech sie meczy
Ja mam tylko DTC1000 , a z innymi się uporałem.
A o odcięcie EGR pytałem bo raz na rok go czyszczę i niedługo znów będzie czyszczony i przy okazji chciałem zapytać czy odcięcie powrotu spalin ma sens.
A o odcięcie EGR pytałem bo raz na rok go czyszczę i niedługo znów będzie czyszczony i przy okazji chciałem zapytać czy odcięcie powrotu spalin ma sens.
pozdrowienia
Robert
- Od: 26 mar 2005, 00:44
- Posty: 309
- Skąd: SZCZECIN
- Auto: była Millenia S 2.3 V6 24v
trojanrob napisał(a):czy odcięcie powrotu spalin ma sens
niby ma, sa rozne definicje, w DiTD mam czujnik polozenia zawru EGR, w Millerku nie ma co go kontrolowac.
Zastanawiam sie wlasnie czy nie wystarczyloby zaslepic sam wezyk podcisnieniowy od EGR bo przeciez podcisnienie go otwiera i umozliwia recyrkulacje spalin, a zamyka sie sam na sprezynie...
Ja w swoim Millerku odslepilem zawor EGR, zaslepiajac go liczylem na jakies poprawy czy lepsze osiagi itd.
Ale po jakims czasie pojawily sie problemy z czarnym dymem podczas odpalania rano i z obrotami na ssaniu rano (nie zawsze ale czesto).
Rano obroty wchodzily na 2000 po czym gwaltownie spaday do 1400 (wtenczas lubil zakopcic na czarno) i znow gwaltownie wzrosly do 1800 (kopcenia czarnego juz nie bylo) i w miare nagrzewania spadaly do okolo 650-700.
Po odslepieniu zaworu EGR w/w objawy ustapily i odpalanie poranne wrocilo do parametrow ksiazkowych (do 1800 i powoli zchodzily do normalnych-nie falowaly), dlatego w/w problemy powiazuje z zasleieniem EGR-u
EDIT do posta wyzej: zaslepienie wezyka generowalo blad o braku ruchu zaworu na czujniku
Ale po jakims czasie pojawily sie problemy z czarnym dymem podczas odpalania rano i z obrotami na ssaniu rano (nie zawsze ale czesto).
Rano obroty wchodzily na 2000 po czym gwaltownie spaday do 1400 (wtenczas lubil zakopcic na czarno) i znow gwaltownie wzrosly do 1800 (kopcenia czarnego juz nie bylo) i w miare nagrzewania spadaly do okolo 650-700.
Po odslepieniu zaworu EGR w/w objawy ustapily i odpalanie poranne wrocilo do parametrow ksiazkowych (do 1800 i powoli zchodzily do normalnych-nie falowaly), dlatego w/w problemy powiazuje z zasleieniem EGR-u
EDIT do posta wyzej: zaslepienie wezyka generowalo blad o braku ruchu zaworu na czujniku
ja tez tak czytam i sie zastanawiam po jakiego grzyba to robic? zauwazalnie superwiekszych osiagow miec nie bedziecie a ile sie narobic mozna zeby potem znowu odslepiac. ja po prostu nie wiem po co. co tam wam Wiesiek naobiecywał?
- Od: 17 cze 2009, 01:34
- Posty: 230
- Skąd: Warszawa
- Auto: TA KJ 95' z seksownym paskiem :)
Pracy znowu tak duzo nie ma a poprawy jakiejkolwiek raczej chyba na pewno tak mysle nie ma
ale zauwazylem ze na zaslepionym EGR jakby wzrosla temperatura katalizatora odczuwalne to bylo po zapachu goracych elementow jak sie maske podniesie po ostrej jezdzie
i.... sie zapytac musze : ...kiedy ten EGR ma sie otwierac czy widoczna jego prace czyli otwieranie i zamykanie sie powinno byc widac jak silnik pracuje na postoju ? bo dodaje gazu (linka pod pokrywka tempomatu) i zawor EGR zawsze stoi w miejscu, jak mialem DiTD to bylo widac jak sie unosi i jak pracuje.
A to moje kopcenie na czarno co niby minelo, to nie byla zasluga odslepionego EGR-u... bo znowu czasem zakopci na czrno
ale zauwazylem ze na zaslepionym EGR jakby wzrosla temperatura katalizatora odczuwalne to bylo po zapachu goracych elementow jak sie maske podniesie po ostrej jezdzie
i.... sie zapytac musze : ...kiedy ten EGR ma sie otwierac czy widoczna jego prace czyli otwieranie i zamykanie sie powinno byc widac jak silnik pracuje na postoju ? bo dodaje gazu (linka pod pokrywka tempomatu) i zawor EGR zawsze stoi w miejscu, jak mialem DiTD to bylo widac jak sie unosi i jak pracuje.
A to moje kopcenie na czarno co niby minelo, to nie byla zasluga odslepionego EGR-u... bo znowu czasem zakopci na czrno
smiena napisał(a): to w sumie to gdzie ten EGR jest, gdzie go szukac ?
Opcja "Szukaj" sie kłania
Puhcio napisał(a):Zawór EGR znajdziesz za silnikiem (przy podszybiu) ze strony pasażera. Taki srebrny 'talerz' z plastkową nakładką i wtyczką.
W oczekiwaniu na nowy podpis...
Słuchajcie,
poczytałem i pewny swoich manualnych zdolności zabrałem się za odkręcanie EGR-a. I co??? I gó....o... obie śruby ukręciłem prawie nie używając siły!!!
Teraz auto stoi i nie mam pomysłu jak zatkać dwie dziury w kolektorze które zostały po zaworze EGR. Macie jakieś pomysły?
P.S. EGR okazał się w pełni sprawny i nawet nie mocno zabrudzony... ehhh..
poczytałem i pewny swoich manualnych zdolności zabrałem się za odkręcanie EGR-a. I co??? I gó....o... obie śruby ukręciłem prawie nie używając siły!!!
Teraz auto stoi i nie mam pomysłu jak zatkać dwie dziury w kolektorze które zostały po zaworze EGR. Macie jakieś pomysły?
P.S. EGR okazał się w pełni sprawny i nawet nie mocno zabrudzony... ehhh..
Dawniej:
126p 0.65E '88 , 126p 0.65E '94
Escort 1.4i kat '93, 323f 1.6i 16V kat ,91
Obecnie:
Millenia 2.5 V6 '96, 323 C 1.8 '95
"Prawo jest jak płot: wąż się prześliźnie, tygrys przeskoczy a bydło się nie rozłazi gdzie nie powinno."
126p 0.65E '88 , 126p 0.65E '94
Escort 1.4i kat '93, 323f 1.6i 16V kat ,91
Obecnie:
Millenia 2.5 V6 '96, 323 C 1.8 '95
"Prawo jest jak płot: wąż się prześliźnie, tygrys przeskoczy a bydło się nie rozłazi gdzie nie powinno."
- Od: 29 gru 2008, 23:38
- Posty: 47
- Skąd: Gorzów Wlkp.
- Auto: Mazda Millenia 2.5i V6 24V '96
Janusz, wszystko pięknie tylko żeby to zrobić to trzeba by zdjąć kolektor ssący czego w żadnym wypadku nie zamierzam robić Dlatego idę w kierunku zaślepienia na stałe otworów po EGR-ze a sam zawór gdzieś tam będzie sobie dyndał na przewodach tak, żeby DTC nie generował.
Dawniej:
126p 0.65E '88 , 126p 0.65E '94
Escort 1.4i kat '93, 323f 1.6i 16V kat ,91
Obecnie:
Millenia 2.5 V6 '96, 323 C 1.8 '95
"Prawo jest jak płot: wąż się prześliźnie, tygrys przeskoczy a bydło się nie rozłazi gdzie nie powinno."
126p 0.65E '88 , 126p 0.65E '94
Escort 1.4i kat '93, 323f 1.6i 16V kat ,91
Obecnie:
Millenia 2.5 V6 '96, 323 C 1.8 '95
"Prawo jest jak płot: wąż się prześliźnie, tygrys przeskoczy a bydło się nie rozłazi gdzie nie powinno."
- Od: 29 gru 2008, 23:38
- Posty: 47
- Skąd: Gorzów Wlkp.
- Auto: Mazda Millenia 2.5i V6 24V '96
No to jak bez zdejmowania kolektora to musiałbyś zaślepić EGR w miejscu łączenia rurki z EGR-czyli odkręcasz nakrętkę chyba 24 wkładasz coś na wzór monety 5 groszy i skręcasz ponownie i EGR jest zaślepiony.... to po pierwsze.
Po drugie, kolektor ssący zaślepiasz wedle swojego pomysłu bo mnie już zabrakło fantazji.
Po trzecie to zapomnij o tym j/w i odkręć kolektor i tak jak post wyżej napisałem
Po drugie, kolektor ssący zaślepiasz wedle swojego pomysłu bo mnie już zabrakło fantazji.
Po trzecie to zapomnij o tym j/w i odkręć kolektor i tak jak post wyżej napisałem
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość