Strona 1 z 21

Regeneracja kompresora (TA KJ)

PostNapisane: 20 sty 2004, 17:51
przez Feeko
Panowie mam takie pytanka.
Czy da sie regenerować kompresor w milleni?
Jeżeli tak to gdzie?
I ile może to kosztować?

PostNapisane: 20 sty 2004, 18:17
przez xXx
Coś nie tak z Tym u Ciebie ??

PostNapisane: 20 sty 2004, 18:22
przez Feeko
Jeszcze nie wiem, ale koledze bierze wiecej oleju niz mi i aso stwierdzili ze to kompresor (nowy u niech 30 tyś) i dlatego pytam za wczasu dla siebie i na teraz dla niego...

odp

PostNapisane: 20 sty 2004, 20:31
przez HERCIK
Poszukaj w ogloszeniach po calej polsce kto naprawia i regeneruje turbiny i sprezarki a bedziesz wiedzial, wiem ze w poznaniu jest dosc porzadna firma ktora regeneruje .

problem z turbosprężarką

PostNapisane: 4 cze 2004, 00:33
przez jurek201
witam ws zystkich . jestem ;nowym' w klubie od roku mam mazde millenie 2,3L super autko z kanady nie tkniete z poduszkami niedawno zauwazylem ze z rana dymi z rury teraz wiem ze to turbosprezarka przepuszcza olej bylbym ogromnie wdzieczny za pomoc gdziemozna jąnaprawić lub kupić używaną nie chce jej sprzedac i opuścić waszego klubu pozdrawiam Jurek201 z czestochowy

PostNapisane: 4 cze 2004, 08:49
przez HERCIK
Witam
Z uwagi na to ze w naszym kraju ludzie nie maja na ten temat odpowiedniej wiedzy proponuje ci nie zlecac zadnej naprawy , tylko poszukac calego elementu w stanach lub w kanadzie.
Proponuje tutaj poszukac bo sam widzialem ze bylo cos takiego do sprzedania www.ebay.com

PostNapisane: 4 cze 2004, 10:49
przez michal_krakoof
A diagnoza jest fachowa i potwierdzona ?

PostNapisane: 10 cze 2004, 18:17
przez MarcinMillenia
Też mam millenię 2.3 (1995, Kanada). Z dymieniem to samo, przywyklem. Poddymia z rana. I na pewno bierze Ci olej tak jak mi i koledze Feeko. 2.3 tak ma, w serwisie mowią, ze sprezarka bierze olej, ale sama w sobie jest w 100 procentach sprawna – sprawdzali ją. Nowa kosztuje ok. 30 tys. zl. Moja rada – nie ruszaj jej, w kraju chyba nikt nie zna się dobrze na silniku millera. Lepiej juz dolewac oleju niz eksperymentowac.
Ja ostatnio zastanawialem sie nad lpg do madzi, ale wiem, ze w Polsce na 99% zaden miller z lpg nie jeździ wiec na razie daruje sobie, choc w moim przypadku akurat gaz migiem by mi sie zwrocil, bo sporo jeżdzę. To unikatowy silnik.
Pzdr.

PostNapisane: 10 cze 2004, 20:29
przez xXx
Oj mylisz się......z moich źródeł wiem, że jest conajmniej jeden Miller z LPG-SGI...

PostNapisane: 17 maja 2005, 12:07
przez krzys_Millenia_2.3
[quote="MarcinMillenia"]Też mam millenię 2.3 (1995, Kanada). Z dymieniem to samo, przywyklem. Poddymia z rana. I na pewno bierze Ci olej tak jak mi i koledze Feeko. 2.3 tak ma, w serwisie mowią, ze sprezarka bierze olej, ale sama w sobie jest w 100 procentach sprawna – sprawdzali ją. Nowa kosztuje ok. 30 tys. zl. Moja rada – nie ruszaj jej, w kraju chyba nikt nie zna się dobrze na silniku millera. Lepiej juz dolewac oleju niz eksperymentowac.

witam

u mnie identycznie (1995 Millenia Miller z Kanady) . Daje dymka z rana przy sprawnym kompresorze. Z tego co sie zorientowałem "ten typ tak ma" Osobiście podobnoie jak kolega proponuje systematycznie sprawdzać poziom oleju niż dać jakiemuś "fachowcowi" który na Twoim aucie będzie się uczył obsługi tego wozu

pzdr
Krzysiek

PostNapisane: 17 maja 2005, 13:28
przez Karthon
Poddymianiem się nie przejmujcie.
Jeśli wam bierze <=0.5-0.6 litra / 1000 km to spoko, jak więcej (i uszczelki w silniku są ok) to proponuję jak najszybciej puścić auto w obieg...

Koszt sprowadzenia turbo ze stanów (ciężko, bo w ofercie na ogół jest całośc z silnikiem i skrzynią) to ok. 1,5 tyś $, ale nigdy nie ma gwarancji że jest ok (w końcu używka) i nie wiem kto w Polsce będzie to w stanie naprawdę dobrze poskładać.

PostNapisane: 17 maja 2005, 17:45
przez trojanrob
Cześć
Zgadzam się z przedmówcami.
Ja też mam Millenię z Kanady 2.3 1995.
Delikatnie dymi z rana. Moja rada (sprawdziłem na swoim autku) dodawać dodatek do oleju który stosują przy pierwszym zalewaniu silników w fabryce Cyclo-89.
To nie jest zagęstnik, teflon itp. On powoduje że uszczelki gumowe stają się bardziej elastyczne.
Po dwóch wymianach oleju + ten dodatek ( http://www.upromex.com.pl/catalog/index ... ducentID=7 ) dymienie zmniejszyło sięo 3/4.

Norma zużycia przy silnikach spalinowych do 1 litra na 1000 km (silnik bez wycieków). A Millery mająto do siebie że lekko dymią i łykają olej.
Można kupić z USA regenrowany SC z poprawionym błędem produkcyjnym za $1800 , ale trzeba odesłać stary ( http://www.superchargersonline.com/repa ... p?print=1& )

O i zapomniałem.

Zawsze max na bagnecie oleju.

A może tak kiedyś spotkanie Millerków ????
(ciekaw jestem ile jest ich w Kraju)

pozdrowienia
Robert

PostNapisane: 15 cze 2005, 12:44
przez RSV
Cześć.Czy wiecie dokładnie na czym polega ten błąd produkcyjny ?Dziwne że nie ma nikogo kto by to zrobił u nas w kraju.

PostNapisane: 16 cze 2005, 12:59
przez trojanrob
Cześć
Błąd polega na wadliwym uszczelnieniu wewnątrz sprężarki.
U mnie w Szczecinie e-mailowałem z firmą która regeneruje sprężarki śrubowe(ślimakowe) -bo miller taką ma. Ale dla bezpieczeństwa muszę kupić używaną (jak najtaniej) na ebay i dać do eksperymentów.
O kosztach nie chciał rozmawiać bez oglądania sprężarki.
Myślę że wszelkie łożyska w sprężarce będzie można wymienić bez problemu (są na pewno znormalizowane) problem to uszczelki.

PostNapisane: 20 cze 2005, 10:28
przez RSV
Witam.
Co do spręzrki też mam takie zdanie ''że da ją sie zrobić '' i to u nas w kraju.Ja własnie sie stram żeby kupic taka na ebay .Zobaczymy już mi jedna podkupili.Swojej nie wyjmę bo unieruchomie sobie autko.

PostNapisane: 21 cze 2005, 11:56
przez trojanrob
Cześć

Dokładnie zgadza się. Ja też kupię na ebay i dam do zregenerowania.

PostNapisane: 9 lip 2005, 08:11
przez Feeko
Panowie,
Mam nadzieję, że jak będą jakieś efekty to podzielicie się wiedzą i kontaktem ...

PostNapisane: 26 lip 2005, 12:06
przez krzys_Millenia_2.3
co do dymienia to ja zastosowałem środek firmy STP Stop Smoke i po przejechaniu już ok 3500 km jest widoczna zdecydowana różnica, najbardziej po porannym odpaleniu.
O połowe mniejsza "zadyma" jak nie lepiej.
Jak do tej pory ( i pewnie tak pozostanie <lol> ) silnik pracuje normalnie, cichutko bez żadnej straty mocy w pełnym zakresie obrotów więc chyba moge polecić ten środek . Cena 37 zł dostępny na stacjach BP

Obrazek

pzdr
Krzysiek

PostNapisane: 26 lip 2005, 12:09
przez Feeko
A jak wpłyneło to na spalanie oleju?
Ile Ci spalało przed a ile teraz? na 1000 km

PostNapisane: 26 lip 2005, 12:19
przez krzys_Millenia_2.3
Feeko napisał(a):A jak wpłyneło to na spalanie oleju?
Ile Ci spalało przed a ile teraz? na 1000 km


co do spalanie wcześniejszego (co było dla mnie szokiem , ale podobno ten typ tak ma ) spalał około 0,7 L na 1000 km teraz ok 0,5 L. Przy następnej wymianie oleju także zamierzam dolać tego specyfiku .

pzdr
Krzysiek