Olbrzymie spalanie + dziwne zachowanie

Postprzez GofNet » 15 lis 2007, 21:44

     Załóż LPG ;P
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez kwl » 16 lis 2007, 00:35

heheh LPG.... w sumie fajna rzecz...szkoda tylko, że porządny gazik kosztuje wiele... poza tym nasłuchałem się o tym gazie i powiem szczerze im więcej sie tym interesuje tym więcej negatywnych opcji na ten temat słysze... sam już nie wiem kto ma racje heh
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2007, 17:16
Posty: 54
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BG 1.6 16V 1992 r.

Postprzez bartek323c » 16 lis 2007, 08:38

kwl napisał(a):sam już nie wiem kto ma racje heh

Rację mają i ci, którzy twierdzą że gaz w mazdzie to pasmo nieszczęść i ci, dla których gaz w mazdzie to skarb. Bo prawda jest taka, że kiedy o auto się nie dba, to będzie się mścić nawet i bez gazu, a z gazem będzie się mścić do kwadratu.
Tak się składa, że mój szwagier ma 323F 1.6 16V z 1991 r. z przebiegiem 245 tys. km z czego 125 tys. km na gazie – zwykłym włoskim II gen. – i dla niego to skarb. Ale chłop się zna i dba o autko; przez ten cały czas miał może ze dwa groźnie wyglądające wybuchy, które jak się okazało krzywdy mazdzie nie zrobiły + jeden groźnie wyglądający wybuch (dwa tyg. temu), który krzywdę mazdzie zrobił – uszkodził regulator obrotów biegu jałowego. Wynika z tego, że z gazem może być pięknie, tylko trzeba o to zadbać.
Ja z kolei miałem kiedyś 626 2.0 16V z 1996 r. – kupiłem ją z gazem od totalnych buszmenów, dla których nawet młotek był zaawansowanym urządzeniem warsztatowym i niby wiedziałem w co się pakuję, ale i tak długo z tym ciężarem nie wytrzymałem (jak nie problemy z odpaleniem, to oblodzony parownik; jak nie parownik, to wybuch; jak nie wybuch, to jakaś czkawka...) – sprzedałem za pół darmo nie kryjąc niczego przed kupującym (bo w niej wszystko było "na sznurek", albo w najlepszym wypadku na plastikową opaskę).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez Gawron » 16 lis 2007, 08:59

GofNet napisał(a):Załóż LPG

Gaz to ja mam w kuchni i niech tam zostanie.
Zresztą nie chce ograniczyć spalania, tylko wrócić do stanu z przedk kilku miesięcy. Auto mam 4 lata i przy -15C palił mi 8,5litra a teraz więcej chla przy +5C. Pozatym LPG to mi by się za pare lat zwróciło a raczej tak długo mazda u mnie nie pojeździ.

bartek323c napisał(a):A sprawność jej "układu trawiennego" potwierdza fakt, że latem spokojnie zszedłem do 6l/100km na trasie i 8l/100km w mieście.

Latem w mieszanym miałem 6,5maxymalnie, ojciec jak pare dni pojeździł to spalił 5,5l a w tym roku w sierpniu na trasie 7,2l i mniej nie chciał. Boje się że jak mrozy przyjdą to spalanie skoczy jeszcze i będe miał naście litrów na 100km :| Coś jest ewidentnie nie tak.
Istnieje jeszcze możliwość, że przez te 4 lata eksploatacji samochodu, rutyna + mój przyrost wagi (siedzący tryb pracy i takie tam) przełożyły się na cięższą noge i stąd to wyższe spalanie :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2006, 14:44
Posty: 78
Skąd: gdzieś w zachodniopomorski
Auto: 323BG 91r sedan 1.3i 16V

Postprzez Bulek » 16 lis 2007, 14:23

Witam Was,

jak tak czytam o tym co sie dzieje w Waszych silnikach i szeregu powodow do sprawdzenia i ciaglej niewiadomej- co powoduje taki stan rzeczy, zaczynam sie martwic ze moze kupno samochodu Mazda 323F jest duzym ryzykiem, gdyz nie jestem jak Wy, nie potrafie sobie "podpiac do ECU" czy costam. Jestem zwyklym uzytkownikiem ktory chcialby zeby jego Mazda spalala max 8litrow benzyny!

Musze przyznac, ze im dluzej to czytam tym bardziej sie zaczynam zastanawiac, czy powinienem inwestowac w milosc mojego zycia. Tylko prosze, nie piszcie, ze skoro uwazam ja za milosc swojego zycia (przenosnia! ;) ) to powinienem sie liczyc z kosztami i wysokim spalaniem, bo za zycie w zwiazku sie placi :)

Co uwazacie? Czy to co 11 stron wstecz jest przez Was rozpisywana, nie sprawia ze warto rozwazyc jeszcze raz kupno? Pozdrawiam Was serdecznie.
Początkujący
 
Od: 11 lis 2007, 01:21
Posty: 10
Skąd: Kraków
Auto: Suzuki Swift 1.3 8V GLX-C '96

Postprzez bocian » 16 lis 2007, 17:08

Bulek napisał(a):Witam Was,

jak tak czytam o tym co sie dzieje w Waszych silnikach i szeregu powodow do sprawdzenia i ciaglej niewiadomej- co powoduje taki stan rzeczy, zaczynam sie martwic ze moze kupno samochodu Mazda 323F jest duzym ryzykiem, gdyz nie jestem jak Wy, nie potrafie sobie "podpiac do ECU" czy costam. Jestem zwyklym uzytkownikiem ktory chcialby zeby jego Mazda spalala max 8litrow benzyny!

Musze przyznac, ze im dluzej to czytam tym bardziej sie zaczynam zastanawiac, czy powinienem inwestowac w milosc mojego zycia. Tylko prosze, nie piszcie, ze skoro uwazam ja za milosc swojego zycia (przenosnia! ;) ) to powinienem sie liczyc z kosztami i wysokim spalaniem, bo za zycie w zwiazku sie placi :)

Co uwazacie? Czy to co 11 stron wstecz jest przez Was rozpisywana, nie sprawia ze warto rozwazyc jeszcze raz kupno? Pozdrawiam Was serdecznie.

Jak będziesz jeździł poza miastem to spalanie będzie naprawdę ok.( mam silnik 1,6 i pali mi ona w trasie 6.5l ) ,ale jak ci przyjdzie do głowy używać auta jako auto miejskie to chyba będzie porażka (szczególnie w zimę).
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 17:00
Posty: 87
Skąd: Bartoszyce
Auto: Mazda Premacy 2.0 DiTD 2002

Postprzez GofNet » 16 lis 2007, 18:25

     Dla mnie moja Mazda jest autem a nie oczkiem w głowie. To jest auto – rzecz martwa. Ma służyć człowiekowi a ten ma dbać o nią, aby mogła służyć mu bezawaryjnie. Ja mam starego wraka z 1990r., który ma na blacie ~225kkm. Jeżdzę nią do pracy i po mieście. Nie wyjeżdzam w trasy zbyt często. Spalanie mam na poziomie 10-11l/100km (3km odcinki) przy dosyć ciężkiej mojej nodze. Poza miastem 6,5l/100km przy ~120km/h. W sumie niemal zawsze muszę pierwszy ze skrzyżowania odjechać, ale tak, aby opony nie straciły przyczepności. Sprawia mi to niezastąpioną frajdę...

     Mimo tego, że auto jest star, to jednak gdy się coś kończy, wymieniam na dobre, markowe, oryginalne. I dzięki temu nie mam problemów autem. Np. mam amory Kyb, teraz "idą" do mnie klocki ATE, płyn ham. ATE, możliwe, że dokupię jeszcze tarcze ATE. Olej Mobil silnikowy 5W-50 (syntetyk), przekładniowy Midland 75W-90 (syntetyk), żarówki Philips Power2Night GT-150 oraz PowerPlus, kable WN NGK i świece zapłonowe NGK, itd., itd., itd. Do czego dążę? Ano do tego, że ja w aucie tylko raz wymieniam dany elemen i mam spokój na zawsze. Gdybym kupował badziewie za połowę ceny, to wymiany robiłbym co roku – sezonowo :). Czy jest sens?

     Dlatego niektórym Mazdy się sypią, bo są robione na sznureczek i to nie markowy, tylko snopowiązałkowy...

     Ja dobrze wiem, że to wszystko kosztuje. Jednak czy stać Nas na to, aby kupować tanie zamienniki...?

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PS. Moja Mazda nigdy, ale to nigdy nie zawiodła mnie. Jeszcze nigdy jej nie holowałem, nigdy nie pchałem, nigdy się za nią nie wstydziłem, choć wygląda, jakby "bawili się" nią kibole...
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez kwl » 16 lis 2007, 21:06

ja wole jednak chyba się martwić co zrobić, żeby było lepiej....80 za diagnostyke kompa, 200 za jakies inne naprawy, które mogą okazać się konieczne, ale radość z jazdy tym samochodem jest naprawde bezcenna...
Także Bulek tez masz temat do przemyślenia :)
Spróbuj, a przekonasz się sam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2007, 17:16
Posty: 54
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BG 1.6 16V 1992 r.

Postprzez underground » 17 lis 2007, 00:58

Bulek jesli po krotkich odcinkach w miescie bedziesz jej uzywal – to ze spalaniem porazka. Dzisiaj zamienilem kilka slow z innym uzytkownikiem eF bg i pierwsze o co mnie zapytal to spalanie <lol>. Jednak w lato jedno z tankowan spalanie wyszlo mi 8,66l / 100km i uwazam to w konstrukcji z 89r za calkowicie do przyjecia. Pozatym to naprawde zero awarii zero poprostu. I to ze siedzisz dupa na asfalcie (nisko znaczy ;) ) i ta przyjemnosc z jazdy wynagradza mi wszystko. Przekonala mnie bardzo a spalanie coz.. ja i tak malo jezdze praktycznie to w weekendy bo na tyg to szkola wiec komunikacja miejska dojezdzam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2007, 14:14
Posty: 38
Skąd: Tomaszów Maz
Auto: 323F BG 1,6i 16V '92 GLX

Postprzez Bulek » 17 lis 2007, 13:37

Innymi slowy trzeba kuupic albo z gazem albo samemu zalozyc gaZ. Co do gazu wlasnie:
uzytkownik Pinky napisal w innym poscie:
" co do przepływki ja nie mam klopotów, załozoną mam klapke przed nim i jak już cos ma strzelić to spada gumowa rura od dolotu. Gaz mam II generacji i sapdek mocy i osiągów jest WYRAŹNIE zauważalny." Czy to xznaczy ze da sie zalozyc 2 generacji i zalozyc jakies zabezpieczenie przed "strzalem" w przeplywomierz?
Początkujący
 
Od: 11 lis 2007, 01:21
Posty: 10
Skąd: Kraków
Auto: Suzuki Swift 1.3 8V GLX-C '96

Postprzez nasedo » 17 lis 2007, 15:44

Jeżeli jeździsz na krótkich odcinkach to ten silnik sobie trochę weźmie. Mi wychodzi średnio 8-9l/100km 2x8km dziennie. Po przesiadce z malucha troszkę się zraziłem, ale mówię sobie, coś za coś. Co do gazu, myślałem nad tym. Wszystko zależy, ile kilometrów robisz, czy masz znajomości i założysz instalacje po kosztach, czy kupisz auto z gazem. Musisz wszystko przekalkulować sobie, żebyś potem nie żałował. Piasta tylna 308zł, przeguby 320zł, radość z jazdy mazdą, bezcenna <jupi> , za pozostałe zapłacisz wypłatą ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 mar 2007, 21:48
Posty: 127
Skąd: prawie Krosno
Auto: 323 BG 93' 3d 1.6 16v

Postprzez Bulek » 17 lis 2007, 15:57

No wlasnie jezdze zwykle odcinjki max 12 km w jedna strone, lokalnie, po miescie. Tyle co piszesz pali moj Golf2 (czytaj: stary trup). Bardzo rzadko jezdze trasy. Raczej dom-praca-dziewczyna-dom. Wiec instalacja gazowa, jesli ma byc mazda, jest musem. Tylko jak to zrobic za 10tys zl? Ciezko zapewne. No ale nie zrazam sie chwilowo... Piszesz, ze mozna kupic samochod z instalacja juz. Ale czy da sie sprawdzic, ze ta instalacja jest SPRAWNA?
Początkujący
 
Od: 11 lis 2007, 01:21
Posty: 10
Skąd: Kraków
Auto: Suzuki Swift 1.3 8V GLX-C '96

Postprzez GofNet » 17 lis 2007, 17:00

     Jak Was czasami czytam, to mam wrażenie, że ostro przesadzacie. Jeśli ktoś pisze, że jeździ po mieście odcinki po 8km (załóżmy dziennie 20km), to po co mu LPG? Jaki jest sens montażu instalacji gazowej przy takim spalaniu? 100km na pięć dni. 600km na miesiąc. Jeśli spalanie jest na poziomie 9l/100km (LPG: 11l/100km), to mnie osobiście się to nie kalkuluje. Niech
– litr PB kosztuje 4,40zł;
– litr LPG: kosztuje 2,20zł.
Przy przebiegach rzędu 600km/m-c koszt PB wynosi ~235zł.
Przy podobnych przebiegach koszt LPG wynosi ~145zł.
Różnica wynosi ~90zł/m-c. Rocznie jest to ~1.100zł. D tego musimy dorzucić 60zł za coroczny przegląd. Czyli razem już 1.040zł. Warto wymienić na dzień dobry przy instalacji LPG w starszym aucie świece zapłonowe i przewody WN. Cały komplet NGK kosztuje jakieś 200-300zł – zależnie od modelu. Kiedy więc instalacja się nam zwróci? Pierwszy rok, to zysk ~800zł, drugi ~1.040zł. Instalacja LPG zwróci się nam dopiero po około 2 latach. A co z kosztem ew. wymiany filtru lub innych elementów instalacji LPG? A co, gdy ktoś jeździ tylko ~10km/dzień. Wtedy instalacji LPG zwróci się dopiero po 4-5 latach!

     Ja mieszkam w mieście o średnicy ~15km (chyba :)). Dziennie robię po 7-10km. Mnie ta instalacja zwróciłaby się dopiero po 6-7 latach! Tyle, to ja tym autem nie będę jeździł!

     Dodatkowo nikt nie bierze pod uwagę utraty dynamiki i przyjemności z jazdy. Po co kupować Mazdę (cenioną za swoje osiągi), skoro zaraz z Mazdy zrobimy "Czinkłeczento". Ja nie mam LPG. Nie narzekam na problemy z nią związane. Mało jeżdzę ale cieszę się z jazdy. Leję Shell V-Power Racing i mimo ceny chcę mieć większą frajdę, niż większość posiadaczy tego modelu.

     Nie ukrywam, że gdybm dziennie jeździł po 100-200km, to LPG byłaby podstawą. Na trasie jeździłbym na LPG a po mieście na PB. Ale przy takich przebiegach nie ma co stękać.

     Nie można też mieć pretensje, że auto 17-sto letnie pali 9l/100km. Przy pojemności 1.598ccm i tak nie jest źle, jak za otrzymywaną dynamikę. jest wiele aut, które przy podobnej pojemności paliły więcej. Niekóre serie już nie jeżdzą, bo dla pewnych marek 17 lat, to więcej, niż ich samochód może jeździć po ulicach. Zwłaszcza polskich. A tu masz. Mazda – stara a jaka żywotna...

Pozdrawiam
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez GofNet » 17 lis 2007, 17:01

Dubel... :(
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez nasedo » 17 lis 2007, 18:06

dlatego właśnie nie zakładałem lpg bo jest to dla mnie nieopłacalne, a spalanie, przyzwyczaiłem sie już , za to podróżowanie 1,6 w tej budzie jest bardzo przyjemne
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 mar 2007, 21:48
Posty: 127
Skąd: prawie Krosno
Auto: 323 BG 93' 3d 1.6 16v

Postprzez underground » 18 lis 2007, 01:56

GofNet najmadrzejsze slowa jakie przeczytalem od sporego czasu :) :)
i tak samo sie zgadzam ze jak na auto, ktore zostalo skonstruowane w latach 80 i ktore ma 16V to wynik jest do przyjecia.. skads ta moc musi sie brac ja policzylem ze mnie instalka zwrocila by sie po 2 latach przy zalozeniu ze robilbym tyle samo km a napewno bym nie robil bo stwierdzilbym, ze na gazie "taniej" no to heja.. wiec pewnie instalka nie zwrocila by mi sie nigdy! oczywiscie nikt nie liczy strat moralnych czyli spadku mocy i smrodu za autem.. bardzo madrze wszyzstko ujales
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2007, 14:14
Posty: 38
Skąd: Tomaszów Maz
Auto: 323F BG 1,6i 16V '92 GLX

Postprzez Bulek » 18 lis 2007, 09:33

Ja napisalem ze zwykle jezdze odcinki max 12 km, co nie znaczy ze tam i spowrotem dziennie wychodzi 24!! To znaczy ze silnik sie nie rozgrzewa wystarczajaco i gdzie bym nie jechal to spali na ssaniu duzo wiecej. Co do przebiegow to powiedzialbym, ze robie kolo 15 tys na rok w miescie, wiec ponad 1000km miesiecznie, co oznacza:

(zakldajac 1000, a pamietajmy ze to jest minimum)
Niech
– litr PB kosztuje 4,40zł;
– litr LPG: kosztuje 2,20zł.
Wydatki Pb= 396 zl
Wydatki LPG= 242 zl

A zatem roznica z jednego miesiaca wynosi= 154 zl
Po roku w kieszeni jest= 1848 zl
Sekwencja zwroci sie zatem po 2 latach. Nie jest to zly wynik moim zdaniem. I pamietajmy, ze to nie jest kwestia kiedy sie zwroci, bo jak sie juz wyda te pieniadze na instalacje, to ich nie ma, zapominamy o tym, natomiast zaczynamy odczuwac ze miesiecznie mamy wiecej pieniedzy w kieszeni, nawet pomimo wymiany czesci eksploatacyjnych.
Początkujący
 
Od: 11 lis 2007, 01:21
Posty: 10
Skąd: Kraków
Auto: Suzuki Swift 1.3 8V GLX-C '96

Postprzez underground » 18 lis 2007, 11:44

nie policzyles czesci, nie policzyles drozszych wymian eksploatacyjnych, nie policzyles benzyny ktora i tak bedziesz musial miec na odpalanie.. uwierz to przesuwa czas zwrotu i to niezle :)

zreszta zrobisz jak zechcesz ja tam moge tylko zyczyc bezawaryjnej eksploatacji na LPG pozdr :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2007, 14:14
Posty: 38
Skąd: Tomaszów Maz
Auto: 323F BG 1,6i 16V '92 GLX

Postprzez Bulek » 18 lis 2007, 12:04

Chcialem tylko powiedziec, jeszcze na usprawiedliwienie, ze jesli nei bede mial gazu, to wyglada na to ze wydaje 400zl na benzyne, kupie mazde i bede splacal kredyt za nia w wysokosci pewnie z 500zl miesiecznie, lub 400... to juz daje miesiecznych wydatkow na auto 800zl! I co zostaje z wyplaty? NIewiele.
Początkujący
 
Od: 11 lis 2007, 01:21
Posty: 10
Skąd: Kraków
Auto: Suzuki Swift 1.3 8V GLX-C '96

Postprzez Lukano » 18 lis 2007, 12:50

A ja tam miałem gaz w tej i poprzedniej i w następnej też raczej będzie przy takich różnicach w cenie.
Obecną kupiłem w lutym. Niby się tylko jeździ do pracy i z powrotem, ale to zakupy, to dziewczyna, to gdzieś, wakacje nad morzem, zima w górach, u rodziny w niemczech.I naprawdę kilometry lecą. Na benzynie liczyłem każdy kilometr, teraz wsiadam i jadę. Od lutego do dzisiaj przejechałem 27 kkm. Instalacja kosztowała 2400, więc myślę, że już się zwróciła. Na gazie naprawdę jeździ się więcej.
Co do serwisowania LPG, fakt trochę więcej, ale nie aż tak wiele. Miałem ostatnio sporo problemów, ale to z własnej, czystej głupoty. Gdybym robił tak jak GofNet nie było by tych problemów. <glupek2> Przewody od dzisiaj tylko NGK. A filtry jak mówili zmieniać co 15kkm to tak trzeba!! Moje się zapchały w tym tygodniu i mazda stanęła :( <jelen>
Co do częstszych regulacji, w SGI nie są takie trudne jak się ma dobre oprogramowanie. Ja sobie je załatwiłem od znajomego gazownika i regulacje robię sam. Podłączamy laptopa i mieszamy ;)
Dobrze, że wtedy można przełączyć na PB i pojechać dalej.
Większe spalanie?? Nie odczułem, mooooże do litra. Strata dynamiki?? Moim zdaniem brak.
Mam założony wtrysk gazu. W poprzedniej maździe był zwykły gaz. Straty mocy bardzo nie było, ale paliła spokojnie 2 litry więcej.
Wszystko zależy jaką instalkę założymy. Jak mówił GofNet nie stać nas na tańsze zamienniki ;)
Trzeba więcej zainwestować i potem mieć święty spokój.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323