Problemy Z Obrotami cz.2 oraz Duże Spalanie

Postprzez MartinT » 11 gru 2005, 01:35

a mianowicie przepływomież został rozplombowany i przestawiony co do obrotów to na przepustnicu podnosłem je sobie z 750 jak fabryka każe ale nikt nie bierze pod uwagę że te auta juz nie sa nowe i maj przejaechane po pare tysięcy u mnie jak mazde mialem ustawioną na 750 jak podejzdzalem to na swaitła chamowałem obroty leko spadaly i powracały i dawał po sobie znawac wibracej delikatne (odrazu mówie że wszyskie poduchy na silnku mam oki wogule wszystkie gumy w aucie ) wiec podniaslem je sobie o niecałą 100 jakie 830 obrtów na analizatorze nic sie nie zmianiło, co, no ,tlen i takie tam tak samo było jak przy 750 nie wpłyneło to ujemnie na silnik i co z wiązku z tym obroty poniżej nie spadają mozę czasmia z 830 do 800 ale juz w sumie w normie poczym powraca na 830 i stoi. But sie lepiej poprawił po przestawieniu przepływomierza a spalanie juz na trasie mi spadło pali mi na trasie 6 l do 6,3 prz 120 km to dobrze sądze i teraz testuje na mieście
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2005, 18:19
Posty: 30
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 323F BG B6 1,6/16v 91r.

Postprzez Pavlikos » 11 gru 2005, 11:45

u mnie np jak auto jest na ssaniu i ma obroty powyzej 1000 obroty zachowuja sie normalnie.... nic nie spada....
Jest jedna rzecz dla której warto żyć .... MAZDA .... i nie liczy sie nic :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lis 2004, 14:57
Posty: 192
Skąd: kraków
Auto: mazda mx3

Postprzez MartinT » 11 gru 2005, 15:32

podkręc sobie delikatnie obroty na przepustnicy i zobacz jak auto bedzie sie zachowywac tylko nie przesac
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2005, 18:19
Posty: 30
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 323F BG B6 1,6/16v 91r.

Postprzez MartinT » 16 gru 2005, 12:54

NO i w koncu jest mazda zaczeła mi palic 9 litrow nawet niecale teraz w zimie w miescie powysze odpowiedzi i pytania przyczyniły sie do ustawienia silnika i prawidlowej pracy. Chyba na tym skoncze wiencej nie mam co oczekiwac
Po zabiegach ktore opsalem miej wiencej wyzej auto na miescie
z 14L zeszlo do 9 a nawet troche miej
a na trasie z 9l na 6 – 6,3 litra

Dzieki wam za wszelkie odpowiedzi
Życze wam szcześliwego nowego roku z mazdami <jelen> zeby wam dużo służyły
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2005, 18:19
Posty: 30
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 323F BG B6 1,6/16v 91r.

Postprzez GofNet » 18 gru 2005, 23:23

@MartinT: Możesz w takim razie zreasumować krótko i treściwie, jakich zmian dokonałeś i co poczyniłeś, aby do tego doprowadzić? Oooczywiście wiem, że napisałeś o tym w poprzednich postach, lecz święcie jestem przekonany, iż każdy byłby bardzo zadowolony z takowego podsumowania.

Pozdrawiam
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez MartinT » 20 gru 2005, 10:51

jak sprowadziłem mazde to obroty szlalły na luzie czyli 900 1200 , 1500 slabe przyspieszenie co dalej
do wymiany oczywiscie ze jak nowe auto nabyte pasek rozrzadu , oleje fitrly paliwa i powiertz to napewno trzeba sprawdzic bo jesli filtr powierza bedzie czarny spalanie murowane powyrzej 10 l filtr paliwa na wyszych obrotach wystepuje szarpanie i brak w mocy , teraz świece najwazniejesz bo powymianie skaczace obroty ustaly trzeba terz sprawdzic palec w kopułce i kable , oczywiscie wymieniłem terz plyn chlodniczy ale to nie ma znaczenia do tego o czym jest temat . w tym momencie skakanie mi ustalo obrotów ale wache cignał 12l. pojechałem do znajomego na komputer na program KTS podłoczył wtyczki i chciałem w tym momencie sprwadzic czy wystepuja błedy ale okazło sie ze nie ma błedów wiec ustawienie silnika podłaczył analizator i ustawiał mieszanke do powietrz spalanie co2 , zapłon , obroty regulacje macie na przepustnicy ,na przepłwomierzu a jak nie pomaga to rozberamy przepływomerz i recznie przestawiay go no i w sumie wszystko teraz pali na miescie 9l na trasie 6 l i jest wszystko wpożadku no moze jedynie poza przegłubem ktory na dnaich zostanie wymieniony pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2005, 18:19
Posty: 30
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 323F BG B6 1,6/16v 91r.

Postprzez GofNet » 21 gru 2005, 18:02

MartinT napisał(a):rozberamy przepływomerz i recznie przestawiay go
Tylko go oczyściłeś, czy coś wewnątrz jeszcze korygowałeś?
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez MartinT » 22 gru 2005, 10:51

wewnacz ustawiasz go masz jak by ci to wytlumaczyc sciagasz oslone na samje górze i podnia masz sówak ktory reguluje powietrze czy cos w tym stylu ja bylem u znajomego ktory sie takimi zeczami zajmuje i niejeden przeplywomoerz regulował trudno mi odpowiedziec na te pytanie poprosty zostawilem to soboie ktora sie zna
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2005, 18:19
Posty: 30
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 323F BG B6 1,6/16v 91r.

Postprzez Gość » 31 gru 2005, 19:08

Witam
Ja też mam problem z falującymi obrotami. Jak jest silnik zimny, to 1100 a jak się nagrzeje to skaczą od 600 do
1000 obr/min. Wczoraj jechałem z Cieszyna do Bytomia,Chorzowa, Katowic i z powrotem, a wczoraj warunki były dość fatalne, ale na dwupasmówce nie schodziłem poniżej 110km/h. To spaliła mi 10l.

Mazda 323f 1600 16v 1992r.
Gość
 

Postprzez mrdok » 2 sty 2006, 21:43

Między BOGIEM a PRAWDĄ... sonde lambda jedno przewodową wymienia sie co 50 kkm nieważne czy po tym okresie działa poprawnie czy nie... niby działa a jednak to nie to. I raczej nie radze kupywać na allegro podrubek za 70 zł bo to sie nie opłaci, z własnej autopsji znam że taka pordrubka chodzi 1 kkm, a zamiennik bosha można dostać za 150 zł. Na spalanie ma też duży wplyw stan świec WN, przewodów WN, filtra powietrza, o dziwo jakości i świerzości oleju, ustawienie TPS-u (ale to żadkość by był przestawiony) no i przedewszystkim cieżkość stopy. Duże skoki obrotów prawdopodobnie usunie się u was ustawianiem obrotów, ale pamietajcie sterownik silnika powinien być wprowadzony w tryb serwisowy.
Forumowicz
 
Od: 2 lis 2004, 01:49
Posty: 82
Skąd: Szczecin
Auto: Nissan Primera 2.0TD 2000r

Postprzez kosin » 11 sty 2006, 21:15

Mazda 323F 1,6 16V rocznik 1993 teraźniejszy przebieg 220.000kmŚmigam mazda juz jakieś 40.000km, wymieniłem pasek rozrządu, prawą sprężynę i uszczelkę pod głowicą. Ogolnie spoko auto.
Ostatnio w tą śnierzycę wystrzeliła mi guma od gazu (ta pomiędzy filtrem powietrza a rurą ssącą powietrze) od tamtej pory obroty na paliwie zaczely skakac pomiędzy 2000obr a 3000obr a na gazie non stop 3500obr.Wymieniona została przepustnica z silniczkiem krokowym i przeplywomierz ale efekt oczywiście ten sam. Przytkalem rurkę od filtra powietrza (taką grubszą podkladką z mosiądzu z maleńką dziurką)dochodzącą do silnika krokowego przepustnicy i jest wporządku. Pytanie mam natomiast co sie popsulo. Na diagnostyce wyszlo ze sonda lambda (ale przecierz nie przechodzi przez gaz- czylli na gazie powinno byc wporzo).
W czym moze tkwic przyczyna waszym zdaniem?
Apropo duzego spalania to spora przyczyna tkwi w silniczku krokowym.Teraz mnij mi pali po wymianie ale mam nadal takie same obroty (jak przytkany wporządku ale raczej nie powinno sie tak jezdzic bo szarpie czasami na biegach podczas przelączania).
:(
Początkujący
 
Od: 11 sty 2006, 20:58
Posty: 11

Postprzez kosin » 11 sty 2006, 21:26

A wogóle wszystko bylo sprawdzane. Czyli wszystkie przewody. Nawet wymieniona zostala uszczelka miedzy kolektorem ssącym a silnikiem. Sprawdzone pozytywnie oringi na wtryskiwaczach. Zachowuje się tak jakby dostawala lewe powietrze (ale wszystko szczelne).Falujące obroty na paliwie a dość wysokie na gazie.
Co w takim przypadku?
Czyżby lambda?
Początkujący
 
Od: 11 sty 2006, 20:58
Posty: 11

Postprzez kwiatek662 » 17 sty 2006, 23:58

Witam mam ten sam problem tylko ze na gazie obroty skaczal mi ze samochod prawie gaśnie co to moze byc??
Początkujący
 
Od: 17 sty 2006, 23:44
Posty: 5
Skąd: Świdnik
Auto: Mazda mx3 rok 92, 1.6 16v

Postprzez kwiatek662 » 18 sty 2006, 00:01

Witam mam ten sam problem tylko ze na gazie obroty mi skaczal tak ze prawie samochod gasnie ale tylko dopiero wtedy gdy samochod sie nagrzeje czy ktos wie co to moze byc??
Początkujący
 
Od: 17 sty 2006, 23:44
Posty: 5
Skąd: Świdnik
Auto: Mazda mx3 rok 92, 1.6 16v

Postprzez Orin » 18 sty 2006, 11:55

kwiatek662 napisał(a):Witam mam ten sam problem tylko ze na gazie obroty mi skaczal tak ze prawie samochod gasnie ale tylko dopiero wtedy gdy samochod sie nagrzeje czy ktos wie co to moze byc??


Odpowiedź znajdziesz w dziale LPG... Poszukaj – było o tym kilka wyczerpujących tematów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2004, 19:40
Posty: 760
Skąd: Częstochowa
Auto: Żuczek i Jaszczurka...

Postprzez kosin » 21 sty 2006, 22:46

Co się dzieje z Mazdą jak sypnie się sonda?Czy ma to wplyw na skakanie obrotów na benzynie. Dział LPG wyczytalem cały i nic tam nie ma. Mam tak że na paliwie skaczą a na gazie sa 3000. :( Tendlawik co idzie od powietrza do krokowego poprawia sytuacje ale są problemy jak jest zimny silnik.Musi pochodzić minimum 20minut i poprawia się.Ale to i tak nie jest zbyt dobrze bo mam szarpania na biegach. Resetowalem kompa i to tez nic nie pomogło.Krokowy jest drugi i przepustnica też.Szczelność dobra.O co tu w tym wszystkim chodzi?
Początkujący
 
Od: 11 sty 2006, 20:58
Posty: 11

Postprzez Orin » 22 sty 2006, 12:49

Jak się wysypie sonda, to ma się wrażenie że się jeździ smokiem....
kosin napisał(a):Mam tak że na paliwie skaczą a na gazie sa 3000.

Miałem tak gdy całą komore silnika zapełnił śnieg (takie cudowne miałem warunki na drodze przez sylwestrem...) Musiało wtedy zrobić się zwarcie w układzie jakiegoś czujnika. Jakiego? Nie wiem – objawy minęły po 3 godzinach pracy auta i osuszeniu komory. Faktem jest, że auto spaliło mi wtedy 20l/100km <lol>
Skoro sprawdziłeś dolot i zresetowałeś kompa, to spróbuj odczytać wartości czujników temperatury (głównie chodzi o czujnik kompa). W BG jest to np. dwustykowy zielony czujnik umieszczony za kopułką.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2004, 19:40
Posty: 760
Skąd: Częstochowa
Auto: Żuczek i Jaszczurka...

Postprzez kosin » 26 sty 2006, 01:24

Czujnik temperatury (ten zielony za kopułką) do którego jest cięzki dostęp ma 620 Ohm wiec jest wporządku. Sonda ma jakieś Mega Omy – głupoty pokazuje. Chyba jednak na nią postawie.Myślalem ze może nie dochodzić napięcie do krokowego ale jest wporządku. Można tak gdybać w nieskończoność.No nic wykosztowalem sie juz nieźle na krokowy i przeplywomierz. Uszczelnione zostało wszystko. Jeszcze jeden koszt na ta lambde poniose. A jak to już nie wypali to pozostaje jedynie serwis mazdy. Jest w pobliżu taka stacja diagnostyczna (oczywiście nie serwis mazdy)mają MEGA MACS-a wiec na takim urządzeniu powinni praktycznie wszystko.Jedyne co mi sprawdzili to wykrylo sonde.Adaptacje tez powinni wykonać – ale brakuje im osobnika co się zna na takich ustawieniach.
Początkujący
 
Od: 11 sty 2006, 20:58
Posty: 11

Postprzez Toldi_20 » 30 sty 2006, 23:26

witam pomocy!! Kupilem w sobote mazde 323f 1,8 16V ( filtr stożkowy) rok 1989
i jak zapalam tyo trzyma 1700 obrotwo pozniej jak jade to 1300 a jak sie nagrzejej i dojezdzam do swiatel to sie waha miedzy 1100 a 300 :( . Co mam wymienic co przejzec ewentualnie?? i duzo pali :(
Początkujący
 
Od: 30 sty 2006, 23:24
Posty: 5
Auto: Mazda 323F 1,8 16V rok 1989

Postprzez Toldi_20 » 31 sty 2006, 13:15

Aaa jesszcze jedno pali mi 16-17 itrow w miescie :(
Początkujący
 
Od: 30 sty 2006, 23:24
Posty: 5
Auto: Mazda 323F 1,8 16V rok 1989

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323