Problemy Z Obrotami cz.2 oraz Duże Spalanie

Postprzez GofNet » 31 sty 2006, 16:16

Witam Cię na FORUM Toldi_20. Przede wszystkim o tym było już wiele, wiele razy, więc poszukaj wykorzystując moduł szukaj.

Dla krótkiego streszczenia rzucę Ci kilka możliwych powodów:
<czytaj> Niski poziom płynu chłodzącego w układzie chłodzenia.
<czytaj> Zapowietrzony układ chłodzenia (możliwe np. w wyniku jego nieszczelności lub wymiany płynu bez odpowietrzenia układu).
<czytaj> Zabrudzony/uszkodzony silniczek krokowy na przepustnicy.
<czytaj> Nieszczelny układ dolotowy (powietrza) – zwłaszcza za przepływomierzem.
<czytaj> Uszkodzony lub zabrudzony przepływomierz.
<czytaj> Uszkodzona sonda LAMBDA.
<czytaj> Zapchany katalizator.

Dodatkowo zapewne przydałaby się regulacja tzw. wolnych obrotów, bo przewidziane dla tych silników obroty powinny zawierać się przedziale 850-950obr./min.

Powodzenia
..::GofNet::..

PS. Dla pocieszania dodam, że nie jesteś odosobniony w tej materii. Wielu użytkowników Mazdy boryka się z tym problemem (innych marek zapewne również).
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez Toldi_20 » 31 sty 2006, 18:14

To inaczej zadam pytanie czy jest ktos na forum kto bylby w stanie pomoc mi to zrobic?? jestem z wawy
Początkujący
 
Od: 30 sty 2006, 23:24
Posty: 5
Auto: Mazda 323F 1,8 16V rok 1989

Postprzez Orby » 31 sty 2006, 18:53

Podjedz do Jaksy on ma warsztat w wawie to osoba ktora powinna ci pomoc, jak nie wiesz gdzie to napisz do niego PW na tym forum :]

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sie 2005, 10:48
Posty: 35
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 323 BG 1.6 16V 91r

Postprzez Toldi_20 » 31 sty 2006, 22:22

Tyle ze moj problem twi w tym ze nie mam benzyny ( tzn nie mam baku zamontowanego ) jezdze tlyko na gazie i gazu mi pali o niebo za duzo :( bylem u gaziarza ale nic nie pomoglo :(
Początkujący
 
Od: 30 sty 2006, 23:24
Posty: 5
Auto: Mazda 323F 1,8 16V rok 1989

Postprzez marrcoss » 2 lut 2006, 15:31

Pavlikos napisał(a):mam dokladnie ten sam problem co Ty. Mechanik powiedzial ze lamda jest ok..... kolejny zasugerowal przeczyszczenie silniczka krokowego....

moje normalne obroty to ok 750 .... czesto jak wcisne sprzeglo to spadaja do 200-300 i zaraz wracaja do normy.....

Prosze napisz jak znajdziesz rozwiazanie na ten problem.

Ja mam identyczny silnik jak Ty – pali mi teraz okolo 8 l przy spokojnej w trybie mieszanym – nie wiem czy to duzo czy malo, ale napewno mx3 bedzie wiecej palila niz 323.


Ja mam ten sam problem w mojej 323f BA 1,5ZA z 97r. Obroty falujace, duuuużo pali i 10x za duże stężenie CO w spalinach. Po kontroli w stacji (gdzie ją podłączyli do komputera) okazało się, że wszystkie elementy tupy układ wtryskowy, sonda lambda, katalizator, przepływomierz itd są sprawne. Więc koleś stwierdził, że to na 99% musi być sterownik komputera popsuty, który wydaję błędne polecnia. Odstawiłem dziś madzie do warsztatu i czekam czy potwierdzą usterke. Zobaczymy co z tego będzie.
Początkujący
 
Od: 28 sty 2006, 15:00
Posty: 13
Skąd: bytom
Auto: mazda 626GW 98r 2,0 115KM

Postprzez Gość » 2 lut 2006, 16:22

Miałem podobne objawy, wymienilem swiece i przewody i wszystko ustało:)
Gość
 

Postprzez kosin » 3 lut 2006, 01:16

Powracając do mojego tematu!!! Wymieniłem sonde (nówka sztuka) i oczywiście to samo. Już nie wiem co robić!!! Pali 13/100. Nadal skokowe obroty 2000-2500 na paliwie a na gazie 3000 non stop.Po przydlawieniu tego szlaucha do krokowego wporządku jak się rozgrzeje.Nadal szarpie na niskich obrotach po wlaczeniu np.biegu 2 lub 3 (szczególnie) a mniej już na 4 i 5.Na okolicach też jest mazda i ma też coś pochrzanione obroty. Czy ktoś może wskazać mi droge gdzie się udać na poprawienie adaptacji parametrów komputera?
Jestem z okolic grójca.
Początkujący
 
Od: 11 sty 2006, 20:58
Posty: 11

Postprzez GofNet » 3 lut 2006, 19:18

Sprawdź jeszcze katalizator, czy przypadkiem nie jest zapchany.
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez Columb » 3 lut 2006, 20:27

Ja mam podobny problem ale mi wcale duzo nie pali.Problem polega na tym ze raz ma kopa dobrego raz sie muli wchodzi na obroty ale jakby powoli a czasami jest ok.Dodam jeszcze ze na wolnych obroty spadaja do 1 kreski pod 1000 i wtedy jakby jej zaplon wypadal. Odpala bez problemu zawsze.Dodam ze jak np przeyspieszam i on sie muli to puszcze gaz i nacisne znowu to albo zalapie i idzie do przodu albo dalej sie muli.Czasami to pomaga. Wymienione sa: Filtr paliwa kable swiece kopulka z palcem dolot szczelny plyn OK. Podlkadalem tez modul zaplony tak na krotko bez przykrecania i bylo to samo.Wiec?????
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 17:10
Posty: 44
Skąd: Lubin
Auto: Mazda 323f 1,6 16V 92

Postprzez Toldi_20 » 3 lut 2006, 22:07

sonda lambda :) albo przeplywomierz
Początkujący
 
Od: 30 sty 2006, 23:24
Posty: 5
Auto: Mazda 323F 1,8 16V rok 1989

Postprzez Columb » 4 lut 2006, 08:39

Sonda OK bo pali mi do 8l na 100.. Wiec mowicie przeplywomierz?? Moze go wyczucyscic? A czy moze to byc przyczyna za niskich wolnych obrotow??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 17:10
Posty: 44
Skąd: Lubin
Auto: Mazda 323f 1,6 16V 92

Postprzez kosin » 4 lut 2006, 17:35

Katalizator ok!!! Filtry wymienione (paliwa, gazu i powietrza).Świece nowe. Nadal ten sam problem. Tak jakby dostawal lewe powietrze ale szczelność ok. Dzis podlaczalismy do jakiegos serwisowego kompa. Nadal pokazuje sonde. Ale jest nówka. Nawet lepiej chodzi troszke na tej nowej bo mniej szarpie. Cos jest nie tak nadal. Jest ustawiona tą zaślepką między krokowym a filtrem powietrza tak ze jak zimny silnik odpali to ma 1000obr a jak sie rozgrzeje to 1800. Jak się ściśnie tą mieszczącą się w dłoni rurke do silnika krokowego to obroty maleją (zachowuje się wtedy że niby wszystko wporządku ale jednak nie).Co wy na to? Niedługo to silnik chyba wymienie albo chociaż komputer. Gdzie można kupić jakieś końcówki do podłączenia diagnostyki i oprogramowanie (da się ściągnąć z netu?).
Początkujący
 
Od: 11 sty 2006, 20:58
Posty: 11

Postprzez Columb » 7 lut 2006, 18:16

Oto co zauwazylem wczoraj: Mazda krecilem na 2 i 3 do 6000obr tak przez 10 km. Nastepnie krecilem ja do 5-6ooo na postoju i tak wogule gazowalem. Temp mi wtedy wzrosla troche wiecej na wskazniku niz normalnie ale to przez zaslonieta chlodnice i tak ja pilowalem przez jakies 10-15 min.
Co zauwazylem: Obroty idealne nie skacza, nie ma efektu jakby "wypadajacego" zaplonu silniczek chodzi rowniutko nie trzesie sie i ladnie wczodzi na obroty. Ma kopa jak powinien.
Wczesniej sie mulil raz jechal dobrze mial kopa raz nie.
Dzis jak rano odpalilem i pojezdzilem bylo tylko czasami zle juz widac po tym gazowaniu poprawe.
Wiec co moze byc walniete u mnie??? Ze taka przypilka mu troche pomogla??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 17:10
Posty: 44
Skąd: Lubin
Auto: Mazda 323f 1,6 16V 92

Postprzez Gość » 11 lut 2006, 18:20

cześc widzę że masz nie złe pojęcie o mazdach powwiedz mi jedną rzecz silnik na genzynie trzyma mi cały czas obroty między 2000 a 3000 a jak przlącze na gaz to 4000 wiesz może co może być tego przyczyną ?
?///yapiee
Gość
 

Postprzez kosin » 19 lut 2006, 11:43

Mazda!Jak dobrze jej się ciska na trasie (tylko bez przesady – lekki samochód) to potem lepiej chodzi przez jakiś czas.
Wracają do tematu skaczących obrotów:
Jeszcze nie doszedłem co to? Poprostu śmigam tak z tym tylko 13/100 nie jest rewelacją.
Jakby komuś się podobna sytuacja przytrafiła i jak dojdzie o co biega to niech napisze. Zastanawiam sie czy nie wymienić na golfaIII-troche tańsze części. Ale przesiadając się z mazdy do golfa to tak jakby do Żuka.
Początkujący
 
Od: 11 sty 2006, 20:58
Posty: 11

Postprzez KrzysioR » 20 lut 2006, 16:56

Miałem ten sam problem... Mechanik cos porobił z niejakim zaworem cyrkulacji spalin i obroty są "prawie" OK... To znaczy już nie mam 3000 obrotów na benzynie ale za to mam inny problem... Po tej "naprawie" nie ma szans żeby uruchomić zimny silnik bez dodawania delikatnie gazu...po prostu uruchamia się a następnie obroty spadają do zera i kaput...(dodam że przed naprawą palił mi od kluczyka rewelacyjnie)
I znowu nie wiem o co chodzi...
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2005, 17:11
Posty: 41
Skąd: KRAKÓW
Auto: MX-3 SOHC 1.6 16V B6

Postprzez kosin » 20 lut 2006, 22:32

Tak Ci powiedział mechanik że to zawór cyrkulacji spalin?Masz pewnie tak samo zrobione jak ja.Czyli wstawiony masz jakiś zaślepnik z małą dziurką w szlauch od filtra powietrza do silnika krokowego.Jak wstawisz z większą dziurką to będziesz miał większe obroty.Czyli np.na zimnym silniku możesz mieć dobre obroty a jak się rozgrzeje większe.
Przypadkiem nie szarpie Ci na biegach?Na wolnych obrotach?Bo na wysokich pewnie nie szarpie.Po czym Ci się to przytrafiło?Mi w śnieżyce.Strzeliła guma z miksera od gazu i od tamtej pory mam tą zaślepke.Przeplywomierz mam drugi i krokowy też. A w innej mazdzie te części są bardzo sprawne.Niedawno ktoż pisał że może być zapchany katalizator (o ile wiem to jakby był zapchany to by chodził jak muł)
Początkujący
 
Od: 11 sty 2006, 20:58
Posty: 11

Postprzez KrzysioR » 20 lut 2006, 22:52

Mi chyba mechanicy nic nie wstawiali...podobno tylko ten "zawór" sie zacial wiec go przeczyscili itp...A stalo sie to wszystko po strzale gazu jak redukowalem przy wyprzedzaniu z 4-5 na trójke...
Na biegach mi nie szarpie ale tak jak pisalem mam problemy z odpaleniem auta bo trzeba noge na gazie teraz 3mac :(
I zauważylem jeszcze jedna rzecz...A mianowice nie mam w ogole zwiekszonych obrotów przy ssaniu...Jak teraz wracałem z roboty, uruchomilem auto i pomimo nie za wysokiej temperatury (zilnego silnika) obroty były w granicach 600-700...Co za kwas?
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2005, 17:11
Posty: 41
Skąd: KRAKÓW
Auto: MX-3 SOHC 1.6 16V B6

Postprzez dzambi » 21 lut 2006, 20:03

a w którym miejscu w mx ten zawór cyrkulacji powietrza się znajduje?I jak on wygląda.Bo ja mam podobne objawy.Wymieniałem juz prawie wszystko filtry,swiece,czyściłem przepustnicę,wymieniłem sonde i nic dalej tak samo.Na ssaniu chodzi ok,na wysokich obrotach ok a jak się rozgrzeje i zejdzie na wolne to bez dodania gazu nie ma mozliwości zapalenia i ruszenia z miejsca. I dodam ze czy miasto czy trasa czy jadę 80 czy 140 to i tak mi żłopie paliwka 13-14 literków – to chyba troszke za duzo nawet na v6 ?????????
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2006, 15:44
Posty: 34
Skąd: Hrubieszów
Auto: MAZDA MX-3 1.8 V6 24V 1993r

Postprzez KrzysioR » 21 lut 2006, 21:17

ja niestety nie wiem co to jest ten zawór cyrkulacji spalin...taką info sprzedał mi za 250 zeta mechanik...Ciekawe ile zawola teraz za naprawe niedzialającego ssania...i to bedzie chyba moja ostatnia wizyta u niego...
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2005, 17:11
Posty: 41
Skąd: KRAKÓW
Auto: MX-3 SOHC 1.6 16V B6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323