Strona 1 z 2

Szarpanie

PostNapisane: 2 cze 2008, 23:25
przez Malmen
Witam
Jestem tutaj nowy, wiec za ewentualne błędy z góry przepraszam i liczę na pomoc drodzy koledzy :)
Posiadam od niedawna mazdę 323F BG 92r 1.6, od ok.miesiąca, naa początku autko świetnie chodziło, miło niezłego kopa i normalnie cud miód... ale ostatnio zauważyłem jakby spadek mocy, i dziwne zachowanie przy zmianie biegów, takie szarpnięcia (tak jakby ktoś się dopiero uczył jeździć) wcześniej odywało się to płynnie i bez zarzutu...
a teraz jest takie szarpnięcie i jakby chwilowe dławienie po dodaniu gazu, dopiero po chwili autko zaczyna powoli przyspieszać i wkręcać się na obroty...
Strasznie mnie to martwi i irytuje bo odbiera całą przyjemność z jazdy moją Madzią... :(
Mam nadzieje ze ktoś mi pomoże z rozwiązaniem tego problemu.
Pozdrawiam

PostNapisane: 2 cze 2008, 23:49
przez Cukierek
Popraw temat na zgodny z regulaminem bo Cię moderatorzy zjedzą na śniadanie! :P

Hmmm, może świece i przewody? sonda? filtry powietrza i paliwa zapchane? Nie wiem co może być...

PostNapisane: 2 cze 2008, 23:56
przez Leszek
Stawiałbym na filtry lub sprzęgło [może się poluzowało?]. A może zmieniłeś stację benzynową?

PostNapisane: 2 cze 2008, 23:59
przez Cukierek
Co do sprzęgła to też miałem szarpanie i winne okazało się łożysko dociskowe sprzęgła które było pęknięte na pół.

PostNapisane: 3 cze 2008, 00:22
przez Leszek
Malmen napisał: wcześniej odywało się to płynnie i bez zarzutu...
a teraz jest takie szarpnięcie i jakby chwilowe dławienie po dodaniu gazu, dopiero po chwili autko zaczyna powoli przyspieszać i wkręcać się na obroty...


No więc to mi wygląda na sprzęgło.. jeśli mówimy o jednym szarpnięciu. Spróbuj puścić sprzęgło bez gazu i dopiero później go wcisnąć. Ale mechanikiem nie jestem ;P

PostNapisane: 3 cze 2008, 08:43
przez Malmen
Stacji nie zmieniałem cały czas tankuje na BP, no może to i sprzęgło, bo zauważyłem lekki luz ale naprawde minimalny na pedale sprzegła to może przez to? a co do tych szarpnięć jeszcze to hmmm... poza tymi zmianami biegów, to jeszcze jak autko jest wkręcone na obroty (przeważnie3-4tys) i powoli ściągam noge zgazu to jest też odczuwalne takie jakby "zmulenie" coś w stylu jakbym robił redukcje z 4 na 2... :(
Nie wiem już co to może być, wolałbym w sumie te filtry i świece, bo sprzęgło to już droższa inwestycja...

PostNapisane: 3 cze 2008, 09:30
przez czejs
wg mnie to ani filtry ani świece ;P skoro szarpie przy ruszaniu tak jakby trzęsło całym autem to masz wybite poduszki albo pod silnikiem albo pod skrzynią;)

PostNapisane: 3 cze 2008, 21:01
przez Malmen
"Czejs" ale to nie dzieje sie tylko przy ruszaniu lecz zmianie biegów, nie chodzi o to ze szarpie jak ruszam (nie tylko) lecz przy zmianie biegów, zmieniam bieg na wyzszy i auto przez chwile przydławia i lekko szarpie... przy wchodzeniu na obroty, również przy zdjęciu nagi z pedału gazu i spadaniu obrotów...
A co do ruszania to cos tez jest nie tak bo jak chce przypalić gume to autko tez całe trzęsie jabym po dziurach jezdził...
Ktoś może ma jeszcze jakieś propozycje o co tu może chodzić?

PostNapisane: 3 cze 2008, 21:38
przez maciejunio84
mialem ostatnio cos podobnego u siebie – nawet mialem problem z dojechaniem do domu, wykrecilem swiece, zmniejszylem szczeline, wkrecilem no i odpukac narazie bez zarzutow smiga:)

PostNapisane: 3 cze 2008, 21:59
przez Malmen
"maciejiunio84" czyli sugerujesz że to przez świece...? ale kurcze po kupnie autko przez miesiąc wszystko było idealnie chodził jak z salonu, a teraz od tygodnia takie jajca? To może już dobrze by było zainwestować w nowe świece? Jakie kupić do tego autka?

PostNapisane: 4 cze 2008, 12:35
przez Mirek23
Melman to faktycznie może być poduszka umnie też tak było jak ją kupiłem fakt że oprócz teg omiała rozwalony kilich lewego amorka, przegub i amory niezyły juz dawno temu ale 1700 zł za amory przegub klocki poduszke olej półosie ikilka innych bzdetów ale wrażenia z jazdy bezcenne:D

PostNapisane: 4 cze 2008, 14:45
przez rafcio693
U mnie bylo to samo...podczas jazdy a przewaznie przy zmianie biegu na wyzszy auto szarpalo. Bylo tak jak by nagle paliwo sie skonczylo. Wymienilem przewody i swiece..teraz jest oki...swiece ngk 8zł za sztuke i przewody tez ngk 110zł oczywiscie kupowalem na allegro..bo w naszych sklepach maja szajs..pozdrawiam

PostNapisane: 4 cze 2008, 17:53
przez Malmen
Qrde ja się normalnie załamie, jade samochodem do pracy dzisiaj i słysze takie tyrkotanie... zajechałem wysiadam i słysze że to silnik... mi już ręce opadają, zaczęło sie od tego szarpania i spadku mocy a tu dziś jeszcze podnosze maske i słysze a ten klekota normalnie jak diesel... :| co jakis czas słychac jakby taki metaliczny dzwięk... do tego coś mi sprzęgło dziwnie chodzi, skrzypi przy wciśnieciu pedału do konća i takjakby "przyciera"...
Ja to już boje sie wyjechać nim z garażu i modle sie żeby mi sie nie sypnął w drodze do roboty :P

Apropo tych świec to jakie mam dokładnie kpic te NGK??? Bo z tego co widze to jest tego kilka rodzajów...?

PostNapisane: 4 cze 2008, 22:18
przez Malmen
Dzięki za pomoc i odowiedź na pytanie...

PostNapisane: 4 cze 2008, 22:28
przez Mirek
świece oczywiście najlepiej NGK. Co do klekotania.. pierwsze to sprawdź stan oleju.

PostNapisane: 4 cze 2008, 22:40
przez Malmen
Widze że Panowie umieją czytać :D
Wiem że świece NGK, tylko pytanie brzmi jaki dokładnie tam jest typ w tej Mazdzie 323f Bg 1.6 16V???
Bo jak sprawdzałem na stronie internetowej to jest tam tych oznaczeń swiec że głowa boli...
Stan oleju jest optymalny... wiec to na 100% nie jest wina oleju...

PostNapisane: 4 cze 2008, 23:16
przez Mirek
kolego przykro mi bardzo że czytając na szybko nie zauważyłem że chodziło o dokładne sprecyzowanie, ale skoro jesteś taki cwaniak to poszukaj sobie w książce od samochodu albo nawet na tym forum bo taka porada była udzielana milion razy.. więc jak, umiesz czytać, czy nie??
pozdrawiam

PostNapisane: 4 cze 2008, 23:26
przez Malmen
Oj widze że kolega szybko się denerwuje, a niepotrzebnie, nie jestem żadnym cwaniakiem, nie robie tu żadnych wyrzutów ani nie mam żalu że kolega "niezauważył o co dokładnie mi chodzi" napisałem tylko że już wiem ze najlepiej NGK tylko chodziło mi o sprecyzowanie.
No ale widze że kolega odrazu z bulwersem i się obraża, no trudno...
W kazdym razie dziekuję uprzejmie za radę.
Kazda rada jest ważna, ponieważ samochodzik mam od niedawa i każda rada na jego temat jest ważna, wydaje mi się że kolega na początku jazdy tym autkiem nie wiedział wszystkiego odrazu...
Pozdrawiam
P.S
Jeszcze raz dziekuję za pomoc :D

PostNapisane: 4 cze 2008, 23:30
przez ROGO
Malmen napisał(a):Apropo tych świec to jakie mam dokładnie kpic te NGK??? Bo z tego co widze to jest tego kilka rodzajów...?


NGK V-LINE NR.14 BKR6E-11

PostNapisane: 5 cze 2008, 17:20
przez Malmen
Dzięki ROGO :)