Powitac wszystkich. Problem wiaze sie z tym iz kiedy jechalem poczulem lekkie szarpanie i byl to brak ropy w zbiorniku wiec kierowalem sie na stacje zeby zatankowac i po drodze niedaleko stacji samochod zgasl lecz przykrecilem go chwile na rozruszniku i zaciagnal ropkii zapalil, dojechalem na stacje zgasilem auto zatankowalem, odpalilem po chwilce dluzszej krecenia rozrusznikiem poniewaz zbiornik byl pusty, ale jak juz zlapala to odjechalem bez jakiegokolwiek problemu tak jak by bylo tak jak zawsze super. Pojechalem z kilometr stanalem na parkingu i zostawilem auto zapalone nie gasilem pochodzilo moze z 5 minut i nagle niespodziewanie zlapalo tak niskich obrotow ze zgaslo i od zgasniecia Madzi odpalic juz wiecej nie moge.. Pompe wtryskowa kupilem druga lecz to nie to dalej nie odpala.. sprawdzilem wszystkie wtryski czy sa sprawne i sa sprawne.. probowalem bezposrednio z banki zeby paliwo zaciagnela i paliwo zaciagnela ale nie odpalila.. Na wtryski paliwo leci.. Koledzy pomozcie mi z tym problemem.. Co to moze byc i dlaczego tak sie stalo..? Zagubilem sie juz, nie wiem co mam robic dalej ;/
Prosze o szybkie odpowiedzi poniewaz zalezy mi bardzo na czasie ze zrobieniem jej..
Dziekuje i Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich.
Nie odpala!! Mazda 323bg 1.7diesel 93r HTB
Strona 1 z 1
Chodzi o świece żarowe, zaznaczyłem ci je czerwonymi obwódkami
- Od: 13 maja 2011, 15:57
- Posty: 146
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 323 BG GTX '90
Focus MK1 1.8 TDDi '00
W mojej 626 też miałem podobny problem, Po pierwsze filtr i przewody a po drugie kabel od elektrozaworu u mnie się lekko oberwał i nie łączył po sprawdzeniu i połączeniu jak ręką odjął.
Pozdro.
Pozdro.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość