Uszczelnianie pod glowicą

Postprzez Rymasz » 16 cze 2006, 11:39

Od jakiegos miesiaca wojuje z szalejaca wskazowka od temperatury w moim autku i ubytkami plynu chlodniczego. (tak sie zaczelo: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=22181)

Jestem juz po wymianie przeroznych elementow ustrojowych i chyba nadszedl czas by ponownie przyjrzec sie uszczelce pod glowica. Byla wymieniona na samym poczatku usuwania problemu + planowanie + sprawdzenie glowicy na plaszczu wodnym. Natomiast po zlozeniu, w okolicy cylindra najblizszego paskowi rozrzadu wydostaja sie na zewnatrz maciupkie pecherzyki. No i wariuje mi czujnik temperatury (i stary, i nowy), natomiast silnik sie nie przegrzewa. Przypuszczam, ze w jego okolicach zbieraja sie czasem spaliny, albo dochodzi do jakiegos chwilowego zwarcia, bo wskazowka potrafi pracowac szybciej niz obrotomierz na pierwszym biegu :)

Stad, po dosc przydlugim wstepie chcialbym podpytac o rozne rzeczy.

Chcialbym dodatkowo uszczelnic styk glowicy i bloku silnika. Jakis Hermetik czy cos. Co polecacie?

Czy przy pozniejszych pracach, po takim zabiegu bedzie jakis klopot ze zdejmowaniem glowicy?

Jak uszczelka ma okolo 2000km to kupowac nowa, czy mozna uszczelnic z wykorzystaniem poprzedniej? (o ile odejdzie ladnie ;)) Mam nadzieje, ze planowac glowicy po tak krotkim czasie nie trzeba znow.

Bloku silnika planowac nie mam zamiaru najmniejszego <killer>

I jeszcze przy okazji: raz na 1000km powiedzmy zdarzy mi sie cos takiego. Jade rowno trasa okolo 110km/h. Nagle auto zaczyna przyspieszac samo. Wrzucam na luz –> rosna obroty na maksa. Wylaczam silnik –> samozaplon przez okolo 5 sekund. Za autem chmura siwego dymu (woda?) Po chwili wlaczam silnik i znow jest dobrze na 1000km powiedzmy <glupek2> Czy ma to zwiazek z tymi "przedmuchami" czy to jakas inna usterka?
Początkujący
 
Od: 16 maja 2006, 20:42
Posty: 13
Skąd: Łódź
Auto: 323 1.7D 91r. BG-1292 (sedan)

Postprzez Briareos » 16 cze 2006, 12:00

Niestety, uszczelki trzeba zmieniać. Ryzyko że zacznie puszczać po ponownym założeniu jest po prostu za duże. Znajdą się pewnie tacy co założyli ponownie z zegarmistrzowską precyzją i mają spokój do dziś, ale im pewnie nie "pęcherzykowało" jak tobie :)
Planowanie bloku to ogólnie średni pomysł, bo trzeba sobie zdawać sprawę z prawdziwej przyczyny nierówności – blok jest krzywy. O ile w głowicy zawory mogą chodzić w minimalnej odchyłce od położenia prostopadłego do cylindra (o ile dolegają jak trzeba), o tyle nie wyobrażam sobie żeby tłok i pierścienie się w końcu nie przytarły o cylindry krzywego bloku. Jak zdejmiesz głowicę i stwierdzisz nierówność bloku, to zacznij szukać innego silnika. Nie pocieszę cię, ale ta jednostka nie cieszy się opinią dopracowanej...

A z opisu jaki podałeś to ja obstawiam punktowe przegrzewanie silnika, samozapłon nie powinien występować. W płynie chłodniczym nie masz tłustych plam?
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez Rymasz » 16 cze 2006, 13:45

Hyh. A mozna jakos bez linialu stwierdzic, czy blok jest krzywy? Mechanik mowil, ze sa jakies minimalne "wzery" na powierzchni, stad pomyslalem o tym zeby jeszcze raz sprobowac, dodatkowo z hermetikiem (czy jak to sie zwie).

Troche mnie zmartwiles, ze jednostka niedopracowana – tak czy siak lekko zaczalem juz szukac na wszelki wypadek :]

Z tym samozaplonem to dziwna sprawa, bo to sie dzieje w trasie, przy 110km. Nigdy w korkach. No i silnik jako taki chyba nie ma wysokiej temperatury.

W plynie chlodniczym byc moze lekko tlusta powierzchnia cieczy bywa, ale nie zostalo to do tej pory stwierdzone i nie rzuca sie w oczy. Na pewno babelkuje, ale z kolei nie czuc spalin. Ogolnie sytuacja niezbyt podrecznikowa chyba <glupek2>
Początkujący
 
Od: 16 maja 2006, 20:42
Posty: 13
Skąd: Łódź
Auto: 323 1.7D 91r. BG-1292 (sedan)

Postprzez Briareos » 16 cze 2006, 14:40

Wżery to pół biedy, może da się uszczelnić. Ale blok trzeba dobrze przebadać, nie chcesz przecież znowu tego robić od początku wszystkiego...
To tylko teoria, ale mam wrażenie że ten samozapłon to ci spala olej silnikowy – stąd dym za autkiem. Przy większych obrotach ciśnienie oleju wzrasta i zaczyna przełazić przez uszczelkę do cylindra. Przyjrzyj się dokładnie blokowi i uszczelce, może znajdziesz gdzie to przebija...
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323