Mazda 323f bg 1,6 16V filtr pyłkowy/kabinowy
Strona 1 z 1
Witam!!! jak w temacie chodzi mi o filtr pyłkowy /kabinowy – jaj zwal tak zwal przy mazdzie 323f bg. Ostatnio strasznie paruja mi szyby i podejrzewam za winnego ten wlasnie filtr lub nie sprawny mechanizm przelączania obiegu z zewnatrz i wewnatrz. Moje pytanie brzmi gdzie znajduje sie owy filtr jak i czy latwo go wyjac??? z góry dziekuje za dopowiedzi!!! pozdrawiam wszystkich forumowiczów!
-
czaro_1990
Filtr kabinowy w tym modelu nie występuje. Istnieje duża szansa, że masz zawalone odpływy i zarazem wlot powietrza. W tym przypadku należy rozebrać podszybie (kilka śrubek i zatrzasków) i wyciągnąć starannie kilka kilo mułu – dosłownie mułu... Możesz jeszcze oczywiście sprawdzić sterowanie nawiewiem (wew/zew). Wystarczy wsadzić głowę pod schowek pasażera i przełączyć nawiew – będziesz widział ruszającą się klapkę
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
markmas napisał(a):Filtr kabinowy w tym modelu nie występuje. Istnieje duża szansa, że masz zawalone odpływy i zarazem wlot powietrza. W tym przypadku należy rozebrać podszybie (kilka śrubek i zatrzasków) i wyciągnąć starannie kilka kilo mułu – dosłownie mułu... Możesz jeszcze oczywiście sprawdzić sterowanie nawiewiem (wew/zew). Wystarczy wsadzić głowę pod schowek pasażera i przełączyć nawiew – będziesz widział ruszającą się klapkę
Pozdrawiam
podszybie tzn??
- Od: 2 kwi 2010, 12:20
- Posty: 142
Poniższy rysunek przedstawia podszybie. Jest to z 626, ale miejsce i zasada mocowania jest taka sama. W 323 są dodatkowo po obu stronach jeszcze dwa plastiki (na spinkach) które trzeba dodatkowo zdjąć i dopiero zacząć zabawę w czyszczenie (szczególnie prawa strona). Czas spokojnej pracy – godzina
Proponował bym jeszcze przed przystąpieniem do rozbierania samochodu zrobić sobie znaki na ramionach wycieraczek/wieloklinie jakimś markerem, korektorem. Ułatwi to późniejszy montaż.
Potrzebne narzędzia:
1. klucz (chyba 10) do odkręcenia ramion wycieraczek + marker do ich wcześniejszego oznaczenia na wieloklinie
2. śrubokręt krzyżakowy – śruby w podszybiu
3. śrubokręt płaski lub inne narzędzie do podważania i przeczyszczenia odpływów w bocznych plastikach – tak – ta trójkątna dziura jest na wylot
4. kombinerki – najlepiej wąskie – jedną ze spinek trzeba lekko spłaszczyć (zamknąć) żeby cało wyjąć
5. rękawiczki gumowe – trochę syfu tam jest
To chyba wszystko – temat parowania i podszybia wraca z każdym większym deszczem
Pozdrawiam
Proponował bym jeszcze przed przystąpieniem do rozbierania samochodu zrobić sobie znaki na ramionach wycieraczek/wieloklinie jakimś markerem, korektorem. Ułatwi to późniejszy montaż.
Potrzebne narzędzia:
1. klucz (chyba 10) do odkręcenia ramion wycieraczek + marker do ich wcześniejszego oznaczenia na wieloklinie
2. śrubokręt krzyżakowy – śruby w podszybiu
3. śrubokręt płaski lub inne narzędzie do podważania i przeczyszczenia odpływów w bocznych plastikach – tak – ta trójkątna dziura jest na wylot
4. kombinerki – najlepiej wąskie – jedną ze spinek trzeba lekko spłaszczyć (zamknąć) żeby cało wyjąć
5. rękawiczki gumowe – trochę syfu tam jest
To chyba wszystko – temat parowania i podszybia wraca z każdym większym deszczem
Pozdrawiam
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość