Klub MazdaSpeed

Witam ,
Chciałbym się Was poradzić drodzy forumowicze czy warto konserwować podwozie przed zimą , jeśli tak to lepiej zrobić to samemu przy pomocy różnych specyfików czy lepiej powierzyć tą czynność "specjalistom"
Bardzo proszę o opinie , kilka zdjęć podwozia .

Ja tam już widzę dziury. Najpierw potrzeba blacharza, później konserwacja.

Moja rada jest taka... jesli masz kase to wytnij troche wiecej blachy niz jest dziura wspawaj nowa blache i calosc do malowania. Najlepiej jakby zrobil Ci to ktos znajomy badz samemu jesli umiesz spawac.. jesli nie masz kasy na remont blacharki to nie zaszkodzi napewno zywica i wlokno szklane tak aby przejezdzic zime zeby sie sol nie dostawala dozbierasz kase i popawasz na wiosne. Tak czy siak auto najlepiej na kanal oczyscic cale podwozie z rdzy ile sie da ( nie zrywaj fabrycznego zabezpieczenia) pomalowac farba atnykorozyjna po czym calosc pokryc np. Srodkiem do konserwacji BOLL w puszce kladziesz pędzlem a w trudno dostepnyxh miejscach jest rowniez w sprayu. Srodek po wyschnieciu jest matowy i w miare dobrze zabezpiecza. Chcesz miec zrobione cos dobrze, najlepiej zrob to sam.

Dobrze Ci kolega Patryk radzi. Tutaj na dzień dobry blacharz będzie potrzebny, który zaspawa te dziury a później dopiero można myśleć o pełnej konserwacji podwozia.

Łoo Panie, i koniecznie zrób to przed zimą bo na wiosne może być słabo :/