Strona 4 z 4

PostNapisane: 25 cze 2004, 20:20
przez zbyniu
witam

jeżeli chodzi o ilość gazu to jest to podawane jako 800-850g i więcej nabijać nie wolno ponieważ zawór wysokiego ciśnienia będzie nam rozłączał ,to samo jeżeli będzie za mało zawór niskiego ciśnienia nie pozwoli na uruchomienie.oleju jeżeli nie był demontowany układ a tylko się rozszczelnił podobno nie trzeba dolewać

Odnośnie pytania JAKSY o MORSKO to jest około 15km odemnie (myszków).

pozdrawiam ZBYSZEK

PostNapisane: 25 cze 2004, 20:41
przez Jaksa
Odnośnie pytania JAKSY o MORSKO to jest około 15km odemnie (myszków).
Fajny jest osrodek....bylem tam zimą

PostNapisane: 28 cze 2004, 10:09
przez adam626
Jarek
a czy masz dostęp do katalogu części
chodzi mi o listę części składowych klimy
najlepiej z numerami i rysunkiem pogladowym
abym mógł sprawdzić kompletność układu

PostNapisane: 28 cze 2004, 21:44
przez Piotrek
Witam, u mnie jest taki Witz: Poprzedni wlasciciel twierdzil, ze klimy niby nie ma, mam przycisk wlaczajacy i jest on sprawny (nie jest sztywny tak jak w przypadku braku opcji) i jest zaklejony kawalkiem czarnej tasmy. Naciskanie go nic nie zmienia. Teraz mam pytanie, jak sprawdzic, czy moja madzia ma klime? Moze koles nie napelnial, bo i tak nie uzywal i mu zakleili przycisk, bo nie dziala? Sam nie wiem co o tym myslec, auto: 626, 96r., GLX

PostNapisane: 28 cze 2004, 21:51
przez Jaksa
Witaj! Przy zainstalowanej klimie musisz miec ( pod maską ) pompę , przewody, 2 wiatraki na chlodnicy tak na pierwszy rzut oka....wiesz gdzie szukać?

PostNapisane: 28 cze 2004, 21:59
przez misiolot
Ja też mam przycisk i nawet lampka się zapala a klimy nima

PostNapisane: 28 cze 2004, 22:03
przez Jaksa
Ja też mam przycisk i nawet lampka się zapala a klimy nima
Wszystkie GE mają przyciski w standardzie a 929 z Twojego rocznika to nie wiem.....odpowiem tak.....auto nie bylo sprzedawane w Polsce wiec nie muszę wiedziec.... <lol> <lol>

PostNapisane: 28 cze 2004, 22:06
przez Piotrek
Poszukam jutro jak odbiore auto od lakiernika, moze cos przyuwaza swoim okiem laika <lol> Ingerencja zadnych magikow nie wchodzi w gre, bo auto od nowosci bylo serwisowane tylko i wylacznie w serwisie, iwec sam jestem ciekawy...jutro zajrze pod maske i moze cos ciekawego zaobserwuje

PostNapisane: 28 cze 2004, 22:08
przez misiolot
Powiem więcej klima u mnie na pewno była tylko ze się z deka zdekompletował na przestrzeni lat :)
Jaksa nie żadam od Ciebie abyś się znał na wszystkich modelach Mazdy ale na moim mógłbyś :D

PostNapisane: 28 cze 2004, 22:27
przez Jaksa
Jaksa nie żadam od Ciebie abyś się znał na wszystkich modelach Mazdy ale na moim mógłbyś
Dobra postaram się ;)

PostNapisane: 29 cze 2004, 02:51
przez nightcomer
zbyniu napisał(a):oleju jeżeli nie był demontowany układ a tylko się rozszczelnił podobno nie trzeba dolewać

nieprawda – przy każdej nieszczelności wraz z czynnikiem chłodzącym opuszcza układ olej. może zbyniu wyobrażasz sobie, że olej krąży gdzieś w innym obiegu niż R?
Przy maleńkich nieszczelnościach, można sobie sprawę darować i raz trochę dobić samym czynnikiem R. Ale tylko raz i tylko, gdy klima przed jeszcze była na chodzie.

PostNapisane: 29 cze 2004, 09:08
przez adam626
w zwykłej lodówce olej kompresora znajduje się w tej samej przestrzeni co gaz, ale nie mięsza się z nim ani nie jest tłoczony do przewodów.dlatego lodówka która była przewożona na leżąco musi odstać
parę godzin aby obciekł olej zanim włączymy ją do pracy. W przeciwnym przypadku nie pracuje ona prawidłowo.
W samochodzie muszą być uwzględnione zmienne warunki pracy.
I albo przestrzeń z olejem jest odcięta od gazu albo tak jak pisze nightcommer pracuje gaz razem z olejem.
Tylko dobrze było by to wiedzieć.

PostNapisane: 29 cze 2004, 12:01
przez jjaagg
Troche odbiegne od tematu...to chyba nie chodzi o olej tylko o czynnik chlodzacy. Jest on w stanie ciekłym w czesciowo w skraplaczu i czesciowo w parowniku oraz w stanie gazowym poczawszy od parownika poprzez sprezarke az do skraplacza. Cieczy nie da sie sprezyc wiec jej obecnosc w sprezarce grozi jej uszkodzeniem.

PostNapisane: 29 cze 2004, 12:18
przez jjaagg
To moze jeszcze doloze troche :)
Olej znajduje się w instalacji (nepewno w jej czesci) zarówno w lodowce jak i w klimatyzacji w aucie. Jest on zabierany wraz z czynnikiem z przestrzeni cylindra sprężarki, tak jak olej w silniku. Dociera on do skraplacza gdzie czynnik pod wplywem wysokiego cisnienia przechodzi w stan ciekly oddajac przy tym cieplo (kratka za lodowką). Olej rowniez osadza sie tam w postaci cieczy, skad splywa dalej przewodem do sprężarki. Ilości te są niewielkie ale gdy nieszczelność jest pomiedzy sprezarka a skraplaczem (na tej czesci jest nadcisnienie co dodatkowo sprzyja ich powstawaniu) olej ucieka z obiegu wraz z czynnikiem.

Jak ktos kiedys probowal sobie zmajstrowac sprezarke z agregatu od lodowki to pewnie zaobserwowal jak pieknie rzyga olejem. W wiekszych instalacjach chlodniczych oraz pneumatycznych gdzie przebieg przewodow uniemozliwia powrot oleju do sprzezarki, stosuje sie z tego powodu odolejacze.


pzdr.
marcin

PostNapisane: 29 cze 2004, 14:05
przez nightcomer
jjaagg napisał(a):Ilości te są niewielkie ale gdy nieszczelność jest pomiedzy sprezarka a skraplaczem (na tej czesci jest nadcisnienie co dodatkowo sprzyja ich powstawaniu) olej ucieka z obiegu wraz z czynnikiem.
Dokładnie tak. Uciekający przez nieszczelność czynnik zbiera ze sobą olej. Dzieje się tak niezależnie w którym punkcie powstanie nieszczelność. Wie o tym każdy, kto chociaż raz widział punkt nieszczelności w układzie klimatyzacji – zawsze jest tłusty. A przecież sam czynnik, niezależnie jaki, zamienia się w bezwonny i bezbarwny gaz. Tłusta plama to olej ze sprężarki.
Dlatego wcześniej napisałem – sam czynnik R można doładować tylko wtedy, gdy ubytek był na tyle mały, że klima jeszcze pracowała. W przeciwnym wypadku trzeba przeprowadzić cały zabieg poczynając od odsysania. No chyba, że mazda idzie do żyda, wtedy wystarczy podjechać do serwisu lodówek. Tam naładują dowolnego czynnika na oko za parę zł i klima na jakiś czas ruszy.

PostNapisane: 29 cze 2004, 14:27
przez adam626
ok bedę o tym pamiętał

używam zmień żeby nie pisać pod samym sobą :P

Tak więc zakupiłem komplet używanej klimatyzacji z modelu GD
Powoli zabieram się za instalację tego w samochodzie.
mam kilka pytań
1. Na co skrecać przewody klimy. Na sucho czy na jakiś hermetyk
2. To raczej do Jaksy albo do Norena pytanie. Pasek napędzający klimatyzacje i wspomaganie układu kierowniczego. Jak nie ma klimatyzacji to zamiast kompresora klimy jest napinacz paska.
A w mojej madzi nie ma wspomagania.
Czy były takie wersje wyposażenia.
Czy wachliwe mocowanie kompresora klimy wystarczy aby to działało z krótszym paskiem. A może muszę założyć jakiś złom pompy wspomagania aby uzyskać kółko prowadzące dla paska.

Cenne będą wszelkie sugestie.
Aha jeszcze bym potrzebował schemat elektryczny klimy.
Mam koło chłodnicy kostkę niestety nie ma kabli od kompresora i zaworów
musiałbym to dorobić

PostNapisane: 1 lip 2004, 10:24
przez adam626
edycja postu powoduje że watek pozostaje gdzieś na dole
i może umknać uwadze czytających

PostNapisane: 9 lis 2006, 11:36
przez Palkerson
ja tez mam BG GLX z klimą ;) a napełnianie to wiesz....... w Lublinioe 150 zł jesli cienko chlodzi to się freon wyczerpał a filtrów nie musisz raczej wymieniać bvo to manualna klima i ja tam nie widziałem filtrów....

PostNapisane: 9 lis 2006, 13:48
przez Winetou
Palkerson napisał(a):a filtrów nie musisz raczej wymieniać bvo to manualna klima i ja tam nie widziałem filtrów....

w każdym układzie klimatyzacji jest filtr chłodziwa, zwany też osuszaczem – powinno się go wymieniać co 2 lata – aktualnie jest to powód niedziałania mojej klimatyzacji – nigdzie ścierwa nie mogę dostać