Mróz a otwierane światła w 323F

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Jason X » 1 paź 2009, 06:37

Witam. Niedługo przeżyję swoją pierwszą zimę z moją 323F BG. W związku z tym nasunęło mi się pytanie. Czy zdarzyły wam się jakiekolwiek problemy z działaniem mechanizmu otwierania świateł podczas dużych mrozów? Jakieś przymarznięcia, zamarznięcia silniczka itp.?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2009, 16:48
Posty: 50
Auto: Mazda 323F 1.8 GLX (1992 r.)

Postprzez madejek86 » 1 paź 2009, 08:08

Hej u mnie zazwyczaj nie otwierało się jedno światło,jechałem bez jednego i jak auto sie rozgrzało to podczas jazdy wyskakiwało drugie :) takie czary mary.Pozdrawiam
"Mężczyźni witają się uściśnięciem dłoni. Kobiety obejmują się przyjaźnie. W pierwszym wypadku chodzi o sprawdzenie, czy w ręku nie ma ukrytej broni, w drugim, czy na pewno nie ma jej też za plecami."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2009, 00:52
Posty: 271
Skąd: Olsztyn
Auto: Była 323F BG 1.6 nastepnie 323F BA 1.5 nasepnie 323F BA 1.8 obecnie jest VW Golf IV

Postprzez gogo » 1 paź 2009, 09:39

Przez okres dwóch zim nie miałem żadnych problemów z oczkami, czasami starałem się pozostawiać je otwarte na noc.
Musi palić.... GogoMech
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2008, 20:59
Posty: 264
Skąd: Giżycko
Auto: Była 323F BG 1.6 16V B6 94'
Jest Passat b4 TDI

Postprzez Lukano » 1 paź 2009, 11:38

Ja z poprzednia Bg też nie miałem problemów w zimę. Powstał taki mit, że powinny być zawsze otwarte w zimę i wychodzi jak u mnie w białej!!
Zastały się itp i nie chodzą wcale.
Tylko jak by na masce była gruba warstwa lodu to trzeba uważać.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez Jason X » 1 paź 2009, 17:29

Lukano napisał(a):Zastały się itp i nie chodzą wcale.


Zepsuł ci się mechanizm i nie mogłeś i już chować?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2009, 16:48
Posty: 50
Auto: Mazda 323F 1.8 GLX (1992 r.)

Postprzez Lukano » 1 paź 2009, 17:47

W jednej mechanizm chodził zbyt mocno. Przeczyszczone i chodzi.
W drugiej nadal nie wiem co jest. ramiona przeczyszczone, chodzą, silnik działa.
więc teraz obydwu nie zamykam.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez Jason X » 1 paź 2009, 18:46

To widzę, że muszę szykować się na ciężkie boje z "oczkami". A może używać zimą jakiegoś oleju chroniącego przed mrozem – jeśli w ogóle coś takiego istnieje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2009, 16:48
Posty: 50
Auto: Mazda 323F 1.8 GLX (1992 r.)

Postprzez Lukano » 1 paź 2009, 19:03

Jak będziesz je używał normalnie,czyli codziennie to nic nie musisz szykować ;)
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez keczu » 2 paź 2009, 00:52

Jason X napisał(a):To widzę, że muszę szykować się na ciężkie boje z "oczkami". A może używać zimą jakiegoś oleju chroniącego przed mrozem – jeśli w ogóle coś takiego istnieje.

Jak mialem moja BG dwie zimy i niiiiiigdy nie mialem problemu.Nawet spod grubej warstwy sniegu swiatelka wyskakiwaly bez problemu,nigdy nie zamarzly itp.
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2008, 16:59
Posty: 165
Skąd: Ostroleka/Dublin
Auto: Mazda 323F 1.8GT 99r./Rover 45

Postprzez keczu » 2 paź 2009, 00:52

Jason X napisał(a):To widzę, że muszę szykować się na ciężkie boje z "oczkami". A może używać zimą jakiegoś oleju chroniącego przed mrozem – jeśli w ogóle coś takiego istnieje.

Jak mialem moja BG dwie zimy i niiiiiigdy nie mialem problemu.Nawet spod grubej warstwy sniegu swiatelka wyskakiwaly bez problemu,nigdy nie zamarzly itp.
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2008, 16:59
Posty: 165
Skąd: Ostroleka/Dublin
Auto: Mazda 323F 1.8GT 99r./Rover 45

Postprzez Lukano » 2 paź 2009, 09:54

keczu napisał(a):.Nawet spod grubej warstwy sniegu swiatelka wyskakiwaly bez problemu,nigdy nie zamarzly itp.

Też tak miałem. Te silniki są bardzo mocne, z przekładnią. tak, że musiała by być bardzo gruba warstwa lodu, żeby cos było nie tak.
Tak, że jak nie chcesz mieć problemów jak ja używaj je normalnie przez całą zimę.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez Lorne » 2 paź 2009, 17:46

Hejka

Swoja byląBG (choc zostala w rodzinie – Ojciec smiga) tylko raz mialem problem jak wozilem teatrzyk szkolny w okolicach Lublina. Bylo wtedy ponad -20 stopni zimną i nocowalismy w Łęcznej co 2-3 godzinki w nocy odpalalem autko by nie byl orano przypału. :D

Wszysko ok bylo z odpaleniem ale jedno swiatelko rano nei otworzyl osie .. po parunastu km otworzylo sie :D

A tak na serio to przed zimą zabezpiecz WD-40 i bedzie lajt :D
Lorne
 

Postprzez Lukano » 2 paź 2009, 20:01

Lorne napisał(a):Wszysko ok bylo z odpaleniem ale jedno swiatelko rano nei otworzyl osie .. po parunastu km otworzylo sie zeby

Gdy tak się dzieje najlepiej pomóc mu się podnieść.
On działa na zasadzie wyłączników krancowych. Dałeś sygnał do góry, to silnik ciągnie cały czas do góry.
Aż się podniesie lub spali ;)
Lorne napisał(a):przed zimą zabezpiecz WD-40 i bedzie lajt zeby

Zabezpieczenie dobra sprawa, ale nie WD-40.
on natłuszcza, ale na chwilę. Ma właściwości głównie penetrujące.
Wystarczy zwykły smar, najlepiej grafitowy.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez Jason X » 2 paź 2009, 20:25

A może po prostu na chwilę pozostawiać samochód z włączonym silnikiem, żeby wszystko się ponagrzewało?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2009, 16:48
Posty: 50
Auto: Mazda 323F 1.8 GLX (1992 r.)

Postprzez PAWEL MENDREK » 2 paź 2009, 21:01

Ja bede miał bg juz 3 zime i tez niemiałem nigdy problemów z oczkami Tylko trzeba uwazac na lud bo moze podejsc nieraz zgrzypły ale poszły w góre ale to od lodu . Pozdrawiam
POSIADAM SAMOCHÓD MAZDA 323F 1.6 16V 1992
Początkujący
 
Od: 7 lip 2006, 09:47
Posty: 12
Skąd: OLKUSZ

Postprzez grabu122 » 2 paź 2009, 22:52

Lukano napisał(a):Powstał taki mit, że powinny być zawsze otwarte w zimę i wychodzi jak u mnie w białej!!
Zastały się itp i nie chodzą wcale.

Choć z BG nigdy nie miałem bliższej styczności zawsze wydawało mi się, że nie da się celowo zostawić otwartych świateł <glupek2> Myślałem sobie.... gasisz światła- zamykają się automatycznie ???? zapalasz otwierają :P
Proszę mnie uświadomić <jelen>
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez staś » 2 paź 2009, 23:04

A ja rozwiązałem problem niechętnego otwierania się świateł w zime a mianowicie jest to wina kostki przekaznika i kostek napędów tzeba poprawić w nich piny a mianowicie delikatnie podgiąć bo wiadomo ze im zimniej tym bardziej materiał się kurczy i po paru latachto wszystko nie styka tak jak powinno zwłaszcza jeśli było często rozpinane pozdro.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lip 2007, 16:07
Posty: 180
Skąd: kielce
Auto: 323f 2.0 DITD BJ

Postprzez gogo » 2 paź 2009, 23:12

grabu122 napisał(a):
Lukano napisał(a):Powstał taki mit, że powinny być zawsze otwarte w zimę i wychodzi jak u mnie w białej!!
Zastały się itp i nie chodzą wcale.

Choć z BG nigdy nie miałem bliższej styczności zawsze wydawało mi się, że nie da się celowo zostawić otwartych świateł <glupek2> Myślałem sobie.... gasisz światła- zamykają się automatycznie ???? zapalasz otwierają :P
Proszę mnie uświadomić <jelen>

Masz rację, ale też jest osobny guzik do ich podnoszenia i opuszczania bez konieczności zapalania.
Musi palić.... GogoMech
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2008, 20:59
Posty: 264
Skąd: Giżycko
Auto: Była 323F BG 1.6 16V B6 94'
Jest Passat b4 TDI

Postprzez Jason X » 3 paź 2009, 09:51

grabu122 napisał(a):Proszę mnie uświadomić <jelen>


Jedyna opcja, która nie jest możliwa to zapalone reflektory przy schowanych światłach.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2009, 16:48
Posty: 50
Auto: Mazda 323F 1.8 GLX (1992 r.)

Postprzez Mazi » 3 paź 2009, 10:40

U mnie jak nie chcialo jedno oczko wyskoczyc, to poczekalem az silnik sie rozgrzal i wtedy wlaczylem swiatla i bylo po problemie. A raz przy durzym mrozie i pospiechu to jechalem do pracy na samych pozycjach bo przymarzlo jedno oczko. Dobrze ze na misków nie trafilem. :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 15:24
Posty: 32
Skąd: Chełm
Auto: MX-3 B6 SOHC '93

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323