Wymiana przedniego stabilizatora

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez stanlej24 » 2 cze 2006, 22:39

Witam...
Mam pytanko do kolegow bardziej doswiadczonych w kwestii technicznej.
A mianowicie urwalem stabilizaror z przodu i nawet mam juz nowy, ale nie wiem jak sie do tego zabrac. Czy konieczne jest podwieszenie silnika? Chodzi o to ze nie mam ku temu warunkow i zastanawim sie czy nie mozna by go wymienic w inny sposob. Przejzalem pobieznie arhiwum ale nic konkretnego nie znalazlem. Czekam na sugestie i z gory dziekuje.
Nawet Chuck Norris nie zna wszystkich tajemnic Efki...
Początkujący
 
Od: 21 maja 2006, 23:50
Posty: 8
Auto: Mazda 323f BG 1.6 16V SOHC '94

Postprzez siwy_dymek » 3 cze 2006, 00:16

stanlej24 napisał(a):Czy konieczne jest podwieszenie silnika?


Bardzo w to watpie! Mysle ze wejdzie przy zdjetych kolach od strony ktoregos nadkola!
Forumowicz
 
Od: 10 sty 2006, 17:29
Posty: 608

Postprzez Yard » 3 cze 2006, 10:55

Pewnie jest gdzieś oparty o belkę poprzeczną i może wpaść w dół. Myślę że wystarczy podeprzeć stabilnie od dołu i lekko podnieść.
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez siwy_dymek » 3 cze 2006, 11:03

Yard napisał(a):Pewnie jest gdzieś oparty o belkę poprzeczną i może wpaść w dół.


Raczej lezy na podluznicach (bo to jest chyba jescze podluznica, o czym mysle..." :|
Forumowicz
 
Od: 10 sty 2006, 17:29
Posty: 608

Postprzez Mav » 5 cze 2006, 00:23

A co ma stabilizator do silnika. Pewnie jest przykrecony dwiema lub czterema obejmami z tulejami gumowymi gdzies od spodu. Odkreca sie to mocowanie i wyjmuje drazek. Ewnentualnie bardziej wymyslne rozwiazanie moze byc kolo zwrotnic ale to widac po zdjeciu kola.
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez marek » 5 cze 2006, 01:40

Mav napisał(a):A co ma stabilizator do silnika. Pewnie jest przykrecony dwiema lub czterema obejmami z tulejami gumowymi gdzies od spodu. Odkreca sie to mocowanie i wyjmuje drazek. Ewnentualnie bardziej wymyslne rozwiazanie moze byc kolo zwrotnic ale to widac po zdjeciu kola.


jak sądzę, jest on w BG mocowany jak w MX-3 zatem najprawdopodobniej należy odkręcić maglownicę, inaczej nie ma dostępu do obejm...
Jednakże silnik się zostawia w spokoju.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez ravo » 5 cze 2006, 08:08

sam go zmienialem, ehh to byla bardzo wkurzajaca wymiana, zeby go wyciagnac ( bo odkrecic to zaden problem) musisz odkrecic maglownice a i tak bardzo ciezko wyjdzie po wielu probach. Bynajmniej ja tak mialem
italian boy
Avatar użytkownika
Zarząd – Vice Prezes
 
Od: 26 gru 2003, 13:24
Posty: 16249 (6/216)
Skąd: Wroc.love by night
Auto: Trophy & F1 R26

Postprzez Mav » 7 cze 2006, 00:02

No jest on tam tak wepchniety miedzy przednie zawieszenie wiec mysle ze faktycznie trzeba wyciagac maglownice. Jednakze to nie zmienia faktu ze mocowany jest na obejmach i silnik nie ma z tym nic wspolnego.
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez slawek323 » 19 lis 2006, 14:13

a ja musze wymienic te gumki pod maglownica trzymające stabilizatror czy do tego tez będę musiał sciągnąc maglownice z wstępnych ogledzin stwierdziłem bardzo kiepskie dojscie...mam dziwne stukanie na wiekszych dzurach czy tez przejezdzając przez próg usłysze głuche stukniecie czy to będzie to????na mniejszych wybojach jest wporządku....dodam ze byłem niedawno na przeglądadzie(zadnych luzów)
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2006, 19:04
Posty: 114
Skąd: prawie Bydgoszcz
Auto: mazda 626 20 16v xedos 6 20-v6

Postprzez ravo » 19 lis 2006, 17:28

stawiam na 90 % luz na maglowncy a nie na stabilizatorze
italian boy
Avatar użytkownika
Zarząd – Vice Prezes
 
Od: 26 gru 2003, 13:24
Posty: 16249 (6/216)
Skąd: Wroc.love by night
Auto: Trophy & F1 R26

Postprzez liść » 21 lis 2006, 12:40

Witam mam podobny problem stukot z przodu w prawym kole nie byłem na szarpakach ale u mechanika który stwierdził że lewa guma w przednim stabilizatorze jest zużyta a dżwięk się może przenosic. No więc wyminiłem obie gumy na stabilizatorze ... i dalej stuka jakby trochę mniej ale stuka. Nie wiem czy zużycie tych gum jest równocześnie związane z zużyciem łączników stabilizatora czy to może być coś innego amory sprawdzałem są w b.dobrym stanier? ( w nissanie np. wymieniałem tylko łączniki) chyba udam się na szarpaki co myślicie?
Początkujący
 
Od: 6 sie 2005, 22:23
Posty: 11
Auto: mazda premacy 2,0TD 2002r.

Postprzez ravo » 21 lis 2006, 13:11

liść napisał(a):Witam mam podobny problem stukot z przodu w prawym kole nie byłem na szarpakach

jedz :) i sprawdz jeszcze czy stuka jak wcisniesz hamulec
italian boy
Avatar użytkownika
Zarząd – Vice Prezes
 
Od: 26 gru 2003, 13:24
Posty: 16249 (6/216)
Skąd: Wroc.love by night
Auto: Trophy & F1 R26

Postprzez wampir » 22 lis 2006, 23:37

ravo napisał(a):sprawdz jeszcze czy stuka jak wcisniesz hamulec

a jak stuka to co moze byc?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 wrz 2005, 19:42
Posty: 287
Skąd: Ząbki,W-wa
Auto: Mazda 323f 2.0 V6 95"

Postprzez ravo » 23 lis 2006, 01:36

wampir napisał(a):a jak stuka to co moze byc?

luzny zacisk albo klocki
italian boy
Avatar użytkownika
Zarząd – Vice Prezes
 
Od: 26 gru 2003, 13:24
Posty: 16249 (6/216)
Skąd: Wroc.love by night
Auto: Trophy & F1 R26

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323