Witam...
Mam pytanko do kolegow bardziej doswiadczonych w kwestii technicznej.
A mianowicie urwalem stabilizaror z przodu i nawet mam juz nowy, ale nie wiem jak sie do tego zabrac. Czy konieczne jest podwieszenie silnika? Chodzi o to ze nie mam ku temu warunkow i zastanawim sie czy nie mozna by go wymienic w inny sposob. Przejzalem pobieznie arhiwum ale nic konkretnego nie znalazlem. Czekam na sugestie i z gory dziekuje.
Wymiana przedniego stabilizatora
Strona 1 z 1
stanlej24 napisał(a):Czy konieczne jest podwieszenie silnika?
Bardzo w to watpie! Mysle ze wejdzie przy zdjetych kolach od strony ktoregos nadkola!
- Od: 10 sty 2006, 17:29
- Posty: 608
Yard napisał(a):Pewnie jest gdzieś oparty o belkę poprzeczną i może wpaść w dół.
Raczej lezy na podluznicach (bo to jest chyba jescze podluznica, o czym mysle..."
- Od: 10 sty 2006, 17:29
- Posty: 608
A co ma stabilizator do silnika. Pewnie jest przykrecony dwiema lub czterema obejmami z tulejami gumowymi gdzies od spodu. Odkreca sie to mocowanie i wyjmuje drazek. Ewnentualnie bardziej wymyslne rozwiazanie moze byc kolo zwrotnic ale to widac po zdjeciu kola.
- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC
Mav napisał(a):A co ma stabilizator do silnika. Pewnie jest przykrecony dwiema lub czterema obejmami z tulejami gumowymi gdzies od spodu. Odkreca sie to mocowanie i wyjmuje drazek. Ewnentualnie bardziej wymyslne rozwiazanie moze byc kolo zwrotnic ale to widac po zdjeciu kola.
jak sądzę, jest on w BG mocowany jak w MX-3 zatem najprawdopodobniej należy odkręcić maglownicę, inaczej nie ma dostępu do obejm...
Jednakże silnik się zostawia w spokoju.
sam go zmienialem, ehh to byla bardzo wkurzajaca wymiana, zeby go wyciagnac ( bo odkrecic to zaden problem) musisz odkrecic maglownice a i tak bardzo ciezko wyjdzie po wielu probach. Bynajmniej ja tak mialem
a ja musze wymienic te gumki pod maglownica trzymające stabilizatror czy do tego tez będę musiał sciągnąc maglownice z wstępnych ogledzin stwierdziłem bardzo kiepskie dojscie...mam dziwne stukanie na wiekszych dzurach czy tez przejezdzając przez próg usłysze głuche stukniecie czy to będzie to????na mniejszych wybojach jest wporządku....dodam ze byłem niedawno na przeglądadzie(zadnych luzów)
- Od: 26 lip 2006, 19:04
- Posty: 114
- Skąd: prawie Bydgoszcz
- Auto: mazda 626 20 16v xedos 6 20-v6
Witam mam podobny problem stukot z przodu w prawym kole nie byłem na szarpakach ale u mechanika który stwierdził że lewa guma w przednim stabilizatorze jest zużyta a dżwięk się może przenosic. No więc wyminiłem obie gumy na stabilizatorze ... i dalej stuka jakby trochę mniej ale stuka. Nie wiem czy zużycie tych gum jest równocześnie związane z zużyciem łączników stabilizatora czy to może być coś innego amory sprawdzałem są w b.dobrym stanier? ( w nissanie np. wymieniałem tylko łączniki) chyba udam się na szarpaki co myślicie?
- Od: 6 sie 2005, 22:23
- Posty: 11
- Auto: mazda premacy 2,0TD 2002r.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości