Zerwany pasek rozrzadu po wymianie.
1, 2
Witam. Zrobilem remont silnika jakies 4 kkm temu, miedzy innymi zmieniany byl rozrzad. Teraz wyglada on tak:
Zorientowalem sie dopiero jak jechalem obwodnica i silnik nagle zacza sie tluc i zgasl. Od tamtej pory juz nie odpalil. POdejrzewam ze pasek rozrzadu przeskoczyl o kilka zebow i niema zaplonu a co za tym idzie pokrzywione zawory wiec z silnika mozna zrobic w najlepszym wypadku kosiarke do trawy Pytanie co moglo spowodowac takie wytarcie paska w tak krotkim czasie. mial ktos podobny problem z mechanikiem?
Zorientowalem sie dopiero jak jechalem obwodnica i silnik nagle zacza sie tluc i zgasl. Od tamtej pory juz nie odpalil. POdejrzewam ze pasek rozrzadu przeskoczyl o kilka zebow i niema zaplonu a co za tym idzie pokrzywione zawory wiec z silnika mozna zrobic w najlepszym wypadku kosiarke do trawy Pytanie co moglo spowodowac takie wytarcie paska w tak krotkim czasie. mial ktos podobny problem z mechanikiem?
Ostatnio edytowano 3 sie 2009, 21:01 przez Mrozu23, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 22 sie 2008, 19:04
- Posty: 111
- Skąd: Kielce
- Auto: MX-3 1.8 V6 24V
po 4 tys km to mechanikowi możesz jedynie podziękować słownie. Raczej (moje zdanie) nic mu nie zrobisz i nie udowodnisz. Mogłeś również trafić na najbardziej felerny pasek z tej fabryki z której on pochodzi...choc jakos ten pasek chyba po czym pojechal ostro...po srubie lub oslonie...ciekawe.
- Od: 23 maja 2009, 11:41
- Posty: 12
- Skąd: tsk/tst
- Auto: M 323C 1.5 16v 95'
No wlasnie najdziwniejsze jest to ze on jest przytarty po obu stronach ( na zdjeciu tego nie widacale tak jest). Na pewno jest jakis sposob zeby to zalatwic. Zaplacilem za remont 3500zl i po 3 miesiacach jazdy mam silnik do wyrzucenia! Ciekawe jak to wyglada prawnie ale przezierz musi byc jakas gwarancja na taka usluge.
- Od: 22 sie 2008, 19:04
- Posty: 111
- Skąd: Kielce
- Auto: MX-3 1.8 V6 24V
no generalnie są
- Od: 24 cze 2006, 20:21
- Posty: 3953
- Skąd: Brodnica
- Auto: Toyota Yaris Hybrid '19
No generalnie tez tak slyszalem ale bylem u mechanika i sprawdzal w jakims programie serwisowym mazdy ze jest kolizyjny. Dokladnie pisalo ze "zerwanie paska rozrzodu skutkuje powaznym uszkodzeniem silnika" czy jakos tak.
- Od: 22 sie 2008, 19:04
- Posty: 111
- Skąd: Kielce
- Auto: MX-3 1.8 V6 24V
Najpierw sprawdź czy faktycznie zawory są krzywe. Silniki starszych mazd są w przeważającej większości bezkolizyjne, a już na pewno takie miały być v-ki. Daj znać co ustalisz, bo z pewnością przyda się ta informacja wielu użytkownikom.
no nawet bardzo przyda sie taka informacja:):)
- Od: 1 lut 2009, 21:49
- Posty: 277
- Skąd: Radków Monachium
- Auto: mazda mx-3 v 6:)byla
jest honda civic 1.6 vti
tak jest bez kolizyjny potwierdzam to gdy wymieniałem u siebie rozrząd kręciłęm wałem i wszystkim co mogło kolidować w tym śilniku i nic na 100% jest bez kolizyjny a nie jedna osoba pisała na forem że w v poszedł im pasek założyli nowy i jeżdzili dalej jest nawet ktoś komu 2 razy poszedł pasek i śilnik jak chodził dawniej tak chodzi nadal
- Od: 23 paź 2008, 18:26
- Posty: 195
- Skąd: Żabno
- Auto: Mx3 v6 94r,Hornet 600 2002r :)
potwierdzam ja nawet przestawilem o 5 zebow i chodzil rowno a pozatym zle obudowa zlozona byla chyba, jak Ci tak wytarlo pasek, ja tak mialem przynajmniej, pozatym remont calego silnika za 3500 zl :/ nie wiem co dokladnie robiles ale cos taniutko....
-
beso
Cingular a to że przy wysokich obrotach nawet bez planowania głowicy nie zdążą się domknąć zawory i przy uderzeniu w nie tłoka dzieją się dwie rzeczy czyli albo tak jak u Spoona dziura w tłoku czyli najmniej ekonomiczna wersja zdarzeń, albo wersja ekonomiczna czyli tylko pogięte zawory a wiem to z doświadczenia na trzech autach, w jednym tylko nic się nie stało bo pękł na wolnych obrotach
Tatusiu czy ten samochód jest chory?
Nie synku to jest dizel.
Nie synku to jest dizel.
- Od: 8 maja 2009, 13:40
- Posty: 74
- Skąd: okolice Białej Podlaskiej
- Auto: mazda323f BG 1,6 16V
i te wszystkie auta to v mazdy to nie wiem co jest z moim silnikiem ale gdy ustawiłem na jednym tłoku zawory na maxa otwarte i tłok na samej górze nic o nic nie kolidowało a przeciesz to nie v tec że przy jakiś tam obrotach skok zaworów jest większy
- Od: 23 paź 2008, 18:26
- Posty: 195
- Skąd: Żabno
- Auto: Mx3 v6 94r,Hornet 600 2002r :)
jjmag napisał(a):Cingular a to że przy wysokich obrotach nawet bez planowania głowicy nie zdążą się domknąć zawory i przy uderzeniu w nie tłoka
Tylko to o czym piszesz ma miejsce w silniku kolizyjnym. Bezkolizyjny to z definicji taki, gdzie tłok nigdy nie uderzy w zawór, niezależnie od tego w jakiej pozycji ten zawór się znajduje. Może być na maksa otwarty a i tak tłok jest za krótki aby go sięgnąć, zatem obroty nie mają tu nic do rzeczy.
mlody1921 napisał(a):Niby bezkolizyjny a koledze Spoonowi zrobił zawór dziurę w tłoku zależy jakie obroty były w danym momęcie
no to dziwne...
mnie się swego czasu w Mx3 V6 zerwał na trasie (przy jakiś 130-140, nie pamiętam ale obroty chyba nie są wtedy już takie niskie) i jedyne co robiłem, to wymiana rozrządu – zrobiłem komplet z rolkami i napinaczem.
Silnikowi sie nic nie stało!!!
- Od: 21 paź 2003, 13:58
- Posty: 310
- Skąd: Kraków
- Auto: Obecnie – BMW e91 330XD
Obecnie – Mazda 3 BK 1.6 d 109 KM
– Subaru Legacy IV (moja)
– Mazda 323F (BJ) 2.0 Sportive (niqsmx3)
– Mazda 323F (BA) 2.0 GT
– Mazda MX-3 K8 (moja)
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości