Falujące wolne obroty – możliwa przyczyna

[Marcin1990]

A teraz pochwal sie ile kasy Ci poszlo:)

nic nie płaciłem bo robiłem sam:) jedynie dla tokarza 10 zł.


lesiux też miałem poomykano, bo taki spec kiedyś musiał grzebać, i kupiłem popsutą przepustnice za grosze, i przełożyłem obudowę z dobrą śróbką:) Można też rozwiercić i zastąpić nową.
A co ciekawe w tej przepustnicy co kupiłem, to w tym miejscu co jest czujnik TPS była śruba z nakrętką, że jak się przepustnica się zamykała to opierała na niej, więc wystarczyło wyregulować tą srubką na 750 obrotów i też by pewnie nie falowały obroty i nie spadały poniżej. Lecz ja tego nie zakładałem i zrobiłem tak jak w orginale.

[BratCukierka]

Marcin super podpowiedź! Zmotywowałeś mnie do tego... Też obroty mi trochę falowały i po odpaleniu na zimnym miałem wysokie... nawet wyższe niż u Ciebie bo ok. 2600-3000....

Poświęciłem chwilkę czasu i teraz po odpaleniu ok. 1400 obr. i bardzo szybko zjeżdza do 1000 a potem na ok.800....

Jest super i w końcu auto nie wyje na zimnym i nie muszę się wstydzić

[Marcin1990]

Ciesze się, i bardzo dobrze że Ci też się z tym udało chociaż i silnik nie niszczy się tak na zimnym.

[mastal]

Sprawdziłem błedy: na silniku nie ma.
Przeczyściłem krokowiec. Przy przepustnicy śruba regulacji kręci się cały czas i nie daje to żadnych rezultatów.
Czy ta śruba ma sie wkrecac i wykrecac? Czy nie da sie jej wykrecic w ogóle i kręci się "w miejscu"?

[lesiux]

kręcisz w trybie serwisowym na rozgrzanym silniku?

[mastal]

tak, oczywiście.

[Marcin1990]

[quote="mastal"] ta śruba kręcąć powinna się wkręcać lub wykręcać, nie może stać w miejscu.

[mastal]

Dzieki. W takim razie już chyba wiem co dolega mojej Madzi.

[Tobi]

Witam wszystkich ja już jestem teraz po wymianie krokowca ,przepływomierza, czujnik temp. cieczy ,przepustnica wyczyszczona i nadal gaśnie na wolnych obrotach .Teraz mam zamiar wymienić przepustnicę ,ale najpierw zobaczę ten (rezystor) może żeczywiście to jest przyczyna ,a moje autko to Mazda 626 2.0 GF 136 KM 1998 r

[rafał88]

Ja ustawilem te obroty, no trzeba czasu zeby to dobrze ustawic ale efekt jest:D http://www.youtube.com/watch?v=Xw5cV5Lq-rE
Choc i tak mam problem wciaz z ssaniem:/ wczesniej podkrecilem na zaplonie madzie i lapala 2000rmp, wrocilem z zaplonem do serii jest 1800rmp, choc czasem na jakiej przeblyski i lapie 1500rmp. Nie czyscilem przepustnicy, bo nie moge odkrecic jedenej nakretki znajdujace sie od strony szyby ta dolna, 3 nasadowane klucze mi poszly na tym:/ i dalem sobie siana silnik rowno pracuje.
A i wczesniej smierdzialo beznyna jak pracowala na jalowym (uboga miesznka pewnie byla) no i "kaszlala", aa i jak ja udusilem na zimnym az sie zalewala z braku powietrza.

[DNV]

Witam mam problem z dziwnym falowaniem obrotów. Temat juz poruszałem i niestety nadal to nic nie pomogło. Poniżej wymienie czynności które wykonałem aby wyeliminować to falowanie:

– przepustnica rozkręcona wyczyszczona jak i elektromagnes.
– cały dolot powietrza uszczelniony, nie łapie lewego powietrza
– ta tasiemka- czujnik w dolocie powietrza jest cały
– cewke zapołonową zaizolowałem wedle fotorelacjii chociaż nie wiem czy była potrzeba
– świece zapłonowe wymieniłem
– przewody wysokiego napięcia wymieniłem.

Obroty falują w krótki odstępach czasu jakby nie trzymało obrotów. Silnik około 10 sekund trzyma obroty po czym one na chwile spadają i znowu wzarstają chodząc około 10 sekund. Jak ktoś ma jakieś pomysły aby to naprawić byłbym bardzo wdzięczny. Na benzynie i LPG jest to samo. Ssanie działa prawidłowo. Poniżej załączam film z działania silnika .

http://www.youtube.com/watch?v=sCwLrWcR ... e=youtu.be

[Ogierson]

Sprawdzałeś sonde? miałem taki przypadek ale do tego dochodziło to że czasami madzia gasła po wymianie wszystko ucichło

[puznies0]

Witam mam problem z dziwnym falowaniem obrotów. Temat juz poruszałem i niestety nadal to nic nie pomogło. Poniżej wymienie czynności które wykonałem aby wyeliminować to falowanie:

– przepustnica rozkręcona wyczyszczona jak i elektromagnes.
– cały dolot powietrza uszczelniony, nie łapie lewego powietrza
– ta tasiemka- czujnik w dolocie powietrza jest cały
– cewke zapołonową zaizolowałem wedle fotorelacjii chociaż nie wiem czy była potrzeba
– świece zapłonowe wymieniłem
– przewody wysokiego napięcia wymieniłem.

Obroty falują w krótki odstępach czasu jakby nie trzymało obrotów. Silnik około 10 sekund trzyma obroty po czym one na chwile spadają i znowu wzarstają chodząc około 10 sekund. Jak ktoś ma jakieś pomysły aby to naprawić byłbym bardzo wdzięczny. Na benzynie i LPG jest to samo. Ssanie działa prawidłowo. Poniżej załączam film z działania silnika .

http://www.youtube.com/watch?v=sCwLrWcR ... e=youtu.be

jak masz skąd to podmień silnik krokowy... on odpowiada za obroty silnika... być może jest uszkodzony i dlatego wariują

[DNV]

No właśnie nie mam skąd wziąść na podmiankę. Wlaściwie nie wiem czemu wszyscy nazywają to jako silnik krokowy, przecież to jest tylko elektromagnes z trzpieniem na sprężynce. Podpinałem go po 12 v i wszystko w nim działa. No i oczywiście wyczyściłem go i lekko naoliwiłem oliwą techniczną.

[rafał88]

O takie cuda mi dzialy jak mialem sonde padnieta, kup uzywke albo nowa za 100zl i bd dobre:) a jak nie bledy niech jakies wypluje

[DNV]

Rozumię że chodzi o sondę lambda? Da się ją jakoś sprawdzić w warunkach amatorskich?

[rafał88]

nom. poprostu ja odlacz

[dude]

a nie masz luźnego paska?

[Burchi]

Ja miałem dokładnie tak samo u siebie co DNV. Podobne czynności wykonałem. Póki jeździł to się tym nie przejmowałem. Teraz się pogorszyło i zaczął szarpać mocno, gasnąć, po prostu nie idzie jeździć. Zmierzyłeś rezystancję cewki aparatu zapłonowego? Mi wyszły wartości znacznie odbiegające od tych podanych na forum. Wg obliczeń wychodzi, że daje 4 razy mniejsze napięcie! Jestem w trakcie zamawiania cewki. Zobaczymy czy to pomoże... Przy okazji wyczyściłem przepustnicę na tyle ile mogłem i wrzuciłem ją na noc w kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej. Niestety nie mogłem odkręcić od niej krokowego. Nie idzie odkręcić śrub na krzyżakowy, tylko jedna puściła :/

[rafał88]

Co mazda to inny przypadek, Ja wczoraj koledze robilem, a raczej czyscilem przepustnice(wszystko inne podmienilismy od mojej) zero zmian w zachowaniu pracy silnika. wyczyscilem mu przepustnice odrazu efekt widoczny i odczuwalny w trakcie jazdy:) choc i tak nie ciagnie jak moja pewnie swiece do zmiany, przejechal nia 40kk+ i swiec nie zmianial nie wiadomo ile bylo wczensije napukane. A ja mialem znow jak kolega wyzej pisze, ze cewka zrobila . I wlasnie odnosnie swiec zmieniac i sprawdzac trzeba bo pozniej wlasnie cewka zdycha a koszt raczniej nie wielki.