Problemy z temperaturą silnika – wspólna dyskusja dla modelu BA/BH
ma się odpowietrzyć samoczynnie, płyn wlewasz przez chłodnicę kiedy silnik zimny, dolewasz do końca, zakręcasz chłodnicę, dolewasz do zbiornika wyrównawczego na max, odpalasz i czekasz do rozgrzania i włączenia wentylatora, brakujący płyn powinien zostać zassany ze zbiornika wyrównawczego. Jak ostygnie to możesz dolać ponownie przez chłodnicę tyle ile wejdzie.
Może nie będzie tak że nowy termostat puszcza cały czas
Może nie będzie tak że nowy termostat puszcza cały czas
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
masz kolego padniętą uszczelkę pod głowica... a nie termostat, on jak padnie to grzeje się powoli lub przegrzewa czyli masz gorące powietrze w aucie i nie ubywa płynu. u ciebie ubywa wiec albo wyciek albo uszczelka... ja stawiam na uszczelke
ProboszczV6 napisał(a):Może nie będzie tak że nowy termostat puszcza cały czas
Też wydaje mi się, że termostat jest otwarty cały czas i się nie zamyka. Dlatego nie dogrzewa Ci się furka, ewentualnie układ chłodzenia jest zapowietrzony.
Co do uszczelki to raczej mało prawdopodobne, bo według mnie temperatura na wskaźniku rosła by w dość szybkim tempie. A pod korkiem wlewu oleju było by "masełko".
- Od: 8 kwi 2011, 20:15
- Posty: 323 (0/1)
- Skąd: Krosno
- Auto: Mazda 323F Bj 1,5 ZL 1999r.+Stag
Moja Bejota:)
żeby padła uszczelka głowicy to musiałby się ten silnik długo i często przegrzewać mocno, a z tego co kolega napisał to dbał o to żeby po awarii temperatura nie wzrastała zbyt wysoko...w miarę mozliwości.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
wystarczy obciążyć "zimny" silnik i uszczelka jest do wymiany. Głowica wówczas rozszerza się niewspółmiernie bardziej/szybciej od bloku-występuje mikro przemieszczenie głowicy. To powoduje "odklejenie" uszczelki od głowicy i nieszczelność...ProboszczV6 napisał(a):żeby padła uszczelka głowicy to musiałby się ten silnik długo i często przegrzewać mocno
MateuszRyaN-znajdź kogoś rozgarniętego na forum ze swojej okolicy i poproś o obejrzenie auta-będzie i taniej i szybciej a być może i bezpieczniej.
- Od: 5 paź 2012, 21:29
- Posty: 392
- Skąd: Ostrów Lubelski
- Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r
silnik nie musi się wcale przegrzewać w szybkim tempie... ubywanie płynu to jeden z oznak dostania się płynu do np komory spalania bądź oleju a ubytek nie musi być aż tak drastyczny
Tak ale podczas procesu spalania ciśnienie gazów zazwyczaj przedostaje się do układu chłodzenia co jest zauważalne.arkadiuszek1 napisał(a):ubywanie płynu to jeden z oznak dostania się płynu do np komory spalania
- Od: 5 paź 2012, 21:29
- Posty: 392
- Skąd: Ostrów Lubelski
- Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r
Kurde... ;//
Dzisiaj go odpowietrzałem ale wciąż to samo, nie wiem czy to ciekawostka...ale jak autko mi stało i go przygazowałem troche pochodził...to wskazówka poszła na środek...wszystko pięknie...z dmuchawy "nawet lekko ciepło", w momencie ruszenia samochodem...po przejechaniu ja wiem...moze z 500m wskazówka zaczeła spadać...po przejechaniu 3km była już spowrotem poniżej minimum ;/ a w aucie "letnie powietrze"...a to nie jest tak że walnieta ta cała nagrzewnica czy co? Sory nie znam sie...
Dzisiaj go odpowietrzałem ale wciąż to samo, nie wiem czy to ciekawostka...ale jak autko mi stało i go przygazowałem troche pochodził...to wskazówka poszła na środek...wszystko pięknie...z dmuchawy "nawet lekko ciepło", w momencie ruszenia samochodem...po przejechaniu ja wiem...moze z 500m wskazówka zaczeła spadać...po przejechaniu 3km była już spowrotem poniżej minimum ;/ a w aucie "letnie powietrze"...a to nie jest tak że walnieta ta cała nagrzewnica czy co? Sory nie znam sie...
Jeśli odpowietrzałeś układ tak jak doradzali Ci koledzy to niestety robiłeś to źle. Prawidłową procedurę dla tego silniczka masz opisaną tutaj.
viewtopic.php?p=85628#85628
Korek od chłodnicy obowiązkowo odkręcony Układ się odpowietrza samoczynnie ale w jego trakcie dolewamy płynu do chłodnicy a nie do zbiorniczka
Do zbiorniczka tylko uzupełniamy po odpowietrzeniu układu.
viewtopic.php?p=85628#85628
Korek od chłodnicy obowiązkowo odkręcony Układ się odpowietrza samoczynnie ale w jego trakcie dolewamy płynu do chłodnicy a nie do zbiorniczka
Do zbiorniczka tylko uzupełniamy po odpowietrzeniu układu.
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
Co do odpowietrzania postępowałem identycznie jak w tym poście co mi podałeś...
Tak...wentylator sie kręcił... był odkręcony korek...z tym że "nie pryskało płynem", w otworze normalnie drgał tylko ale to raczej było spowodowane drganiami z silnika...
Nie mam pojęcia co może być...może ten termostat też dupnięty? I otwarty po prostu cały czas jest ;/ ?
Nie mam pojęcia co może być...może ten termostat też dupnięty? I otwarty po prostu cały czas jest ;/ ?
Być może jest tak jak pisałem wcześniej że masz uszkodzoną ( może zawaloną nagrzewnicę ) czyli zapchany układ chłodzenia. Były już takie wątki na forum
np tu
viewtopic.php?f=118&t=64407&hilit=p%C5%82ukanie+nagrzewnicy
procedura do 323 BG, ale w BA masz identycznie
Zresztą temat ogrzewania był poruszany wielokrotnie
Tu masz wszystko co powinieneś wiedzieć
viewtopic.php?f=118&t=17132&hilit=p%C5%82ukanie+nagrzewnicy
np tu
viewtopic.php?f=118&t=64407&hilit=p%C5%82ukanie+nagrzewnicy
procedura do 323 BG, ale w BA masz identycznie
Zresztą temat ogrzewania był poruszany wielokrotnie
Tu masz wszystko co powinieneś wiedzieć
viewtopic.php?f=118&t=17132&hilit=p%C5%82ukanie+nagrzewnicy
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
popróbuje... dzięki jak coś to bede sie odzywał.
Dopisano 13 lut 2013, 19:53:
Po powrocie z roboty odpowietrzyłem ten układ 3ci raz... nic nie pomogło...
A może być tak że jest zapchana nagrzewnica? (niestety nie znam sie i nie wiem gdzie sie znajduje ;/) Bo czytałem na innych postach, że też tak może być.
Chłodnica zimna... Wymacałem wszystkie 4 rogi i cała jest zimna...Płyn w chłodnicy zimny...górny wąż jest średnio ciepły...moge powiedzieć ze "nie zminy"..
Najlepsze jest to że jakbym stał w miejscu i go gazował...to temperatura zacznie rosnąć...po przejechaniu kilkuset metrów zaczyna znów spadać do poniżej minimum.
No chyba że dupnięty jest ten termostat który wymieniłem ;/ Niefart taki...
Jutro na 8ma jade do mechanika...po robocie dam znać co i jak.
Dopisano 13 lut 2013, 21:22:
Chyba znalazłem odpowiedź ;// Nie mogłem strzymać i poszedłem teraz powtórzyć procedury ponownie...
Tym razem jak rozgrzałem już na luzie auto do odpowiedniej temperatury...najpierw złapałem za ten "średnio ciepły wąż" a potem go mocno nacisłem...i co sie okazało? Z otworu przy chłodnicy wypłyneło mega masło... co to [tiiit] jest? :(
Dopisano 13 lut 2013, 19:53:
Po powrocie z roboty odpowietrzyłem ten układ 3ci raz... nic nie pomogło...
A może być tak że jest zapchana nagrzewnica? (niestety nie znam sie i nie wiem gdzie sie znajduje ;/) Bo czytałem na innych postach, że też tak może być.
Chłodnica zimna... Wymacałem wszystkie 4 rogi i cała jest zimna...Płyn w chłodnicy zimny...górny wąż jest średnio ciepły...moge powiedzieć ze "nie zminy"..
Najlepsze jest to że jakbym stał w miejscu i go gazował...to temperatura zacznie rosnąć...po przejechaniu kilkuset metrów zaczyna znów spadać do poniżej minimum.
No chyba że dupnięty jest ten termostat który wymieniłem ;/ Niefart taki...
Jutro na 8ma jade do mechanika...po robocie dam znać co i jak.
Dopisano 13 lut 2013, 21:22:
Chyba znalazłem odpowiedź ;// Nie mogłem strzymać i poszedłem teraz powtórzyć procedury ponownie...
Tym razem jak rozgrzałem już na luzie auto do odpowiedniej temperatury...najpierw złapałem za ten "średnio ciepły wąż" a potem go mocno nacisłem...i co sie okazało? Z otworu przy chłodnicy wypłyneło mega masło... co to [tiiit] jest? :(
jak ja miałem ubytki wody i słabe grzanie to wymieniłem pompę wody, przy odpalaniu zimnego silnika stojąc przodem do przodu auta zerknij sobie pod silnik przy kole od pasażera w tym miejscu jest pompa wody,w moim przypadku po rozgrzaniu się silnika kapanie ustawało ale zanim się rozgrzał to z 4 setki wyleciało a i grzanie też bieda.
Najprawdopodobniej uszczelka pod głowicą jest nieszczelna. Podjedź na stację diagnostyczną i poproś o zbadanie płynu chłodniczego na zawartość spalin.MateuszRyaN napisał(a):Z otworu przy chłodnicy wypłyneło mega masło... co to [tiiit] jest?
- Od: 5 paź 2012, 21:29
- Posty: 392
- Skąd: Ostrów Lubelski
- Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r
Co w tym wypadku?? Wymiana uszczelki i przeczyszczenie całego układu chłodzenia z syfu powinno pomóc? Czy to sie wiąże z jakimiś mega kosztami?
Jeśli to tylko uszczelka pod głowicą to naprawa nie będzie droga. Koszt uszczelki pod głowicę ok 90zł, pod oba kolektory ok 60zł, wyrównanie płaszczyzny głowicy ok 40zł, płyn chłodniczy 30zł, robota od 200zł w górę. Może dojść pompa wody i ewentualnie coś w trakcie. Tylko najpierw musisz się upewnić, że problem tkwi w uszczelce-a nikt przez internet raczej Ci tego na 100% nie powie.
- Od: 5 paź 2012, 21:29
- Posty: 392
- Skąd: Ostrów Lubelski
- Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r
Dobra dzieki śliczne...już chyba wszystko będzie jasne temat został wyczerpany...
Odezwe sie po naprawie...czegokolwiek co by to nie było...
Odezwe sie po naprawie...czegokolwiek co by to nie było...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości