Pasek klinowy – krótka jego żywotność

Postprzez Kokomaroko » 24 lip 2014, 21:33

Siema opowiem całą historie .

Pewnego razu wracając z pracy zerwał mi się pasek klinowy, został założony nowy Contiego ale w spartańskich warunkach na parkingu przed sklepem, i tak sobie jeździłem i było wszystko spoko. do czasu jak któregoś dnia pare tygodni później wracając z roboty zauważyłem dziwne drgania pedału gazu, szybki rzut oka na zegarki, nic się nie pali , wszystko normalnie, jadę dalej aż patrze a temperatura wywalona do samiusieńkiej góry ! . zgasiłem auto i czekam na mechanika, pierwsza diagnoza termostat, zrobiłem termostat i lekko pękniętą rurę (kabel gumowy) od chłodnicy, nic , auto sie grzeje i wyrzuca wode z chłodnicy przez wlew płynu chłodniczego, no to kolejna diagnoza ....Pompa wody, no to wymiana pompy + nowy rozrząd bo podobno sie nie zakłada nowej na stary więc gitara ... NIE! znowu to samo , 3 diagnoza ugotowany silnik , uszczelka pod głowicą do wymiany i takie tam, wywiozłem głowice na sadową do wwa bo ponoć dobrze robią , głowica szczelna no to ja splanowałem i zakładamy , komplet uszczelek wszystkich prze różnych ponad 800 zł + planowanie 120 + robocizna ? (skarbonka bez dna) wszystko było ok przez 3 dni , 3 dnia zapalam silnik chce jechać do roboty a tu pisk paska 30 sekund pękł , w dodatku zaczęła strasznie kopcić na niebiesko, postanowiłem wymienić silnik (jeszcze tego nie zrobiłem) więc na jakiś czas wlałem taki uszczelniacz moto doctor i troszkę ustało ale za to znwou po tygodniu pękł mi ten pie***szony pasek , już nie mam siły , pomocy! pasek pęka po długości i jest mocno poszarpany chociaż ma około tygodnia , to już 4 wszystkie Continental ... Najświeższa diagnoza to blokująca sie rolka od alternatora , niby ma sens ale jak i po tym będzie skucha to polegnę , nie wiem czy mieć pretensje do siebie czy mechanika bo bierze pieniądze ,wymienia a efekty są jak widać... jeżeli ktokolwiek z was ma jakiś pomysł lub wie co się dzieje to proszę o pomoc :(

Auto Mazda 323F 97r Silnik BA + klima
Ostatnio edytowano 25 lip 2014, 10:45 przez Marek 161BD081, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Poprawa tematu
Kokomaroko
 

Postprzez Marek 161BD081 » 25 lip 2014, 10:44

Niebieskie dymienie po uruchomieniu zimnego silnika to definitywnie uszczelniacze trzonków zaworów – zabawa z "motodoktorem" to jest jak "leczenie syfa za pomocą pudru" :D
Piszesz zapewne od pasku napędzającym alternator?
Całkiem możliwe, że łożyska w alternatorze moga się blokować bo tego wykluczyć się nie da.
Stan napięcia paska też ma znaczenie dla jego żywotności.
Kręcąc samym alternatorem można wyczuć czy ładnie i gładko się kręci czy też niekoniecznie.

Temat ci nieco poprawiłem i przeniosłem do działu silnikowego.
Proszę na przyszłość zwracać uwagę, gdzie piszesz posty.
161 BD 081 26.425 & 27.555 MHz USB
Xedos 9 KL '01 & AR 156 1.8TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były: 323F BA Z5
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5018 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez Andrzej414 » 29 lip 2014, 21:18

Pełno roboty zrobione niepotrzebnie pewnie. Sęk w tym wszystkim jest taki, że silnik ugotował się przez zerwany pasek alternatora, który napędza pompę wody.. Tak jak napisał Marek sprawdź jak kręci się wirnik alternatora. A na przyszłość pamiętaj że naprawy paska na parkingu nie robi się na słowo honoru tylko porządnie jak należy czyli po niemiecku a nie polsku.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 11:44
Posty: 1205 (3/48)
Skąd: Pierwsza Stolica Polski
Auto: Mazda 323C BA 1.5 '96 – była
Mazda 2 DE 1.5 '09
Mazda 3 BK 1.6 '07

Postprzez Kokomaroko » 30 lip 2014, 21:55

Widzisz, sprawa była tego typu że pasek sie za 2 razem nie zerwał, tylko (jak powiedział mechanik) był za mocno naciągnięty i "ukręcił" pompe wody . Wymieniłem alternator (na używkę bo akurat było do wzięcia za 50 zł ) i czekam co się będzie działo, co zabawne po założeniu tego 2 alternatora zaczeła sie palić kontrolka od ładwoania a na mierniku pokazuje ładnie w granicach 14.
Kokomaroko
 

Postprzez Marek 161BD081 » 31 lip 2014, 07:52

Może ten alternator nie jest dokładnie taki sam jak poprzedni?
U siebie masz kontrolę napięcia ładowania przez ECU silnika – pamietaj o tym.
161 BD 081 26.425 & 27.555 MHz USB
Xedos 9 KL '01 & AR 156 1.8TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były: 323F BA Z5
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5018 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: 323F '95 & Xedos 9 '01

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323