Klub MazdaSpeed

0.5l na 150km to ciut za duży ten apetyt na olej
Skoro przy odpaleniu nie zostawia zasłony dymnej to uszczelniacze zaworowe są w porządku ale kto wie co się dzieje z pierścieniami?
Nie przegrzałeś go gdzieś?
No i ostatnie – musisz wykluczyć wycieki (szczególnie filtr oleju, pokrywa rozrządu czy okolica aparatu zapłonowego).

A kiedy stwierdzasz, ze pierscienie sa do wymiany? Tez powinien kopcic raczej.
Przegrzac nie przegrzalem ale jak mialem olej w ukladzie chlodzenia bylo na dodatek cos z wentylatorem, ktory sie nie zalaczyl i temperatura podskoczyla dosc mocno ale mam nadzieje, ze w pore zauwazylem. Nie moglem go zgasic niestety wiec nadmuch goracy na maxa na kabine i wskazowka sobie spadala ale to bylo ja wiem, 2 3 miesiace temu? Pozniej byla wymiana uszczelki pod glowica, a tydzien temu wymieniany rozrzad.
Obstawiam wlasnie wyciek. Zobacze wieczorem czy cos nie skapalo przez caly dzien od dolania rano oliwy.

PS. Bardzo bym chcial zeby to byl wyciek

Dymienie przy rozruchu to zazwyczaj problem uszczelniaczy na trzonkach zaworów.
Słabe (wytarte) lub co gorsze zapieczone pierścienie olejowe nie zbierają oleju z gładzi cylindra i jest on po prostu spalany.
Możesz ew. zobaczyć jak świece zapłonowe wyglądają. Chociaż raczej nie liczyłbym, że zastaniesz tam zaolejoną świecę.
To wszystko to niestety domysły ale .... już u nie jednego pierścionki się zapiekły
U mnie zresztą też.

jak pierścienie poleciały to też będzie kopcił, przecież i przy uszkodzonych uszczelniaczach i przy pierścieniach pojawia się ten sam problem – olej dostaje się do komory spalania, co skutkuje dymieniem.
Obstawiam wyciek.

Nie wiem co mam myslec ale zrobilem jakies 300km bez zagladania na bagnet "bo mi sie nie chcialo i mialem wyj...ane". Spradzwilem dzisiaj i jest prawie max....

Nooo to naprawde masz jakas magie Silnik robiles, ale znow leje ten cholerny 10w... A od spodu silnika masz wszystko suche?/ przy skrzyni biegow przy paskach?? Sprawdz dobrze.

rozrzad byl robiony, paski tez wymieniane. Od spodu sucho... korek lekko mokry ale "bardzo" lekko.
przy skrzyni tu jak lewarek w podloge wchodzi jest dosc mokro ale na tym samym oleju silnik i skrzynia przeciez nie sa, zreszta sladow zadnych nie zostawia

Takie to gdybanie przez pisanie.. To albo idzie w wydech bo jak sucho to tylko spala nic wiecej.

pewnie jakby sie go rozebralo to by bylo wiadomo albo i nie. Nie usmiecha mi sie drugi remont w ciagu 3 lat. Wolalbym chyba zmienic albo auto albo silnik

Nooo przykro i to bardzo :/

Ale wez posadz kogos w auto a ty stan za autem i niech na posotoju mu podepta w odciecie czy nie wywlala dymu Jak nie wywali ani troszke to musi sie gdzie lac i to zdrowo w trkacie jazdy.

na zimnym nic nie dymi i kumpel jechal za mna jak dawalem mu w piec i mowil, ze tylko przy zmianie biegow lekki bak... Zreszta dopiero ze zlotu wrocilem wiec palowanie bylo i hamownia gdzie tez do odciecia poszlo i nic

To sie leje na bank gdzies, nie ma innej opcji. Skoro olej w wydech nie idzie musi sie gdzie lac. A to ze paski miales zmieniane nie znaczy ze sie nieleje. Obmacaj silnik reka dookola czy nie ma gdzie odloznego oleju .

kiedys bedzie trzeba to zrobic, na ta chwile mam gdzies to auto...

Ojjjoj Ja czasem swoje tez mam gdzie a jednak i tak go poprawiam
Zrobilem silnik, to opone wyiebalo, teraz poszlo lozysko prawy tyl no i musze cewke wymianic bo tez juz ma dosc Takze nie brakuje roboty

ale przynajmniej wiesz co trzeba zrobic u mnie ani nie cieknie ani nie kopci. A moze jeszcze nie dolalem?

hmm:) Jakby byl w PL byloby duzo latwiej zdiagnozowac:)

WIem , ale tez i auto robi km Od remontu 1450;)

zdecydowanie duzo latwiej
Od tego jest zeby jezdzilo w koncu

Nawet wybralbym sie zeby Ci pomoc

He No tak I robi sie te Km calkiem przyjemnie Koniec glupot

Obmacaj ten silnik reką i daj znac co tam wyczujesz;)

cos kiedys mi sie wydawalo, ze jest na tej "belce"? ktora idzie od pasa przedniego pod silnikiem w strone budy, przez sam srodek

Ooo Sprawdz dookladnie Mietku i porob zdjecia kalkulatorem nawet dookola silnika,.