FOTORELACJA – Remont silnika (Z5)
Pierscienie NPR lub RIK a uszczelka oryginal mazda. Zakladalem kiedys elring i tez jezdzi.
-
Przemek323c
Te krążki puste w środku skąd są wyciągnięte?
- Od: 30 sie 2012, 13:54
- Posty: 15
- Auto: 323f 1,5 1997' po lifcie
moja Z5 wlasnie przechodzi generalny remont calego silnika wszystko jest wymieniane tylko szkoda ze nie moge dostac nowych tlokow do nie i musialem zakupic uzywki od jednego z klubowiczow no ale mam nadzieje ze bedzie dobrze smigac
Sprawdź, co tatuaż mówi o człowieku. Jego wzór świadczy o cechach charakteru.
DZIWACZNY WZÓR
To w rzeczywistości bardzo odpowiedzialny człowiek, ale nie brakuje mu poczucia humoru, którym może cię znienacka zaskoczyć.
DZIWACZNY WZÓR
To w rzeczywistości bardzo odpowiedzialny człowiek, ale nie brakuje mu poczucia humoru, którym może cię znienacka zaskoczyć.
- Od: 13 sie 2009, 15:17
- Posty: 231
- Skąd: Bydgoszcz ( kiedyś Piła)
- Auto: Mazda 323F BA 94r 1,5 16V
robertoo napisał(a):moja Z5 wlasnie przechodzi generalny remont calego silnika wszystko jest wymieniane tylko szkoda ze nie moge dostac nowych tlokow do nie i musialem zakupic uzywki od jednego z klubowiczow no ale mam nadzieje ze bedzie dobrze smigac
To gdzie Ty sie pytałeś ze nowych tłoków nie możesz kupić ,
-
Lantis 89
A co się stało z tłokami że potrzebujesz nowego kompletu
Gdy ci smutno, gdy ci źle, odpal Vałke przejedź się
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
-
Cierpliwy
- Od: 25 kwi 2008, 18:29
- Posty: 1489 (3/6)
- Skąd: Łódź
- Auto: silniki rzędowe są nudne
Mazda 323F BA KL 94'
no wszedzie gdzie tylko znalazlem namiary ale z nominalnymi to lipa dopiero po nowym roku pierwsze dostawy jedynie co to nadwymiar co mnie nie cieszy ... ale juz znalazlem uzywki w dobrym stanie no coz z braku innego wyjscia dobre i to a stare popekaly ...
Sprawdź, co tatuaż mówi o człowieku. Jego wzór świadczy o cechach charakteru.
DZIWACZNY WZÓR
To w rzeczywistości bardzo odpowiedzialny człowiek, ale nie brakuje mu poczucia humoru, którym może cię znienacka zaskoczyć.
DZIWACZNY WZÓR
To w rzeczywistości bardzo odpowiedzialny człowiek, ale nie brakuje mu poczucia humoru, którym może cię znienacka zaskoczyć.
- Od: 13 sie 2009, 15:17
- Posty: 231
- Skąd: Bydgoszcz ( kiedyś Piła)
- Auto: Mazda 323F BA 94r 1,5 16V
Witam, w zeszłym tygodniu zakupiłem "nowy" silnik ze skrzynią w "idealnym" stanie, jako że mam dostęp do kanału i dźwigu postanowiłem sam to zrobić. Udało się wymienić bez większych kompllikacji, niestety moja radość z wymiany skończyła się w momencie odpalania, zawory pracują cichutko ale strasznie dużo niebieskiego dymu, myślę sobie że musi się przepalić. Zostawiłem ją na godzinkę żeby się przepaliło, przejechałem 50 km i dolałem litr oleju więc postanowiłem samemu zrobić remont. Zastanawiam się (biorąć uwagę że robię to pierwszy raz) czy nie łatwiej by mi było wyciągnąć cały silnik i rozebrać go na zewnątrz?? Najbardziej obawiam się składania tego wszystkiego zwłaszcza dokręcania wałków, zaworów i późniejszego ustawiania rozrządu, mam nadzieję że dzięki pomocy forum i sąsiada "mechanika" uda się. Jest sens wyciągać silnik??
- Od: 13 maja 2011, 10:49
- Posty: 19
- Skąd: Łódź
- Auto: 323f 1.5 95 r. BA
Nie ma sensu wyciagac silnika, ale jesli boisz sie dokrecania walkow (co akurat jest bardzo proste jesli masz czym) i skladania rozrzadu to co dopiero bedzie pozniej.
-
Przemek323c
Do wszystkiego pewnie jest manual, musisz mieć klucz dynamometryczny żeby mieć pewność, że nie przesadzisz przy dokręcaniu. Robiłeś próbę olejową tego silnika? Może to pierścienie były totalnie zapieczone i wykończyły ścianki cylindrów. Wtedy remont raczej nie opłacalny.
Same gumki da się wymienić przy ściągnięciu tylko pokrywy zaworów i w 1,8 BP demontażu wałków, pewnie w Z5 też trzeba. Są na to sposoby, ale na forum chyba nikt nie podjął się opisania – sam się zastanawiam nad takim zabiegiem. Mógłbyś tak zrobić i wtedy sprawdzić kompresję.
Jak ja się cieszę, że nie kupowałem żadnych silników w "super stanie" tylko sam zabrałem się za remont.
Jak masz takie warunki i trochę talentu manualnego, szukaj materiałów, manuala i działaj. Rozrząd, zapłon, luzy zaworowe najwyżej kogoś ściągniesz żeby Ci to za kaskę zrobił
Same gumki da się wymienić przy ściągnięciu tylko pokrywy zaworów i w 1,8 BP demontażu wałków, pewnie w Z5 też trzeba. Są na to sposoby, ale na forum chyba nikt nie podjął się opisania – sam się zastanawiam nad takim zabiegiem. Mógłbyś tak zrobić i wtedy sprawdzić kompresję.
Jak ja się cieszę, że nie kupowałem żadnych silników w "super stanie" tylko sam zabrałem się za remont.
Jak masz takie warunki i trochę talentu manualnego, szukaj materiałów, manuala i działaj. Rozrząd, zapłon, luzy zaworowe najwyżej kogoś ściągniesz żeby Ci to za kaskę zrobił
- Od: 8 mar 2012, 20:02
- Posty: 200
- Skąd: Tczew
- Auto: nadwozie: Mazda 323 C V (BA) rok prod: 1994/1995
silnik: 1.8 16V DOHC BP *po remoncie
Wymiana uszczelniaczy zaworów to banalna sprawa. Wystarczy zdjąć kape, rozpiąć rozrząd, odkręcić wałki, wyciągnąć kieliszki i mieć przyrząd do rozbierania zaworów (nawet bez tego da rade tylko zabezpieczenia zaworów czasami latają po warsztacie) Nie radze oszczedzać na uszczelniaczach bo pozniej trzeba robić to raz jeszcze. Wiem coś o tym
Raz Mazda – ZAWSZE Mazda
- Od: 20 gru 2009, 20:44
- Posty: 72
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GG 2.0B 05r.
Mazda 6 GG 3.0 06r.
Mazda 3 BK 2.0B 05r.
MarcinPN77 napisał(a):Wymiana uszczelniaczy zaworów to banalna sprawa. Wystarczy zdjąć kape, rozpiąć rozrząd, odkręcić wałki, wyciągnąć kieliszki i mieć przyrząd do rozbierania zaworów (nawet bez tego da rade tylko zabezpieczenia zaworów czasami latają po warsztacie) Nie radze oszczedzać na uszczelniaczach bo pozniej trzeba robić to raz jeszcze. Wiem coś o tym
no tak ale jakie sposoby, żeby zawór nie wpadł do środka? Właśnie ja mam najprawdopodobniej gumki do wymiany, bo fachurze zaufałem i wstawił mi jakieś noname jak robiłem remont
- Od: 8 mar 2012, 20:02
- Posty: 200
- Skąd: Tczew
- Auto: nadwozie: Mazda 323 C V (BA) rok prod: 1994/1995
silnik: 1.8 16V DOHC BP *po remoncie
Starym dobrym sposobem sznurek do cylindra i krecic walem przez srube na kole pasowym. Sa tez inne metody typu kompresor zamiast swiecy ale po co sobie zycie utrudniac.
-
Przemek323c
Generalnie biorę się sam za remont gdyż całkiem lubie bawić się przy aucie, madzia jeszcze nigdy nie widziała mechanika, kilka dni temu myślałem jak się pozbyć auta które sam malowałem w mat (mi się bardzo podoba, handlarzowi który przez telefon dawał 2 tys. nie za bardzo , nigdzie nie ma rdzy, w maju montowałem klime, jest to najwygodniejsze i najbardziej ekonomiczne auto jakim jeździłem. W obecnym stanie nie sprzedam nikomu za cenę która by mnie interesowała a że rozebranie tego nic mnie nie kosztuje... Kwestia oddania zakładowi by pomierzyli wszystko ale może i to uda się zrobić po znajomości. Troszkę dziś poczytałem i w teori nie wydaje się to trudne, znalazłem manual rozrządu więc już się tym nie martwię i wiem jak ma być później ustawiony, jeśli chodzi o teorie to póki co nasuwa mi się pytanie o te podkładki pod regulacje zaworów, skoro zawory mi chodzą cichutko to może się okazać że w ogóle nie będe potrzebował kombinować z niczym innym tylko włożyć te które mam obecnie?? Niestety póki co nie znalazłem wystarczającego manuala do regulacji ale mam nadzieję że w praktyce wszystko stanie się jasne
- Od: 13 maja 2011, 10:49
- Posty: 19
- Skąd: Łódź
- Auto: 323f 1.5 95 r. BA
Jakie gumki polecacie do BP?
Słyszałem o wpuszczaniu sznurka, dobry jest jakiś konkretny rodzaj sznurka na ten zabieg? Tak żeby nie zostało po nim jakichś nitek? Żeby nie porysować cylindrów jak się gdzieś wkleszczy przy tłoku? Wpuszczamy go jak tłok jest na samym dole i potem z wyczuciem dokręcam silnikiem ile się da tak?
Słyszałem o wpuszczaniu sznurka, dobry jest jakiś konkretny rodzaj sznurka na ten zabieg? Tak żeby nie zostało po nim jakichś nitek? Żeby nie porysować cylindrów jak się gdzieś wkleszczy przy tłoku? Wpuszczamy go jak tłok jest na samym dole i potem z wyczuciem dokręcam silnikiem ile się da tak?
- Od: 8 mar 2012, 20:02
- Posty: 200
- Skąd: Tczew
- Auto: nadwozie: Mazda 323 C V (BA) rok prod: 1994/1995
silnik: 1.8 16V DOHC BP *po remoncie
Najlepiej jakis miekki sznurek, z materialu ktory sie pali, wtedy nic sie nie stanie bo resztki sie spala albo wydmucha przez wydech. Gumki takoma i zadne inne chyba ze oryginaly. Reszta tak jak piszesz.
-
Przemek323c
A Takoma nie okaże się czasem, że to tylko szyld importera i trafię na jakiś bubel? Bo tak coś mi świta
- Od: 8 mar 2012, 20:02
- Posty: 200
- Skąd: Tczew
- Auto: nadwozie: Mazda 323 C V (BA) rok prod: 1994/1995
silnik: 1.8 16V DOHC BP *po remoncie
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości