Wysokie obroty na ssaniu
Nie wierzcie w takie bajery ze obroty rzędu 2200 -2500 sa prawidłowe.Jeszcze raz powtarzam --O wiele wiele za duze.W moim starszym modelu efki mialem tez 1500 ale sie dosc długo trzymały i spadały dopiero po uzyskaniu odpowiedniej temperatury. ale nigdy ponad 2 tys.Tam był inny rodzaj ssania.Starsza generacja.
- Od: 28 gru 2004, 17:17
- Posty: 107
- Skąd: Polanica Zdrój
- Auto: Kiedyś 323f BG,BA.Teraz Toyota Corolla E12
MarcinB napisał(a):Przecież obroty szybko spadają
Oczywiscie ze spadają tylko pytanie po jakim czasie.Logiczne jest ze jak duze obroty to i wiecej ciągnie paliwa.Pytanie PO CO? Szczególnie zimą bedzie to widoczne bo zimą zawsze wiecej pali auto.
- Od: 28 gru 2004, 17:17
- Posty: 107
- Skąd: Polanica Zdrój
- Auto: Kiedyś 323f BG,BA.Teraz Toyota Corolla E12
A jak myślisz jaka będzie różnica w spalaniu jak auto przez kilkanaście sekund będzie pracować przy 2500 obr. zamiast przy 1500? Zapewne do pominięcia w skali pełnego baku. A ile kosztować będzie znalezienie usterki (o ile wogóle jest jakaś)?
- Od: 24 cze 2006, 10:58
- Posty: 111
- Skąd: Białystok
- Auto: 3 (BL) 1.6 2009r.
MarcinB napisał(a):A jak myślisz jaka będzie różnica w spalaniu jak auto przez kilkanaście sekund będzie pracować przy 2500 obr. zamiast przy 1500?
Zapewniam cie ze duza. Wtedy ciągnie benzyne jak odkurzacz.Ale widze ze ty popadasz w skrajnosci.
Wiadomo, ze nie spali ci rano całego wiadra benzyny.Juz nie jedną zime przezyłem i wiem ze ssanie to ssanie i auto musi swoje pociągnąc.Sczególnie jak ma b.wysokie obroty.
I wszystko zalezy jak długo bedzie na tym ssaniu pracowac.
Nie chodzi o to by latac po mechanikach tylko ze po prostu obroty sa za duze i tyle a jezdzic mozna oczywiscie i sie nie głowic nad problemem.
Pozdrawiam-Kuczys
- Od: 28 gru 2004, 17:17
- Posty: 107
- Skąd: Polanica Zdrój
- Auto: Kiedyś 323f BG,BA.Teraz Toyota Corolla E12
kbilski napisał(a):Ciekawe czy jest jakaś zbieżność pomiędzy mazdami z wysokimi obrotami na starcie a tymi kopcącymi na zimnym silniku.
Czy ktoś ma te objawy osobno?
Mi się wydaje, że zbieżność może być raczej z falującymi obrotami na biegu jałowym. Moja tak ma jak włączę światła i dmuchawę. A jak u pozostałych osób które mają 2000 obr. na starcie?
- Od: 24 cze 2006, 10:58
- Posty: 111
- Skąd: Białystok
- Auto: 3 (BL) 1.6 2009r.
Dzisiaj zmniejszyłem obroty na zimnym silniku (auto stało od wczoraj) oczywiście po zmostkowaniu GND i TEN i ciekawy jestem czy po ochłodzeniu będzie lepiej. Na razie silnik ciepły i nie można tego sprawdzić, ale nie pomyślałem wcześniej o takiej regulacji właśnie w tym krótki czasie po zapaleniu zimnego silnika jak jeszcze jest na ssaniu. Ciekawe czy coś to da. Obroty na rozgrzanym silniku są ok.
No ja mam jak jest po nizej zera i po całej nocy jakies 1500-1600 rpm troche mnie to wkurza ale zwykle troszke odczekam i spadają
POSIADAM SAMOCHÓD MAZDA 323F 1.6 16V 1992
- Od: 7 lip 2006, 09:47
- Posty: 12
- Skąd: OLKUSZ
U mnie jak odpale a jest chlodno obroty sa ok 2200 podobnie jak u Ciebie ale silnik rowno chodzi i po niedlugim czasie spadaja do ok 1200 i pozniej do ok 700.
-
Gość
U mnie jest jakies 2100-2200 obr/min i daje 95% ze to wina duzej ilosci nagaru lub sadzy na sondzie lambda przez ktorą sonda nie moze dobrze odczytywac dawki składu mieszanki i przekazywac dane do komputera...dzieje sie to w silnikach Z5 ( i nie tylko ) ktore biorą lub braly olej i po wymianie pierscieni i uszczelniaczy zaworowych w których nie wymieniono sondy i ewentualnie kata niedlugo sonde bede wymienial i przy okazji robil wskaznik działania sondy na swietnym wyswietlaczu 10 LED a mianowicie LM3914 bedzie on mierzyl napiecie z sondy w zakresie 0,1-0,9V (mieszanka bogata – uboga) zainteresowanym moge wyslac schemat takiego układziku (scalak , 10 diod i pare opornikow do zakresu pracy)
Zanim silnik mi zaczal brac olej obroty na zimnym silniku po odpaleniu mialem na poziomie 1800 podczas brania oleju 2200obr/min, po wymianie oleju na midland silnik nie bierze juz wogole oleju ( mam ten sam poziom na bagnecie od sierpnia 2006 ) ale obroty zostaly te zwiekszone... po wymianie sondy dam znac czy sa zmiany jesli sie uda..... robimy hurtową wymiane sond haha
pozdrawiam kolegow
Mikolaj (AbatinXS)
Zanim silnik mi zaczal brac olej obroty na zimnym silniku po odpaleniu mialem na poziomie 1800 podczas brania oleju 2200obr/min, po wymianie oleju na midland silnik nie bierze juz wogole oleju ( mam ten sam poziom na bagnecie od sierpnia 2006 ) ale obroty zostaly te zwiekszone... po wymianie sondy dam znac czy sa zmiany jesli sie uda..... robimy hurtową wymiane sond haha
pozdrawiam kolegow
Mikolaj (AbatinXS)
Nie ma drogi na skróty do miejsca do którego dojść warto...
- Od: 3 lut 2006, 02:35
- Posty: 32
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 323F BA 96 klima 1.5
Regulacja obrotami podczas ssania nic nie daje. Zauważyłem tylko, że jak się zwiększy delikatnie obroty na jałowym, to na ssaniu się również zwiększają i dłużej utrzymują.
Ciekawe właśnie jaki wpływ ma na to stara sonda- mam chyba od fabryki tę samą, ale oleju nie bierze.
Tez wymienię sondę
Ciekawe właśnie jaki wpływ ma na to stara sonda- mam chyba od fabryki tę samą, ale oleju nie bierze.
Tez wymienię sondę
witam. Moja tez 2000-2200 z rana osiaga(w zaleznosci czy bardzo zimno i czy cala noc stala), w serwisie powiedzieli mi ze to normalka, wiec jezdze i sie tym nie przejmuje:) pozdro
-
Gość
Pioteq25 AbatinXS
chłopaki no co wy opowiadacie za nie stworzone hitorie na temat sondy hehe przeciez sonda na ssaniu w ogole nie bierze udzialu w pracy silnika szczegolnie przy jedno przewodowych bez grzalki przy 3ch lub 4rech zaczynaja wczesniej prace ale tez prawie przy pelnym rozgrzaniu silnika
chłopaki no co wy opowiadacie za nie stworzone hitorie na temat sondy hehe przeciez sonda na ssaniu w ogole nie bierze udzialu w pracy silnika szczegolnie przy jedno przewodowych bez grzalki przy 3ch lub 4rech zaczynaja wczesniej prace ale tez prawie przy pelnym rozgrzaniu silnika
Ostatnio edytowano 8 lut 2007, 10:59 przez organo, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 8 paź 2006, 11:19
- Posty: 359
- Skąd: Nasielsk
- Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)
Problem rozwiązany "Ssanie" wyregulowane poprzez rezystor (dolutowany do wiązki przy kompie), który zawyża odczyt temperatury o ok 20C przy 0C na zewnątrz. Dodanie rezystora nie wpływa w żaden sposób negatywnie na pracę silnika.Przy wzroście temperatury silnika, rezystor przestaje całkowicie ingerować w odczyt.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości