Klub MazdaSpeed

Pioteq25 · przez **Pioteq25** » 3 cze 2009, 09:21

mixR napisał(a):Pioteq25 chciałbym zrobić taki układzik jak zapodałeś,tylko z którego miejsca dokładnie wziełeś sygnał dotyczący temperatury?

Wlutowałem się w kabel przy zegarach. Płytkę regulatora umieściłem obok kompa i reszta przewodów jest wlutowana w główną wiązkę.

mixR · przez **mixR** » 3 cze 2009, 21:35

Pioteq25 napisał(a):Wlutowałem się w kabel przy zegarach. Płytkę regulatora umieściłem obok kompa i reszta przewodów jest wlutowana w główną wiązkę.

A pod maską nie wiesz w którym miejscu jest ten czujnik,bo przy zegarach boję się że nie znajdę w tym gąszczu przewodów

Agerak · przez **Agerak** » 16 cze 2009, 11:52

Witam
Mam madzie 332F BA Z5 z 95
Ja tez zauwazylem ze ostatnio zaczynaja mi falowac obroty. A dzis to juz wogole spostrzeglem dziwna rzecz. A mianowicie podczas odpalenia pisk paska lkinowego (rzadko sie zdarza) ale stal z 2 dni i teraz pada wiec spoko. Tylko ze dziwne bo jak zatrzymalem sie na swiatlach obroty zaczely mi falowac i przy 500 znowy dalo sie slyszec pisk paska. A obroty na zimnym sa max ok 1100-1200 i potem jak stoje to spadaja czasami do 500 (czy tak to powinno byc ?)
Pozatym moja Madzia ma dziwna przypadlosc, nie wiem czy i u was ta jest. A mianowicie gdy naciskam gaz po jakichs 2 cm czuje lekki opor, jesli nie proboje nacisnac troszke mocniej to normalnie obroty caly czas ida w gore i spokojnie moge wrzucic kolejny bieg (ale dynamika jest zadna). JEsli troszke mocniej nacisne to tak jakby lekke skacze do przodu (w sumie jakby lekko "puszczal" samochod , ciezko to opisac slowami

)
Zastanawiam sie czy na moje objawy pomoglo by ustawianie TPS i czyszczenie zaworkow.
Czy w waszych Mazdach tez macie taki lekki opor podczas naciskania gazy czy calkowicie plynine wam wchodzi ?
Lukasz

mixR · przez **mixR** » 16 cze 2009, 22:09

Co do obrotów to wyreguluj sobie śrubą na przepustnicy (w trybie serwisowym) i sprawdź szczelność dolotu (rura karbowana) jeśli ci falują. Jeśli chodzi o opór na pedale gazu to najprawdopodobniej wina linki od gazu. Możesz to sprawdzić podnosząc maskę i dodając gazu ręcznie na przepustnicy,zobaczysz czy nie stawia żadnych oporów

Mytek · przez **Mytek** » 20 cze 2009, 20:03

witam koledzy ,podpinam sie pod temat
przeczytałem sobie całego posta i juz wszystko wiem
dzisiaj przystąpiłem do regulacji obrotów oczywiście ze zmostkowanym " TEN i GND "
powiem tak odrazu pomogło w sensie juz nie mam kolosalie wilkich obrotów na ssaniu ( 2500 tys. obrotów )
ale teraz po tym wszystkim obroty stoja na 1000 – 1200 obr,
a jak włączam elektryke tj swiatła, ogrz. szyby , wemtylator to obroty wzrastają
nie wiem ,ale chyba wkręciłem śr€bke tą po boku do końca ,
napiszcie co o tym myslicie
pozdrawiam

mixR · przez **mixR** » 21 cze 2009, 19:51

Ja u siebie rozkręciłem całą przepustnicę i zrobiłem czyszczenie. Ale nic mi to nie pomogło. Obroty dalej mam takie same na zimnym >2300. Spadają bardzo wolno,praktycznie do póki silnik się nie nagrzeje. Dodatkowo ta śruba z boku tak się zaklinowała że już nie idzie jej ruszyć. Po wyciągnięciu wtyczki od elektrozaworu obroty na zimnym spadają do 900,może więc wina leży w sterowaniu elektrozaworem skoro wydaje się że działa on prawidłowo?? Coś niepotrzebnie powoduje że jest on otwarty na zimnym silniku

Mytek · przez **Mytek** » 21 cze 2009, 22:24

dokładnie u mnie tez ta śrubka się jakby zablokowała , nie moge jej odkręcić (chyba bd musiał jednak rozkręcić tą przepustnice i przemyć ) jak ją teraz odkręcić,
aha dzisiaj sprawdziłem , a w czsie jazdy i wciśnieciu sprzęgła obr. zostają tak na 1100-1200 obr. tak nie powinno byc ;/

dzik86 · przez **dzik86** » 21 cze 2009, 22:27

Mytek napisał(a): w czsie jazdy i wciśnieciu sprzęgła obr. zostają tak na 1100-1200 obr. tak nie powinno byc ;/

powszechny problem , tyle ze mi zatrzymuje sie na 1500 rpm , jak to naprawic ?

Mytek · przez **Mytek** » 22 cze 2009, 09:43

ja dzisiaj – "nie chcę ale muszę" odkręce przepustnice i wykapie w bęzynie eksttr.,i w tedy bd miał dostep do tej sróbki po boku przepustnicy i spróbuje ja odkręcic i nanowo ust. obr .. zobaczymy dzisiaj wieczorem ...

Pantas · przez **Pantas** » 22 cze 2009, 11:34

To nie przepustnica, to elektrozawór.

Mytek · przez **Mytek** » 22 cze 2009, 12:12

tak, domysliłem sie że elktrozawór , ale teraz musze odkrecic cała przepustnice , aby odkrecic ta srubke , od obrotów i zamienie na imbus odrazu

,a jak juz odkrece to przeczyszce w bezynie i wd-40 :
do wieczora w takim razie ,
aha
ps. czy jak bd dokrecał,ta górna sróbke nad przepustnica to obrorty spadaja na jałowym cyz nie

Pantas · przez **Pantas** » 22 cze 2009, 12:15

Mytek napisał(a):ps. czy jak bd dokrecał,ta górna sróbke nad przepustnica to obrorty spadaja na jałowym cyz nie pytajnik

nie pamiętam czy akurat spadają jak odkręcasz ale chyba wzrastają jak odkręcasz a spadają jak przykręcasz.

przepustnice porzadnie wyczysc, wypoleruj z nagaru, ja to zrobilem pasta lekkoscierna polerska automax.

Przepustnica to od przycinającego się gazu głównie, elektrozawór od obrotów.

novell · przez **novell** » 22 cze 2009, 16:50

A mi się nie chciało rozbierać wszystkiego, odkręciłem delikatnie śrubę na przepustnicy w trybie serwisowym i obroty ślicznie się podniosły. Już nie mam problemu ze spadkiem obrotów przy wrzuceniu na luz bądź hamowaniu przed skrzyżowaniem. Są bardzo delikatne drgania ale w porównaniu do tego co było to niebo a ziemia. Teraz przy włączaniu elektryki obroty delikatnie drgają w górę i wracają do odpowiedniego poziomu. Wcześniej spadały drastycznie..

Mytek · przez **Mytek** » 22 cze 2009, 16:51

oki dzieki, dzisiaj to sprawdze

do usłyszenia

Mytek · przez **Mytek** » 22 cze 2009, 21:34

witam dzisiaj kreciłem troszke przy madzi ,
i powiem tak nie odkrecałem od przepustnicy aby dostac sie do krokowca , bo nie mialem takiego klucza chyba 12.5mm, bo nie chciałem zrypac nakretek
wiec tylkow trybie serwisowym poustawialem obroty, i jak narazie to jestem zadowolony
ssanie 1700obr., i po kruciutkiej chwili na jałowym 750 – 800 obr wiec jest gucio jak narazie, bo mialem duzo gozej,
ssanie 2500 obr i to jakies prawie 10 min, a teraz doslowinie pare nascie sekund ,
sprawdze to jutro na trasie jeszcze dokładniej czy nic sie nie dziej zlego

pozdrawiam i napewno sie odezwe jutro pozdro wszsykim.

mixR · przez **mixR** » 22 cze 2009, 22:27

U mnie te obroty na ssaniu bardzo długo się utrzymują i nie wiem co jest

dzik86 · przez **dzik86** » 23 cze 2009, 19:05

jest w stanie mi udzielić informacji czy co może być problemem, gdy po dłuższej jeździe obroty na jałowym mi zatrzymują się na 1500rpm ?

Mytek · przez **Mytek** » 23 cze 2009, 20:50

witam ,
sprawdziłem dzisiaj jak autko sie zachowuje, i wszystko gra , poza jednym ;/
silnik sie szybko grzeje po tym ustawianiu obrotów, po przejechaniu 12 km, milem juz maxymalna temp. wody ;/
i nie wiem dl czego ?//??
hyba musze pojechac gdzies na to czyszczenie krokowca bo widze ze nic z tego krecenia obrotów ;/
co myslicie o tym

??

mixR · przez **mixR** » 24 cze 2009, 08:46

Mytek napisał(a):po przejechaniu 12 km, milem juz maxymalna temp. wody

dla mnie to się wydaje normalne

ja dzisiaj spróbuje podłączyć układzik made by Pioteq25 do obniżenia obrotów przy starcie
wczoraj się trochę bawiłem,wpinałem rezystory w szereg zasilania do elektrozaworu,im większa wartość tym niższe obroty

mixR · przez **mixR** » 24 cze 2009, 15:18

No i zrobione <faja>

Znalazłem kabelek od wskaźnika temperatury,układzik po drobnych modyfikacjach działa,musiałem jeszcze tylko zamienić nóżki w przekaźniku bo dałem NC a ma być NO

Teraz po odpaleniu miałem 1300 obr

Rezystor równolegle do styków przekaźnika dałem 22ohm 5W bo akurat taki miałem pod ręką

Pioteq25 gratuluję pomysłu

Klub MazdaSpeed

Czyszczenie zaworu wolnych obrotów (BA Z5)

Kto przegląda forum

Moderator