FOTORELACJA – Naprawa aparatu zapłonowego P5
No to tak czas najwyższy umieścić ta foto-relacje z naprawy naszego super aparatu zapłonowego.
Robota stosunkowo prosta, minimum narzędzi potrzebnych do wyjęcia aparatu.
Potrzebujemy klucza 12, najlepiej nasadowego z krótką przedłużką.
Do rozebrania: śrubokręty krzyżakowy i plaski (w miarę duże) i żabka
Do tego jakieś lakiery lub inne środki do stworzenia powierzchni izolacyjnej.
Dobrze jest założyć nowy palec i nową kopułkę – koszt ok. 50zl EPS-a
A aparat przed wyjęciem zaznaczyć np rysą w miejscu łączenia się aparatu z głowicą (nie będziemy musieli później ustawiać na nowo zapłonu).
Odkręcamy kopułkę – dwie śrubki
Ukazuje nam się taki widok
Ja ściągam ten plastikowo- metalową osłonę co na drugim zdjęciu, zakładam palec i ustawiam tak jak tu żeby porobić znaki
Odkręcamy jak na zdjęciu:
Podważamy jak tutaj ostrożnie z kilku stron po troszku. Dobrze jest aparat położyć w ciepłym miejscu (ok. 60-70'C) a dużo łatwiej odchodzi
I znowu podważamy:
Po rozebraniu wygląda tak
Z nowego palca eliminujemy ta blaszkę:
Resztę przygotowujemy do spreyowania różnymi środkami.
Ja stosuje lakiery i bitgume t
Trzeba np taśmą zabezpieczyć wszystkie miejsca, które przewodzą prąd żeby później nie czyścić godzinami!
I składamy
Pomiędzy cewkę a obudowę wkładam 3 warstwy foli "strecz" – łatwo i dobrze się dopasowuje i dodatkowo izoluje cewkę
Powoli i żmudnie składamy wszystko do kupy – izolacja ze "strecza" z obydwu stron cewki
Skręcamy wszystko na gotowo. Kopułkę w miarę mocno bo się dzięki naszym izolacjom zrobiło grubiej na cewce.
Palec może dotykać do elementów kopułki wiec trzeba dobrze skręcić a następnie pokręcić na luzie aparatem nasłuchując czy nic nie blokuje i nie ociera.
OCZYWIŚCIE to tylko porada jak powalczyć samemu bez wkładania większych pieniędzy.
Jak dotąd wszystkie aparaty, które robiłem działały po takiej naprawie.
Ktoś pisał, że sam robił w/g wskazówek i niestety nie pomogło – możliwe, że cewka może mieć gdzieś wewnętrzne przebicie i nic takie izolowanie nie da.
Poza tym nie musi to zawsze być wina aparatu!
Nie odpowiadam w żaden sposób jeśli ktoś coś zepsuje czy mu się nie uda – żeby później nie było jakiś ale ......
Jest to sposób w jaki ja usuwam usterkę szarpania.
A zawsze po takich przejściach dobrze jest pchnąć aparat do przodu czyli przekręcając w prawo o 2mm – zawsze autka lepiej śmigały. Wydaje mi się, że komp. i tak ustawi optymalne ustawienia zapłonu.
Powodzenia!
Edit by Marek:
Przeniosłem obrazki na serwer MS i .... poprawiłem trochę tekst
Proponuję też od razu wymienić oring uszczelniający aparat w głowicy (38x3,5).
Dyskusja o tym oringu jest tutaj:KLIK
Robota stosunkowo prosta, minimum narzędzi potrzebnych do wyjęcia aparatu.
Potrzebujemy klucza 12, najlepiej nasadowego z krótką przedłużką.
Do rozebrania: śrubokręty krzyżakowy i plaski (w miarę duże) i żabka
Do tego jakieś lakiery lub inne środki do stworzenia powierzchni izolacyjnej.
Dobrze jest założyć nowy palec i nową kopułkę – koszt ok. 50zl EPS-a
A aparat przed wyjęciem zaznaczyć np rysą w miejscu łączenia się aparatu z głowicą (nie będziemy musieli później ustawiać na nowo zapłonu).
Odkręcamy kopułkę – dwie śrubki
Ukazuje nam się taki widok
Ja ściągam ten plastikowo- metalową osłonę co na drugim zdjęciu, zakładam palec i ustawiam tak jak tu żeby porobić znaki
Odkręcamy jak na zdjęciu:
Podważamy jak tutaj ostrożnie z kilku stron po troszku. Dobrze jest aparat położyć w ciepłym miejscu (ok. 60-70'C) a dużo łatwiej odchodzi
I znowu podważamy:
Po rozebraniu wygląda tak
Z nowego palca eliminujemy ta blaszkę:
Resztę przygotowujemy do spreyowania różnymi środkami.
Ja stosuje lakiery i bitgume t
Trzeba np taśmą zabezpieczyć wszystkie miejsca, które przewodzą prąd żeby później nie czyścić godzinami!
I składamy
Pomiędzy cewkę a obudowę wkładam 3 warstwy foli "strecz" – łatwo i dobrze się dopasowuje i dodatkowo izoluje cewkę
Powoli i żmudnie składamy wszystko do kupy – izolacja ze "strecza" z obydwu stron cewki
Skręcamy wszystko na gotowo. Kopułkę w miarę mocno bo się dzięki naszym izolacjom zrobiło grubiej na cewce.
Palec może dotykać do elementów kopułki wiec trzeba dobrze skręcić a następnie pokręcić na luzie aparatem nasłuchując czy nic nie blokuje i nie ociera.
OCZYWIŚCIE to tylko porada jak powalczyć samemu bez wkładania większych pieniędzy.
Jak dotąd wszystkie aparaty, które robiłem działały po takiej naprawie.
Ktoś pisał, że sam robił w/g wskazówek i niestety nie pomogło – możliwe, że cewka może mieć gdzieś wewnętrzne przebicie i nic takie izolowanie nie da.
Poza tym nie musi to zawsze być wina aparatu!
Nie odpowiadam w żaden sposób jeśli ktoś coś zepsuje czy mu się nie uda – żeby później nie było jakiś ale ......
Jest to sposób w jaki ja usuwam usterkę szarpania.
A zawsze po takich przejściach dobrze jest pchnąć aparat do przodu czyli przekręcając w prawo o 2mm – zawsze autka lepiej śmigały. Wydaje mi się, że komp. i tak ustawi optymalne ustawienia zapłonu.
Powodzenia!
Edit by Marek:
Przeniosłem obrazki na serwer MS i .... poprawiłem trochę tekst
Proponuję też od razu wymienić oring uszczelniający aparat w głowicy (38x3,5).
Dyskusja o tym oringu jest tutaj:KLIK
- Od: 8 paź 2006, 11:19
- Posty: 359
- Skąd: Nasielsk
- Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)
organo Po co wyjmowac te blaszke z nowego palca???
No i skad wziac te folie ze streczem(???) i bitgume, jak bylem w sklepie moto i zapytalem o to, to facet zdebial i powiedzial ze pierwsze słyszy A mi delikatnie szarpie i mysle ze to moze byc to. Bo juz wszystko chyba wymienilem oprocz aparatu
No i skad wziac te folie ze streczem(???) i bitgume, jak bylem w sklepie moto i zapytalem o to, to facet zdebial i powiedzial ze pierwsze słyszy A mi delikatnie szarpie i mysle ze to moze byc to. Bo juz wszystko chyba wymienilem oprocz aparatu
- Od: 14 maja 2007, 00:10
- Posty: 454
- Skąd: Warszawa, Mława
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r
Tasior
jakis srodek do zabezpieczen podwozia wystarczy bitguma daje taka fajna wartwe ale co masz to ci wystarczy np jakis Bitex aby cos w spreyu chodzi o stworzenie dosc szczelnej masy izolacyjnej folia sniadaniowa tez wystarczy
jakis srodek do zabezpieczen podwozia wystarczy bitguma daje taka fajna wartwe ale co masz to ci wystarczy np jakis Bitex aby cos w spreyu chodzi o stworzenie dosc szczelnej masy izolacyjnej folia sniadaniowa tez wystarczy
- Od: 8 paź 2006, 11:19
- Posty: 359
- Skąd: Nasielsk
- Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)
Sam mogę poświadczyć, że metoda działa bo to mój aparat na zdjęciu był robiony i wszystko działa jak należy... Dzięki Organo
- Od: 28 cze 2006, 17:44
- Posty: 8
- Skąd: Różanki/Poole
- Auto: przeszłość: Mazda 323F BA '95 1.8 16V LPG, Mazda 6 2.0 CDTI 2004
teraźniejszość: Mazda 6 2.0 LPG GH 2008 i Mazda 323F 2.5V6 KL-DE '98
A ja powiem tak, byłem w piatek na sprawdzeniu ustawienia zapłonu i ... jest teraz lepiej, bo był troche przestawiony!! Ciągnie lepiej, mniej już szarpie, ale i tak jeszcze cos jest do zrobienia bo to jeszcze nie to co powinno byc??
Moze trzeba faktycznie do gazu ustawi zaplon wyprzedzony o 2-3 stopnie??
Moze trzeba faktycznie do gazu ustawi zaplon wyprzedzony o 2-3 stopnie??
- Od: 14 maja 2007, 00:10
- Posty: 454
- Skąd: Warszawa, Mława
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r
organowitam cie mam problem z tym szarpaniem i podobno jestes specem w sprawach aparatu poniewaz jedni mowia ze wystarczy wymienic cewke ale jedni nazywaja cewka a drudzy modul i nie wiem co wymienic a cewka kosztuje 180zl a modul 130zl odpisz prosba bo chcialem zamowic i do soboty to wymienic prosba dzieki z gory
- Od: 28 gru 2007, 14:48
- Posty: 21
- Skąd: Kutno
- Auto: mazda 323F 1.5 16v 95r.
mlody3mm napisał(a):organowitam cie mam problem z tym szarpaniem i podobno jestes specem w sprawach aparatu poniewaz jedni mowia ze wystarczy wymienic cewke ale jedni nazywaja cewka a drudzy modul i nie wiem co wymienic a cewka kosztuje 180zl a modul 130zl odpisz prosba bo chcialem zamowic i do soboty to wymienic prosba dzieki z gory
he no to ospisuje
jako spec ))
ja nie wymieniam nic tylko standartowo palec i kopułka bo to trzeba wymieniac co jakis czas
a jesli juz masz chec wymienic to cewka to ona zazwyczaj dostaje przebicia i siada tyle ze nowe tez czasami wysiadaja problem nie lezy w samej cewce tylo w miejscu jej zmontowania i izolacji ....
ale nie zawsze to jest przyczyna podkreslam poraz enty czasmi porblem moze byc nie w ukladzie zaplonowym tylko gdzies indziej pozdr i powodzenia w naprawie
- Od: 8 paź 2006, 11:19
- Posty: 359
- Skąd: Nasielsk
- Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)
organo napisał(a):powodzenia usmiechLukano
Ja dzisiaj już po operacji na otwartym aparacie Mazda poskładana, cewka poizolowana
No i ...............Fura chodzi jak nowo narodzona Oby tak już było zawsze. Nawet nie wiedziałem, że ten mój B6 tyle potrafi. No tak [tiiit] teraz, że aż sie boję jeździć Jak nowo narodzona śmiga.
organo Jeszcze raz pozdrawiam no i trzeba by teraz wypić jakiś na jakimś zlocie
No dobra, a z innej beczki: czy jest szansa, ze to pomoze przy aparacie B7 z 121?
Skoki obrotow (spadki) i dlawienie na wolnych obrotach na zimnych silniku i lekkie szarpanie przy dodawaniu gazu.. Sama wymiana kopulki i palca nie pomogla, wiec moze zaizolowanie go w srodku cos da?
Bede wdzieczny za chociaz troche nadziei i wtedy zaczynam robote
Skoki obrotow (spadki) i dlawienie na wolnych obrotach na zimnych silniku i lekkie szarpanie przy dodawaniu gazu.. Sama wymiana kopulki i palca nie pomogla, wiec moze zaizolowanie go w srodku cos da?
Bede wdzieczny za chociaz troche nadziei i wtedy zaczynam robote
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
organo kable i swiece sa tez nowe. uklad ssacy i paliwowy jest raczej ok, sonda i czujnik sa posprawdzane i sprawne.
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
Organo --->tej blaszki niema potrzeby usuwac,zeby było przebicie na silniku
Rozszyfrowałem aparat niczym przedszkolak
Cewka-odpowiedzialna za przebicia i głównie za moc pojazdu
Moduł-odpowiedzialny za spadek obrotow jak powlaczasz wszystko,to obroty swiruja ,niefalkuja ale swiruja(spadaja )
Palec i kopułka hm... nie doszedłem do tego jeszcze z abardzo po co właściewie to jest
Rozszyfrowałem aparat niczym przedszkolak
Cewka-odpowiedzialna za przebicia i głównie za moc pojazdu
Moduł-odpowiedzialny za spadek obrotow jak powlaczasz wszystko,to obroty swiruja ,niefalkuja ale swiruja(spadaja )
Palec i kopułka hm... nie doszedłem do tego jeszcze z abardzo po co właściewie to jest
- Od: 5 sty 2007, 18:46
- Posty: 1146
- Skąd: Gliwice
- Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)
sps-snipers u mnie wariuja obroty w pewnych temp poczatkowych – od jakos 2 do 5 minuty jazdy (na luzie) potem spokoj i taki "dolek" sie odczuwa czasem do 2k rpm.
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
Falowanie obrotow kolego ,tez przerobilem .Przez przypadek usunalem usterke sam bez pomocy forum.Nieszczelny byl dolot.Oblepiłem tasma i gitara Trzeba było tylko zmiejszyc obroty.Musze jeszcze tylko dac nowe doprowadzenie powietrza bo lapie cieple z chlodnicy
- Od: 5 sty 2007, 18:46
- Posty: 1146
- Skąd: Gliwice
- Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości