Obroty

Postprzez bartek_bart » 29 sty 2006, 23:11

Pyton162 napisał(a):tak mozna, bierzesz sciagasz obuodowe od filtra ta gorna, wykrecasz przeplywomierz, jak w srodku przeplywomierza znajduje sie taka cieniutka blaszka, tzn ze jest dobry, jak blaszki nie ma to czekaja cie spore wydatki, pozdro


ok dzięki za odp. ale czy oprócz tych objawów opisywanych wyżej czy powinno się dziać coś jeszcze w przypadku gdy przepływomierz byłby uszkodzony?? i czy podczas wyjmowania przepływomierza można go uszkodzic? bo nie chciałbym tego zrobic jakbym go wyjmował :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2005, 22:09
Posty: 363
Skąd: UK
Auto: Mazda 5 Sport 2.0 benzyna
była: Honda Accord i-Ctdi Sport 2006r
Mazda 323C 1,5i

Postprzez Pyton162 » 29 sty 2006, 23:45

nie uszkodzisz go , zreszta jak przeplywka jest skopana , to chyba nie odpalisz auta no chyba ze sie myle, w mojej mazdzie tez obroty wariowaly, przyczyna byl przewod wychodzacy z dolotu zaraz za przeplywka jest taki przewo,d ja mialem go tam uszkodzonego i silnik mi glupil, wymienilem przewod i bylo wszystko oki,
Pyton162
 

Postprzez bartek_bart » 29 sty 2006, 23:56

Pyton162 napisał(a):zreszta jak przeplywka jest skopana , to chyba nie odpalisz auta no chyba ze sie myle


oprócz tego faloania i poszarpywania innych objawów nie ma. auto odpala bez żadnych problemów i jeździ. po przeczytaniu wielu wątków na forum muszę już chyba pól samochodu sprawdzić :D przepływkę , ten przewód od dolotu , silnik krokowy , przepustnicę. jestem ciekaw ile jeszcze się tego nazbiera :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2005, 22:09
Posty: 363
Skąd: UK
Auto: Mazda 5 Sport 2.0 benzyna
była: Honda Accord i-Ctdi Sport 2006r
Mazda 323C 1,5i

Postprzez bartek_bart » 30 sty 2006, 10:46

dziś zajrzałem tak na szybkiego pod maskę i patrzę ( dopiero teraz zauważyłem ) że jedno oczko mocowania górnej pokrywy od filtra powietrza jest wyłamane. wprawdzie plastikowy bolec siedzi ciasno w drugim oczku a z przodu trzymaja pokrywę 2 zapinki ale czy brak mocowania w tamtym miejscu może być przyczyną dostawania się lewgo powietrza do dolotu i przez to wystepują takie objawy jak wyżej wymienione?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2005, 22:09
Posty: 363
Skąd: UK
Auto: Mazda 5 Sport 2.0 benzyna
była: Honda Accord i-Ctdi Sport 2006r
Mazda 323C 1,5i

Postprzez adikow » 31 sty 2006, 06:28

Ja mam bardzo podobne szarpanie, ale wiem co to bo swieci sie kontrolka check engine. :P
Po odczytaniu kodu okazalo sie ze catalizator zatkany. Jesli go masz to stawiam na niego
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 sty 2006, 23:01
Posty: 54
Skąd: PL
Auto: Chrysler

Postprzez bartek_bart » 31 sty 2006, 10:58

Po odczytaniu kodu okazalo sie ze catalizator zatkany. Jesli go masz to stawiam na niego


mam katalizator ale nie świeci mi się żadna konrolka ostrzegawcza typu check engine :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2005, 22:09
Posty: 363
Skąd: UK
Auto: Mazda 5 Sport 2.0 benzyna
była: Honda Accord i-Ctdi Sport 2006r
Mazda 323C 1,5i

Postprzez adikow » 31 sty 2006, 18:19

No moja kontrolka tez nie swieci non stop , gasze ją raz na miesiac , narazie nie wymieniam kata. bo zimno a pozatym sruby zapieczone. Wiec tak jezdze i raz na jakis czas gasze lampke urzadzeniem do sprawdzania kodow OBD II. Caly czas wyswietla ten sam kod. Ty masz OBD I moze dlatego nie wyswietla
Obiawy ma takie jak przlanczam bieg w trakcie jazdy obroty spadaja do 500 szarpie silnikiem. Na postoju jak ruszam z miejsca tez czasami wpada w dziure nie rusza plynnie. Poza tym szarpie na kazdym biegu calym autem.
Jak tylko zaswieci slance wchodze pod auto przedziurawie kata i zobaczymy czy sie poprawilo. Jesli masz przejechane ponad 150 tys to masz napewno zatkany katalizator
Paliwo liche itd
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 sty 2006, 23:01
Posty: 54
Skąd: PL
Auto: Chrysler

Postprzez bartek_bart » 31 sty 2006, 21:51

no lada dzien na liczniku pojawi się 200tyś km u mnie z czego ja zrobiłem nią 8tyś ale ani razu kontrolka check engine się nie zapaliła
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2005, 22:09
Posty: 363
Skąd: UK
Auto: Mazda 5 Sport 2.0 benzyna
była: Honda Accord i-Ctdi Sport 2006r
Mazda 323C 1,5i

Postprzez Pyton162 » 31 sty 2006, 23:34

bo sie wczesniej tak dlugo palila poprzedniemu wlascicielowi ze az sie przepalila <lol> :P :] , sprawdz wszystkie przewody dochodzace do dolotu, wszelklie pekniecia, nawet drobne ,moga juz powodowac zla prace silnika,
Pyton162
 

Postprzez bartek_bart » 1 lut 2006, 13:13

jeszcze taka sprawa gdyby były jakies nieszczelnosci w układzie dolotowym to na benzynie tez powinno szarpac?? bo u mnie dzieje się tak tylko na gazie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2005, 22:09
Posty: 363
Skąd: UK
Auto: Mazda 5 Sport 2.0 benzyna
była: Honda Accord i-Ctdi Sport 2006r
Mazda 323C 1,5i

Postprzez Pyton162 » 1 lut 2006, 13:52

ja mialem nieszczelnosc na przewodach do dolotu i obroty mi szalay, naprawilem i jest spokoj ,jak masz na gaz, to moze miales strzal, i przeplywka poszla, poatrz dobrze, pozdro
Pyton162
 

Postprzez bartek_bart » 1 lut 2006, 14:09

wątpie żebym miał strzał bo mam SGI więc to chyba całkowicie niemożliwe
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2005, 22:09
Posty: 363
Skąd: UK
Auto: Mazda 5 Sport 2.0 benzyna
była: Honda Accord i-Ctdi Sport 2006r
Mazda 323C 1,5i

Postprzez Pyton162 » 1 lut 2006, 16:01

spoko , myslalem ze masz II generacje, pozdro
Pyton162
 

Postprzez PIECHU84 » 26 sie 2006, 13:08

niekoniecznie,
ja mam instalację z wtryskiem i mimo to szarpie, dławi się i strzela w kolektor. Co prawda ojciec w astrze miał II generację i strzelała dużo dużo głośniej. U mnie silnik dławi się na każdym biegu jeśli dodaję nawet delikatnie gazu z niskich obrotów. Przewody wymienione, wszystkie świece wyglądają identycznie (żadna nie jest zalana) druciki w przepływomieżu czyszczone (przez specjaliste), gumowy dolot sprawdzony – nie ma szczelin, tps ustawiony, filter wymieniony i dalej to samo. Na bęzynie nie strzela ale też się lekko dławi przy niskich obrotach. i o co tu chodzi? borykam się z tym już prawie rok
Początkujący
 
Od: 22 lis 2005, 21:09
Posty: 21
Skąd: Zgorzelec
Auto: Xedos 1.6 1994r.

Postprzez Tasior » 10 maja 2008, 20:14

A jest mozliwosc ze do obudowy filtra powietrza dochodzi od dolu rurka z wlotem powietrza, ona musi szczelnie przylegac do obudowy filtra, czy moga tam byc roze szczeliny?? bo dzis zauwazylem ze jestporazka, przez dno obudowy filtra powietrza widze prawie asfalt :) Moze tak zostac???
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 00:10
Posty: 454
Skąd: Warszawa, Mława
Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323