Piszczący pasek klinowy przy zimnym silnku

Postprzez alfonso900 » 5 mar 2008, 12:31

Też tak miałem ale jak pojechałem wymienić rozrząd to powiedziałem mechanikowi to naciągnął i od tamtej pory cisza :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2008, 12:45
Posty: 167
Skąd: Lubin
Auto: ______________

Postprzez piotricz » 24 mar 2008, 13:10

Jak naciągnąć pasek od wspomagania kerownicy w mazda 323f 2.0 V6?????????????????????????????????????????????????????????????????????
instalacja gazowa w mojej madzi :/
pali od 15 – 22 l. gazu
cieknie olej i inne :\
Początkujący
 
Od: 29 gru 2007, 10:39
Posty: 4
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Auto: 323f 2.0 V6 24V 94r.

Postprzez Docent D » 15 kwi 2008, 20:41

4 pytania, bo nie moge znaleśc nigdzie konkretnej odpowiedzi.

1. Naciąga się pasek na zimnym czy rozgrzanym silniku?
2. Jak mocno naciągnąć pasek (jak bardzo ma sie uginać pod naciskiem palca)
3. Jak objawia się piszczenie łożyska alternatora?
4. .... damnit... przed chwilą pamietałem, ale Dębowe dało się we znaki :D


Pasek piszczy mi przez ok 5-7 sec po całonocnym postoju... a po postoju 3-4h jakies 2-3sec. Podciągałem już ze 2 razy, chwilowy spokój.

Chyba kupie nowy pasek (Continental lub Gutes (Gates?)), ale pytania aktualne :)
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2007, 16:48
Posty: 428

Postprzez piotricz » 15 kwi 2008, 22:29

są dwa naciagacze jeden na górze a jeszcze jeden na dole ten dolny jest od pompy wspomagania kierownicy który urwałem bo nie poluzowałem rolki. Ale wymieniłem olej do wspomagania i już nie piszczy pasek :)
instalacja gazowa w mojej madzi :/
pali od 15 – 22 l. gazu
cieknie olej i inne :\
Początkujący
 
Od: 29 gru 2007, 10:39
Posty: 4
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Auto: 323f 2.0 V6 24V 94r.

Postprzez Docent D » 16 kwi 2008, 08:03

piotricz, tylko zauważ, że ty masz z deka inny silnik.

4. Jak to jest przy Z5, też są dwa naciągacze?
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2007, 16:48
Posty: 428

Postprzez Blastar » 17 kwi 2008, 20:11

a czy może ktoś wie co ile lat albo tys. km ma się wymieniać te paski?
Docent D z tego co wiem to naciągu paska nie sprawdza się poprzez ugięcie przy nacisku palcem tylko poprzez możliwość obrócenia go o 90st w pewnym puncie na jakimś odcinku prostej (prostej w sensie pomiędzy jakimiś napinaczami albo pomiędzy tymi dwoma kołami na których jest założony pasek bo nie wiem czy są tam jakieś napinacze)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2005, 21:30
Posty: 81
Skąd: Opole
Auto: 323F BA 1,5i '94 16V 4/DOHC

Postprzez lantis » 17 kwi 2008, 22:48

<center> ... jak to wszystko czytam, to tak szczerze mówiąc, to chce mi się trochę śmiać :–) oczywiście nie z waszej "krzywdy" bo sam to przerabiałem, ale widzę, że chyba większość użytkowników 323 i nie tylko, musi się z tym męczyć ...

... zajechałem kiedyś do jednego mechanika, naciągnął mi ten pasek, a za dwa dni znowu to samo, pojechałem znowu i podszedł drugi (ten sam warsztat) spojrzał i powiedział "aaa, źle naciągął" i tym razem spróbował on ... wystarczyło to na niecały tydzień ... tak nie chciało mi się już tam wracać ... ale zajechałem, teraz przyszedł CHIEF, kazał odpalić auto, włączyć światła, radio etc. i odpalić furę, popatrzał i powiedział "łożyska alternatora do wymiany, ale dopiero za kilka dni" ... pomyślałem "poracha" i pojechałem, po drodze przez ciekawośc podjechałem do innego, starszego pana, spytałem czy ma czas, na wymianę tych łożysk, niestety miał terminy, ale z ciekawości wyszedł z warsztatu, zabaczył Madzię i kazał otworzyć klapę i ją odpalić ... poszedł na magazyn ... wsadził łapska pod maskę, pokręcił, pokręcił, popsikał WD40 i tak już jeżdze przez 3 miesiące ... i nawet grosza nie chciał ... taki dobry dziadek był :–))) muszę mu kistę browca kiedyś przywieźć :–)))

... a tu jest moja Lantis http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=51199

UWAŻAJCIE NA NIEUCZCIWYCH A NA DODATEK NIE KOMPETENTNYCH FACHOWCÓW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2008, 23:51
Posty: 543
Skąd: OST
Auto: 323 F BA

Postprzez zajefajny1234 » 20 kwi 2008, 18:38

a o ktorym pasu jest mowa?
bo ja u siebie mam dwa paski klinowe.Jeden na popie od wspomagania a drugi na rozrzadzie i jeden mi piszczy a zawsze zapominam sprawdzic,ktory to jak odpalam auto.Ale to chyba bedzie ten na pompie od wspomagania prawda?
Juz nawet zakupilem z serwisie mazdy,ale nie popatrzylem dobrze,ktory to:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 kwi 2007, 12:49
Posty: 32
Skąd: wroclaw
Auto: 323f 94-98r. ,mazda 3

Postprzez lantis » 20 kwi 2008, 18:47

zajefajny1234 napisał(a):a o ktorym pasu jest mowa?


ten od alternatora...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2008, 23:51
Posty: 543
Skąd: OST
Auto: 323 F BA

Postprzez Docent D » 20 kwi 2008, 20:35

Sprawdzałem ostatnio co mam, oba Gates'a (na alternatorze i na wspomaganiu). Podkręcałem 3 razy, ale za każdym potrafiło zapiskać przez 2-3sec po nocy. Strzeliłem WD-40 i na razie spokój. Zobaczymy na jak długo :)
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2007, 16:48
Posty: 428

Postprzez dziubek » 16 lip 2008, 18:19

Czytam sobie ten temat ale nie umiem znalezc odpowiedzi na powód piszczenia. U mnie starość pasków obecnie odpada bo mam nówka ( i nie warsztat tylko osobiście zmieniałem) piszczy na pasku gdzie jest klima i wspomaganie pisk z rana po odpalaniu jest nieludzki i trwa długo a potem popiskuje np. przy włączeniu klimy albo ostrym dodaniu gazu czy ktoś wie jak to ugryźć. Pasek jest napięty miałem wsadzony 4 PK1000 z Gates ale pogrzebałem ze były tez 4PK987 i udało mi się trafić 4PK985 wszedł ciężko bardziej napięty ale piszczy dalej niemiłosiernie czy to możne być objaw padającego łożyska na pompie wspomagania lub klimy czy szukać przyczyny gdzie indziej?

Pozdrowka

dziubek
Mazda + saperka – prawie jak Jeep ;)
+
była BeAtka i GabrYsia jest Renifer ;)
Moje ostanie mazdowe maleństwo- http://tnij.org/mazda6gy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 sty 2006, 02:48
Posty: 631 (0/1)
Skąd: Rybnik
Auto: Sandero Stepway MY'19
Mazda 6 GL Kombi

Postprzez zajefajny1234 » 16 lip 2008, 18:59

ja wymienilem ten pasek (oryginal w aso ok.40zl),ale nadal mi piszczy na zimnym silniku:(
wiec co to moze byc?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 kwi 2007, 12:49
Posty: 32
Skąd: wroclaw
Auto: 323f 94-98r. ,mazda 3

Postprzez Gość » 16 lip 2008, 20:52

Wydaje mi się, że może być to spowodowane tym ze gdy silnik jest zimny płyn w pompie wspomagania jest gęstszy przez to pompa stawia większy opór.
Kolejnym powodem mogą być również wytarte koła pasowe.

Pasek przestaje piszczeć bo przez poślizg rozgrzał się i zmienił swoje właściwości albo pompa od wspomagania zaczęła stawiać mniejszy opór albo jedno i drugie :)

Nie jestem pewny ale to takie moje spostrzeżenia.
Gość
 

Postprzez dziubek » 16 lip 2008, 21:14

tylko jak rozpoznać wytarte kolo pasowe , myślałem nawet ze mam gdzieś zabrudzone któreś z kol ale są czyste chyba ze ma być zmniejszony naciąg na pasku bo teraz jest naprawdę mocno naciągnięty , co ciekawe bo tego zapomniałem dodać to przed ruszaniem wszystkich pasków oryginalny mitusboshi który był popiskiwał czasem o poranku gdy była rosa ale było krotko i dosyć cicho. Teraz po wymianie gdy się to pojawiło i stwierdziłem ze może pasek ta 1000 jest za luźny założyłem s powrotem stary pasek i ten już tez piszczal ,
w miedzy czasie wymieniłem 1000 na 985 i jest bez zmian.
Czy może kola pasowe wartałoby czymś potraktować by zwiększyć tarcie lub jak sprawdzić czy to nie któreś z łożysk?
Czeka mnie teraz większa trasa Madzią i nie chciałbym jakiś niespodzianek zaliczyć.

Pozdrowka

dziubek
Mazda + saperka – prawie jak Jeep ;)
+
była BeAtka i GabrYsia jest Renifer ;)
Moje ostanie mazdowe maleństwo- http://tnij.org/mazda6gy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 sty 2006, 02:48
Posty: 631 (0/1)
Skąd: Rybnik
Auto: Sandero Stepway MY'19
Mazda 6 GL Kombi

Postprzez awruk » 31 paź 2008, 12:07

tez mam problem z tym piszczacym paskiem...
i czy moglby ktos powiedziec jak mocno powinien byc naciagniety..? nie wiem jak duzo powinien sie przekrecic czy ugiac pod palcem... oraz gdzie sa jakies rolki czy sruby do napinania i jak to zrobic...? mile widziane foto albo jakis schemacik... pozrdawiam
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2008, 16:43
Posty: 120
Skąd: Stróża/k. Myślenic
Auto: Mazda 323F BA 1.8 DOHC 16V '96

Postprzez dziubek » 31 paź 2008, 18:09

JA już się uporałem z moimi piskami ;)

Pasek by ciężko się ugiął pod palcem ale nie był tez mocno sztywny warto tez sprawdzić paski wspomagania (i klimy) bo chyba stanowią pewna przeciwwagę w obciążeniu koła pasowego i by było wszystko równomiernie obciążone.

pozdrowka

dziubek
Mazda + saperka – prawie jak Jeep ;)
+
była BeAtka i GabrYsia jest Renifer ;)
Moje ostanie mazdowe maleństwo- http://tnij.org/mazda6gy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 sty 2006, 02:48
Posty: 631 (0/1)
Skąd: Rybnik
Auto: Sandero Stepway MY'19
Mazda 6 GL Kombi

Postprzez awruk » 31 paź 2008, 18:12

a jak sobie z tym poradziles....? i gdzie sie naciaga te paski....?? jak sie do tego najlepiej zabrac??
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2008, 16:43
Posty: 120
Skąd: Stróża/k. Myślenic
Auto: Mazda 323F BA 1.8 DOHC 16V '96

Postprzez MariuS » 31 paź 2008, 18:39

miałem taki sam problem z piszczeniem, koszt paska nowego to 15zł kupiłem 2 i założyłem i teraz śmiga elegancko
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Postprzez dziubek » 31 paź 2008, 18:47

by naciągnąć musisz poluzować pierw śruby blokujące bo inaczej prędzej pokrzywisz śrubę naciągową.
Jeśli chodzi o alternator to stojąc od strony prawego błotnika i patrzysz na alternator po jego prawej masz śrubę co jest w poprzek auta ja delikatnie luzujesz a za nim jest taka dłuższa i przechodząca przez ta śrubę to jest naciągowa. Jeśli chodzi o przód tzn ja mam klimę wiec może być to ciut inaczej zbudowane ale na pompie wspomagania tzn na jej kole pasowym ( u mnie to ta wyżej niżej jest sprężarka klimy) są wycięcia 2 jajowate a 2 okrągłe tymi jajowatymi trzeba trafić na główkę śruby można kręcić rozrusznikiem aż się trafi lub czym lekko zblokować to kolo i pobijać aż się ustawi potem ta śrubę luzujesz luzujesz tez śrubę kawałek dalej jakby poniżej tej przy kole pasowym i warto delikatnie poluzować śrubę z tych sanek gdzie jest śruba naciągowa. Ta śruba jest ciut przed kołem pasowym ( patrząc od przodu stojąc przed maska) pompy wspomagania potem pozostaje śruba naciągowa która jest wzdłuż auta delikatnie naciągamy i ważne by znów mocno dokręcić śruby blokujące i dopiero wtedy odpalać silnik.

pozdrowka

dziubek
Mazda + saperka – prawie jak Jeep ;)
+
była BeAtka i GabrYsia jest Renifer ;)
Moje ostanie mazdowe maleństwo- http://tnij.org/mazda6gy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 sty 2006, 02:48
Posty: 631 (0/1)
Skąd: Rybnik
Auto: Sandero Stepway MY'19
Mazda 6 GL Kombi

Postprzez awruk » 1 lis 2008, 10:09

ok.. wielkie dzieki za wyjasnienie... zabiore sie pewnie za to po niedzieli jakos i moze uda mi sie cos wywalczyc... a uklad bede mial pewnie taki jak Ty dziubek bo tez mam klime... tylko mam jeszcze jedno utrudnienie bo ma LPG wsadzone i reduktor jest przymocowany kolo gniazda patrzac od przodu auta lewego amortyzatora tam wlasnie gdzie jest dojscie do alternatora i kurka wodna nawet reki nie dam dary tam wcisnac... bede musial cos wymyslic albo jechac chyba do gaziarza... no nic teraz akcja w moich rekach sprobuje naciagnac a jak nie pomoze to bede wymienial paski :D jak cos to bede jeszcze prosil o pomoc..:D
pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2008, 16:43
Posty: 120
Skąd: Stróża/k. Myślenic
Auto: Mazda 323F BA 1.8 DOHC 16V '96

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323