Mazda 323F Ba 1.8 Stukanie zaworów?

Postprzez JohnyBlaze » 6 kwi 2011, 11:59

Witam Serdecznie.

Posiadam Mazdę 323F BA 1.8 1995 r ,czyli jak dobrze myślę jest to silnik BP.
W zasadzie od kiedy kupiłem było delikatnie słychać spod maski takie cykanie, niekiedy słychać to bardziej, niekiedy mniej, a czasami wcale.
Nagrałem filmik jak mniej więcej to stuka, chociaż na żywo jest to dużo cichsze ,bo na YouTube brzmi jakby chodził diesel ze starego Mercedesa:)
Olej jest na full. Najczęściej to stuka jak silnik jest zimny, później ustaje- czasami po kilku sekundach, czasami po 1km,a czasami cyka jak chce:P
Z tego co wyczytałem to jest to wina zaworów,i podobno w tym modelu i z tym silnikiem są one hydrauliczne tak? Czy da się to w jakiś sposób wyregulować? Czytałem też,że trzeba wymienić jakiś zaworek? Proszę o jakiekolwiek sugestie jak to ugryźć i zniwelować :)

http://www.youtube.com/watch?v=-mjow6VnOJs
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2008, 20:57
Posty: 86
Skąd: Opolskie
Auto: Mazda 323F BA 95r. 1.8 automat

Postprzez lesiux » 6 kwi 2011, 19:22

ponoć pomaga wymiana zaworka zwrotnego przy pompie oleju, jest na forum fotorelacja z 626 chyba. jaki masz olej? dawno wymieniany?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez JohnyBlaze » 6 kwi 2011, 21:02

Olej właśnie muszę wymienić,bo już 12tyś przeleatane na nim. Przy wymianie oleju, chciałbym od razu właśnie ten zaworek wymienić. Zobaczę fotorelację jak to wygląda.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2008, 20:57
Posty: 86
Skąd: Opolskie
Auto: Mazda 323F BA 95r. 1.8 automat

Postprzez danielek » 7 kwi 2011, 09:54

Witam kolego . Właśnie miałem to samo . W sobotę wymieniłem zaworek , kupiony w cars-speed cena 60 zł. Do tego płukanka STP i olej półsyntetyk . Efekt super , poprawa 100% nic nie słychać , żadnego klekotu tylko przy odpaleniu ok. 3 sek. Czas pracy pół dnia na spokojnie . Polecam tą płukankę , Ja olej miałem 3.5 tys km. i był czysty . Po płukaniu 15 min spuściłem smołe nie olej . Zrób sobie tak a będziesz miał brzmienie nowego silnika . Pozdrawiam . Aha to nie zawory hydrauliczne , tylko popychacze hydrauliczne stukają bo zaworek nie utrzymuje ciśnienia oleju w głowicy . Hej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2010, 09:51
Posty: 115
Skąd: LIBIĄŻ
Auto: 323 F 1.8 96r.

Postprzez JohnyBlaze » 7 kwi 2011, 14:08

danielek dzięki za odpowiedź. Jak robi się takową płukankę? Będę to robił u znajomego na kanale. Jeśli chodzi o odkręcenie miski olejowej,to był jakiś wielki problem?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2008, 20:57
Posty: 86
Skąd: Opolskie
Auto: Mazda 323F BA 95r. 1.8 automat

Postprzez lesiux » 7 kwi 2011, 14:23

kupujesz buteleczkę, wlewasz i 15 min silnik se chodzi na jałowym po czym wymieniasz olej :)
Co do zaworka to były jakieś problemy z wymianą? Czy jest uszczelka przy misce olejowej czy tylko silikon? Rozumiem, że wydech trzeba było zdemontować?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez JohnyBlaze » 7 kwi 2011, 16:00

lesiux napisał(a):kupujesz buteleczkę, wlewasz i 15 min silnik se chodzi na jałowym po czym wymieniasz olej :)


Ale najpierw spuszczam stary olej z silnika, a później wlewam ten specyfik do czyszczenia?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2008, 20:57
Posty: 86
Skąd: Opolskie
Auto: Mazda 323F BA 95r. 1.8 automat

Postprzez lesiux » 7 kwi 2011, 17:37

nie, to się dolewa do oleju. tego zaledwie jest jakieś 250ml więc samym tym byś nie popłukał ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez danielek » 7 kwi 2011, 18:34

Hej . Płukankę wlewa się przed zmianą oleju na 15 min. Potem spuszczasz olej i zabierasz się za rozkręcanie . Wydech trzeba odkręcić od kolektora i na następnym łączeniu (za kolanem), następnie zrzucić z pierwszych gum . Trzeba też odkręcić belkę spinającą aby wydech mógł zejść niżej . Odkręcasz misę , trzeba podważyć przy kole zamachowym , inaczej nie zejdzie . Misa jest fabrycznie na silikonie , nie ma uszczelki i mocno trzyma . Są na krótszych bokach misy takie gumowe półksiężyce , mogą nie zejść razem z misą , więc trzeba je odkleić od bloku . Ładnie wszystko oczyścić , odtłuścić i montować na silikonie . Zaworek znajduje się pierwszym w lewym rogu patrząc od przodu auta , trzyma go zwykła zawleczka . Aha nowy zaworek jest krótszy od starego i ma nacięcia od góry ( ulepszony ) .
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2010, 09:51
Posty: 115
Skąd: LIBIĄŻ
Auto: 323 F 1.8 96r.

Postprzez rej » 7 kwi 2011, 20:42

Witam ,kiedyś miałem podobne problemy-fakt ze mój problem dotyczył mazdy 626 1.8 ge.Mazda potrafiła nieźle zadymić,stukanie na zimnym-to była codzienność.Wyczytałem gdzieś tu na forum że jak madzia solidnie puszcza dymka-to pierscienie do wymiany a jak stukają zawory to problemy z zaworkiem.No to se myśle kurde madzia ledwo co kupiona,przejechane tylko 120 tys(na liczniku) a tu już remoncik mały się szykuje?Myśle sobie może coś pokombinuje z olejami-może to coś da.Na początku nalałem olej MOBIL 10w40-stuki i dymienie zostały bez zmian i w ogóle szybko znikał z bagnetu;Przy następnej wymianie zalałem shell-em 10w40-na początku jakby dymienie mniejsze i zawory cichsze ale...ale po 1000-czku wieksze stuki i dymienie niż na mobilu no i na wolnych obrotach jakoś jakby głośniejszy silnik;Po 10000 tysiącach zmieniam na motul 10w40-z rana zawory nie grają!Dymka mniej prawie wcale.Już myślałem że będzie spoko ale jednak-po 5000 tysiączkach nawrót "choroby"i miałem wrażenie że im bliżej do wymiany oleju, silnik na wolnych wiekszej wibracji dostaje.Nie poddaje się..następna wymiana-Robię płukankę silnika(preparat firmy valvoline w 5minut )ja robiłem 15 minut-wyleciało trochę syfu,olej był czarny jak od diesla.Na tym nie koniec,zamiast oleju Połsyntetycznego zdecydowałem się nalać syntetyk Motul 5w40.No i... spokój tak od tego właśnie momentu moja madzia chodzi jak pszczółeczka,z rana można powiedzieć że wcale nie dymi,zawory kompletna cisza-czysty szum a o dziwo oleju prawie wcale nie dolewam!Czy to jest po wymianie czy tez zaraz przed, dymka nie puszcza i zaworki nie grają-Rewelacja!
A tak obawiałem się tej płukanki a mechanik ostrzegał mnie przed wlaniem oleju syntetycznego-ja natomiast zaryzykowałem-opłacało się.Teraz mam na syntetyku 50 000 zrobione i jest super-Nie bójcie się płukanek i nie bójcie się wlać oleju syntetycznego bo po nim mazdy odzywają :) Pozdrawiam wszystkich i proszę o wyrozumiałość-to mój pierwszy raz <lol>
Początkujący
 
Od: 6 kwi 2011, 21:27
Posty: 19
Skąd: Grodzisk wlkp
Auto: Mazda 626
wersja-GE
rok produkcji-1996
silnik-FP

Postprzez lesiux » 8 kwi 2011, 09:39

ile dolewałeś przez zmianą oleju a ile teraz dolewasz na syntetyku?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez wiosna82 » 8 kwi 2011, 10:04

Czegoś tu nie rozumiem, dlaczego po zalaniu rzadkiego syntetyka przestaje brać olej, raczej powienien przestać go mniej brać po zalaniu mineralnym, jest gęsty...
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2010, 12:26
Posty: 40
Skąd: RADOM
Auto: Mazda 323f 1.8 96r.

Postprzez lesiux » 8 kwi 2011, 14:30

czasami rzadszy olej wypłucze nagar i mogą pierścienie puścić, jak leją uszczelniacze, wtedy będzie jeszcze gorzej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez rej » 9 kwi 2011, 08:17

Jeśli chodzi o to ile dolewam teraz syntetyku-od wymiany do wymiany około max 0.5 litra na 12000km,a jeśli chodzi o spalanie na olejach półsyntetycznych to dla przykładu podam jak kupiłem olej Mobil 10w40 bańkę 5 litrów,do madzi zalałem około 3.5-zostało 1.5 to do 10000km te półtora litra ledwo starczyło.Zresztą podałem tutaj przykład oleju Mobil bo on-jeśli chodzi o spalanie w moim aucie najgorzej wypadł.Inna sprawa dlaczego mazda pali mniej syntetyku niż pólsyntetyku-tego nie wiem,być może chodzi o wyższą odporność syntetyku na wyższe temperatury ale tak do końca to też tego nie wiem.Acha jeszcze jedno mi się przypomniało- przy porannym zapalaniu-na półsyntetyku(czym bliżej do wymiany)=kontrolka ciśnienia dłużej się paliła,natomiast na syntetyku gaśnie od strzała! i w zasadzie nie ma tu znaczenia czy zaraz po czy przed wymianą.Oczywiście mowa tu o mojej mazdzie-ale jadąc na wymianę oleju zawsze robię płukankę i jak na razie nic się nie rozszczelniło. Pozdrawiam serdecznie :)
Początkujący
 
Od: 6 kwi 2011, 21:27
Posty: 19
Skąd: Grodzisk wlkp
Auto: Mazda 626
wersja-GE
rok produkcji-1996
silnik-FP

Postprzez JohnyBlaze » 11 kwi 2011, 13:10

No to jak się uda,to w tym tygodniu będę wymieniał ten zaworek zwrotny oleju:) wiecie gdzie go można kupić?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2008, 20:57
Posty: 86
Skąd: Opolskie
Auto: Mazda 323F BA 95r. 1.8 automat

Postprzez lesiux » 11 kwi 2011, 14:04

danielek napisał(a):W sobotę wymieniłem zaworek , kupiony w cars-speed cena 60 zł.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez danielek » 11 kwi 2011, 17:59

JohnyBlaze napisał(a):No to jak się uda,to w tym tygodniu będę wymieniał ten zaworek zwrotny oleju:) wiecie gdzie go można kupić?
No to jak wymienisz , to się pochwal jaki efekt . Ja jestem bardzo zadowolony . <jupi>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2010, 09:51
Posty: 115
Skąd: LIBIĄŻ
Auto: 323 F 1.8 96r.

Postprzez JohnyBlaze » 11 kwi 2011, 21:58

Zaworek zamówiony, i jak będzie wolny kanał, to biorę się za robotę:) jak będzie po to dam znać czy coś pomogło:P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2008, 20:57
Posty: 86
Skąd: Opolskie
Auto: Mazda 323F BA 95r. 1.8 automat

Postprzez mdubik » 18 kwi 2011, 19:31

To ja coś dopisze od siebie wcześniej miałem autko zalane elfem 5w30 terez ze autko ma już prawie chyba 200.000km zalałem total 10w40 i ogromne rozczarowanie autko kopci z rana a wczesniej tego nie robiło. I trzeba teraz na nowo wymieniać na elf ten co był.
Nasze madzie są najlepsze
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2007, 00:08
Posty: 74
Skąd: hrubieszow
Auto: 323f/95r/1.5-z5/

Postprzez verno » 20 kwi 2011, 08:52

Witam,
mam podobne objawy dziwne klekotanie w silniku, mam mazda 323f 1,5 z 97 r. zaczelo sie od wymiany rozrzadu i oleju, najpierw oslabła ale przy wyzszych predkościach, wczesniej leciala 190-200 bez problemu testowana na a4 katowice wrocław, po wymianie rozrzadu nagle na 160 sie konczy moc i koniec, wymianielem filtry, oleje, testowane byly sonda lambda u mechanika i komputer,wymieniane swiece i wszystko ok, teraz po diagnostyce jak mocniej przycisne gaz dzwonia zawory znow strasznie juz brak "fachowców" ktorzy moga mi powiedziec co z tym zrobic ....
ma ktos jakies koncepcje ?
Początkujący
 
Od: 20 kwi 2011, 08:45
Posty: 6
Skąd: Zabrze
Auto: 323F 1.5 BA `97

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323