Klub MazdaSpeed

Wyglada na to ze aku trup.

pociech napisał(a):Chodziło mi o opinię, czy to normalne, że pół godziny świecenia światłami mijania może rozładować akumulator do tego stopnia, że silnik nie odpali.

Jest taka możliwość niestety przy słabym stanie accu.

To mój pierwszy post u Was, dlatego Dobry wszystkim
Mazda taka jak w profilu. Przez 1,5 roku jeździłem na akumulatorze Centra Futura 12V 53Ah 540A. Problem polega na tym, że często wystarczyły 3 dni, by auto nie odpalało. Samochód używam najczęściej na krótkich odcinkach, jeżdżę nieregularnie. Często ratowałem się odłączaniem klem na czas dłuższego postoju auta i do tej pory było ok. Teraz jednak aku jest w takim stanie, że przed wyjazdem siedział 1h na prostowniku, niby full naładowanie, wskaźnik zielony, po czym po godzince rozrusznik już nawet nie chciał kręcić.

Niby po stronie aku wszystko w miarę ok, a jednak doszło do tego, że wystarczy godzina, dwie i samochód stoi. Czy to na pewno pad akumulatora?

Awaryjnie wsadziłem do Mazdy mniejszy aku Bosch silver 12V 44Ah 420A, który stał nieładowany około 3 miesiące gdzieś w kącie. Auto po 24h stania w garażu póki co odpala bez problemu.

A więc skłaniam się ku kupnie nowego aku. Jakie firmy są obecnie dobre? Na co zwracać uwagę kupując aku do 323f ba 1.5 z5 97? Jakie powinny być parametry takiego akumulatora do mojej mazdy?

Proszę o pomoc.
Pozdrawiam

Jeżdżąc na krótkich odcinkach nie kupuj accu o dużej pojemności bo i tak będzie niedoładowany.
Osobiście mam w "efce" jakąś Vartę już od chyba 5 lat i nie narzekam. Nawet przy dużym mrozie nie było kłopotów z odpaleniem.

No dobrze. Katalogowo w tej Madzi powinno być 60Ah. Skoro radzicie mniejszy to jaką pojemność wziąć? Podobnie jak moja dotychczasowa Centra około 50Ah czy jeszcze mniejszy

50Ah wystarczy

Jak Marek pisze 50ah w sam raz;)

Dzięki za pomoc

60 tez bedzie zyc, nawet na krotkich odcinkach w koncu alternator laduje stalym napieciem nie pradem.

Tez prawda, ale wtedy potrzeba wiecej czasu na "doladowanie" szczegolnie zima . Choc ja tam zawsze odplam wczesniej i sobie klepie kilka minut na jalowym to sie pewnie doladowuje , a mam aku z tesco i juz ponad 4 lata na pokladzie 50ah albo 55ah .

Wlasnie nie do konca trzeba. Alternator pakuje ile moze wiec jesli nie masz naprawde gleboko rozladowanego aku (wtedy moze sie np ugotowac) to wszystko jest ok.

No jednak tez prad ciagle idzie, radio(wzmaciniacz i sub) iskra tez swoje , swiatla:) Takze raczej sie nie bedzie gotowal

Ja ostatnio miałem to samo przy 5 letnim akumulatorze, jak jeździłem na co dzień było ok.
Niezależnie ile zrobisz km na starym aku to i tak moc rozruchowa z wiekiem jest coraz gorsza.
Miałem jakiś niemiecki akumulator 52 Ah za 150 zł , wsadziłem Bars Silver 50 Ah o 30 zł droższy bodajże i spokój.

Ja dziś taki włożyłem http://allegro.pl/akumulator-topla-ener ... ule_id=201
Zobaczymy jak posłuży.

Podbno dobre U mnie był 7 lat z Tesco TopDrive 54ah i nadal dobrze sie ma co jakis czas go mecze ,zeby sie nie zaśiarczył i ładuje. Dosc szybko przyjmuje prąd i nie ma probloemow z tym. Teraz Fiamm 50Ah niby tez dobre ale jak bedzie i ile czas pokaze.