Woda w aucie (dywaniki, fotele, podsufitka, bagażnik) – wątek wspólny

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Dudek » 23 sie 2005, 07:57

Anteny nie mam, obstawiałbym uszczelki przy oknach... Chyba nic innego mi nie pozostało, jak demontaż podsufitki i sprawdzenie wszystkiego od podstaw... :(
pozdrawiam
Dudek
ldudkiewicz@gmail.com
GG #2470803
Madzia została rozbita (kasacja) dlatego w poszukiwaniu nowej :D dla odmiany 323F BA 2,0 v6
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 mar 2004, 10:03
Posty: 105 (0/1)
Skąd: Oświęcim

Postprzez MarcinB » 24 sie 2006, 13:23

Witam

Ostatnio pare razy zdażyło mi się jechać w trakcie totalnego oberwania chmury gdy po ulicach płynęły potoki. Zajrzałem niedawno do bagażnika i w zagłębieniu na koło dojazdowe odkryłem mały staw :| Co ciekawe wszystko powyżej było suche, zarówno wykładzina jak i rzeczy znajdujące się w bagażniku. Wydaje mi się więc, że woda dostaje się tam z jakiegoś nisko położonego miejsca. W archiwum znalazłem podobne posty ale dotyczyły tylko wersji BG, czy w bagażniku BA jest jakiś otwór odpływowy czy coś podobnego co należałoby sprawdzić?
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 10:58
Posty: 111
Skąd: Białystok
Auto: 3 (BL) 1.6 2009r.

Postprzez KosteK » 24 sie 2006, 15:04

Gdzieś już na forum było ne ten temat. Z tego co pamiętam brakowało komuś jakiejś zaślepki na dnie bagażnika.
BTW Proponuje poszukaj jeszcze na forum.
Forumowicz
 
Od: 16 cze 2005, 10:55
Posty: 727

Postprzez MarcinB » 24 sie 2006, 21:48

Dzisiaj troszkę pojeździłem po deszczu i zobaczyłem, że we wnęce po lewej stronie bagażnika od strony klapy jest takie zagłębienie w podłodze i tam właśnie jest mokro. W środku tego zagłębienia jest śruba z dziórą w środku, czy to jest odpływ? Czy woda w tym miejscu to normalna rzecz i ma właśnie tamtędy odpływać?
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 10:58
Posty: 111
Skąd: Białystok
Auto: 3 (BL) 1.6 2009r.

Postprzez michi » 25 sie 2006, 00:45

Witam, zauważyłem ten sam problem w mojej BA, wydaje mi się że woda może się dostawać jakoś od spodu poprzez nieszczelne śruby pod kołem zapasowym, bo najczęściej w okół nich pojawia się woda, planuje niedługo objechać wszystkie te śruby silikonem, może to coś da. Bo naprawde nie mam pomysłu skąd ta woda się tam dostaje, wszystko inne jest suche jak u Ciebie ;/
Poznasz głupiego po postach jego
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sie 2006, 20:59
Posty: 836
Skąd: Mysłowice
Auto: Prelude BB9

Postprzez MarcinB » 25 sie 2006, 10:07

michi napisał(a):wydaje mi się że woda może się dostawać jakoś od spodu poprzez nieszczelne śruby pod kołem zapasowym, bo najczęściej w okół nich pojawia się woda

U mnie to chyba mało prawdopodobne w zagłębieniu na zapasówke stało chyba ze 2 litry wody. Gdyby przy tych śróbach był przeciek (były całe zanurzone) to woda powinna sobie sama wylecieć. Jestem prawie pewien że woda dostaje sie z tego miejsca, o którym wcześniej pisałem. Może sobie z tamtąd wciekać pod wykładziną do wnęki na dojazdówke. Nie wiem tylko skąd woda dostaje się w to miejsce i czy jest tam jakiś odpływ.
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 10:58
Posty: 111
Skąd: Białystok
Auto: 3 (BL) 1.6 2009r.

Postprzez k.lisio » 27 sie 2006, 18:37

witam :D
ostatnio pojawił mi się ten sam problem tyle, że w miejscu gdzie znajduje się zbiorniczek od tylnego spryskiwacza. nie mam pojęcia, którędy może tam się dostawac woda.
k.lisio
 

Postprzez MarcinB » 28 sie 2006, 10:37

Może ktoś mógłby zerknąc po jeździe w deszczu czy w tym miejscu, o którym pisałem jest mokro?
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 10:58
Posty: 111
Skąd: Białystok
Auto: 3 (BL) 1.6 2009r.

Postprzez Briareos » 28 sie 2006, 11:36

Suchutko :D. Ale jak kupowałem autko, to było tam wilgotno (ta podkładka pod zapas gniła już (zrobiłem sobie nową), a co do felgi to musiałem od jednej strony odrdzewić i pomalować rant). Wyjąłem wszystko, wytarłem, wysuszyłem. Miałem otworki przez blachę z boku bagażnika bo kiedyś tam była inna zmieniarka, którą widać wyjęto tuż przed sprzedażą. Tubka czarnego silikonu, zrobiłem 3-4 "grzybki" upewniając się że silikon wszedł dobrze w otworek. Resztę, w tym wszystkie otarcia blachy, rysy itp. potraktowałem lakierem nitro bezbarwnym, w sprayu. Bawiłem się z tym jak zegarmistrz, parę godzin. Te gumy na odpływach też spryskałem, wszystko co mogło by puszczać wodę. Teraz jakby mi się tam woda dostała to trzeba ją będzie samemu wybierać, bo na pewno nic nie spłynie – ale z drugiej strony od roku mam tam sucho :P
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez PierogK » 29 sie 2006, 12:53

Nie chcę nikogo straszyć, ale w moim przypadku woda w bagażniku zbierała się przez to, że miejsca spawów nadkoli popuszczały i w trakcie jazdy w deszczu lub po kałużach to woda walatywała tymi szczelinami do bagażnika i zaciekała nawet pod tylną kanapę. Odkryłem to zeszłej zimy, gdy nie mogłem wyjąć zapasówki (zamarzła w tym zagłębieniu) :| . Po dokładnych oględzinach i szukaniu przyczyny doszedłem do wniosku, że moja Madzia była puknięta w tyłek (dlatego puściły spawy), ale lekko bo zbieżność OK. Zalecają w takich przypadkach użyć na łączeniach specjalnego silikonu szklarskiego (do szyb)... ponoć rewelacja....
K.P.
Forumowicz
 
Od: 1 maja 2006, 22:58
Posty: 69
Skąd: Lubin
Auto: MAZDA 323F 1.6 16V BG 1991r. --> Premacy zielony metalik 1.8 114KM CP 2000r.+ LPG w kole --->> Jest Impreza WRX 2.0T GD 2002 sedan z lotą ;)

Postprzez Anger » 29 sie 2006, 18:18

witam mam efke BG i ten sam problem wode w bagazniku, w moim przypadku i chyba u ciebie bedzie to samo wina tkwiła w refllektorach. Po zdieciu całej obudowy wewnatrz bagaznika i wymontowaniu reflektorów i uszczelnieniu bezbarwnym uszczelniaczem dekarskim problem sie skonczył sucho :). moja propozycja bus sprawdził w pierwszej kolejnosci własnie reflektory.
Początkujący
 
Od: 26 sie 2006, 12:33
Posty: 9
Skąd: Łódź
Auto: 323F 8V 90r BG

Postprzez rafal-62 » 12 paź 2006, 18:52

temat do zamknięcia
Ostatnio edytowano 13 paź 2006, 17:46 przez rafal-62, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 9 lip 2006, 22:10
Posty: 4
Skąd: olsztyn
Auto: 323f,1993,1,6BG

Postprzez Orin » 12 paź 2006, 21:04

Możliwe że ścieka po szybach do drzwi z lewej strony (kierowcy i pasażerta z tyłu), spływa po prowadnicach i blasze do wnętrza samochodu. Nie wiem jak jest u Ciebie, ale ja mam ori folie pod tapicerką wykluczające taką możliwość. Część wody jednak jakoś dostaje się do progu... Ta F-ka nie była czasem bita i wyciągana na ramie?
Druga możliwość – skrzywione drzwi albo uszkodzone uszczelki, w rezultacie nie trzymają. Ale to też musiałoby być widoczne gołym okiem , skoro masz powódź.
Najlepiej zdemontuj tapicerkę i fotele, zamknij się w aucie i czekaj na deszcz <lol> Lepszego sposobu nie ma
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2004, 19:40
Posty: 760
Skąd: Częstochowa
Auto: Żuczek i Jaszczurka...

Postprzez rafal-62 » 12 paź 2006, 21:29

Uszczelki w dzwiach raczej odpadają, bita natomiast to skubana była ale w prawe przednie drzwi, a potop mam z lewej strony gdzie pasazer trzyma nogi.
Początkujący
 
Od: 9 lip 2006, 22:10
Posty: 4
Skąd: olsztyn
Auto: 323f,1993,1,6BG

Postprzez Orin » 12 paź 2006, 21:53

Sprawdź w takim razie czy masz folię w drzwiach – może akurat to jest powodem....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2004, 19:40
Posty: 760
Skąd: Częstochowa
Auto: Żuczek i Jaszczurka...

Postprzez luzaklive1 » 12 paź 2006, 21:58

o rany stary...a idzie pora deszczowa.....wspolczuje....
http://www.site-clocks.com/flash/clocks ... hex=00AA00" width="150" height="75" wmode="transparent" type="application/x-shockwave-flash">
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2006, 21:08
Posty: 58
Skąd: Lublin
Auto: 323F 2.0 diesel 90 koników 99r

Postprzez Waluś » 12 paź 2006, 22:07

a ja bym zaczoł od obejrzenia spodu. Poszukaj dziury w podłodze (zgnilizny) być może podczas jazdy dostaje sie woda od spodu i potem na postoju sobie skapuje :P
chcesz popatrzeć jak to wygląda ??
proszę bardzo :P
http://img278.imageshack.us/my.php?imag ... 303ia4.jpg
oczywiście przykład ekstremalny i nieco w innym miejscu i ałcie, ale mam tak samo u siebie :P i właśnie biorę się za naprawę.
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez rafal-62 » 12 paź 2006, 22:20

Podłoga odpada, gdyż ostatnio po wysuszeniu nie jezdziłem cierpliwie czekając na deszcz.Samochód stał, a wewnątrz potop.Odnośnie folii wdrzwiach- w przednich lewych jest uszkodzona, ale oglądając drzwi stwierdziłem, że nawet jeżeli woda dostanie się do środka drzwi , to powinna spłynąć po progu na zewnątrz (mogę się mylić)
Początkujący
 
Od: 9 lip 2006, 22:10
Posty: 4
Skąd: olsztyn
Auto: 323f,1993,1,6BG

Postprzez rafal-62 » 12 paź 2006, 22:28

Mam szczeline ok. 2 mm między szybą a dolną uszczelką w przednich lewych drzwiach. Czy to może być przyczyną?
Początkujący
 
Od: 9 lip 2006, 22:10
Posty: 4
Skąd: olsztyn
Auto: 323f,1993,1,6BG

Postprzez Orin » 12 paź 2006, 22:30

Faktycznie Waluś, to przykład ekstremalny. Wygląda na Escorta z ok 94' :) Wracając do problemu – rafał-62 napisał że auto jak stoi, to się zamienia w bagno. W sumie twój pomysł popieram – jak nie bedzie tapicerki, to autor postu i sprawdzi stan podłogi i dowie się skąd cieknie ta woda <lol>
Acha – takie OT do Ciebie, Waluś: wylał Ci się lewy przedni amor w MX6.... Wniosek z fotorelacji z czyszczenia zacisków.
Pozdrawiam
Krzysiek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2004, 19:40
Posty: 760
Skąd: Częstochowa
Auto: Żuczek i Jaszczurka...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323